mery4242 Posted November 21, 2012 Posted November 21, 2012 [quote name='ulvhedinn']Histeryzujecie. Ksenia owszem, jest agresywna wobec psów, boi się ludzi i nowych sytuacji i ok, ma lęk separacyjny. Zabiła psa. No i? No i tyle, ze musi mieć dobrego przewodnika, świadomego jakiego ma psa. Prawde mówiąc, może na dogo wszycy mają łagodne słodkie pieski (ha ha), tak, idealnie by było, zeby wszystkie pieski kochały inne pieski. A w realu- są psy które są agresywne, są potencjalnymi zabójcami innych psów i to wcale nie czyni z nich potworów nadających się tylko do uśpienia, względnie trzymania w klatce na niedźwiedzia. Spośród psów z którymi stykam się na zawodach zaprzęgowych to psy, które razem z innymi sa wtedy jak biegną. A poza tym- cóż, nie bez powodu niektóre zaprzęgi wiąże się się tak, że do rozpiętego łańcucha przypina się psy tak żeby się nie stykały.... Nawet ostatnio biegła z nami suczka, która jak przyznała włąścicielka, ma na koncie zagryzienie innego psa. Nie wszystkie psy będą łagodnymi dla każdej istoty słodkimi ciapulkami. Se ne da. Nie zmusicie Kseni, zeby pokochała inne psy, po prostu musi być jedynaczką, a na spacerach mieć kaganiec i właściciela, który będzie ją kontrolował. A szukanie behawiorysty, szkoleniowca- cudotwórcy i próby zmieniania Kseni w coś czym nie będzie to moim zdaniem strata czasu. Nie mówiąc o tym, że guzik da, że szkoleniowiec ją nauczy tego, czy owego bez własciciela, bo to własciciela trzeba będzie nauczyć jak z Ksenią postępować.[/QUOTE] Nie wiem jak można powiedzieć, że pies zagryzł innego psa i jest to normalne!! Nie jest.. nie powinno tak być. Nie jest to normalne zachowanie w żadnym wypadku. Tu nie chodzi o to żeby kochała inne psy tylko normalnie na nie reagowała, nie atakowała bez powodów. A kaganiec to chyba nie jest najlepsze rozwiązania na każde sytuacje.. założysz na spacer ok a w domu co też będzie chodiła w kagańcu jak przyjda goście, będzie zamykana.. Chodzi o to żeby najpierw popracować z Ksenią, nad jej lękami a dopiero póżniej z właścicielem żeby tego co się udało behawiorystce właściciel nie zaprzepaścił nie zaprtzestał.. Ps Psy nie są do zabijania!! Quote
mery4242 Posted November 21, 2012 Posted November 21, 2012 [quote name='AltaCaraya']Nigdy w zyciu nie napisalam ze ksenia ma byc zabawka! Ksenia byla zabawka przez 3 lata wystarczy. I nikogo nie staram sie tu obrazic. Jak grochem o siane. Ulv- no to powiedz mi gdzie znajdzie sie taki czlowiek? Od 3 lat sie nie znalazl. Ludzie kochaja pieski idealne. Po co komus pies problemowy. Brakuje pasjonatow pracy z psem. Wiec pytanie jest jedno. Ile jeszcze chetni darczyncy beda placic za psi hotelik. A co w momencie kiedy przestana? Zreszta jakie to psie zycie? Brak kontaktu z innymi ludzmi- bo strach Brak kontaktu z psami bo nie wiadomo co sie stanie Kaganiec na spacerach ... Co to za zycie? I kolejne pytanie jak zaprosic znajomych do domu chociazby na pogawedke? Skoro wiem ze ksenia jest w domu i bedzie chciala znajomych zjesc. Jesli to jest histeria to tak jestem histeryczka.[/QUOTE] Dokładnie tak! Zgadzam się 100%. Nie chcemy żeby miała gorsze życie tylko lepsze więc trzeba jej pomóc. Quote
