Jump to content
Dogomania

KAMYK, pies niebanalny. Od trzech lat w pensjonacie u Sylwiaso - zbieramy na utrzymanie i szukamy domu idealnego... niebanalnego ;-)


Recommended Posts

Posted

Tak, bazarek Dogo07 :)

A po wakacjach podobno najtrudniejsze jest pierwsze 10 miesięcy ;) Ja bida, całe lato kiblowałam w chacie i MOJE wakacje za 4 miesiące - zyg, zyg :diabloti:

Posted

Otrzymaliśmy 100 zł od Pani Ewy M. dla Kamienia:multi: To wspaniała wiadomość i kłaniam się w pas nisko tajemniczej Pani Ewie, stokrotnie dziękuję:multi: Mamy już wystarczająco na kastrację i kosmetykę, trzeba by tylko dowiedzieć się u Morii czy już jej pasuje termin. Agatko, zadzwonić czy i tak będziesz z nią może rozmawiać niedługo?


Edit. Co za wspaniała wiadomość na wątku "mojego" drugiego psiaka:multi: A ja juz byłam pewna, że on zostanie u Renaty na zawsze!

[url]http://www.dogomania.pl/threads/120987-Sochaczew-D%C5%BCery-jest-DT-nie-ma-kasy.-Prosze-o-szans%C4%99-dla-niego?p=17764965&viewfull=1#post17764965[/url]

Posted

Jeśli ten cudny domek dla Dżerka wypali, nie wiem co zrobię!!!

Z Morią rozmawiałam - ma dać znać, jak tylko się umówi. Ona ma tam niezły kocioł - koniec remontu (a remonty lubią kończyć się w nieskończoność!) + coś, o czym napiszę, jeśli uzyskam jej zgodę. Zadzwonię do niej jutro.

Pani Ewa M. jest jednym z tych Aniołów, którym chce się jeszcze spoglądać na dogo łaskawym okiem. Łaskawe oko to jedno, łaskawy gest drugie. Za oba z serca dziękujemy. Niestety, nic więcej nie wiem, a jak wiem, to nie powiem - pośrednik
zakazał. Podoba mi się ta aura tajemniczości wokól Kamyka.

[I]Ewa M., Ewa M.!!![/I]
[I]Nikt nic nie wie, ja coś wiem.[/I]
[I]Wiem, nie powiem - cicho, ciszej....[/I]
[I]Kamyk słyszy, słyszy, słyszy... [/I]

A pośrednika całuję z dubeltówki.

Posted

[quote name='__Lara']oooo, kamykowi się domek szykuje? :D[/QUOTE]

Lara, no nie, aż tak dobrze to nie jest. Zainteresowanie i wsparcie finansowe to i tak więcej niż można by oczekiwać.

Posted

[quote name='ivette3']Jak to miło,że na wątku Kamyczka świeci słonko i kochany przystojniak ma w miarę dobre perspektywy :).[/QUOTE]

Tych perspektyw nie byłabym taka pewna - na ogłoszenia zero odzewu. No nic, trzeba dalej próbować.

Posted

[quote name='agata51']Tych perspektyw nie byłabym taka pewna - na ogłoszenia zero odzewu. No nic, trzeba dalej próbować.[/QUOTE]


Nie mazgaj się Agatko ,bo Kamyczek wyczuje ,że jesteś smutna i też mu wesoła mina zwiędnie.
Próbować trzeba i według powiedzenia : "jak się nie ma co się lubi , to się lubi co się ma :) " ,trzeba się pocieszać,że przystojniak nie zimuje samotnie na ulicy i o jego wątku pamięta kilka dobrych i ciepłych serc .Kiedyś musi się spełnić życzenie domku dla niego też.:roll:

Posted

a ja sobie z rana ujawnię się, tak tylko by podnieść Kamisia. Swoją drogą inne (nie powiem brzydsze) znajdowały domy. Kamień to bardzo dobry psiak, jak go pamiętam z zamierzchłych czasów, czemu go nikt nie chce? - nie mogę ogarnąć.:shake:

Posted

[quote name='luka1']a ja sobie z rana ujawnię się, tak tylko by podnieść Kamisia. Swoją drogą inne (nie powiem brzydsze) znajdowały domy. Kamień to bardzo dobry psiak, jak go pamiętam z zamierzchłych czasów, czemu go nikt nie chce? - nie mogę ogarnąć.:shake:[/QUOTE]

Ja też nie ogarniam. Widać, nie trafił jeszcze na swojego człowieka.

Posted

[quote name='agata51']Słodziaku, dlaczego nikt cię nie chce?![/QUOTE]


Oj tam,oj tam - zaraz ,że nikt nie chce .Cioteczko Agatko- nos do góry i pozytywne myślenie proszę włączyć.W końcu zawsze można zadać pytanie : " a bo to Kamykowi źle tam gdzie jest? " .Ano dobrze - więc nie zamartwiaj się bo prawdziwa radość zawsze przychodzi niespodziewanie i może nadejść lada dzień.
Buziaki wirtualne w mokry nocholek Kamyczka i pozdrowienia dla wiernych jego cioteczek i opiekunek :)

Posted

[quote name='agata51']Lara, no nie, aż tak dobrze to nie jest. Zainteresowanie i wsparcie finansowe to i tak więcej niż można by oczekiwać.[/QUOTE]

Rozumiem... dobrze, że kamyk ma jeszcze nas, wirtualnie, i w realu osoby blisko siebie.

Posted

Ciotki, dziękuję, że odwiedzacie Kamysia. Zawsze raźniej. Iwetko, staram się, ale najbardziej pozytywne myśli, na jakie mnie ostatnio stać w związku z Kamykiem to: "no cóż, inne psy mają gorzej", "nie takie jak on przystojniaki domu nie mogą znaleźć". Lepiej, żebym w ogóle tu nie zaglądała, bo te moje pozytywne myśli czarną mgłą osnuwają wątek.

[I]Czarno widzę, słyszę głucho,[/I]
[I]ostre ciernie pod paluchem,[/I]
[I]gorzki w gębie smak, gil w nosie,[/I]
[I]o zmysł szósty aż się prosi.[/I]

Żartuję, W środę Kamyk powędruje do spa - kąpiel, czesanko, pazurki - może coś jeszcze. Potem ciachamy jajeczka. Będziecie ze mną?

Posted

[quote name='__Lara']Jasne, że będziemy :) To rzeczywiście szykuje się dla Kamyka prawdziwe spa :)[/QUOTE]

[quote name='marysia55']oczywiście, że będziemy :)[/QUOTE]

Dziękuję, ciotunie - miło wiedzieć, że można na kogoś liczyć.

Kurczę, tyle razy przeszłam przez to bez bólu, a teraz panikuję. No tak, ale żaden z tamtych nie był Kamykiem!!!!

Posted

Miałam poważny problem z wymyśleniem jak to zrobić żeby było dobrze... Długo mi nic nie wychodziło sensownego...
Ale w końcu jest i chyba jest teraz dobrze. Oby tym razem coś dało...

Czyli całkowicie nowe allegro dla Kamyczka
[URL]http://allegro.pl/show_item.php?item=1893004200[/URL]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...