Jump to content
Dogomania

Komornik juz sie zbliza,juz puka do Kseni drzwi...............


Recommended Posts

[quote name='malagos']Nie byłam tu dawno, a dlaczego Ksenia nie znalazła domu przez tak długi czas? Czy jest jakaś "specyficzna"?..[/QUOTE]


raczej tak - jest prawdopodobnie mieszańcem wilczaka czeskiego, ma "charakterek" może mieszkać w domu sama lub z samcem równym, ewentualnie wiekszym od niej, właściciel powinien znać rasę i sposób traktowania takiego psa.
Ksenia w DT zagryzła ukochana sunię swojej pani ( pod nieobecnośc człowieka, więc tak naprawdę nie znany przebiegu tych tragicznych wydarzeń, pani Agnieszka z obecnego hotelu uważa Ksenię za "niewinną w tej sprawie")

dom bez dzieci raczej i właściciel znający rasę, osoba typu "przywódca", nie taka, jak np. ja, której nawet wielka Diana z 4 łapami na kolana właziła :)
Ksenia dla obcych groźna - dla opiekuna to cudowna, posłuszna i oddana sunieczka.

to tak w skrócie "problem Kseni", która tak naprawdę jest od szczeniaka albo w DT, albo w hotelu.... a ma juz 7 lat....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wiosna']Nie śledziłam wątku, ale nikt się do mnie nie odzywał. Wisi u mnie temat Kseni i nie wiem, czy mam trzymać dla niej miejsce u nas, czy zrezygnowałyście z tej opcji?[/QUOTE]
Wiosno jaka byłaby opcja dla niej i w jakiej cenie ?

Link to comment
Share on other sites

Dzwoniłam dzisiaj rano do Ośrodka socjalizacyjno-adopcyjnego dla zwierząt domowych u Mirona -Długołęka . Przedstawiałam całą sytuację Ksenki ale niestety DT jest tak przeładowany ;( że nawet nie da rady wcisnąć Kseniulki.

Dzwoniłam jeszcze do p.Agnieszki niestety przeszkodziłam jej w śniadaniu :megagrin: i dopiero skontaktuję się ze mną po godzinie 15-stej ;D .

Zapytałam się jak Ksenia :D odpowiedz bardzo dobrze:) Przedstawiałam sytuację finansową i czekam na telefon czy zgodzi się na obniżenie kwoty. Na 400zł.


Odnośnie drugiego pomysłu wstrzymajmy się -bo w każdej chwili może zmienić się sytuacja u Mirona a bliżej jest do Długołęki niż do Wieliczki.

Edited by Ladymonia0610
Link to comment
Share on other sites

[quote name='ranias']Może ta propozycja daje Kseni szansę. Ja ze swej strony deklaruję wpłatę półroczną mojej stałej. A co sądzą inni deklarowicze?[/QUOTE]

Zabrałam głos w sprawie Kseni nie z tego powodu,że wpłacę 90zł i będę mieć problem z głowy. Tu nie chodzi o finanse, jeżeli Ksenia będzie wymagała wsparcia, to moja deklaracja dla niej jest stała i będzie ją otrzymywać zawsze. Pomyślałam o zmianie dla Kseni, bo może byłaby to szansa na odmianę jej losu. Zawsze są wątpliwości...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='handzia']Marysiu, doszły już pieniążki z mojego bazarku?[/QUOTE]

tak, dotarło 100 złotych dnia 10.06.

oraz:
20,- Poker - bazarek (09.06.)
10,- MilaAda (10.06.)
10,- Mdk8 - bazarek (10.06.)
19,- Ladymonia0610 (10.06.)
20,- handzia za VI (10.06.)
30,- Ewa W. z Łodzi (10.06.)
10,- Sonek666 - bazarek (11.06.)

Edited by mari23
Link to comment
Share on other sites

[quote name='ranias']Zabrałam głos w sprawie Kseni nie z tego powodu,że wpłacę 90zł i będę mieć problem z głowy. Tu nie chodzi o finanse, jeżeli Ksenia będzie wymagała wsparcia, to moja deklaracja dla niej jest stała i będzie ją otrzymywać zawsze. Pomyślałam o zmianie dla Kseni, bo może byłaby to szansa na odmianę jej losu. Zawsze są wątpliwości...[/QUOTE]


Witam i pozdrawiam :lol:

Dogo przestalo byc miejscem do ktorego chetnie wracalam. Mysle,ze dam satysfakcje moderatorom i zejde im z oczu, zanim dojdzie do malo przyjemnej konfrontacji miedzy nami :evil_lol:

Sluchajcie: byc moze oferta Wiosny jest OK, ale mam kilka istotnych spostrzezen.

