lilk_a Posted November 17, 2010 Posted November 17, 2010 [quote name='Asiaczek']A ja powiem szczerze, że lubię pudle. To b.mądre psiska, serio. Ale to ludzie robią z nich te cudaki, kokardki, pompony na tyłku, lakiery... eh... Pzdr.[/QUOTE] a to przecież w założeniu psy myśliwskie Quote
Cantadorra Posted November 17, 2010 Posted November 17, 2010 [quote name='lilk_a']a to przecież w założeniu psy myśliwskie[/QUOTE] Wyobraziłam sobie psa myśliwskiego z kitkami i kokardką na tyłku :) Fajne... :) Quote
Asiaczek Posted November 17, 2010 Posted November 17, 2010 ... i śmierdzącego lakierem do włosów... Pzdr. Quote
J_ulia Posted November 20, 2010 Posted November 20, 2010 Ciotki uważajcie bo jak następnym razem odwiedzę Szariak i powiem mu jakie kreacje chcecie mu zafundować to biedak, może odmówić kolejnej sesji zdjęciowej... Quote
pietrucha204 Posted November 20, 2010 Posted November 20, 2010 [COLOR=Red][B]do osoby podczytującej wątek, chcącej zlikwidować przytulisko z którego jest Szary:[/B][/COLOR] [B] Szarik w takim stanie trafił do przytuliska!!! Pan Bernard go leczył jednak w pewnej znanej lecznicy nie potrafili/nie chcieli psu pomóc. My zabrałyśmy Szarika w takim stanie do DT gdyż potrzebował codziennych kąpieli a jesienią na podwórku w gospodarstwie nie było o tym mowy!!! Gdzie Pani wyczytała na wątku, że Pan Bernard go doprowadził do takiego stanu??? i co? Po co ta cała nagonka na przytulisko? Udawanie osoby, która chce zaadoptować białego psa z przytuliska? Wpłacić pieniądze na Szarika? Proszę może ma Pani na tyle odwagi, że wypowie się publicznie? Czy stać Panią tylko na podszywanie się? Może wpadnie Pani na następną kontrolę, którą zapewne pan M. i A. wkrótce znowu wezwą? i która po raz kolejny nic nie wykaże?[/B] Jeśli zadzwoni do Was oszustka z numery 32... to nie wierzcie, że chce pomóc Szarikowi finansowo!!! Quote
wenucja Posted November 22, 2010 Posted November 22, 2010 bozeeee czemu ci ludzie sa tacy walnieci.... zamiast pomagac to chca zaprzepascic wszystkie dobro ktore sie tutaj dzieje... w glowach im sie popieprzylo.... Quote
Zbójini Posted November 23, 2010 Posted November 23, 2010 Zapraszam na watek ONka Dala [url]http://www.dogomania.pl/threads/196830-Pies-zosta%C5%82-bez-Pani.-Co-z-psem-kiedy-ukochana-Pani-zmar%C5%82a-ONek-Dal[/url] Quote
bros Posted November 25, 2010 Posted November 25, 2010 mój mini bazarek na Szrika zamkniety , uzbierałam 23 zł , mini kwotka ale jest :) kolejny bazar w przygotowaniu :) trzymaj się Szary. o tej ten tego %@&@^%#$ osobie sie nie wypowiem .....................:angryy: Quote
NatiiMar Posted December 1, 2010 Posted December 1, 2010 [quote name='pietrucha204'][color=red][b]do osoby podczytującej wątek, chcącej zlikwidować przytulisko z którego jest szary:[/b][/color] [b]szarik w takim stanie trafił do przytuliska!!! Pan bernard go leczył jednak w pewnej znanej lecznicy nie potrafili/nie chcieli psu pomóc. My zabrałyśmy szarika w takim stanie do dt gdyż potrzebował codziennych kąpieli a jesienią na podwórku w gospodarstwie nie było o tym mowy!!! Gdzie pani wyczytała na wątku, że pan bernard go doprowadził do takiego stanu??? I co? Po co ta cała nagonka na przytulisko? Udawanie osoby, która chce zaadoptować białego psa z przytuliska? Wpłacić pieniądze na szarika? Proszę może ma pani na tyle odwagi, że wypowie się publicznie? Czy stać panią tylko na podszywanie się? Może wpadnie pani na następną kontrolę, którą zapewne pan m. I a. Wkrótce znowu wezwą? I która po raz kolejny nic nie wykaże?