Jump to content
Dogomania

szukam Rudych Reproduktorów


Drabster

Recommended Posts

  • Replies 167
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Nie jestem do końca przekonana czy mogę, ale skoro szukasz rudego reproduktora to chętnie polecę psiaki z moim przydomkiem:

1/ Mł.Ch., Ch. Pl., Zw. Klubu 2001 VICTOR Syberyjska Rapsodia
(o: Int.Ch., Ch.Pl. Big Foot RED QUAY CAJUN m: Ch.Pl. BENI Eskimoski Domek) => jest rudy i brazowoki, biega w zaprzęgu, mieszka w Łomży;

2/ Mł.Ch.Pl. YUCATAN NIKE'S Syberyjska Rapsodia
(o: Int.Ch., Ch.Pl., Mł.Ch.Pl. NIKE'S EXPLORING of Nordica m: Ch.Pl. BENI Eskimoski Domek) => rudy, niebieskooki, zaczyna karierę zaprzęgową, mieszka w Katowicach;

3/ Mł.Ch.Pl. XCELLENT VANILLA ICE Syberyjska Rapsodia
(o: Ch.Pl. MICHIGAN Zew Krwi m: Mł.Ch.Pl. VANILLA Syberyjska Rapsodia) => biały/genetycznie rudy, złotooki, biega w zaprzęgu, mieszka w Katowicach;

Dokładne namiary i fotki mogę posłać na prv :)

A można wiedzieć dlaczego szukasz akurat rudego reproduktora?

Link to comment
Share on other sites

...nie oceniajmy tak surowo -także i użytkowośc jest brana pod uwagę.
Dobrze, że szuka.
Gorzej gdyby wybór padł na I spotkanego rudego psa. Jak zobaczy już sporo rudasków to będzie miał możliwość selekcji i wyboru najodpowiedniejszego reproduktora dla suki.
Rudych husky jest całkiem sporo i nie jest to jakieś wielkie ograniczanie się kolorem, jak np. u onków poszukiwanie czarnego reproduktora albo u dobermanów brązowego podpalanego, u nowofunlandów brązowego itp...
Taką przynajmniej mam nadzieję. :)

Link to comment
Share on other sites

[quote]nie oceniajmy tak surowo -także i użytkowośc jest brana pod uwagę. Dobrze, że szuka[/quote]
Zwłaszcza, że "od pomysłu do przemysłu" droga jest często baaardzo daleka :)
Znam osobiście pewnego hodowcę, który zafascynowany biało umaszczonymi husky "zrobił" AŻ jeden taki miot i ... został z wszystkimi tymi białaskami, a sprzedał jedynego w miocie czarno-białego pieska i nigdy więcej nie pokrył swojej suczki :roll:
Tak zwane życie dość szybko wpływa na tego rodzaju "pomysłowych".

A tak swoją drogą, hodowla wyłącznie rudych husky nie jest ani trudna, ani "groźna", bo jest wiele pięknych zwierząt w tym umaszczeniu, a frekwencja rudego genu w populacji polskich i importowanych husky dość znaczna :)

Link to comment
Share on other sites

To nie tak do końca same rude dla mnie ważne jest też to by Reproduktor biegał bo zamarzyłem mieć rudy choć nie powiem że to ostatnie słowo. A co do hodowli to wogóle jeszcze do tego mi daleka droga.Dla mnie ważne by moje psy miały chęć biegania bo mam jedną ofiarke która jak widzi szorki to chowa sie za domem :( ale jak już go zapne to wspaniały góral z niego
:)

Link to comment
Share on other sites

A jeżeli chodzi ościsłość to sam posiadam 3 rude psy tylko że jeszcze nie wystawiane ale szukam tego naj naj

Cezar vel Haszysz -z Andrzejowego Ogrodu (Góral)
Drabster -Arktyczna piękność (Ciągnik roboczy oraz odkurzacz)
Lord Z Pierwszej ręki (7 miesięcy piękny poteżny pies i już z chęcią biegania nir idzie go utrzymać gdy inne startują)

Link to comment
Share on other sites

rudy kolor u haszczakow dziedziczy sie bardzo prosto. Zwykly gen recesywny wiec wystarczy skojarzyc ruda pare i ma sie pewnosc.

Owszem duzo pieknych psow ale co z badaniami? CZEMU nadal nic nie idzie do przodu i nikt prawie nie interesuje sie badaniami oczu i bioder?? z reproduktorow w Polsce tylko trzy rudzielce maja badania. Fleiston del Karraces, My Sweet Lord i Poor Lonesome Cowboy of Baker Lake.

co do surowej oceny. moim zdaniem do hodowli wypada miec cos wiecej niz "pomysl". Jesli ktos nawet ma problem z wlasciwym napisaniem wyrazu hodowla to ja, wybaczcie, ale kolorowych wizji nie mam.

Link to comment
Share on other sites

Wytłumacz mi prosze co ma wspólnego moja dysgrafia z tym że chciałbym mieć kiedyś hodowle. Bo jeżeli ty intelekt oceniasz w ten sposób.To właśnie rozbawiłaś mnie do łez swym żałosnym stwierdzeniem.
A ja po to pisze na forum by właśnie dowiedzieć sie takich rzeczy.

Link to comment
Share on other sites

Bardzo chcialabym sie mylic.
Niestety widze co dzieje sie w rasie w Polsce, w jakim kierunku zmierza hodowla i jakie ludzie maja podejscie. A ze poki co nie hoduje i w zeszlym sezonie na wystawach tez nie bylam bo czekalismy na intera to mysle ze uprzedzen zadnych nie mam i moge w miare obiektywnie sytuacje oceniac. A źle sie dzieje.

