Cudownie odmieniony Harley w hotelu pomóżcie w ogłaszaniu i szukaniu domu!

[Helga72]

Majqa zaglądnij no w szklana kulę i powiedz co widzisz szykuje sie domeczek Harleyowi czy nie :evil_lol: własnie wróciłam z RTG z rottkiem no po schodach to go razej nieść trzeba a tu ponad 40 kilo , ale jakoś idzie po równym łapki trochę padaja ale jednak jest lepiej tylko na jak długo tego nie wie nikt :shake:

[majqa]

Chyba nie chciałabyś wiedzieć, co ja widzę w szklanej kuli. :evil_lol: Bidny rottuniu, zdrowiej!!! :-(
Helgo, wykonaj może tel. do Pomocy Rhodesianom, podpytaj, czy ma szansę coś się wykroić. Podrzymanie kontaktu, jakby nie patrzeć, leży po tej stronie, nie odwrotnie.

[Helga72]

Majqa znaczy czarno widzisz no i ja niestety tez :shake:

[majqa]

[quote name='Helga72']Majqa znaczy czarno widzisz no i ja niestety tez :shake:[/quote]
Niestety, czarno...:-(

[Helga72]

tak jak radziła Majqa poprosiłam o pomoc ciotki rodezjanowe długo nie gadałam bo akurat była na wytawie psów ale obiecała pomóc. Bardzo prosiłam o jakieś wyjście awaryjne bo ze względu na to ,że moja sytuacja mieszkaniowa dramatycznie ulega zmianie nie moge byc dłużej jego DT. Wspomniałam o początku pazdziernika dłużej nie dam rady nie mam na to wpływu :shake:

[majqa]

...czyli [SIZE=3][COLOR=red][B]Harley ma DT do początku października!!! [/B][COLOR=black]Tylko, co dalej z tym fantem??? :placz:[/COLOR][/COLOR][/SIZE]

[irenaka]

[quote name='Helga72']tak jak radziła Majqa poprosiłam o pomoc ciotki rodezjanowe długo nie gadałam bo akurat była na wytawie psów ale obiecała pomóc. Bardzo prosiłam o jakieś wyjście awaryjne bo ze względu na to ,że moja sytuacja mieszkaniowa dramatycznie ulega zmianie nie moge byc dłużej jego DT. Wspomniałam o początku pazdziernika dłużej nie dam rady nie mam na to wpływu :shake:[/quote]

Tylko nie to!!!:-(
Biedny Harley. Znowu zmiana:placz:.

[majqa]

[quote name='irenaka']Tylko nie to!!!:-( Biedny Harley. Znowu zmiana:placz:.[/quote]
Zmiana oznacza [B]z - na[/B], a tu [B]z[/B] (czyli dom Helgi) znamy, a [B]na [/B]jest pod znakiem zapytania. :placz:

[gibon301]

no to mamy ogrooomny problem :-(
może na szybko zmienić tytuł, że dt i /lub ds poszukiwany pilnie?

[Helga&Ares]

Czy on ma ogłoszenie na szerlok.pl?
Może to głupie, ale miałam ostatnio z tego portalu dużo pytań o psiaki.

[majqa]

Z tego, co pamiętam robiłam tam, tylko nie pamiętam, na które z województw, bo miał robione na 3 województwa.

Zmiana tytułu: równolegle napisałam prośbę o zmianę do metodystki i Maupy4.
Zasugerowałam taki tytuł:
[B]Harley uciekł eutanazji! Początek października - koniec jego DT! Pomocy (DT/DS)![/B]

[irenaka]

Izuniu! Tytuł świetny.
Nie wiem co dalej. Zawsze w takiej sytuacji serce mi pęka, bo przerzucanie psa z DT do kojca w hotelu to jego ogromny stres i możliwowć różnych zachować. Traci poczucie stabilizacji.
Ale zapytam Cię wprost, czy w Łodzi istnieje jakiś hotel z boksami wewnętrznymi? Musimy szukać wyjścia awaryjnego i innego DT ( co pewnie nierealne), ale też mieć sprawdzone informacje na temat hotelu.

