Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='malawaszka']mieliśmy jechać na 16, ale dzwoniłam teraz że bgolo ma gorączkę i ejst słaby i jedziemy zaraz :placz:[/quote]


trzymajcie się !!!

Posted

[I][B]o rany Waszeczko ......cóż mogę ...tylko trzymam kciukasy :cool3:

Asherku ....już zapisałam i ide przeliczyć ....dzis koopalon też nie za bardzo ale ogólnie chłoptyś jest ok
[/B][/I]

Posted

no jesteśmy po - Bolo jakby odrobinkę się wzmocnił, ale niewiele - na dworze baaardzo powolutku drepta :shake: a w dodatku na boku wymacałam mu jakiegoś guza wo kolicach nerek :placz: nie wiem co to, wet jeszcze tego nie widział, bo dziś była tylko młoda wetka, a ona nie wie co to może być

Posted

[quote name='malawaszka']no jesteśmy po - Bolo jakby odrobinkę się wzmocnił, ale niewiele - na dworze baaardzo powolutku drepta :shake: a w dodatku na boku wymacałam mu jakiegoś guza wo kolicach nerek :placz: nie wiem co to, wet jeszcze tego nie widział, bo dziś była tylko młoda wetka, a ona nie wie co to może być[/quote]:shake:o cholerka ....a jedziesz jeszcze na 16??

Posted

nie wiem, bo miała wetka dzwonić do doktora jak tam będę i konsultować z nim, ale w siemkach nikt nie odbierał telefonu - dziś jest dzień zabiegowy więc pewnie zajęcu byyli - ja będę próbowała z domu sieskontaktować

Posted

[B][I]Erga zjadła 2 dni temu połowe kwiatka:roll: Gdzieś z 20 duużych liści. Następną godzine spędzałam na wyszukiwaniu czy to drzewko aby nie jest trujące...[/I][/B]


[B][I]Ach ten Boluś:shake:Waszko, 3maj się;)[/I][/B] :glaszcze:

Posted

[quote name='malawaszka']ehhh no więc jedziemy dzisiaj jeszcze do Siemianowic :placz:[/quote]

to trzymam kciuki :kciuki::kciuki::kciuki::kciuki::kciuki:
wszyscy trzymamy i kot też powiedział że za Bolka pazury zaciśnie ;)

Posted

jednak nie jedziemy dziś :roll: Bolo się lepiej czuje, nawet się bawił piłeczką i nie chcę go tyle targać po wetach jak nie trzeba, martwi mnie ten guz, ale to jutro doktor zobaczy :roll: co ma być to i tak już jest :roll:

kurna wszyscy chorzy - ja się czuję okropnie, Oliwka ma katar i muszę jechać do taty zawieźć mu lekarstwa bo Jego też połamało :shake:

Posted

[B]Waszeczko[/B] dopiero teraz przeczytałam jakie sensacje miałaś z Bolusiem :shake: Szczerze współczuję! Mam nadzieję, że już limit takich przykrych przeżyć wyczerpany! Myślałam, że ten guz co go wymacałaś to może od kroplówki, ale doczytałam, że miał dożylną...Trzymam kciuki żeby wreszcie było lepiej! :kciuki: :kciuki:

Posted

To lepiej, że wszyscy na raz chorują, odbębnicie co trzeba i potem będzie święty spokój ;)

Waszko, a ten guz duży jest? Przyczepiony do mięśni, czy raczej do skóry? Starszym psiakom często robia się różne guzki i rzadko kiedy to bywa niebezpieczne. Sabinie w sumie wycięli pięc, czy nawet sześć guzów (nie licząc guzów sutka ;) ) - w dwóch lecznicach. Pierwsza histopatologia wykazała, że jest to guz złośliwy wywodzący sie z macierzy włosa. Inny lekarz w innej lecznicy, gdzie poszłam z resztą guzków od razu powiedział, że jemu sie to wydaje jakąś pomyłką. I badanie histopatologiczne to potwierdziło - na całą mase guzów żaden nie okazał się nowotworem.
Dlatego myślę, że u Bolusia to też jakas pierdółka :kciuki:

Posted

Szpital w domu macie :roll: I Bolek i ludziska choruja :roll:
Asher dobrze gada odwalicie i bedzie spokój

Trzymamy kciukasy, zeby Bolek do siebie wrócil :kciuki:

Posted

[quote name='malawaszka']jednak nie jedziemy dziś :roll: Bolo się lepiej czuje, nawet się bawił piłeczką i nie chcę go tyle targać po wetach jak nie trzeba, martwi mnie ten guz, ale to jutro doktor zobaczy :roll: co ma być to i tak już jest :roll:

kurna wszyscy chorzy - ja się czuję okropnie, Oliwka ma katar i muszę jechać do taty zawieźć mu lekarstwa bo Jego też połamało :shake:[/quote]

waszka ja ci mowie ty sie nic nie martw, psy tez maja słabsze dni i ludzie tez, bedzie dobrze, zobaczysz, jeszcze my tu wszyscy trzymamy kciuki za bolutka, to nie ma innej rady MUSI BYC DOBRZE!:p

Posted

Dzięki kochane babeczki :loveu: wróciłam od chorego OD do Bolusia i syneczek mnie wesoło przywitał :loveu: dobrze sieczuje, ale guz jest :hmmmm: cięzkoo powiedzieć - on jest tak jak się kończą żebra i jest "wcięcie w talii" nie da się go złapać bo ucieka pod palcami, ale nie jest w skórze tylko głębiej :-( bardzo twardy

Posted

[I][B]:razz:co ty masz z tą rodzinką :shake:
Waszeczko ...kurcze tak myśle co to :cool3: ja mam na szyji taki uciekający guzalek ...pozostał po śwince i jest twardy i sobie lata , nie da sie go złapać ....wiec może Boluś też ma to po jakimś stanie zapalnym
[/B][/I]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...