Wiola&Miłosz Posted November 21, 2012 Posted November 21, 2012 [quote name='PACZEK']Niestety masz cholerną rację! A ja coraz bardziej się martwią o Ksenię ile jeszcze musi przejść bo pewna pani ubrdała sobie że to ma być zabawka dla ludzi. A druga pani która obraża już wszystkich tak naprawdę nie wiadomo jaki ma cel. Nie znam cudownej p.Gosi ale wiem że skoro manipulowała tu nami na wątku to co z psem będzie robić. Pytała mnie Monika na wątku to teraz jej odpowiem moje zdanie jest taki : najpierw sterylka a dalej trzeba rozważyć wszystkie opcje i czekam na stanowisko mari23. A i puki zbiórki i opiekę "firmuje" stowarzyszenie dotąd przynajmniej pewny będę dachu i miski dla Kseni.[/QUOTE] Jezeli uwazasz ze proba zwrocenia uwagi na problem to manipulacja to ja nie mam wiecej pytan do twojej osoby. przypomne zreszta ze owa manpiuylantka sama sobie na watek nie weszla tylko zostala na niego zaproszona celem wydania opini. Wiec albo ty sie imasz z prawda i nie przyjmujesz jej do siebie badz co gorsza nie rozumiesz o czym jest mowa. Quote
PACZEK Posted November 21, 2012 Posted November 21, 2012 [quote name='AltaCaraya']Jezeli uwazasz ze proba zwrocenia uwagi na problem to manipulacja to ja nie mam wiecej pytan do twojej osoby. przypomne zreszta ze owa manpiuylantka sama sobie na watek nie weszla tylko zostala na niego zaproszona celem wydania opini. Wiec albo ty sie imasz z prawda i nie przyjmujesz jej do siebie badz co gorsza nie rozumiesz o czym jest mowa.[/QUOTE] Sprawdź może w słowniku Powtarzam manipulacja i tyle .Ty uważasz że cel uświęca środki. Tobie się wydaje że rozumy pozjadałaś. I nie pluj proszę na wszystkich którzy walczyli i walczą o psa. Ja swoje powiedziałem.Dla mnie są na dziś ważne dwie kwestie 1 sterylka 2 stanowisko stowarzyszenia i mari23. bo to głównie z ich przyczyny możemy tu jeszcze pomóc Kseni. Oczywiście zdanie innych osób które przez cały ten czas walczyły o Ksenię jest dla mnie też bardzo ważne. Ty klepiesz post za postem i uważasz że jak napiszesz coś1000razy stanie się to faktem. Mam nadzieję że nie Ty będziesz decydować o losach Kseni. Quote
Wiola&Miłosz Posted November 21, 2012 Posted November 21, 2012 cel jest jeden. W niedalekiej przyszlosci wyadoptowanie psa do osob gdzie pies nie bedzie zagrozeniem dla otaczajacego go swiata. Nie musze pisac posta za postem. Co do znaczen slownikowych bardzo dobrze je znam wiec nie musisz probowac uwlaczyc mojej inteligencji. Co do jednego- masz racje to Sha bedzie podejmowac decyzje. Tyle w tym temacie. edit. Fakty sa faktami. Jedni je zauwazaja inni nie. eot Quote
Marinka Posted November 21, 2012 Author Posted November 21, 2012 Przyznam, że coraz mniej rozumiem... dla części z Was wszystko jest ok?:-o Ksenia jest jaka jest i nie uda się tego zmienić? :-o Hotel, to spełnienie jej marzeń? :-o Ma w nim spędzić resztę życia? :crazyeye: Skąd zatem - pytam - wycofana deklaracja? :razz: Szukamy domku odpowiedniego do wymagań Kseni - [B]już 3 lata - SKUTEK = 0!!! Na wątku pojawiają się nowe osoby, chcą pomóc, szukają rozwiązań, ale to są manipulantki [/B]:crazyeye:, które nie wiedzą o czym piszą :-o Ileż to razy Ladymonia0610 czytała tu na wątku, że nie ma pomysłu na psa? Ileż to razy kazano jej myśleć - nie podsuwając jednocześnie żadnych pomysłów? Za to krytykowano obficie? Teraz te pomysły są ! I co czytam? - MANIPULACJA!! [B]Mam ochotę krzyknąć .... "Zatrzymajcie ten świat...ja wysiadam"!!! Ale nie zrobię tego, bo chcę pomóc Kseni i z pełną świadomością dołączę do Manipulantek i histeryczek![/B] Quote
