Jump to content
Dogomania

Wirtualne cojones czyli Książę Dyzmin i yorki :o)


Gioco

Recommended Posts

[CENTER][IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy%202011/DSCF2470.jpg[/IMG]

[IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy%202011/DSCF2481.jpg[/IMG]

[IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy%202011/DSCF2487.jpg[/IMG]

[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

[CENTER][IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy%202011/DSCF2461.jpg[/IMG]

[IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy%202011/DSCF2495.jpg[/IMG]

[IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy%202011/DSCF2512.jpg[/IMG]

[IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy%202011/DSCF2368.jpg[/IMG]

[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alicja']Architektura mnie zachwyca , ta klasyczna [/QUOTE]

Potrafią połączyć tradycję z nowoczesnością i skomponować z tego całkiem trzymającą się całość :-)

[quote name='Alicja']to mnię zaintrygowało :)
[url]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy%202011/DSCF2368.jpg[/url][/QUOTE]

Ten użyteczny sprzęt widziałam w Polsce w Leroy ale tylko raz ;-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alicja']no ja jeszcze nie ...[/QUOTE]

Wszystko przed Tobą :evil_lol:

[quote name='Alicja']Foty dołożyłam :)[/QUOTE]

Idem :bigcool:

[quote name='Vectra']to fajne :diabloti:

[url]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy%202011/DSCF2512.jpg[/url][/QUOTE]

Granatowe M***o smakują tak samo jak nasze ale mają filtr ciekawszy :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[CENTER][B]Przed wyjściem na Stadion Narodowy (Yorczy Klub Kibica Legii):[/B]

[IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy%202011/DSC08574.jpg[/IMG]

[IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy%202011/DSC08575.jpg[/IMG][/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vectra']jaki mają filtr ?[/QUOTE]
Nasze mają wzorek w kratkę i jeden loncik. Ichniejsze są paskowane i mają trzy lonciki :-)

[quote name='Alicja']kibole w kapturkach ;)
[url]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy%202011/DSC08574.jpg[/url][/QUOTE]
A jakże mogłoby być inaczej?

Od kilku miesięcy mamy nowych sąsiadów z kotą. Kota jest zawiadiaka i atakuje wszystkie psy. Rozmawiałam nawet żeby może kota luzem nie latała gdyż coś może jej się przytrafić. Nie dociera.
Moje aż się gotują jak kotę widzą ale jest diabelnie szybka i im ucieka. Właściwie uciekała do piątku, gdy trafiła na babiczkę Gi. Kota ma dziabnięty ogon a ja mam nadzieję, że moje psy już nie będą zaczepiane :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Fajnie z kotą , nie ma co ....
Znajomi , mają astkę a obok w mieszkaniu mieszkał kot ...który sobie na ich balkon przechodził , nic nie pomagało żeby zabezpieczyli sobie balkon co by kota nie wyłaziła ... na szczęście ci z astką sie wyprowadzili ....kota włazi nadal gdzie chce :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Yorasy czy Dyź krzywdy specjalnej kotu nie zrobią. Bardziej musimy pilnować żeby kot ich nie uszkodził. Jednakże yorasy to teriery i gonią.
Gi miała dopiero z 10 miesięcy jak jej (już nie żyjąca ale wciąż nieodżałowana) babka Areta I pokazała do czego służy kot. Wcześniej mała Gi i mała Marysia chciały się z kotkami przyjaźnić i bawić. Jak już Areta pokazała, że kota się goni od tamtej pory kota się goni, kurę, gęś, inne ptactwo też. Generalnie goni się wszystko a szczególnie inne yorki bo to przecież zaraza jest - tyle się tego teraz namnożyło :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

co się dziwisz , że ganiają jorki , przecież to jak kot jest - zastosowanie pierwotne to samo , ino kot za szmatę do rąk nie służył.

jak mieszkałam w bloku takim jednym , z moim słodkim dobermankiem , który kochał koty do szaleństwa :evilbat:
to tam takie byli , co kota na spacer na klatkę wypuszczali :) żeby sobie kocina rozprostował pazury ... a że Kano miał alergie na każde miau .. a kot łażąc po klatce , robił miau .. no to wypuściłam raz Kano i kot nie miał już miau ... pies mu nic nie zrobił .. kocina się tylko leciutko przestraszyła i nawiała do domu i miała traumę , wychodzić na spacery nie chciała.