Z mojego punktu widzenia Wiosna ma obowiazek zdawania relacji z pobytu Kseni u niej i dokumentowania fotkami.
Kojec dostanie za darmo, czyli z naszych pieniedzy. 2500 zl to nie gratka.

Moim skromnym zdaniem nalezaloby zastanowic sie, kto bedzie prawnym opiekunem Kseni po zamieszkaniu jej u Wiosny.

Scedowanie praw na Wiosne moze ale oczywiscie nie musi oznaczac,ze juz nigdy nie uslyszymy o Kseni i jej losie.
Znamy doskonale "dobroczyncow" z dogo i los psow powierzonych w ich rece.
Wyciagajmy wiec wnioski, zanim bedziemy zalowac.

Tu trzeba dobrej umowy zabezpieczajacej interes Kseni,po to zeby w razie czego za jakis czas nie lac lez, nie pomstowac, nie czuc sie bezsilnym wobec prawa stojacego po stronie obecnych opiekunow i nie walic kolejnego watku 1000 stron na temat ratowania Kseni.

Wiosna, nie obraz sie, ale ja dmucham na zimne i mam do tego prawo.
Jakie jest Twoje zdanie w temacie praw do Kseni?


Tyle mojej opinii, pozdrawiam serdecznie.

Edited by dusje
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ladymonia0610']Przedstawię Wam moją propozycję pomocy dla Kseni ..
I napiszę co leży mi na wątrobie .

Kochana mari23 podała tylko propozycje dla Kseni -czyli zbieramy 2.5tysiaca na kojec Ksenia nie siedzi w hotelu .

A ja uważam ,że w tym momencie umywamy rączki . Bo żeby Ksenia pojechała do Fundacji Grey Animals ktoś musi podpisać zrzeczenie . Tak a kto to zrobi?Oczywiście ja muszę .

Mogę Kseniule zabrać do siebie . Ale nie ukrywam mam na swoim utrzymaniu kilka psów -które szukają domów i utrzymuje je z własnych pieniędzy ale nie chodzi o to ,żeby się rozczulać nad sobą . Tylko sytuacja finansowa i zmiany życiowe nie pozwalają na przygarnięcie kolejnej bidy i utrzymywanie jej ze swojej kasy -bo teraz dużo kasy wydaję na lekarzy.
Proponuję kwotę 200zł przez 12 miesięcy . I tutaj pytanie czy deklarowicze wyrażą zgodę?[/QUOTE]

[quote name='Ladymonia0610']Dzwoniłam dzisiaj rano do Ośrodka socjalizacyjno-adopcyjnego dla zwierząt domowych u Mirona -Długołęka . Przedstawiałam całą sytuację Ksenki ale niestety DT jest tak przeładowany ;( że nawet nie da rady wcisnąć Kseniulki.

Dzwoniłam jeszcze do p.Agnieszki niestety przeszkodziłam jej w śniadaniu :megagrin: i dopiero skontaktuję się ze mną po godzinie 15-stej ;D .

Zapytałam się jak Ksenia :D odpowiedz bardzo dobrze:) Przedstawiałam sytuację finansową i czekam na telefon czy zgodzi się na obniżenie kwoty. Na 400zł.


Odnośnie drugiego pomysłu wstrzymajmy się -bo w każdej chwili może zmienić się sytuacja u Mirona a bliżej jest do Długołęki niż do Wieliczki.[/QUOTE]


LadyMonia ty nasza kochana :lol:

Odnosze wrazenie,ze nie zdajesz sobie sprawy z finansowej sytuacji Kseni.

Wpadasz na jej watek od przypadku do przypadku.

Nie odpowiedzialas na moj post,dlaczego nie mozesz dac Kseni DT za karme i weta - jakies 200 zl latalo ci po glowie,dlaczego juz nieaktualne?