mari23 Posted November 21, 2012 Posted November 21, 2012 ojejej...... przeraziłam się :( muszę poczytać, żeby się zorientować, co tu się stało.... wszystkim nam chodzi o dobro Kseni i trzeba spokojnie zastanowić się, jak skutecznie jej pomóc przepraszam, wczoraj byłam z dwojgiem psiaków u okulisty, to cała wielka wyprawa, dziś mamy tu "zadymę" z dogiem kanaryjskim i 2 sukami ON pozostawionymi od piątku w opuszczonym mieszkaniu bez jakiejkolwiek opieki.... poza tym finalizujemy sprawy związane ze sterylką Kseni jest wpłata dla Kseni: 50,- ROLAND_DE (19.11.) Quote
Marinka Posted November 21, 2012 Author Posted November 21, 2012 [quote name='mari23']ojejej...... przeraziłam się :( muszę poczytać, żeby się zorientować, co tu się stało.... wszystkim nam chodzi o dobro Kseni i trzeba spokojnie zastanowić się, jak skutecznie jej pomóc przepraszam, wczoraj byłam z dwojgiem psiaków u okulisty, to cała wielka wyprawa, dziś mamy tu "zadymę" z dogiem kanaryjskim i 2 sukami ON pozostawionymi od piątku w opuszczonym mieszkaniu bez jakiejkolwiek opieki.... poza tym finalizujemy sprawy związane ze sterylką Kseni jest wpłata dla Kseni: 50,- ROLAND_DE (19.11.)[/QUOTE] Już wklejam w rozliczenie na 1-ej stronie :) [TABLE="class: cms_table_cms_table"] [TR] [TD="class: cms_table_cms_table_xl80, width: 281"][COLOR=#ff0000][U][I][B]SALDO: [/B][/I][/U][/COLOR][/TD] [TD="class: cms_table_cms_table_xl75, align: right"][COLOR=#ff0000][U][I][B]-218,38 zł[/B][/I][/U][/COLOR][/TD] [TD][/TD] [/TR] [/TABLE] Quote
agnieszkal2 Posted November 21, 2012 Posted November 21, 2012 [QUOTE] Ksenia byla zabawka przez 3 lata wystarczy. I nikogo nie staram sie tu obrazic.[/QUOTE] No to właśnie obrażasz. Nie masz pojęcia, kto i ile z nią pracował, a było z nią dużo gorzej. I ile to każdego kosztowało. [QUOTE] Zreszta jakie to psie zycie? Brak kontaktu z innymi ludzmi- bo strach Brak kontaktu z psami bo nie wiadomo co sie stanie Kaganiec na spacerach ... Co to za zycie? I kolejne pytanie jak zaprosic znajomych do domu chociazby na pogawedke? Skoro wiem ze ksenia jest w domu i bedzie chciala znajomych zjesc.[/QUOTE] Zjeść innych chce wtedy, jak jest przerażona. Tak, jak u mery, której nie znała. Kiedy jest u siebie i czuje się pewnie, nikogo nie atakuje. Przychodziły do mnie dzieci - po krótkim czasie wchodziła do pokoju i dopominała się pieszczot. Mimo różnych hałasów, grania na instrumentach i ogólnie głośnej zabawy.Znajomych zamęczała zaczepiając ich i rozwalając się przed nimi. Ulv, jak tylko przychodziła, miała od razu robotę. Do mojego syna przychodzili nastolatkowie - wysokie,młode chłopaki. Stała pod drzwiami Patryka,czekając,aż ją wpuszczą,bo chciała byćz nimi. Ksenia wielokrotnie też odwiedzała, razem z siostrami lub