Komornik juz sie zbliza,juz puka do Kseni drzwi...............

[agnieszkal2]

Tak,odwiedzil nas i obiecal obroze.Sam bedzie zabierac ja na spacer w tygodniu i bedzie szkolic. Bedzie tez dodana do ogloszen na stronie fundacji. Jestesmy w kontakcie telefonicznym.

[Uru]

uhm. ale co mówił po wizycie? jakies spostrzeżenia miał na pewno?

[agnieszkal2]

Był oszczedny w ocenie.Ksenia go oczywiscie obszczekala, po czym przysiadla w kącie,ale stopniowo coraz blizej podchodzila,w koncu wladowala sie na kanape,gdzie siedzial.Powiedzial,ze rzeczywiscie jest strachliwa i popracuje z nia,ale dodal,ze wiecej w niej strachu niz agresji i nie uwaza,zeby ona byla taka chetna do ataku.

[Uru]

dobrze, że specjalista od oceny psów tak właśnie uznał. jeżeli tak właśnie jest to tylko się cieszyć,ze jednak to jej szczekanie tylko tym się skończy. dobrze,że bedzie z nią pracował.a jak ma ją na spacerki zabierać? kiedy zaczynacie?

[Ingrid44]

Bardzo sie ciesze ze Ksenia bedzie miala szkolenie.

Kochane cioteczki pamietajcie o tej [B]obrozy przeciwszczekowej.[/B] Popytajcie znajomych , rodzine moze ktos ma do pozyczenia. Nie chce zeby sasaiedzi dokuczali Agnieszce z powodu psow. Jedna bedzie dla Kseni z fundacji ale przydalaby sie druga dla Kuleczki.

[yuki]

Ingrid Irek jest rzeczywiście z fundacji 2+4 :)

[agnieszkal2]

Sluchacie..nie uwierzycie! Ostatnio ktos nam obkleil cale dr\wi wejsciowe napisami "oddaj psy w dobre rece" i "przestan katowac psy",wiec domyslilam sie,ze musialy widocznie sie rozszczekac.Rozmawialam o tym z behawiorysta,oprocz wskazowek pozyczyl mi obroze antyszczekowa dla Tani,ktora jest zapiewajlem glownym.Dzis naskoczyla na mnie sasiadka,ze swoim nieodlacznym petem w zebach.Zawsze zylismy z nia w zgodzie,wiec sie zdziwilam.Wyobrazcie sobie,ze jej nie chodzilo o to,ze psy halasuja,jak nas nie ma,choc wspomniala o tym...jej chodzi o to,ze ja katuje psy,bo widziala,jak raz dalam ktorejs po ogonie na klatce smycza,bo szcczekala jak najeta,a ja balam sie sasiadow wlasnie.I powiedziala,ze jak bede dalej katowac je,to zglosi to gdzies..najlepiej do TOZ!Pozdrawiamy Was calym stadem..ja i moje pięć skatowanych psow[IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/evil_lol.gif[/IMG]

[Uru]

Aga, a jak tam Szon? pojechał do nowego domku? mówiłaś ostatnio,że jest super domek w wawce.
martwi mnie ta cała sytuacja z psami i sąsiadami. to wszystko się nawarstwia.szczekanie i to jak sąsiedzi widzą Waszą sytuacje. to ze psy katujesz to oczywiście wierutna bzdura więc tym się postaraj nie martwić. żaden TOZ nic Ci nie zrobi bo przecież,umówmy się,TOZ jest wśród nas. nie bezpośrednio ale przecież znamy sie wszyscy nawzajem.zwyczajnie trzeba działać by ksenka i szon znależli domki. z pozostałą trójką spokojnie dasz sobie rade. sytuacja przestanie być napięta,psy się zrelaksują itd. to jest proces. na rezultaty i zmiany trzeba jeszcze troche poczekać.

[xmartix]

do TOZu?;)
suuper
TOZ pozdrawia :)

niech zgłasza, nie ma problemu :evil_lol:

ale szczekanie non stop to rozumiem jak im przeszkadza, mysle ze jak napiecie bedzie w domu wsród suniek rozladowane mniejsza ich iloscia to nie będą tak szczekać

[Ingrid44]

Jak Kseni podobaja sie spacerki z Panem ?