[/b] jeśli zadzwoni do was oszustka z numery 32... To nie wierzcie, że chce pomóc szarikowi finansowo!!![/quote] a ja poraz kolejny zapytam tych wszystkich aktywistów: [size=6][color=red]gdzieście ludzie byli w czasie powodzi?????????????????????????[/color][/size] [size=6][color=red][/color][/size] tak dużo możecie? Tak naprawdę nie możecie nic, dlatego z nudów atakujecie pana bernarda, bo on sam nie potrafi się obronić. Ale zapewniam, że juz nie jest sam! I następna kontrola skończy się wizytą nie tylko moją,ale także prawnika, który pomaga mi w sprawie przytuliska i policją. Bynajmniej policją nie po to,żeby was wpuściła, a przegoniła! Teraz pan bernard zna juz swoje prawa i wie do którego momentu możecie się posunąć. Także emeryci i renciści, zajmijcie sie dokarmianiem wróbelków na oknach, a powazne sprawy zostawcie ludziom rozsądnym. Pozdrawiam. Quote
NatiiMar Posted December 1, 2010 Posted December 1, 2010 [quote name='Asiaczek']Rrrrrany, co tam się dzieje...? Pzdr.[/QUOTE] Juz nic złego sie nie stanie. Kiedy pan Bernard poinformował mnie, że ma depresję i nie spi w nocy po ciągłych kontrolach i gnębieniu, postanowiłam podciągnąć to pod stręczycielstwo. JAK JA SIĘ WKURZYŁAM!!!! Poleciałam zaraz do znajomego policjanta z KK, który zajmuje sie takimi sprawami. Wezwałam też mojego brata prawnika. W trójke obmyslelismy co zrobić. Kiedy pan Bernard powiedział, że boi sie o psy, bo cisnienie zaczyna mu niebezpiecznie rosnąc, to sięgnęło już granic. Nazwiska tych dwóch znudzonych emerytów-aktywistów znam, także doniesienie o popełnieniu przestępstwa dla nich czeka na wysłanie. Danych owej pani szuka policja i za kilka dni trzeci egzemplarz zawiadomienia będzie gotowy. Papierki leżą w teczkach i czekają na jeszcze jeden ruch ze strony tej "świętej" trójcy. Jeszcze jedna nieuzasadniona wizyta, jeden telefon z takimi wyzwiskami jakie pan Bernar usłyszał i lezycie kwicząc jak świnia!!!!! Żeby było jasne, Wiedzcie, że pan Bernard juz nie jest tylko gospodarzem zastraszonym i nic niewiedzacym. Po szkoleniu jakie mu zafundowalismy z moim prawnikiem i policją jest teraz człowiekiem o podniesionym systemie wartosci. A co najważniejsze teraz juz zna prawo. Także emeryci-aktywiści, znajdzie sobie jakies inne twórcze zajęcie, a od przytuliska wara!!! Quote