bez, Ulv, w jej mieszkaniu. Witało ją 11 kotów i 5 psów. Z żadnym scysji nie było. Kilka razy było u mnie naraz po kilku robotników, w drelichach, z wiertarkami, z kluczami francuskimi i innymi przedmiotami, że niejeden pies by dostał szału na ich widok. Tania nie wytrzymała i capnęła robola w d... . A Ksenia po prostu chowała się - a miała gdzie - i to jej wystarczyło. Na spacerach , bez kagańca, zdarzyło sięparę razy, ze biegła do kogoś obcego, szczekając. A że ma bardzo niski głos i wilczy wygląd, ludzie bali się. Okrążała po parę razy takiego kogoś, po czym wracała. Raz nawet facet wyjął kije od nordic walking i wściekle wymachiwał do niej, choć prosiłyśmy z Ulv,żeby tego nie robił. Niejedego psa by to rozwścieczyło. Ksenia nie atakowała. Powydzierała się i wróciła. To wszystko było już w czasie, kiedy atakowała przy byle okazji Tanię. Ona rzuca się do ludzi, jak nie ma swojego człowieka obok siebie, czuje się zagrożona i nie ma dokąd uciec. Wracając do odwiedzin znajomych i zjedzenia - jest możliwość, że zje ciastka. I wypije komuś odstawioną na bok kawę, bo bardzo lubi . Quote
Marinka Posted November 21, 2012 Author Posted November 21, 2012 Aga, dlaczego każdy bierze do siebie te słowa? - mam na to własną teorię. Zrozum Alcie chodziło o całokształt, o całe 3 lata tułaczki Kseni. Bo to była tułaczka. Czy tak trudno to zrozumieć? Quote
Wiola&Miłosz Posted November 21, 2012 Posted November 21, 2012 Widzisz jestes troszke niespojna w zeznaniach. Bo nie wiem czy sie orientujesz ale to ja dzwonilam do ciebie w sprawie wypelnienia ankiety. Powiedzialas ze pies mial sporadyczny kontakt z dziecmi. Nie chce mi sie przeklejac bo ankieta przez ciebie wypeniona jest kilka stron wczesniej. Czy nie uwazasz ze ten lek trzeba wyplewic? Zreszta jak czuje lek to jest zle. Tyle w temacie. Powtarzac sie nie bede a stanowisko w tej sprawie zajelam jasne. Jesli trzeba bedzie pomoc pomoge ale nie w sposob przyklepujacy zle zachowania ktore pies posiada. Quote
Ladymonia0610 Posted November 21, 2012 Posted November 21, 2012 Na tym wątku są i będą awantury. Tragedia Ludzie którzy siedzą na dogo i nie moga się dogadać?Hallo NAM CHODZI O KSENIE a nie wypomniki bo ten zrobił tak i tak. Trudno stało się teraz chcemy lepszego życia dla Ksenia. Quote
agnieszkal2 Posted November 21, 2012 Posted November 21, 2012 [QUOTE]Widzisz jestes troszke niespojna w zeznaniach. Bo nie wiem czy sie orientujesz ale to ja dzwonilam do ciebie w sprawie wypelnienia ankiety.[/QUOTE] Wiem;) [QUOTE]Powiedzialas ze pies mial sporadyczny kontakt z dziecmi. Nie chce mi sie przeklejac bo ankieta przez ciebie wypeniona jest kilka stron wczesniej. [/QUOTE] Powiedziałam, ze sporadyczny - czasem ktoś przyszedł z dzieckiem lub z dziećmi. Ale to nie był częsty ani stały kontakt. Quote