Juz kiedys chcialas umiescic ja w bardzo swiezo powstalej i niezwykle "kreatywnej" fundacji Przystan/zdjecia lancuchow i nie tylko zamiescilam na tym watku/

Z milosci do faceta mozna popelnic wiele bledow, ale kosztem zywych istot?????

Teraz oferujesz jakiegos Mirona :shake: Posluchaj: przestan kombinowac,nie jestes wiarygodna, i daje ci slowo,ze nikt tutaj nie powierzy Kseni tobie,Mironowi,Przystani itp.

[B]Dorosnij, a poki co zmien sobie nick na adultbabyMonia[/B]
Domyslasz sie, dlaczego?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dusje']Witam i pozdrawiam :lol:

Dogo przestalo byc miejscem do ktorego chetnie wracalam. Mysle,ze dam satysfakcje moderatorom i zejde im z oczu, zanim dojdzie do malo przyjemnej konfrontacji miedzy nami :evil_lol:

Sluchajcie: byc moze oferta Wiosny jest OK, ale mam kilka istotnych spostrzezen.

Z mojego punktu widzenia Wiosna ma obowiazek zdawania relacji z pobytu Kseni u niej i dokumentowania fotkami.
Kojec dostanie za darmo, czyli z naszych pieniedzy. 2500 zl to nie gratka.

Moim skromnym zdaniem nalezaloby zastanowic sie, kto bedzie prawnym opiekunem Kseni po zamieszkaniu jej u Wiosny.

Scedowanie praw na Wiosne moze ale oczywiscie nie musi oznaczac,ze juz nigdy nie uslyszymy o Kseni i jej losie.
Znamy doskonale "dobroczyncow" z dogo i los psow powierzonych w ich rece.
Wyciagajmy wiec wnioski, zanim bedziemy zalowac.

Tu trzeba dobrej umowy zabezpieczajacej interes Kseni,po to zeby w razie czego za jakis czas nie lac lez, nie pomstowac, nie czuc sie bezsilnym wobec prawa stojacego po stronie obecnych opiekunow i nie walic kolejnego watku 1000 stron na temat ratowania Kseni.

Wiosna, nie obraz sie, ale ja dmucham na zimne i mam do tego prawo.
Jakie jest Twoje zdanie w temacie praw do Kseni?


Tyle mojej opinii, pozdrawiam serdecznie.[/QUOTE]

Dokładnie tak, to są właśnie te wątpliwości. Informacje dotyczące Kseni i określenie jej " sytuacji prawnej".
pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dusje']Witam i pozdrawiam :lol:

Dogo przestalo byc miejscem do ktorego chetnie wracalam. Mysle,ze dam satysfakcje moderatorom i zejde im z oczu, zanim dojdzie do malo przyjemnej konfrontacji miedzy nami :evil_lol:

Sluchajcie: byc moze oferta Wiosny jest OK, ale mam kilka istotnych spostrzezen.

Z mojego punktu widzenia Wiosna ma obowiazek zdawania relacji z pobytu Kseni u niej i dokumentowania fotkami.
Kojec dostanie za darmo, czyli z naszych pieniedzy. 2500 zl to nie gratka.

Moim skromnym zdaniem nalezaloby zastanowic sie, kto bedzie prawnym opiekunem Kseni po zamieszkaniu jej u Wiosny.

Scedowanie praw na Wiosne moze ale oczywiscie nie musi oznaczac,ze juz nigdy nie uslyszymy o Kseni i jej losie.
Znamy doskonale "dobroczyncow" z dogo i los psow powierzonych w ich rece.
Wyciagajmy wiec wnioski, zanim bedziemy zalowac.

Tu trzeba dobrej umowy zabezpieczajacej interes Kseni,po to zeby w razie czego za jakis czas nie lac lez, nie pomstowac, nie czuc sie bezsilnym wobec prawa stojacego po stronie obecnych opiekunow i nie walic kolejnego watku 1000 stron na temat ratowania Kseni.

Wiosna, nie obraz sie, ale ja dmucham na zimne i mam do tego prawo.
Jakie jest Twoje zdanie w temacie praw do Kseni?