[majqa]

Zapytam dziewczyny z FNiZ. Trafiłam też na coś takiego (cena... :roll:... nie do uciagnięcia, bo Harley, z czym się należy liczyć, może tam posiedzieć):
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f937/lodz-caloroczny-hotel-dla-zwierzat-126126/?highlight[/URL]

[irenaka]

Za 750,00 miesięcznie bez wyżywienia to można balować ale chyba nie w psim hotelu.
Ale jak nie będzie alternatywy, to chyba w akcie desperacji trzeba będzie.
A może dać jakieś ogłoszenie, że szukamy odpłatnego DT?
Może ktoś się skusi.
Tak naprawdę, to najbardziej obawiam się o jego psychikę.
Dużo czasu kosztowało Helgę doprowadzenie Harley'a do równowagi.

[majqa]

[quote name='irenaka'](...) A może dać jakieś ogłoszenie, że szukamy odpłatnego DT? Może ktoś się skusi. Tak naprawdę, to najbardziej obawiam się o jego psychikę. (...) .[/quote]
Z dobrze dobranym tytułem widzę sens w allegro, jeśli masz na myśli inne ogłoszenie, oczywiście, przystaję.
Nie mam watpliwości, żadnej, słownie żadnej, że psychika Harleya zjedzie/ wróci do punktu wyjścia. Potem natomiast trzeba będzie podwójnego cudu, by ktoś się na niego skusił. :-( On będzie tęsknił za Helgą, domem, który utracił, jak wariat, a mając jeszcze na uwadze specyfikę jego psychiki...:-(

[Isadora7]

[B]A rozważałyście to:[/B]
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f937/hotel-u-jamora-propozycja-138231/?highlight=[/URL]

w przypadku Harleya to dobre wyjście byłoby, szkoleniowiec.

tu jego strona:
[URL="http://www.jamor.pl/"]Jamor.pl ~ hotel i szkolenie psów - Strona Glowna[/URL]

ai cena jak dobrze liczę niższa niż w tym hiltonie łódzkim, a przede wszystkim fachowa opieka dla takich przypadków.

[irenaka]

Isadora7 u Jamora chyba są tylko boksy zewnętrzne.
Ale przyznaję, że nie śledzę też jak się sprawuje hotel w opiece nad psami.
To też istotne. Wiesz coś na ten temat?
Majqa, co do ogłoszenia na allegro to jestem za.
Mogę pokryć koszty, tylko proszę, napisz coś sensownego.

[majqa]

Dziękuję serdecznie Isadorko! :loveu: Poprosiłam Isadorę o dowiedzenie się u źródła, czy w tym terminie i, czy w ogóle, byłaby tam szansa.

Ten hotel, czy inni, tymczas, jak zwał tak zwał, by pies w ogóle gdzieś trafił, muszą być deklaracje wpłat miesięcznych. Kwota, którą na bank trzeba mieć na uwadze to zapewne 400-500zł.

Jeśli wiedziałybyśmy, że są środki, a Jamor odpowiedziałby "tak", musiałaby zadzwonić do niego Helga, by dograć resztę, opowiedzieć o psie. Na pewno człowiekowi szkoda będzie czasu na wertowanie wątku, co mnie nie zdziwi.

[majqa]

[quote name='irenaka'](...) jak się sprawuje hotel w opiece nad psami.
To też istotne. (...).[/quote]
Idealnie się sprawuje!!!!!!!!!

[majqa]

[quote name='irenaka'](...) Majqa, co do ogłoszenia na allegro to jestem za. Mogę pokryć koszty, tylko proszę, napisz coś sensownego.[/quote]
Zmodyfikuję tekst, bo bezsensem jest płodzić coś innego. Tu klucz leży w dobrym tytule i dopisanych do tekstu raptem 2-3 zdaniach.