ulvhedinn Posted November 21, 2012 Posted November 21, 2012 Mery, niestety..... niezaleznie od tego, jak bardzo chcielibyśmy widzieć w pieskach słodkie istotki, zgodne i kochające- SĄ psy, które nigdy nie będą kochać, ani nawet lubić innych przedstawicieli swojego gatunku, takie które będą potencjalnym dla nich zagrożeniem. Ksenia nie jest typem psa, który będzie atakował na spacerze psy "z odległości". Ona nie ma agresji łowczej, nie ma ochoty zatłuc psa, bo go widzi. Problem jest w tym, że ona nie toleruje konkurencji do uczuć człowieka- kurde, mnóstwo psów jest jedynakami, z najróżniejszych przyczyn i to nie znaczy, że sa potwornie nieszczęśliwe. Kaganiec również nosi mnóstwo psów, niekoniecznie z garesji, czasem po prostu bo zżerają co się da i tez nie oznacza to końca świata. Kaganiec zresztą moim zdaniem jest potrzebny na bardzo zresztą mało prawdopodobną ewentualność, że człowiek zaczepi Ksenie a ta odpowie rzeczywistą agresją, a nie straszeniem. \Mery, wybacz, ale o ile Evel naprawdę dysponuje sporą wiedzą i doświadczeniem, to Twoje obserwacje (a własciwie wnioski z nich ) Kseni pozostawiają sporo do życzenia...... I jeszcze jedno - po raz kolejny powtarzam- KSENIA NIE JEST LĘKOWA Z POWODU PRZEŻYĆ!!!!!!!Ksenia jest lękowa niestety "z natury". Ja ją pamiętam jeszcze jak była szczeniakiem u Naa, bywałam u niej w domu, spotykałam suczkę na spacerach- i to był dramat, skrajna nieufność, lękowość. Przy okazji- Ksenia była socjalizowana i odwrażliwiana jescze jako szczenię, skutek, cóż.... no jakiś tam był, ale o wiele mniejszy niż w przypadku standardowego psa. A co do szukania domu przez trzy lata, no to juz się robi śmieszne...... to było g..... a nie szukanie domu- tak naprawdę cokolwiek zaczęło się dziać dopiero w momencie, kiedy Ksenia musiała opuścić DT u Agnieszki. O tym, ile razy Agnieszka prosiła o pomoc w rozwiązaniu problemów z Ksenią i jaka ta "pomoc" była nie mówiąc!!!!!!!!!! Quote
PACZEK Posted November 21, 2012 Posted November 21, 2012 [quote name='Ladymonia0610']Na tym wątku są i będą awantury. Tragedia Ludzie którzy siedzą na dogo i nie moga się dogadać?Hallo NAM CHODZI O KSENIE a nie wypomniki bo ten zrobił tak i tak. Trudno stało się teraz chcemy lepszego życia dla Ksenia.[/QUOTE] Moniko niestety masz rację. Ludzie nie znają wątku historii Kseni ale ja poczekam urodzą sie nowi obywatele i niektórzy oleją Ksenie :shake: . Pani treser uważa że to pies ma służyć ludziom a nie żyć w "stadzie" ludzkim jako jego pełnoprawny członek. Mam nadzieję że to stowarzyszenie podejmie decyzję. I gorąca prośba do Mari23:dziękuję za próbę pomocy przy wklejaniu fotki ale osoby która ją wkleiła proszę na wątek Azorka nie zapraszać. Azor z natury nie lubi takich osób. Było tam miło i sympatycznie mimo moich marnych umiejętności do wklejania fotek i Azorek woli aby tak pozostało. Quote
Wiola&Miłosz Posted November 21, 2012 Posted November 21, 2012 Paczek po pierwsze kazdy jeden watek na dogo jest watkiem publicznym wiec moge sie wypowiadac gdzie chce i kiedy chce. A po drugie to na pani treser a behawiorysta. Wiec zapoznaj sie z tymi okresleniami i wtedy sie wypowiadaj. Dopoki nie beda podjete decyzje nie bede sie wypowiadac w tym temacie dajac poczucie mylnej satysfakcji co poniektorych osob. Eot Quote
ulvhedinn Posted November 21, 2012 Posted November 21, 2012 A tak z ciekawości- behawiorysta z jakim dyplomem...? Quote