Tyle mojej opinii, pozdrawiam serdecznie.[/QUOTE]
Dokładnie.Spisanie umowy czarno na białym .Moze małymi krokami coś by się dało wyprowadzić jeśli chodzi o umowę .Boje się ,ze Ksenia skazana jest na dozywotnie dt .

Link to comment
Share on other sites

ostatnie wpłaty dla Kseni:

10,- LUpusNord-bazarek(12.06.)
10,- Marlena J. z Góry (12.06.)

ponieważ Marinka czasowo nieobecna, podliczę finanse Kseni:

[B]saldo - 38,61 zł [/B] - ostatnie saldo wyliczone przez Marinę

wszystkie wpłaty w czerwcu:
6,- Ladymonia0610 (02.06.)
10,- Krystyna S.-P. z Poznania (02.06.)
100,- Paweł Piotr W. z Wrocławia (02.06.)
10,- Małgorzata P. z Warszawy (02.06.)
15,- ranias (02.06.)
5,- Agnieszka 103 - bazarek (04.06.)
5,- Madziek25 (06.06.)
20,- ranias (09.06.)
20,- Poker - bazarek (09.06.)
10,- MilaAda (10.06.)
10,- Mdk8 - bazarek (10.06.)
19,- Ladymonia0610 (10.06.)
20,- handzia za VI (10.06.)
30,- Ewa W. z Łodzi (10.06.)
100,- Handzia – bazarek (10.06.)
10,- Sonek666 - bazarek (11.06.)
10,- LupusNord-bazarek(12.06.)
10,- Marlena J. z Góry (12.06.)
[B]
Saldo: 448,61[/B] na dzień 12.06.2014r.

tak więc kwotę 465zł ( zaległą) już mogę zapłacić do hotelu, jednak za tydzień kolejny termin zapłaty - kwota 450 złotych

Rozmawiałam z panią Agnieszką dzisiaj, poprosiłam o rachunek, po jego otrzymaniu zrobię przelew.
Pani Agnieszka dobrze mówi o zachowaniu Kseni, być może czas złagodził charakter Kseni, albo wpływ na to ma stabilna sytuacja - czyli od dawna ten sam opiekun i to samo miejsce.

Pani Agnieszka pochawaliła Ksenię, że już od dość dawna nie zaatakowała żadnego psa :)
tak sobie myslę...może ona już taka całkiem adopcyjna, a my straszymy ludzi w ogłoszeniach.... w końcu ma 7 lat, jest po sterylce - może wydoroślała i uspokoiła się nieco....


P.s.
dusje - chciałabym wyjaśnić propozycję DT u Mirona - Długołęka pod Wrocławiem,słyszałam o nim, to człowiek godny zaufania.
Inicjatywa takiej zmiany nie wyszła od Moniki, ale od osoby z Wrocławia, bo u Mirona jest DT wrocławskiego TOZ-u ( stąd zapsienie i brak miejsca ;) ). To byloby dobre dla Kseni ze względu na bliskość osób, które zna ze swego dzieciństwa ( choćby Ulv czy Agnieszka), które deklarują częste odwiedzanie Kseni i szukanie jej domu, a do Przebieczan mają bardzo daleko. Tylko taki był cel tej propozycji, bo Ksenia to przecież "wrocławianka" jest.

Edited by mari23
Link to comment
Share on other sites

[quote name='mari23']tak, dotarło 100 złotych dnia 10.06.

oraz:
20,- Poker - bazarek (09.06.)
10,- MilaAda (10.06.)
10,- Mdk8 - bazarek (10.06.)
19,- Ladymonia0610 (10.06.)
20,- handzia za VI (10.06.)
30,- Ewa W. z Łodzi (10.06.)
10,- Sonek666 - bazarek (11.06.)[/QUOTE]

Marysiu, jeszcze taka mała prośba :) Potwierdź moją bazarkową wpłatę na wątku: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/253151-Zako%C5%84czony-rozliczamy-Extra-bazarek-Next-New-Look-Atmosphere?p=22218023#post22218023[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dusje']Sluchajcie: byc moze oferta Wiosny jest OK, ale mam kilka istotnych spostrzezen.

Z mojego punktu widzenia Wiosna ma obowiazek zdawania relacji z pobytu Kseni u niej i dokumentowania fotkami.
Kojec dostanie za darmo, czyli z naszych pieniedzy. 2500 zl to nie gratka.