Asiaczek Posted December 1, 2010 Posted December 1, 2010 [quote name='NatiiMar']Juz nic złego sie nie stanie. Kiedy pan Bernard poinformował mnie, że ma depresję i nie spi w nocy po ciągłych kontrolach i gnębieniu, postanowiłam podciągnąć to pod stręczycielstwo. JAK JA SIĘ WKURZYŁAM!!!! Poleciałam zaraz do znajomego policjanta z KK, który zajmuje sie takimi sprawami. Wezwałam też mojego brata prawnika. W trójke obmyslelismy co zrobić. Kiedy pan Bernard powiedział, że boi sie o psy, bo cisnienie zaczyna mu niebezpiecznie rosnąc, to sięgnęło już granic. Nazwiska tych dwóch znudzonych emerytów-aktywistów znam, także doniesienie o popełnieniu przestępstwa dla nich czeka na wysłanie. Danych owej pani szuka policja i za kilka dni trzeci egzemplarz zawiadomienia będzie gotowy. Papierki leżą w teczkach i czekają na jeszcze jeden ruch ze strony tej "świętej" trójcy. Jeszcze jedna nieuzasadniona wizyta, jeden telefon z takimi wyzwiskami jakie pan Bernar usłyszał i lezycie kwicząc jak świnia!!!!! Żeby było jasne, Wiedzcie, że pan Bernard juz nie jest tylko gospodarzem zastraszonym i nic niewiedzacym. Po szkoleniu jakie mu zafundowalismy z moim prawnikiem i policją jest teraz człowiekiem o podniesionym systemie wartosci. A co najważniejsze teraz juz zna prawo. Także emeryci-aktywiści, znajdzie sobie jakies inne twórcze zajęcie, a od przytuliska wara!!![/QUOTE] To dobrze, że trzymasz rękę na pulsie:) Ja mam na klatce takiego emeryta, co to jemu wszystko przeszkadza. O moich psach jeszcze nic głośno nie powiedział, ale kto go tam wie...;) Przeszkadza mu mokra wycieraczka (pada deszcz/śnieg), nie domykające się drzwi (zepsuty domofon), za zimno/za gorąco na klatce (zabrał klamki do okien, zabrał termostat do kaloryfera), listonosz za rzadko chodzi i on nie otrzymuje poczty na czas... eh... Pzdr. Quote
NatiiMar Posted December 1, 2010 Posted December 1, 2010 To sa ludzie bez problemów. Zapatrzeni w siebie egoiści z kompleksami próbujący skrzywić cały świat, byle wyprostować siebie. Najlepszy psychoanalityk uznałby taki przypadek za beznadziejny. Trzeba czekać na naturalna selekcję... Quote
pietrucha204 Posted December 1, 2010 Posted December 1, 2010 :):):) Ci emeryci mieli zająć się schronem a nie przytuliskiem... najwidoczniej pomylili te dwa miejsca i teraz na siłę szukają czegoś. żenada. teraz będą podważać wynik kontroli weterynaryjnej hahahah dobre, nie? Quote
NatiiMar Posted December 1, 2010 Posted December 1, 2010 Pietrucha, oni sa zbyt mali, zbyt słabi i zbyt głupi na walkę ze schroniskiem. Co jak co, ale pan Z. inteligentny jest i na walke z nim trzeba wysłać kogoś równie inteligentnego. A emeryci, co oni mogą? Na jednego gospodarza nieznającego swoich praw łatwiej zrobic pospolite ruszenie. Tylko że ten gospodarz juz przeszedł kurs samoobrony emerytalno-kobieco-zwiadowczej, a poza tym ma silna armię, która go nie zostawi. I tak jeszcze słówko do tej niezwykle miłej pani, która boi sie spotkania oko w oko. Droga pani zapraszam do kontaktu ze mną. Mój numer 661 155 635, dostępna jestem od 8.00 do 20.00 codziennie równiez w niedziele i święta. Ciekawa jestem czy mnie również zechce pani tak naubliżać i tak zbluzgać jak pana Bernarda. Chciałam tylko jeszcze dodac, że wszelkie wasze wizyty i rozmowy od tamtego pamiętnego telefonu sa nagrywane. Jak widzicie daję wam szansę na poprawę. Mnie nie bawia takie aktywistyczne walki o niewiadomo co i chęć zasłynięcia w lokalnej