Lipizzan Posted September 2, 2010 Share Posted September 2, 2010 [quote name='funia']Ja swoim psom tez co dzień nie gotuję .;)Ja bym powiedziała ,ze na suchej wręcz tyja ...Chyba ,ze u Atosa czynnikiem było rozstanie z Toba ...[/QUOTE] Tu czynnikiem mogła być dieta. Bo ja AToskowi gotuję ryżyk, warzywka i mięsko i do tego codziennie po 2 łyżki oleju z pestek winogron. Mówię wam on ma po tym tak jedwabistą siersć że aż miło głaskać. A brat im dawał suchą karmę. Atos to jest smakosz i on lubi sobie zjeść troszeczkę jak dostaje około 19 a po tem całą michę wcina po wieczornym spacerze około 21,22. A u rodziców tak się nie da bo Czarnidło mu wszystko zeżre. Zostawiłam go 12 VIII a odebrałam 31 VIII (został dłużej na prośbę rodziców). Plus tego rozstania jest taki, że ATos coraz codziennie kładzie się na swoim posłaniu. Wcześniej zdarzało się raz na miesiąc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda222 Posted December 24, 2010 Share Posted December 24, 2010 Zdrowych, spokojnych, rodzinnych Świąt wszystkim!!! [IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/tree1.gif[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted December 25, 2010 Share Posted December 25, 2010 Jestem ciekawa co tam u Atosa ?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda222 Posted December 26, 2010 Share Posted December 26, 2010 [quote name='Szarotka']Jestem ciekawa co tam u Atosa ??[/QUOTE] Ja też. I zobaczyłabym fotkę tej kochanej mordki... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted December 26, 2010 Share Posted December 26, 2010 Musze popatrzec czy Lipzzan wchodzi jeszcze na dogomanie ........ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lipizzan Posted January 18, 2011 Share Posted January 18, 2011 [SIZE=3][FONT=Times New Roman]Lipizzan wchodzi na dogo tylko, że na ogół ma mało czasu. Co u Atoska słychać? Schudł mi znowu. W ostatni czwartek i piątek nie zjadł NIC do tego był osowiały. Więc trochę się zaniepokoiłam. W sobotę odwiozłam go do rodziców pod troskliwą opiekę mamy i koleżanki Czary. W sobotę zjadł 2 łyżki ryżu z gotowanym mięsem i był dalej osowiały. W niedzielę wmiótł wszystko co dostał i był zainteresowany dokładką . Był już znacznie weselszy. Ale mama powiedziała mi, że mi go jeszcze nie odda bo ona się nim lepiej zajmie. Tak nawiasem mówiąc ma rację bo ja wychodzę do pracy i nie ma mnie 8 godzin. A tak mama jest prawie cały czas więc ma czas żeby się nim troskliwie zając, a przy okazji Atos może pobiegać po ogrodzie z Czarą. Przy okazji wspomnę, że Atos na weekendy jest u rodziców i wtedy ma raj na ziemi (prawie). Otóż sąsiedzi kochają głaskać nasze psy. Po drugie sąsiadka jakiś czas temu straciła swojego kochanego psa, więc jak Atos jest u rodziców to ona codziennie przynosi reklamówkę pełną gotowanego mięska cielęcinka, wołowinka kurczaczek, indyczek i ona im to daje przez płot. Chociaż na czas choroby mama miała poprosić sąsiadkę aby nie karmiła Atosa. oczywiście na krótko bo na długo to u niej nie przejdzie [/FONT][/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted January 18, 2011 Share Posted January 18, 2011 A wiadomo co mu bylo ??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anawa Posted January 18, 2011 Share Posted January 18, 2011 Lipizzan, to może sąsiadka mamy chce psa? To byłoby najlepsze lekarstwo na rozpacz po utracie swojego............ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lipizzan Posted February 14, 2011 Share Posted February 14, 2011 Uwaga Uwaga 13 lutego minął dokładnie rok jak Atos jest u mnie!!!!!! :loveu::loveu::laugh2_2::angel::angel: Leyla pamiętasz jak po niego pojechałyśmy. Nie mogę uwierzyć, że to już rok minął. Jutro postaram się powiedzieć więcej co u ATosa słychać. Wszystkim którzy pomogli ATosowi najpierw wyciągnęły go ze schroniska potem zawiozły do jamora a potem pomogły znaleźć się u mnie DZIĘKUJĘ za tak CUDOWNEGO PSA.... :Rose::Rose::Rose::Rose::Rose::Rose::Rose::Rose::Rose::Rose: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted February 14, 2011 Share Posted February 14, 2011 Super, ale napisz cos wiecej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ANETTTA Posted February 14, 2011 Share Posted February 14, 2011 [quote name='Lipizzan']Uwaga Uwaga 13 lutego minął dokładnie rok jak Atos jest u mnie!!!!!! :loveu::loveu::laugh2_2::angel::angel: Leyla pamiętasz jak po niego pojechałyśmy. Nie mogę uwierzyć, że to już rok minął. Jutro postaram się powiedzieć więcej co u ATosa słychać. Wszystkim którzy pomogli ATosowi najpierw wyciągnęły go ze schroniska potem zawiozły do jamora a potem pomogły znaleźć się u mnie DZIĘKUJĘ za tak CUDOWNEGO PSA.... :Rose::Rose::Rose::Rose::Rose::Rose::Rose::Rose::Rose::Rose:[/QUOTE] supererrr a foteczki to gdzie ???/aby nasze oczystka mogły sie nacieszyć Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lipizzan Posted February 16, 2011 Share Posted February 16, 2011 Próbowałam wstawić zdjęcia ATosa z Facebooka, ale niestety nie chcą się pokazać. Więc jeżeli chcecie je obejrzeć to przykro mi, ale ktoś musi je za mnie wstawić. To jest próba poniżej. [IMG]http://www.facebook.com/photo.php?fbid=1794427336378&set=a.1794424896317.102611.1110514635[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda222 Posted February 18, 2011 Share Posted February 18, 2011 Lipizzan cieszę się, że Cię "widzę" :) I czekam na dłuższy opis i fotki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda222 Posted March 24, 2011 Share Posted March 24, 2011 Błagam Was zajrzyjcie: [url]http://www.dogomania.pl/threads/204528-Bernardyny_matka-w-wysokiej-ci%C4%85%C5%BCy-i-syn_-W-TRAGICZNYCH-WARUNKACH_-POMYS%C5%81Y_dt_-PILNE[/url]! Może coś wymyślicie... Ryczę nad psiakami od kilku dni... Potrzebny dom z ogródkiem; dobry, cierpliwy człowiek i towarzyszka-sunia... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
funia Posted October 28, 2011 Author Share Posted October 28, 2011 Co u miojego pieska kochanego ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda222 Posted October 28, 2011 Share Posted October 28, 2011 Ja też się stęskniłam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda222 Posted December 24, 2011 Share Posted December 24, 2011 Zdrowych, spokojnych Świąt wszystkim :tree1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted December 26, 2011 Share Posted December 26, 2011 I jak tam Atos ?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lipizzan Posted December 29, 2011 Share Posted December 29, 2011 Kochane cioteczki i wujkowie Atos generalnie ma się dobrze. Obiecuję więcej napisać 1 stycznia bo w pracy niestety i mam śledzony komputer więc nie bardzo mogę pisać. Wszystkim kochanym Atos i ja składamy spóźnione życzenia Wesołych i Spokojnych Świąt. W zeszłym tygodniu miałam nielada przeżycie bo Atos pożarł się z drugim psem. Niestety po raz pierwszy musiałam go odrywać od drugiego psa. Nigdy więcej nie chcę przeżyć czego takiego!! Jeżeli dochodziło do jakiejś bójki to Atosowi na ogół wystarczył jeden skok i jedno warknięcie i na tym się kończyło. A tym razem trzeba je było rozdzielać. Koszmar. Po za tym Atosisko jest zadowolone z życia, macha ogonem i na weekendy wyjeżdża na dwódniowe wakacje do Czary. Czara jak nas zobaczy najpierw wita Atosa a potem mnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda222 Posted December 29, 2011 Share Posted December 29, 2011 Ale niespodzianka!!! :) Dziękujemy za wieści :) Może jakieś fotki udałoby się wrzucić? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted December 29, 2011 Share Posted December 29, 2011 No wlasnie :):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ANETTTA Posted December 29, 2011 Share Posted December 29, 2011 [quote name='Tola'][URL="http://img42.imageshack.us/my.php?image=dsc01300640x480.jpg"][IMG]http://img42.imageshack.us/img42/4750/dsc01300640x480.jpg[/IMG][/URL] [IMG]http://img525.imageshack.us/img525/6238/21472884.jpg[/IMG][URL="http://img525.imageshack.us/img525/6238/21472884.jpg"][/URL][/QUOTE] agresywny ..................... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
funia Posted December 30, 2011 Author Share Posted December 30, 2011 super ,ze są wieści !!!!Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lipizzan Posted January 3, 2012 Share Posted January 3, 2012 [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Kochane cioteczki i wujkowie.[/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Obiecałam wam opowiedzieć o Atosie i stycznia, ale mi trochę nie wyszło, więc naprawiam to teraz. Ciągle nie mogę się nadziwić, że nikt nie chciał tak cudownego psa. Dla mnie jest to niepojęte i niezrozumiałe. [/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Generalnie Atos jest bardzo przyjaznym psem i tak jak na początku mówił jamor, że Atos nigdy nie zaatakuje jako pierwszy najwyżej odpowie. Czasami są w związku z tym różne śmieszne sytuacje. Na przykład jakiś czas temu wracamy sobie z ostatniego wieczornego spaceru dochodzę już do furtki (żeby wejść na teren przed moim blokiem) i nagle widzę śmieszną sytuacje. Atos coś tam wącha i w pewnym momencie suczka pekińczyka do niego podbiega i nagle następuje atak z jej strony:angryy: A Atos tym razem odpowiedział : nastąpił skok otwarcie paszczy z odpowiednim woow. Na szczęście ta suczka była na smyczy i właścicielka ją odciągnęła a ten mały kurdupel cały czas szczekał bojowniczo.:mad: Jak Atos odpowiedział atakiem prawie zeszłam na zawał. Oczywiście natychmiast rzuciłam się w stronę Atosa aby go przytrzymać, ale na szczęście moja interwencja nie była już potrzebna bo Atos przybiegł do mnie. [/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Atos śmiesznie zachowuje się w autobusie. Po pierwsze stara się, zawsze tak usiąść żeby móc popatrzeć sobie albo przez okno albo przez szklane drzwi. Po drugie bardzo wiele osób do niego cmoka albo w jakiś inny sposób woła żeby móc go pogłaskać. W czasie jednego przejazdu zdarza się, że nawet pięć osób go głaszcze :p bywa, że dwie jednocześnie :evil_lol: Generalnie stwierdzam, że umie się chłopak ustawić, żeby mu było dobrze i żeby wszyscy go głaskali. :diabloti::diabloti:[/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]W zeszłym roku jak jechałam autobusem też miałam śmieszną sytuacje bo siedziałam sobie z psem koło drzwi, a za mną było siedzenie, które było usytuowane znacznie wyżej i na tym siedziała sobie dziewczyna i jadła chipsy. Atos poczuł ładny zapach i nie odkleił od niej oczu bez przerwy się na nią patrzył. Dziewczyna po pewnym czasie nie wytrzymała tego spojrzenia i schowała te chipsy.:evil_lol: [/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Tu wiele osób chce zdjęć Atosa a to niestety nie jest proste bo Atos jak zobaczy aparat to od razu daje dyla mówiąc mi jednoznacznie bujaj się.:angryy:[/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda222 Posted January 3, 2012 Share Posted January 3, 2012 Lipizzan dzięki za relację i prosimy częściej :) A fotki może chociaż na śpiąco udałoby się zrobić? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.