Moim skromnym zdaniem nalezaloby zastanowic sie, kto bedzie prawnym opiekunem Kseni po zamieszkaniu jej u Wiosny.

Scedowanie praw na Wiosne moze ale oczywiscie nie musi oznaczac,ze juz nigdy nie uslyszymy o Kseni i jej losie.
Znamy doskonale "dobroczyncow" z dogo i los psow powierzonych w ich rece.
Wyciagajmy wiec wnioski, zanim bedziemy zalowac.

Tu trzeba dobrej umowy zabezpieczajacej interes Kseni,po to zeby w razie czego za jakis czas nie lac lez, nie pomstowac, nie czuc sie bezsilnym wobec prawa stojacego po stronie obecnych opiekunow i nie walic kolejnego watku 1000 stron na temat ratowania Kseni.

Wiosna, nie obraz sie, ale ja dmucham na zimne i mam do tego prawo.
Jakie jest Twoje zdanie w temacie praw do Kseni?

Tyle mojej opinii, pozdrawiam serdecznie.[/QUOTE]

Jeśli będziecie chciały przenieść Ksenię do nas, sanie się ona własnością nie moją, ale Fundacji, którą prowadzę. Będzie zatem w pewien sposób "psem publicznym" i zapytać o jej losy będzie mógł każdy z Was. Będziemy wstawiać zdjęcia i informacje na naszej stronie i facebooku, a decyzje w jej sprawie (adopcja, leczenie itp) podejmować będzie Fundacja, której jestem prezesem. Po ludzku - dla mnie oczywiste jest, że chcecie wiedzieć co u Kseni i jak się ma, nikt nie zamierza zabrać Wam jej z pola widzenia. Jesteśmy pod telefonem i zawsze możecie odezwać się i zapytać co słychać.
Ksenia utrzymywana będzie z publicznych pieniędzy- pieniędzy naszych darczyńców. Nie z tych 2500,00zł na kojec, za które przecież kupimy kojec. W przypadku braku pieniędzy żaden z podopiecznych nie trafia na bruk, ale normalnie - robimy zbiórki, bazarki, akcje, zbieramy aż uzbieramy. Ksenia będzie szukała też wirtualnych opiekunów, którzy pomogą zapewnić jej utrzymanie - ale to kwota 75,00 zł miesięcznie, czyli podstawowy koszt karmy i opieki.

Ja jestem tutaj, ponieważ jedna z Was, opiekunek Kseni, zna też naszą Fundację i uznała pomysł z kojcem za wartościowy. Zaznaczę jeszcze raz, ponieważ wciąż pojawiają się czasem głosy oburzone dużą jednorazową kwotą - dla mnie osobiście ta opcja nie jest żadną korzyścią. Korzystne jest hotelowanie psa - co widać choćby po Waszych własnych rozliczeniach i sumie, jaka poszła na Ksenię. Zamienienie comiesięcznych opłat za hotel kupieniem kojca jest na dłuższą metę po prostu tańszą opcją. Hotelowanie Kseni kosztowało Was już teraz kilkanaście tysięcy zł, a Kseni daleko przecież do starości. Sama Ksenia przy tym, co najgorsze, de facto wciąż nie ma stałego, bezpiecznego miejsca i zapewnionej przyszłości.
Nasza Fundacja umożliwia Wam przyjęcie Kseni pod opiekę, jeśli kupicie dla niej kojec. Nie jest to wbrew pozorom żadna gratka, i szczerze mówiąc w Waszej sytuacji trochę dziwi mnie nawet taki komentarz. Nie lada gratką jest hotelowanie takiego psa, a nie adopcja z kojcem.

Ja nie proponuję Wam układu "kupcie mi kojec a ja pozbawię Was problemu". Widzę (i uznaję to za godne głębokiego szacunku) ile włożyłyście w Ksenię. Opiekujecie się nią przez tyle lat, nie porzuciłyście w żadnym momencie, zapewniacie jej byt - to jest odpowiedzialna postawa, robicie dobrą robotę. Proszę jednak miejcie na uwadze, że to jest jedna z dróg zapewnienia Kseni bytu - możecie dożywotnio utrzymywać ją w hotelu, i to będzie dobre. Możecie oddać ją do udanej adopcji, i to też będzie dobre. Możecie umieścić ją u nas, lub na tej samej zasadzie znaleźć jej DS - oddając ją do adopcji z kojcem, co się przecież nie rzadko zdarza - i to też jest dobra opcja. Złą byłoby porzucenie jej w hotelu, wycofanie się z płatności, zostawienie na ulicy lub oddanie do adopcji na łańcuch, bo to najszybsze co by się trafiło.