Jesli bedziesz wyjatkiem to zwracam honor, ale masz juz 3 psy i zaden z nich nie jest ze skojarzenia psow ktore byly badane wiec po prostu to Cie nie interesuje. [i tu maly komentarz poslalam Ci jeszcze na priv skad taki wniosek] Rudy, najlepiej biegający i tyle. Mysle ze jak cos robic to robic dobrze, a nie dla zwyklego chcenia. Husky jest w Polsce zdecydowanie za duzo zeby po prostu sie "bawic". A zdrowie jest priorytetem.

Link to comment
Share on other sites

A i jeszcze dodam - nie bylo moim celem urazenie kogokolwiek. Tym bardziej ze jednak nie znam osobiscie przedmowcy. To co napisalam bylo w zasadzie komentarzem rzuconym w eter bez konkretnego kierunku. Bo jakos tak mi sie czasem wyrywa wyraz pesymistycznej perspektywy dla haszczakow w Polsce. Za malo slonca mamy...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Drabster']Z tym sie zgodze 90%hodowli w polsce to tylko hodowle zarodowe które niszcz ą tą rase bo moim zdaniem te psy muszą pracować a hodowcy o tych potrzebach zapominaja[/quote]
To może wyliczymy które z większych hodowli w polsce "biegają"?
chętnie przyjme poprawki i informacje o pominiętych.

Eskimoski domek - chyba nie, nie wiem, wiem ze mają ogromniasty wybieg

Arktogea - na stronie czytalismy ze biegają, tyle ze u wlascicielki są 4 psy, a reszta to wspolwlasność czy jakis inny diabel ;), w kazdym badz razie nie mieszkaja z żanetą chyba, więc chyba nie ma nad tym kontroli

Z pierwszej ręki - nie biegają

Śnieżna rakieta - biegają

Nitor Nivalis - mają fajowy wybieg, ale ciągnąć chyba nie ciągają, ewa nic o zaprzegach nie wspomniała

Potęga Naturalności - na stronie sa foty jak biegają, sh_maniak zapewne zaraz tu bedzie i napisze jak jest z jej psiorami i ich grafikiem :)

to tak ze znanych chodowli, jesli sie gdzies pomylilismy prosze o korekte i bez krzyków :), jak dla mnie najlepszym przykladem fajnej chodowli od strony zarowno pracy, czyli przyjemnosci psa, jak i eksterieru jest Banciarnia.

Link to comment
Share on other sites

[quote]ale co z badaniami? CZEMU nadal nic nie idzie do przodu i nikt prawie nie interesuje sie badaniami oczu i bioder??[/quote]Zaraz. Oczy to oczy. Lejek jestem, jesli chodzi o weterynarie, ale haszczaki chyba nalezy do ras o niskim ryzyku dysplazji? Kolejny stereotyp?

Link to comment
Share on other sites

Zdjęcia z treningów owszem piękne, ale co do eksterieru :roll:
Po prostu jest raczej kiepski :(
Tak to jest kiedy użytkowość bieże górę nad wzorcem rasy.
Zresztą w drugą stronę działa to tak samo.
Nadmiar "urody" trochę szkodzi użytkowości :(
A wracając do...
[quote]sztandarowe Coyoacan i Fortunatus ? biegaja[/quote]
Fortunatus -> zgoda, ale w Coyoacan to już chyba przeszłość :-?
Chyba, że mamy na myśli rekreację od czasu do czasu :)

Z kolei w kwestii badań oczu to są one ważne przez 12 miesięcy, a nie wiem czy którykolwiek z badanych na PRA husky miał je powtarzane.
Poza tym częstsza jest u tej rasy dystrofia rogówki, a w tym kierunku, o ile wiem, to się psów nie bada :-?

Z dysplazją natomiast to bywa różnie :roll: , bo znane są przypadki narodzin szczeniąt (nie tylko husky!) z poważnymi zmianami po obojgu badanych rodzicach (HD-A!).
Dysplazja stawów biodrowych i łokciowych to wypadkowa dziedzictwa genetycznego, rozwoju i środowiska (żywienie, profilaktyka, ruch, podłoże w kojcu itp).
[size=2]Dzięki aktywistom z będzińskiego oddziału ZK miałam okazję uzupełnić swoja wiedzą w tej dziedzinie na wykładzie [/size]:D

Link to comment
Share on other sites

Najpierw trzeba mieć dobre szczenię :D
Potem trzeba je odpowiedzio karmić i pielęgnować oraz wychowywać.
Wreszcie przychodzi czas na trening (ewentualnie udział w zawodach) i przygotowanie do wystaw, aby "potwierdzić" klasę posiadanego zwierzaka.

Jak się ma kiepski materiał wyjściowy to niestety niewiele można zrobić zwłaszcza w kwestii wygladu :(

Link to comment
Share on other sites

moim zdaniem niech choc raz psy beda zbadane w kierunku chorob oczu. W Niemczech gdzie badania sa obowiazkowe i publikowane w biuletynach klubowych procent tych psow ktore maja "eyes clear" nie jest 100%, 95% tez nie. Od czegos trzeba zaczac. Jezeli w Polsce byloby wiecej specjalistow od chorob oczu to i z powtorzeniami nie byloby problemow.
A dystrofia nie wymaga specjalistycznych technik, ja widac na pierwszy rzut oka. CEA, PRA, RPED, katarakty - te juz troche sa powazniejsze w skutkach.

bieganie rekreacyjne? aha, czyli nie liczymy hodowli ktore po prostu w zawodach nie startuja? Arktogea jest w spisie. Moze nie rozdzialajmy na trenujace i startujace bo moim zdaniem dla psow to nie ma wielkiego znaczenia. Chodzi o sam fakt czy psy kiedykolwiek szelki widzialy...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...