Jump to content
Dogomania

Uwaga jamniki.... i reszta


bianka0

Recommended Posts

Takie wycieczki robimy im raz w tygodniu, jeżeli pogoda na to pozwala. Nam tez jest to potrzebne, trzeba zrzucić zaoszczędzone kilogramy :diabloti:
Planowaliśmy dzisiaj wypad nad rzeczkę w lesie, zobaczyć czy płotka już bierze. Ale jest zimno , deszczowo i strasznie wieje. Muszą poczekać do środy.

[quote name='deer_1987']a powiedz mi nigdy zaden z jamnisiow nie pogonil za jakas zwierzyna? czy jej tam nie ma w tym lesie?[/QUOTE]




Z psami zachowujemy się w lesie głośno, zwierzyna słyszy nas z daleka i opuszcza ten teren. Czasami łapią trop, ale dlatego idziemy zawsze we dwoje, lub troje.
Jeszcze jest problem z Negrą, trzeba ją często nawoływać, i nie spuszczać z oka. Dlatego zmieniłam jej obrożę, na szeroką, odblaskową.
Wczoraj po raz pierwszy została całkowicie spuszczona ze smyczy( do tej pory biegała z luźno puszczoną po ziemi), ale nie było kłopotów, już wraca na zawołanie. Uczymy je tego od pierwszej wycieczki w lesie.

Edited by bianka0
Link to comment
Share on other sites

Film nie jest jeszcze za dobry ( ciągle ćwiczymy z Bianką), ale widać na nim jak ładnie się pilnują i nie odbiegają poza ścieżkę.


[video=youtube;MUmgmdmXIqQ]http://www.youtube.com/watch?v=MUmgmdmXIqQ[/video]

Edited by bianka0
Link to comment
Share on other sites

Mój pierwszy jamnik Kubuś był strasznie nieposłuszny na spacerach, a w lesie doprowadzał nas do zawału. Kiedyś szukaliśmy go kilka godzin, przez tydzień potem chodziłam ochrypnięta. Potem chodził już tylko na otoku. Musiałam popełnić jakiś błąd przy jego wychowaniu, miałam go od szczeniaka. Nie miałam jeszcze wtedy pojęcia o wychowywaniu psów, był jedynakiem, nie mieliśmy jeszcze wtedy dziecka i chyba za bardzo go rozpieszczałam.
Do dzisiaj wspominamy, jak jeden Kubuś dawał nam więcej popalić niż teraz cała ósemka.:diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Jeszcze trochę zdjęć ze spaceru.

[IMG]http://images45.fotosik.pl/1424/a0c3001098ccf49cmed.jpg[/IMG]

[IMG]http://images43.fotosik.pl/1422/14d57ced9ef38a4emed.jpg[/IMG]

[IMG]http://images40.fotosik.pl/1414/180a98eb45b03a1emed.jpg[/IMG]

[IMG]http://images37.fotosik.pl/1385/4f61db5f7896380dmed.jpg[/IMG]

[IMG]http://images40.fotosik.pl/1414/a5b73bb267cdd0c0med.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Szczęśliwa Dumka.

[IMG]http://images43.fotosik.pl/1422/b03dfb5c430eed03med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images39.fotosik.pl/1368/c8b1d94f558e6c16med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images49.fotosik.pl/1376/1cfef5320db86c07med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images40.fotosik.pl/1414/2c09f302ee7660d5med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images45.fotosik.pl/1424/4e4578a0cc4cf43amed.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://images40.fotosik.pl/1414/ba14a60045b6a4d6med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images49.fotosik.pl/1376/97c6310ea7178abfmed.jpg[/IMG]

[IMG]http://images47.fotosik.pl/1422/7395f34cda3ad520med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images43.fotosik.pl/1422/8ca189940ebca45emed.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

No widac wlasnie ze sie trzymaja, sherry to leci do przodu potem wraca a potem znow leci przed siebie :diabloti: milka chodzila przy nodze ale po dzisiejszym szalenstwie na dworzu ciekawa jestem czy bedzie sie tak oddalac :diabloti:

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-ahh1rfy3bmg/T1xw3BGx_rI/AAAAAAAANTA/uqMbdECwF9U/s640/IMG_3460.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Ale Milka szaleje :evil_lol:
Widać że jest szczęśliwa, odżyła u Ciebie.:lol:


[quote name='Celina12']Pięknie to wygląda jak idą gęsiego.....:loveu:[/QUOTE]

Te nowe które przychodzą naśladują poprzednie. Bardzo szybko się uczą, że nie wolno się oddalać. Myśleliśmy że z Negrą będzie więcej roboty, żeby ją tego nauczyć, spodziewałam się że nie będzie zbyt posłuszna w lesie.

Link to comment
Share on other sites

Strasznie ruchliwe są te Twoje jamniki,na filmie ma się wrażenie,że opanowały las i jakby ciągle ich przybywało:lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol: . Dwoją się i troją, jednym słowem podczas tropienia,jak przystało na psy myśliwskie.
Czy mi się wydaje,że Goliatowi się trochę przytyło?Nie wiem,może to jest Dumka,której jeszcze nie widziałam osobiście?
czy Jogi tez był z Wami?

Link to comment
Share on other sites

Wspaniała uczta dla moich oczu, te cudowne doopeńki jamnicze superowo wyglądają, a każde kęci inaczej ;). W Warszawie śpiewu ptaków to na lekarstwo, chyba tylko rano o 4-5 jak budzi się dzień a na ulicach nie ma jeszcze takiego ruchu. Ja tez uwielbiam w lesie zatrzymać się i wsłuchiwać się w odgłosy lasu ( piękne trele ptasie). :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='yunona']Wspaniała uczta dla moich oczu, te cudowne doopeńki jamnicze superowo wyglądają, a każde kęci inaczej ;). W Warszawie śpiewu ptaków to na lekarstwo, chyba tylko rano o 4-5 jak budzi się dzień a na ulicach nie ma jeszcze takiego ruchu. Ja tez uwielbiam w lesie zatrzymać się i wsłuchiwać się w odgłosy lasu ( piękne trele ptasie). :)[/QUOTE]

No tak te dzisiejsze zdjęcia dla Ciebie :) - ja chcę Goliacika.
Gooooliacikkkkk!!!!!

Link to comment
Share on other sites

Masz rację Alu wszystkim nam się przez zimę przytyło, wobec tego będzie więcej ruchu i mniej jedzenia dla całej rodziny.
Alu Jogi też z nami był, widać go na filmie i zdjęciach. Była cała ósemka.
Holografic dziękuję za delikatne określenie moich grubasów,:evil_lol: tak jest zawsze w zimie, w lecie zrzucamy te nadmierne okrągłości. Ale nigdy tak do końca, zawsze zostają tłuściutkie.
Sama się dziwię dlaczego są takie grubiutkie, bo w domu też są ciągle w ruchu.

W lesie jeszcze cisza, ptaki niewiele śpiewają. Ale mamy pod domem 7 budek dla szpaków i tu odchodzą teraz piękne trele, zaczynają gniazdować.

Isadoro przyjeżdżaj zabieraj sobie Goliacika, może Tobie uda się go odchudzić.:p

Link to comment
Share on other sites

Ósemka to już ostateczna ilość jaką damy radę się zająć.
Wiem, że osoby prowadzące hoteliki mają do dwudziestu, ale zazwyczaj już nie pracują gdzie indziej, mogą psom poświęcić cały swój czas.
Nie wyobrażam sobie jak można mieć kilkanaście psów w hoteliku i jeszcze pracować, to jest wtedy nie do ogarnięcia. Dobre chęci to za mało.

Pika z chęcią przyjmiemy na pdtuczenie, mój mąż sobie z tym poradzi w dwa miesiące.
On kocha wszystkim gotować i wszystkich karmić. :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

miło to słyszeć bianko ja gotuje karmie a on nie tyje byliśmy u tylu wetów i każdy mówi to samo ma chore serce i wątrobę i nie był leczony przez 6 lat dopiero jak trafił do mnie i nie wytworzył tkanki tłuszczowej pod skórnej i taki będzie do śmierci

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...