Ja nie urwałam się z choinki, zajmuję się ochroną zwierząt nie od wczoraj. Na dogo raczej nie bywam regularnie, więc rozumiem, że nie znacie mnie i nie ufacie mi, i to dobrze, że sprawdzacie każdego. Wiem, że nasza "kojcowa możliwość" jest inna niż standardowe przecież na dogo hotele. Hotele są dobrą opcją - ba, ja sama też prowadzę hotel, wielu psom to bardzo pomaga. Jeśli pies potrzebuje socjalizacji, leczenia, szkolenia, jeśli jest to szybka akcja - hotel ma sens. Pozwala ocenić psa, poznać, nauczyć podstaw i dać mu dobry start. Jeśli jednak pies nie rokuje na szybką adopcję i jest realne ryzyko, że będzie w hotelu przez lata, to moim zdaniem warto poszukać tańszych - a przy tym nie gorszych - opcji, a zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć np na sterylizacje bezdomniaków, żeby psi problem jakoś rozwiązać, a nie w nieskończoność pomagać, pomagać i pomagać, nijak nie zmieniając sytuacji.

Warunki, jakie zapewnia prowadzona przeze mnie Fundacja są dokładnie takie, jak w moim hotelu - właściwie nie takie same, ale te same. Nie ma opcji, że jakikolwiek pies pozostanie bez opieki. A jeśli pytacie o to, czy dowiecie się czegoś o Kseni - tak. Będziemy wstawiać jej zdjęcia, tak jak innych naszych podopiecznych, na stronie i facebooku. Czasem częściej, czasem nie - bo pod opieką mamy pokaźne stado i nie zawsze starcza nam czasu na fotki i pisanie. Ale z tego co widzę z hotelu nie macie zdjęć co chwilę. Jeśli jednak pytacie o to, czy będę tu z Wami na dogo stale pisać na wątku - nie, to od razu możemy odrzucić. Jestem tu czasem, ale na pewno nie podejmę się regularnego bycia na wątku.

Podsumowując - nie zabiegam o Ksenię. Jak dla mnie możecie trzymać ją tak jak teraz - i jest to dla niej dobra opcja, nikt przecież nie krytykuje ani tego, ani hotelu, w którym Ksenia mieszka. Ja o Ksenię nie proszę i chciałabym, żeby było jasne, że to nie ja korzystam na przeniesieniu jej do nas, ale przede wszystkim psy - wydając pieniądze oszczędniej można zdziałać dużo więcej, no i kojec kiedyś, kiedy Kseni nie będzie już potrzebny, będzie służył innym bezdomniakom. Korzystacie też Wy, nie musząc opłacać Kseni hotelu, a zapewniając jej opiekę.
Tak jak zaznaczyłam - jestem na wątku z zaproszenia i teraz odezwałam się nie po to, żeby Was ponaglać czy dopominać się o cokolwiek, ale żeby wiedzieć na czym stoimy, bo ilość kojców jakie możemy postawić jest ograniczona i nie jest to propozycja "w stałej ofercie", a ponieważ rozmowa się zaczęła, nie chciałam pozbawić Was miejsca nie mając decyzji ani na tak, ani na nie. Jeśli chcecie zostawić Ksenię jak jest - ok, nie ma tematu, przecież to Wasz pies i Wasze decyzje. Jeśli natomiast chcecie dać ją do nas, muszę mieć konkretną deklarację i wiedzieć na czym stoimy.
Jeśli mogę Was o to poprosić - kontaktujcie się ze mną mailowo lub telefonicznie ([email protected], 500162535), ponieważ nie czytuję dogo na bieżąco i mogę coś tu przeoczyć.

Tak czy siak - jeszcze raz ukłon dla Was za trwanie przy małej. Trzymam kciuki i życzę powodzenia, niezależnie od drogi jaką dla niej wybierzecie.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...