[agnieszkal2]

Jeszcze nie byla,jak bedzie po,to dam znac...poki co,najbardziej martwie sie tym,ze Tania z Kula sie gryza,jak tylko na siebie wpadna,p.Irek mowi,ze to z "przepsienia" i ze jak dwie oddam to powinno byc lepiej...ale poki co caly czas jest ich pięc...wczoraj ledwo te dwie rozdzielilam,a i tak mialy kolejne rany:( Nieraz tez mi sie dostaje...

[Ingrid44]

Bardzo Ci wspolczuje Agnieszko. Jak sie gryza odciagaj za tylne nogi-slyszalam ze to najbardziej dziala i bezpieczniej dla czlowieka.

[agnieszkal2]

Za nogi ich sie nie da rozdzielic,bo mnie ugryza... ale powiem Wam,ze ta sasiadka nie poprzestala na grozbach.Napisala do spoldzielni - zreszta od niedawna jest na emeryturze, wiec ma duzo czasu,a nie ma dzieci - ze moje psy sa zle traktowane i zanieczyszczaja klatke schodowa i windy!!! A NIGDY jej nie spotkalam wychodzac z psami! Wiec nie mogla czegos takiego widziec! Moje piesy nigdy nie zabrudzily ani klatki,ani wind z prostego powodu - one sa nauczone zalatwiac sie na gazety,wiec jak je przycisnie nagle,to sprawa zalatwiona.Ulv swiadkiem:) I majac 5 psow nigdy bym sie nie osmielila nie posprzatac,gdyby ktorys narobil.Raz Kula narobila na schodach,to zlapalam toto w folie,ktora schowalam do kieszeni,bo balam sie,zeby nikt nie widzial,co niose.A poniewaz mam klaustrofobie,ze strachem,ale winda jezdze tylkodo gory,kiedy psy sa po spacerze. W dol - nigdy. Jutro ide do tej po...banej spoldzielni wyjasnic to.Jak slusznie zauwazyla xmartrix,dziwne,ze nie napisali do mnie,zebym to wyjasnila,tylko przestala dreczyc psy,bo zawiadomia..TOZ! Dopisali za to "..z informacji zebranych od sasiadow..." czy jakos tak...czyli jak ktos napisze,ze gwalce psy i zabijam,to tez kaza mi przestac? Wiem,ze Ulv ma to samo - jak tylko sasiedzi - skur..iele zobacza Cie z wiecej niz jednym psem,masz prze..rane:( Od tej pory byle pijak narobi,kazdy powie,ze to moje psy. Co prawda p.Irek mowi,ze musieliby komisyjna ekspertyze tego narobionego materialu zrobic,zeby miec pretensje,ale przykro mi,jak po 24 latach,bo tyle tu mieszkam - od 86 roku - nagle byle sasiadka oskarza mnie o katowanie,bo psy wyly za mna. DO tego,napisali,ze "psy wyja dniami i nocami",a mnie codziennie nie ma przez TRZY godziny,bo taka mam prace,dokladnie miedzy 15.30 a 18.30,na szczescie zreszta! Jestem caly czas z nimi i pilnuje,zeby nawet nie pisnely,no a Tania ma obroze antyszczekowa i zrobilo sie ciszej,jak nas nie ma.Jak taki ktos moze pisac,ze psy nocami wyja,skoro spia ze mna na lozku!Sk...synstwo sasiadow nie zna granic:shake::mad::mad::mad::mad::mad::mad:

[Ingrid44]

Jak sie zaczyna walic to sie wali z kazdej strony.:shake::shake::shake:

Bardzo mi przykro ze tak sie dzieje. Miejmy nadzieje ze wszystko sie wyjasni .

[agnieszkal2]

Zebys wiedziala... juz tak pilnuje,zeby cisza byla..jedynie,kiedy mnie przez te 3 godziny nie ma,nie wiem,co sie dzieje,choc jak moj Patryk jest w domu,to wiadomo,ze tez sa cicho.Mysle,ze mogly wyc tego wieczoru,kiedy odwiedzilam Ulv,bo wtedy nam ktos okleil te drzwi,stawiam na to,ze to ta sasiadka,bo tych samych slow uzywala,jak ja spotkalam.To byl JEDEN raz,ja nigdy nie wychodze wieczorem:(

[Ingrid44]

Agnieszka, wyczysc skrzyneczke bo moje PW nie idzie :(

[agnieszkal2]

Jakby co,to oproznilam skrzynke:)

[ulvhedinn]

