Selenga Posted November 23, 2011 Posted November 23, 2011 [quote name='agata51'] Podziękowań c.d. Tym razem bardzo specjalne, płynące prosto z Kamykowego serca:[/QUOTE] :oops::oops::oops::oops::oops: Dziękuję za wierszyk :) Oczywiście allegro będzie stale aż do skutku, możecie to potraktować jako moją deklarację stałą na Kamyka - 2 aukcje w miesiącu, po 14 dni, full wypas, na mój koszt Kamyś od początku skradł moje serce i gdyby nie jego wielkość, to pewnie by trafił do mnie, a tak to niestety mogę pomóc tylko ogłoszeniami. Mam nadzieję, że tym razem skutek będzie lepszy niż przez ostatnie prawie 2 lata... Najbardziej mnie cieszy to, że Kamyś biega luzem, chociaż babska intuicja mi podpowiada, że może wyciąć jakiś numer - to nie jest pies przywiązany emocjonalnie do człowieka i jak już pozna nowy teren, to znowu może zacząć się nudzić. Mam jednak nadzieję, że jak będzie bardziej wybiegany, częściej będzie w towarzystwie innych psów no i przede wszystkim ludzi, to załapie co to znaczy "własne miejsce na świecie" i będzie w pełni adopcyjnym psiakiem. Sylwia - mam prośbę: wyślij mi to zdjęcie Kamysia [URL]http://foto2.m.onet.pl/_m/2079f675cf08f4f6baa8a0049272a0ae,12,19,0.jpg[/URL] w pełnym rozmiarze na maila [email][email protected][/email] Quote
Charly Posted November 23, 2011 Posted November 23, 2011 Też mam taką nadzieję:) Jak na razie Kamyk nie miał większych możliwości się przywiązać co człowieka. Trzymam kciuki, że teraz będzie inaczej. Biega luzem, ma kontakt z psami i ludziem. Będzie dobrze. Quote
agata51 Posted November 23, 2011 Posted November 23, 2011 Selengo, możesz sobie nawet pośpiewać ten wierszyk. Na melodię "Tango Milonga" :lol: I jeszcze raz bardzo, bardzo dziękuję :loveu: Ja też się boję, że może mu strzelić coś głowy. Chyba że zanim się to stanie (tfu, tfu!), przywiąże się emocjonalnie do Sylwii i nie zwieje. No i może mu być żal tych smaczków, które lecą z kuchennego okna :evil_lol: Quote
madcat1981 Posted November 23, 2011 Author Posted November 23, 2011 [url]http://foto2.m.onet.pl/_m/2079f675cf08f4f6baa8a0049272a0ae,12,19,0.jpg[/url] wymiata :) Melduję się, juz jestem na trochę dłużej niż 5 minut i nadrabiam, oj lista rzeczy do zrobienia długa :) Quote
agata51 Posted November 23, 2011 Posted November 23, 2011 Witaj, Kasiu. Biedna, po nocy musisz siedzieć! Quote
madcat1981 Posted November 23, 2011 Author Posted November 23, 2011 Cóż, kiedy poczucie obowiązku zasnąc nie pozwala :lol: Quote
agata51 Posted November 24, 2011 Posted November 24, 2011 O matko, jaki Kamyk bogaty! Krezus nie Kamień! Wielkie, wielkie dzięki, dobre cioteczki. Kamysiu, podziękujesz ciotkom pięknymi fotkami, prawda? Quote
sylwiaso Posted November 24, 2011 Posted November 24, 2011 Cioteczki czekamy na fotki jak wczoraj Figusia nie wysłała to dziś będą myślę do południa!!!Ciociu Selengo może masz i rację z tym puszczaniem bez smyczy,wiesz jak u mnie jest,wszystko ogrodzone,ale licho nie śpi!!cioteczki to wypuszczać go i chodzić za nim?bo trochę i ja się teraz przeraziłam! Quote
Olena84 Posted November 24, 2011 Posted November 24, 2011 Ja nie wiem, a chodzi za Toba czasem, slucha sie, przychodzi jak zawolasz? Quote
brazowa1 Posted November 24, 2011 Posted November 24, 2011 z każdym dniem ryzyko moim zdaniem będzie mniejsze,gdyby mialo sie tak zdarzyć,pies poszedłby szukac dawnego miejsca zaraz po przyjezdzie. Najważniejsza jest adresatka,porządna,na obroży.Bo tak sobie myslę,ze nie za bardzo kiedy miałby sie rozwłóczyć -trafil jako szczeniak do boksu,potem na łańcuch i tak całe życie. Quote
agata51 Posted November 24, 2011 Posted November 24, 2011 Może ja się nie znam na psach, ale wydaje mi się, że Kamyk nie jest typem "łaziora" i nie w głowie mu teraz ucieczki. A nawet jakby mu się zachciało i udało (a musiałby się mocno postarać), to wróci. Sylwia, puszczaj go luzem, niech wreszcie będzie szczęśliwy. Quote