Marinka Posted November 21, 2012 Author Posted November 21, 2012 Syn pyta ojca: - Tato, co to jest POLITYKA? Ojciec odpowiada: - Zobacz, ja przynoszę pieniądze do domu, więc jestem KAPITALISTĄ, Twoja mama rządzi tymi pieniędzmi, więc jest RZĄDEM, dziadek uważa, żeby wszystko było na swoim miejscu, więc jest ZWIĄZKIEM ZAWODOWYM, nasza pokojówka jest KLASĄ ROBOTNICZĄ, a wszytscy mamy jeden cel, aby się Tobie lepiej wiodło! Ty jesteś LUDEM, a Twój młodszy brat, który leży jeszcze w pieluchach jest PRZYSZŁOŚCIĄ!!! Zrozumiałeś synku??? Chłopiec zastanawia się i mówi, że musi się z tym wszystkim jeszcze przespać. W nocy budzi chłopca płacz młodszego brata, który narobił w pieluchy i drze się wniebogłosy. A że chłopiec nie wiedział co ma zrobić, poszedł do pokoju rodziców. W pokoju była tylko mama, ale spała tak mocno, że nie mógł jej dobudzić, więc poszedł do pokoju pokojówki, gdzie akurat zabawiał się z nią ojciec, a dziadek podglądał ich przez okno. Wszyscy byli tak sobą zajęci, że nie zauważyli, że chłopiec jest w pokoju. Malec postanowił więc, że pójdzie spać i o wszystkim zapomni. Rano ojciec pyta go: - Synku, możesz mi powiedzieć własnymi słowami co to jest POLITYKA?? - TAK!!! - odpowiada syn. - KAPITALIZM wykorzystuje KLASĘ ROBOTNICZĄ, ZWIĄZKI ZAWODOWE się temu przyglądają, podczas gdy RZĄD śpi, LUD jest całkowicie ignorowany, a PRZYSZŁOŚĆ leży w gównie!!! TO JEST POLITYKA!!! Zwariowałam i wklejam dowcipy? - ależ skąd ... po prostu próbuję złapać kontakt z rzeczywistością...na watku to trudne :( Quote
Marinka Posted November 21, 2012 Author Posted November 21, 2012 [quote name='ulvhedinn']A tak z ciekawości- behawiorysta z jakim dyplomem...?[/QUOTE] Kupionym na pchlim targu za zeta :diabloti: Nie no po ile lat macie? Pani Gosia sama wykłada na uczelni !!!! Quote
Wiola&Miłosz Posted November 21, 2012 Posted November 21, 2012 [quote name='Marinka']Kupionym na pchlim targu za zeta :diabloti: Nie no po ile lat macie? Pani Gosia sama wykłada na uczelni !!!![/QUOTE] Marinko jak juz napisalam ja nie zamierzam poki co sie wypowiadac na watku Kseni do momentu w ktorym sytuacja nie bedzie klarowna:) I przekazuje 20 zl stalej deklaracji na ksenie od przyszlego mc (po prostu prosze pomniejszyc mi z dt doplace z wlasnych roznice rudzikowych) Quote
Ladymonia0610 Posted November 21, 2012 Posted November 21, 2012 [quote name='AltaCaraya']Marinko jak juz napisalam ja nie zamierzam poki co sie wypowiadac na watku Kseni do momentu w ktorym sytuacja nie bedzie klarowna:) I przekazuje 20 zl stalej deklaracji na ksenie od przyszlego mc (po prostu prosze pomniejszyc mi z dt doplace z wlasnych roznice rudzikowych)[/QUOTE] Dziękuje za deklaracje stała:) Quote
Wiola&Miłosz Posted November 21, 2012 Posted November 21, 2012 Nie ma za co. Grosz do grosza i bedzie kokosza;) Quote
Marinka Posted November 21, 2012 Author Posted November 21, 2012 [quote name='AltaCaraya']Nie ma za co. Grosz do grosza i bedzie kokosza;)[/QUOTE] To prawda :) Quote
Ladymonia0610 Posted November 21, 2012 Posted November 21, 2012 Na facebooku pewien pan napisał żebyśmy wrzucili Ksenie [url]http://owczarki.eu/do_adopcji/polska/psiaki/dojrzale/10[/url] zawsze dodatkowa szansa na adopcję...Hmmmm.... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.