gazecie. Moim celem jest pomaganie zwierzętom i ludziom, którzy je ratują. Szkoda że wy juz dawno ten cel zgubiliście, a na jego miejsce macie nowy - na jesień życia jeszcze troszkę pouzywać, jeszcze troszke swoje nazwisko wysunąc na górną szpaltę małopoczytnej gazety lokalnej, jeszcze troszke pozrzędzić, ponarzekać i poupierdywac komuś. Weźcie się w garść, bo młodzież się z was śmieje, a wasze emerytalne wybryki są po prostu żałosne. Jeśli macie jeszcze tyle siły i wigoru, jesli macie tyle pomysłów i chęci, to usiądźcie i pomyślcie jak pomagać i przestańcie się wygłupiać. Quote
Cantadorra Posted December 2, 2010 Posted December 2, 2010 Mam nadzieję, że u Pana Bernarda sprawy poukładają się jak najlepiej. Szarik, założyłeś kożuch? Quote
bros Posted December 3, 2010 Posted December 3, 2010 dziś przelałam swoją deklaracje oraz minikaske z minibazarku dla Szariczka. Cioteczka DoPi dołozyła troszkę grosza ponad to co wylicytowała i uzbierało się zamiast 23 to 30 zł . DZIEKUJEMY raz jeszcze wszystkim uczestnikom :loveu: Prosze o potwierdzenie na wątku bazarku wplynięcie kaski (trzymam sie regulaminu :cool3: ) oraz kopnać mnie mocno w siedzenie bo mam już gotowe fanty i fotki i opisy na kolejny bazarek a jakoś sił mi brak :ekmm::look3: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/196119-Zabawki-zakończony[/URL]-!!! Quote
pietrucha204 Posted December 4, 2010 Posted December 4, 2010 kopię Cię mocno kooooooooopppppppppp ;) i teraz czekam na linka do bazarku ;) Quote
bros Posted December 4, 2010 Posted December 4, 2010 no widzisz poskutkowało :evil_lol: ZAPRASZAM cioteczki na bazzzzarrroo dl Szarika [URL]http://www.dogomania.pl/threads/197619-MIESZANKA-RZECZY-na-2-ON-ki-do-20.12-ZAPRASZAM?p=15864464#post15864464[/URL] Quote
pietrucha204 Posted December 5, 2010 Posted December 5, 2010 oooo widzisz :D polecam się hehe fajny bazarek - ciuszki dziewczęce bardzo mi się podobają ale moja maleńka ma 3 miesiące dopiero ;p niech no tylko Mal zobaczy krówki :D:D:D Quote
NatiiMar Posted December 5, 2010 Posted December 5, 2010 A ja polowałam na taka interaktywna zabawkę dla malucha:) A tu proszę:) Quote
Ciencienia Posted December 9, 2010 Posted December 9, 2010 Hej Cioteczki, napiszcie ile dokładnie brakuje wam kasiorki, bo jestem na 5 min, i jakos nie mogę się doczytac, Szarik ma hotel ma opłacony czy nie? Pozdrawiam Ania Quote
Piromanka Posted December 10, 2010 Posted December 10, 2010 [quote name='Ciencienia']Hej Cioteczki, napiszcie ile dokładnie brakuje wam kasiorki, bo jestem na 5 min, i jakos nie mogę się doczytac, Szarik ma hotel ma opłacony czy nie? Pozdrawiam Ania[/QUOTE] Podniosę pytanie. Quote
pietrucha204 Posted December 10, 2010 Posted December 10, 2010 napiszę do bazylowej na gg żeby się pojawiła na wątku:) Quote
bros Posted December 10, 2010 Posted December 10, 2010 ciotki jak będziecie aktualizować rozliczenie wpiszcie może przy miesiącu i rok, bo się tego już trochę porobiło a kolejny roczek przed nami. Proszę też o wpis na wątku minibazarku ze kaska doszła :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.