[quote name='agnieszkal2']Jeszcze nie byla,jak bedzie po,to dam znac...poki co,najbardziej martwie sie tym,ze Tania z Kula sie gryza,jak tylko na siebie wpadna,[B]p.Irek mowi,ze to z "przepsienia[/B]" i ze jak dwie oddam to powinno byc lepiej...ale poki co caly czas jest ich pięc...wczoraj ledwo te dwie rozdzielilam,a i tak mialy kolejne rany:( Nieraz tez mi sie dostaje...[/QUOTE]
No widzisz, tez tak mówiałam ;). Zrobi się luźniej, będzie lepiej.
I potwierdzam, Aga większość czasu JEST w domu, a jak wchodzi na chatę to wcale duzo wrzasku nie ma, szybko się zatykają.
No ale sąsiedzi bywaja upierdliwi, mi kiedyś wmawiano że to NA PEWNO mój pies nalał na schodach- przyznam, że zrobiłam lekką awanturę w spółdzielni, bo akurat wtedy miałam wyłącznie psy noszone po schodach (Pałek był juz bardzo chory, Piki i Janek, chore ratlerki nie były w stanie same wejść i zejść) i Krę, która sika do sedesu..... a po schodach u nas sikają... ludzie.

[agnieszkal2]

[quote name='ulvhedinn']
I potwierdzam, Aga większość czasu JEST w domu, a jak wchodzi na chatę to wcale duzo wrzasku nie ma, szybko się zatykają. [/QUOTE]
Dzieki Ulv,ze to potwierdzasz:loveu:
[QUOTE]No ale sąsiedzi bywaja upierdliwi, mi kiedyś wmawiano że to NA PEWNO mój pies nalał na schodach- przyznam, że zrobiłam lekką awanturę w spółdzielni, bo akurat wtedy miałam wyłącznie psy noszone po schodach (Pałek był juz bardzo chory, Piki i Janek, chore ratlerki nie były w stanie same wejść i zejść) i Krę, która sika do sedesu..... a po schodach u nas sikają... ludzie.[/QUOTE]
Sk..synstwo sasiadow jak widac jest nieograniczone:mad:Oczywiscie,ze najczesciej sikaja pijacy! Ale sasiedzi powiedza,ze to psy,chocby zapach piwa wchodzil im do mieszkan:mad:Bo pijaka i narkomana boja sie,a co im taka agnieszkal2 zrobi...! Ulv,ide tam dzisiaj to wyjasnic.Moje psy co prawda sa sprawne i chodza,ale nie potrzebuja obsikiwac klatki...maja w domu specjalne miejsce,mozesz cos o tym powiedziec,prawda?:evil_lol:Wiec nigdy nie wychodza z domu z nagla potrzeba,tylko z checia wybiegania sie!

[Ingrid44]

Jak idzie szkolenie Kseni ?

[agnieszkal2]

Jeszcze nie bylo spotkania,wiec dam znac,jak tylko Kseniusia wyjdzie na takie szkolenie...

[bros]

[quote name='agnieszkal2']Jeszcze nie bylo spotkania,wiec dam znac,jak tylko Kseniusia wyjdzie na takie szkolenie...[/QUOTE]

jeśli Aga się zgodzi , jutro Ksenia będzie miala pierwszy spacer-szkolenie z p. Irkiem :)

p. Irek zrobił na nas z Uru bardzo pozytywne wrażenie :)

[Uru]

Dzisiaj 14. 30 jedziemy z Ksenią na trening:)
mam nadzieje,ze przejdzie to do codzienności. Na pewno nasza trójka zrobi wszystko by tak było. w miare naszego czasu i obrobienia;) naszych psów będziemy zabierać ksenie. docelowy plan jest taki by ksenia miała codziennie trening z kimś z nas:)

[bros]

na początek kilka fotek z dzisiejszego poznawania się

[IMG]http://i45.tinypic.com/2qb61x4.jpg[/IMG]

[IMG]http://i47.tinypic.com/29gh3tl.jpg[/IMG]

[IMG]http://i45.tinypic.com/2jcabcy.jpg[/IMG]

[IMG]http://i49.tinypic.com/2s7f0o3.jpg[/IMG]

[IMG]http://i47.tinypic.com/24ne6vb.jpg[/IMG]

[bros]

[IMG]http://i48.tinypic.com/677hap.jpg[/IMG]

[IMG]http://i45.tinypic.com/2vmhuz4.jpg[/IMG]

[IMG]http://i45.tinypic.com/213ghw4.jpg[/IMG]

[IMG]http://i46.tinypic.com/2nq885d.jpg[/IMG]

[IMG]http://i48.tinypic.com/2yypmp0.jpg[/IMG]