Psy i koty w potrzebie - PALUCH: bezpodstawny atak czy okrutna rzeczywistość???

[Sylwia K]

3 pogryzienia w miesiąc??:question:

ja będąc w schronisku 3 pogryzienia to w czasie 1 godziny zaobserwuję czasem...

[lavinia]

[url=http://www.tvp.info/wiadomosci/wideo/24062009-1930]TVP.INFO[/url]

u mnie działa

[_ogonek_]

[quote name='bonsai_88'][B]A&S[/B] niby nie powinny, ale dopóki schroniska będą przepełnione, dopóty do pogryzień i zagryzień dochodzić będzie :roll:[/quote]
Co racja to racja.... Weronia, nie wiem mpotem ja spróbuję ogladnac

[Weronia]

[quote name='bonsai_88'][B]A&S[/B] niby nie powinny, ale dopóki schroniska będą przepełnione, dopóty do pogryzień i zagryzień dochodzić będzie :roll:[/quote]

W naszym schronisku przepełnienie jest maksymalne, ilość pracowników minimalna (wręcz śmieszna na taką ilość psów), a do zagryzienia ani poważnego pogryzienia przez kilkanaście lat nie doszło...

[bonsai_88]

[B]Weronia[/B] w takim razie możecie być z siebie dumni - naprawdę macie rękę do zwierząt i wiecie jak je bezpiecznie połączyć :multi:...

[_ogonek_]

Weronia, tak jak napisała bonsai, bądźcie z siebie dumni. Co do materiału obejrzę go później

[tralalala]

Widzialam wiadomosci! Chociaz cos powiedzieli na temat Palucha!

[Charly]

[quote name='Weronia']W naszym schronisku przepełnienie jest maksymalne, ilość pracowników minimalna (wręcz śmieszna na taką ilość psów), a do zagryzienia ani poważnego pogryzienia przez kilkanaście lat nie doszło...[/quote]


trudno uwierzyć, ale Ci wierzę. wspaniałe jest takie maksymalne zaangażowanie. Super:thumbs:

[Ewa i flatki]

Z artykułu w dzisiejszej Gazecie Stołecznej o pobiciu kierowcy autobusu na pętli przy Dudziarskiej dowiedziałam się, że to zakazana okolica, gdzie mieszka kupa ludzi z wysiedleń, ogólnie syf tam musi być niezły.
Artykuł ma tytuł "Szczucie na Dudziarskiej"
[URL]http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,95192,6754518,Pasazera_pobili__kierowce_poszczuli_psem.html[/URL]

[Kinya]

Było kilka reportaży w Uwadze! na temat tej okolicy. Strach się bać :crazyeye: - przecież to stolica...

[url]http://uwaga.onet.pl/szukaj.html?q=dudziarska&sb=Szukaj&qt=0&c=uwaga_all[/url]

[Ewa i flatki]

Bardzo mnie martwi podejście władz miasta do lokalizacji schroniska.
Pewnie jeszcze zatrudnią tam, jako pielęgniarzy, osoby bliko zamieszkujące ( tak delikatnie to określając).

[Zofia.Sasza]

Ale ta lokalizacja ma zalety... Pamiętacie historię z Psim Aniołem? Jak to już ktoś na wątku napisał - nikt ich pewnie stamtąd nie wyrzuci. I szczekanie nie będzie przeszkadzać sąsiadom.

[xxxx52]

Dowiedzialam sie wczoraj wyemitowany byl reportaz w telewizji dot.zwierzat Na Paluchu

[Zofia.Sasza]

[quote name='xxxx52']Dowiedzialam sie wczoraj wyemitowany byl reportaz w telewizji dot.zwierzat Na Paluchu[/quote]

Polecam lekturę postów na wsteczu :evil_lol:

[xxxx52]

Zofia-czytanie lektur to nie dla mnie:razz:
a poza tym Poznan to prowincja w stosunku do slicznej i bogatej warszawy i emisja nastapila dopiero wczoraj.nawet nie ogladalam bo u mnie to i koniec swiata i nie mam zasiegu programow z Polski.

[Zofia.Sasza]

[quote name='xxxx52']Zofia-czytanie lektur to nie dla mnie:razz:
a poza tym Poznan to prowincja w stosunku do slicznej i bogatej warszawy i emisja nastapila dopiero wczoraj.nawet nie ogladalam bo u mnie to i koniec swiata i nie mam zasiegu programow z Polski.[/quote]

Tam jest link do netu. A ten materiał był w ogólnopolskich Wiadomościach TVP1. W Poznaniu inne nadają? :crazyeye:;)

[xxxx52]

niestety u mnie nie dziala ,nie moge go otworzyc:shake:

[Izura]

WItam
Moze troszke nie na temat, ale... Tez o Paluch chodzi.
Chce adaoptowac psa, szczeniaka(w domu mam czesto male dzieci i jednak przyprowadzenie doroslego psa wielkosci ON mogloby byc dosc ryzykowne nie znajac jego przeszlosci). Sa szczenieta? Czy szybciej znajde w ogloszeniach jakas znajde? W sumie zalezy mi na psie ze schroniska, zawsze jeden sie uratuje przed losem miesiecy/lat/calego zycia spedzonego w schronisku.