madcat1981 Posted November 24, 2011 Author Posted November 24, 2011 Wysłałam 120 zł tylko jeszcze w pierwszym poście nie ma......... bo wpadam tylko na chwilke się przywitac :) Quote
Selenga Posted November 24, 2011 Posted November 24, 2011 [quote name='sylwiaso']Cioteczki czekamy na fotki jak wczoraj Figusia nie wysłała to dziś będą myślę do południa!!!Ciociu Selengo może masz i rację z tym puszczaniem bez smyczy,wiesz jak u mnie jest,wszystko ogrodzone,ale licho nie śpi!!cioteczki to wypuszczać go i chodzić za nim?bo trochę i ja się teraz przeraziłam![/QUOTE] [quote name='brazowa1']z każdym dniem ryzyko moim zdaniem będzie mniejsze,gdyby mialo sie tak zdarzyć,pies poszedłby szukac dawnego miejsca zaraz po przyjezdzie. Najważniejsza jest adresatka,porządna,na obroży.Bo tak sobie myslę,ze nie za bardzo kiedy miałby sie rozwłóczyć -trafil jako szczeniak do boksu,potem na łańcuch i tak całe życie.[/QUOTE] Ja się obawiam nie tego, że on się "wyrwie na wolność" bo tej rzeczywiście nigdy nie zaznał i nie wie, że tak można :) Bardziej chodziło mi o to, że on z ciekawości poleci gdzieś skąd nie będzie umiał wrócić. Agata pisała, że na spacerze nic go nie interesowało poza wąchaniem nowych miejsc, obecność Agaty również. Czyli może polecieć za zapachami i zignorować Sylwię, która go będzie wołała. Ale jeśli Sylwia ma dobre biegi żeby go w razie czego dogonić i będzie go miała cały czas na oku, to może się udać spacer bez uwięzi :) Ewentualnie Sylwia na rowerze żeby było łatwiej dogonić :evil_lol: Quote
agata51 Posted November 24, 2011 Posted November 24, 2011 Selengo, Kamyk biega luzem tylko po "obejściu". Na dalsze spacerki chodzi na smyczy. Cioteczko, jeśli będziesz potrzebować kasy na allegro, krzycz głośno! Quote
ivette3 Posted November 24, 2011 Posted November 24, 2011 :cool1:najnowsze nowiny były super ale foty:crazyeye: !!! (i film) :crazyeye:!!! ??? ...mordeczka Kamyczka to istne cudeńko.Zdjęcie pierwsze-pycholka jest tak słodkie,że nie można się nie zakochać :loveu:. Kamyczek teraz migiem znajdzie domek. Quote
Selenga Posted November 24, 2011 Posted November 24, 2011 [quote name='agata51']Selengo, Kamyk biega luzem tylko po "obejściu". Na dalsze spacerki chodzi na smyczy. Cioteczko, jeśli będziesz potrzebować kasy na allegro, krzycz głośno![/QUOTE] Przecie napisałam żebyście potraktowały opłaty za allegro jako moja deklarację stałą dla Kamysia :) Quote
ocelot Posted November 24, 2011 Posted November 24, 2011 Kamyczku:):):) Dawno tu nie bylam.... zawiesiłam deklarację, ale... skoro nowe życie to 10 zl. miesięcznie, tylko niech ciotka madcat 27 każdego miesiąca mi przypomina proszę:):):):)Inaczej zapomnę. Quote
agata51 Posted November 24, 2011 Posted November 24, 2011 [quote name='Selenga']Przecie napisałam żebyście potraktowały opłaty za allegro jako moja deklarację stałą dla Kamysia :)[/QUOTE] No tak, ale to było przed podniesieniem cen ;) Fajnie, że wróciłaś, ocelot. Dziękujemy. Quote
Selenga Posted November 24, 2011 Posted November 24, 2011 [quote name='agata51']No tak, ale to było przed podniesieniem cen ;) [/QUOTE] Trochę masz rację... 2 ogłoszenia w miesiącu+full wypas = 50 zł A z robotą krucho... Zobaczymy. Jak nie dam rady, to będę piszczeć :) Quote
agata51 Posted November 25, 2011 Posted November 25, 2011 [quote name='Selenga']Trochę masz rację... 2 ogłoszenia w miesiącu+full wypas = 50 zł A z robotą krucho... Zobaczymy. [B]Jak nie dam rady, to będę piszczeć[/B] :)[/QUOTE] I oto właśnie mi szło! Ciocia Figa pewnie strasznie zajęta. Cóż, trzeba uzbroić się w cierpliwość. Quote
sylwiaso Posted November 25, 2011 Posted November 25, 2011 cioteczki zaraz z rana do niej zadzwonie!uproszę ciociunie,bo musiało jej chyba zabraknąć czasu ma malutkie dziecko.Ja też czekam na te fotyyyyy!!!Karma zakupiona ledwie wytachałam ją z auta rachunek wstawię na wątek! Quote
Charly Posted November 25, 2011 Posted November 25, 2011 spokojnie nie stresuj ciotki. Przeciez można poczekać kilka dni:) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.