No ale taki mój kot :diabloti: to na niego nie było psa i nigdy nie uciekał przed psami ... przeciwnie , te psy które go znały , to one uciekały .... a nowo poznane , szybko się uczyły - że z tym kotkiem , to nie warto zaczynać ganianek , bo boli.
Mój kot bardzo lubił psy , nienawidził kotów .... a psy wychowywał by go szanowały i dawały się ocierać.

kot kontra kot było raz , jak koleżanka przybyła z jorkiem do mnie ... jorek ważył ze 3 kg ... mój kot z 6 .. bo on taki z tych olbrzymich był ... na psiej karmie odchowany ..... no i kot chciał ugody i przyjaźni , jorek chciał pokazać inną zabawę .. w zabić kotka .. i w sumie tak zabawa wyglądała ... tylko było 0:1 dla kota z yorkshire

Link to comment
Share on other sites

Też posiadamy kota co to na klatkę pospacerować wychodzi. Się natnie. Zapewne jak sąsiad, który jest świeżo po wylewie, do lepszej formy wróci :evil_lol:
Wcześniej sąsiad miał psa, miksa, który w domu, żeby nic nie zniszczyć trzymany był w kagańcu. Jak wychodzili z domu namordnik był zdejmowany i wtedy wszystko po drodze było wrogiem. Moje yorki największym. Udział w tym miał sąsiad, który yorki albo jako łupież albo kotki własności swojej reklamował. Wpadły moje dwie suki w paszczę psa sąsiada. Stara Tuśka była poturbowana, Misiaczkowi skończyło się gorzej - rozoraną mordką od oka do końca nochala. Sąsiad skomentował radośnie, że Punia chciała się tylko pobawić. Po skończonym leczeniu moich suk dostał ode mnie faktury za tę zabawę :diabloti: Z rok ze mną nie rozmawiał. Za to zaczął wysyłać syna - jak było nalane to do mnie a jak jakiś większy ekskrement to do mojego kolegi z naprzeciwka (posiadacza owczarka belgijskiego), że trzeba sprzątnąć. Takie świniowate nam się nagle psy porobiły. Metoda jednak była mało skuteczna, bo nie trafiał - albo yorków wcale nie było albo Petronela pojechała w trasę. Jednakże wciąż wypuszczał psa luzem na klatkę. Też do czasu. Mój Tatuś, już wtedy rolnik, wyciągnął ze schroniska w Pawłowie sukę. Podobną jak diabli do suki sąsiada. Jechaliśmy na jakąś wystawę, Tata był ściągnięty jako kierowca a suka została w mieszkaniu na cały dzień. Jak wróciliśmy okazało się, że zachowała się super, nic nie zrobiła i nie zdemolowała, więc biegiem z nią trzeba było skoczyć na dół. I wtedy sąsiad wypuścił swoją luzem na klatkę... wpadła na naszą (która była na smyczy). Rozgrywka była krótka. Diana tak ustawiła Punię, że Punia do końca swoich dni, jak widziała yorki schodziła im z drogi.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='beam6'][CENTER][B][SIZE="4"][COLOR="purple"]:multi: G R A T U L A C J E :multi:[/COLOR][/SIZE][/B][/CENTER][/QUOTE]
[quote name='Vectra']HA :diabloti:

[url]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy%202011/DSC08577.jpg[/url][/QUOTE]

Smerfa bardzo dziękuje za wyrazy uznania :Rose:

[quote name='beam6']Solidarnie ja też pękam z dumy :evil_lol:[/QUOTE]

Jak się rozpękniesz to Ciebie posklejamy klejem introligatorskim. Nie może przecież Dyziowa przekąska rozpadnięta latać :megagrin:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gioco']
Jak się rozpękniesz to Ciebie posklejamy klejem introligatorskim. Nie może przecież Dyziowa przekąska rozpadnięta latać :megagrin:[/QUOTE]

Co prawda to prawda - nie może ;)

A macie jeszcze ten klej ? Bo wg mnie to Smerfa już wszystek wypaprała :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='beam6']Co prawda to prawda - nie może ;)

A macie jeszcze ten klej ? Bo wg mnie to Smerfa już wszystek wypaprała :evil_lol:[/QUOTE]
Jak się rozpękniesz to się poświęcę i zainwestuję. Ciekawym doświadczeniem może być sklejanie Twoich rozpęknięć oczywiście przez Smerfę :diabloti: A jak coś tam Dionizy sobie wyszarpie to też się zaklei :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gioco']Jak się rozpękniesz to się poświęcę i zainwestuję. Ciekawym doświadczeniem może być sklejanie Twoich rozpęknięć oczywiście przez Smerfę :diabloti: A jak coś tam Dionizy sobie wyszarpie to też się zaklei :evil_lol:[/QUOTE]

Tak w sumie . . . . . . ;-)
Jakby z odpowiednich miejsc wyszarpywał to byłoby super :D
Dyzmin - chirurgiem plastycznym :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...