[KWL]

Na Paluchu raczej nie, [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f28/jej-dzieci-zaczely-umierac-zanim-nadeszla-pomoc-sama-nie-moge-jej-pomoc-138399/index9.html#post12518206"]ale sa naprzykład tu.[/URL]

[Dada M]

Na Paluchu szczenięta dość szybko znajdują domy.
W gorszej sytuacji jest np. schronisko w Józefowie.

Ale faktycznie, jeśli chcesz pomóc, to szczenięta, które wskazał KWL, właśnie tej pomocy potrzebują.
Poza tym wyrosną na piękne psy - wystarczy przyjrzeć się ich mamie ;)

[sleepingbyday]

nie moge trafić za wami. różne opinie od osób od lat zaangażopwanych. i to jeszcze nawzajem oskarżenia.
to jak mam wiedziec, kto ma racje,a kto pół, a kto się nie dogadał??
granda :shake:

[Kora]

Jakos tu cicho wiec doloze:
To sie ukazalo na str.[URL="http://www.psy.warszawa.pl/"]Strona o bezdomych zwierzakach...[/URL] mimo ze wzieto go pod swoje skrzydla, spacerowal to szczotki nie uwidzial.
[CENTER][FONT=Comic Sans MS]28 czerwca 2009 r.[/FONT]
[FONT=Comic Sans MS]Pies z domku nr 44 - ma numer 2727/06[/FONT]
[FONT=Comic Sans MS][SIZE=2]On jest już 3 lata w schronisku !!! [/SIZE][/FONT]
[FONT=Comic Sans MS][SIZE=2]Chodził w kółko (choroba sieroca), jego domek był w strasznym stanie, a w jeszcze gorszym sierść.[/SIZE][/FONT]
[SIZE=2][FONT=Comic Sans MS]Pies znajdował się w domku, w środku schroniska, nie gdzieś "na końcu świata".[/FONT][/SIZE]
[SIZE=2][FONT=Comic Sans MS]Do tego podobno opiekuje się nim behawiorysta.[/FONT][/SIZE]
[SIZE=2][FONT=Comic Sans MS]Jak wszyscy mogli do tego dopuścić.[/FONT][/SIZE]
[SIZE=2][FONT=Comic Sans MS]Zobaczcie sami. [/FONT][/SIZE][/CENTER]



Nastepny temat zdjecia kup w klatce i na spacerze, wystarczylo wejsc do klatki i sprzatnac (ja tak w kilku zrobilam), a nie tak napierac przy robieniu zdjecia (dowodu) ze odchylila sie zasuwka Astek sie wydostal i zaczela sie walka na smierc i zycie z innym psem, gdyby nie pomoc dwoch opiekunek to szkoda slow! Kupy na spacerze:roll: autorka tych zdjec odwiedzila Schronisko nie w sobote lecz w niedziele i jest zaskoczona:crazyeye:, a ja nie :\ zawsze jakos tak po sobotnim karmieniu psy maja luzne kupki:eviltong:.

[CENTER][IMG]http://www.psy.warszawa.pl/podstrony/aktualnosci2009/akt20090628niedziela/domki/dom2.jpg[/IMG]
[IMG]http://www.psy.warszawa.pl/podstrony/aktualnosci2009/akt20090628niedziela/schr1_kupy.jpg[/IMG][/CENTER]

[ciborka]

Kora, ja osobiście wiele razy kupy w klatkach sprzątałam, czasem bywa tak, że pies nie ma gdzie postawić nogi!! I nie poprzestajemy tylko na robieniu zdjęć!! Sęk w tym, że często w prawie wszystkich klatkach jest nasrane, a my kilkuset klatek nie sprzątniemy w ciągu tego jednego dnia w tygodniu!! A mamy pod opieką jeszcze swoje psiaki, które wyprowadzamy, czeszemy, socjalizujemy i szukamy im domów.

[ciborka]

Aha i sobotnie karmienie odbywa się PO spacerach, a luzne kupki psy mają w ciągu dnia, w trakcie spacerów. Zresztą nawet jak w piątki przychodziłam to nie było żadnej różnicy, więc daruj sobie.

[Kora]

Ale jakos nie wszystkie pieski takie sranko maja i mnie to dziwi:roll:, jesli zas chodzi o sprzatanie jak nie zobacze to nie uwierze, a jakos w niedziele nie widzialam, natomiast "dowody" w postaci zdjec sie ukazaly.