[Isadora7]

[quote name='irenaka']Isadora7 u Jamora chyba są tylko boksy zewnętrzne.
Ale przyznaję, że nie śledzę też jak się sprawuje hotel w opiece nad psami.
To też istotne. Wiesz coś na ten temat?
Majqa, co do ogłoszenia na allegro to jestem za.
Mogę pokryć koszty, tylko proszę, napisz coś sensownego.[/quote]


Wiem, że boksy zewnętrzne (ale jakie za to). Natomiast w przypadku Harleya nie wiem czy czy to i tak nie najlepsze wyjście. Wydaje mi się ze warto z [B]jamorem[/B] porozmawiać jak najszybciej. To fachowiec i na pewno nie weźmie o ile uzna zę absolutnie nie może z powodu boksu zewnętrznego.

Wysłałam zapytanie do [B]jamora[/B] na pw. Warto aby ktoś się wypowiedział może też na pw do [B]jamora[/B] kto zna bliżej niż ja sytuację chociażby [B]Helga[/B].

Zaufałabym zdecydowanie [B]jamorowi[/B] w kwestii decyzji pt [B]"być albo nie być w zewnętrznym boksie"[/B]. To móże być gra warta świeczki


:cool1:

[majqa]

Jeśli masz tel do Jamora (podaj mi proszę na PW), chyba, że jest pod linkiem, nie patrzyłam jeszcze. Przekażę go Heldze, niech porozmawia. Heldze nie wychodziło pisanie PW, stąd moja prośba.

[Isadora7]

[quote name='majqa']Jeśli masz tel do Jamora (podaj mi proszę na PW), chyba, że jest pod linkiem, nie patrzyłam jeszcze. Przekażę go Heldze, niech porozmawia. Heldze nie wychodziło pisanie PW, stąd moja prośba.[/quote]


Telefon jest w obu linkach, ale podam jeszcze tutaj dane kontaktowe:

Artur Wojciechowski
Parkowa 60
05-660 Warka
tel. 607-187-774
[email][email protected][/email]

[Helga72]

jujestem byłam u weta n zabiegach z rottkiem. ZAnim zadzwonię do P.Artura poczekam jeszcze troszke może ktoś zgodzi się być płatnym DT. Harley i boksy zewnetrzne to tragedia :placz:prawda jest taka ,że on nie wytrzyma chłodu i izolacji .Wieczorem , kiedy wychodzimy na spacer nie biorę smyczy właściwie to nie jest mi potrzebna on tylko siknie i trzyma się mnie troche pobaraszkuje z moim kundlem i do domciu na fotelik i kocyk.On powoli nabiera pewności sebie ale w sytucji zagrożenia chowa się za mną albo włazi miedy nogi .Duży pies zaprawiony z dworem może byc w boksach zewnętrznych ale nie Harley. Nie dzwoniłam do człowieka bo wezmie mnie za kretynkę albo histeryczkę ale Harley jest u mnie prawie 3 miechy i mówie Wam to nie jest pies na zewnatrz to samo powtarzałąm ludzikom jak dzwonili . Ten pies zostawiony sam sobie zmarnieje :-( Jest jeszcze troszke czasu i ja i Majqa rozglądamy się i gadamy , dziewczyna od rodezjanów też obiecała pomoc poczekajmy chwilę hotel póki co niech będzie ostatnią deską ratunku.

[Isadora7]

Helga mimo wszystko zagadaj, zapytaj [B]jamora[/B]. Wydaje mi się że mozę mieć rozwiązanie w tej sytuacji. Oczywiście że szukać nadal trzeba. Ale też można od razu ewentualnie odrzucić i nie mieć nadziei na to miejsce lub miec na uwadze. [B]Jamor to bardzo odpowiedzialny człowiek[/B] i powie prosto jak to widzi lub nie widzi, a Ty będziesz mieć jedno pytanie/punkt odhaczony.

[SIZE=1]Z tego co wiem [B]jamor[/B] dzisiaj trudno osiągalny, startuje w zawodach o Puchar Polski w Zielonej Górze.[/SIZE]