Jump to content
Dogomania

Psy i koty w potrzebie - PALUCH: bezpodstawny atak czy okrutna rzeczywistość???


Leni

Recommended Posts

  • Replies 1.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='sleepingbyday'][B]@ ciborka [/B]- mnie interesuje jedno - czy jesli bym chciała przez psywarszawa i przez stronę przytul psa poogłaszać pewnego paluchowicza, to jest to teraz juz niemozliwe?[/QUOTE]

Przez stronę psy.warszawa.pl jest możliwe, przez przytul psa nie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kora']Mnie sie bardzo dobrze wspolpracuje z opiekunami i zawsze tak bylo, zwyczajnie szanuje ich i nic mnie nie kosztuje wywalenie g...a z boksu moich podopiecznych, lub doniesienie czegos na geriatrie bo ja gwiazda nie jestem;)[/QUOTE]

Bo te nasze działania w schronie na bieganiu z psą kupą tez polegają, a nie na wożeniu się z pieskiem jako
gwiazda w schronisku zaangazowana w działalność na rzecz zwierząt i to tak żeby wszyscy o tym wiedzieli.Do tego taka gwiazda musi koniecznie głupot napleśç i powydzieraç twarz ilu to już psom pomogła i co to by było gdyby nie ona i co to będzie jak jej zabraknie.
Spokõj będzie i zdrowsza międzyludzka atmosfera.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ciborka']Przez stronę psy.warszawa.pl jest możliwe, przez przytul psa nie.[/QUOTE]

tzn ze dzielicie psy na rowne i rowniejsze?bo ja czegos nie lapie, na swojej stronie oglaszam psy wszystkie jesli tylko ktokolwiek da mi znac ze chce oglosic psa to go po prostu wrzucam(jakos nie czuje aby mi czegokolwiek ubylo), inni ludzie prowadzacy strony robia tak samo z moimi podopiecznymi...nie wazne czy sie tak naprawde lubimy czy nie malo tego psy wrzucaja mi na strony kocie a ja u siebie na psia strone wrzucam koty...o co tu tak naprawde chodzi?foch na pania dyrektor?raczej nie ona na tym ucierpi tylko rzekomo wasze ukochane psy...

na waszym miejscu nie czulabym sie ok w stosunku do nich....malo tego innym bym raczej w pysk nie spojrzala

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kostek']tzn ze dzielicie psy na rowne i rowniejsze?bo ja czegos nie lapie, na swojej stronie oglaszam psy wszystkie jesli tylko ktokolwiek da mi znac ze chce oglosic psa to go po prostu wrzucam(jakos nie czuje aby mi czegokolwiek ubylo), inni ludzie prowadzacy strony robia tak samo z moimi podopiecznymi...nie wazne czy sie tak naprawde lubimy czy nie malo tego psy wrzucaja mi na strony kocie a ja u siebie na psia strone wrzucam koty...o co tu tak naprawde chodzi?foch na pania dyrektor?raczej nie ona na tym ucierpi tylko rzekomo wasze ukochane psy...

na waszym miejscu nie czulabym sie ok w stosunku do nich....malo tego innym bym raczej w pysk nie spojrzala[/QUOTE]

O czym Ty mówisz, na stronie fundacji ani jako fundacja nie ogłaszamy psów z Palucha ponieważ dyrekcja schroniska nie wyraża na to zgody. Zwierzęta z Palucha są za to ogłaszane przez współpracujących z nami wolontariuszy na różnych portalach oraz prezentowane na stronie psy.warszawa.pl

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ciborka']Ja jestem tylko ciekawa co o tym myślą psy, które miała pod opieką... Z nimi nikt nie rozmawiał, nie pytał o zdanie...[/QUOTE]

Ciekawe że nigdy się żadna z was w schronisku nie zastanawiała co czuje i myśli o was mój pies. 5lat w schronie siedział w ciasnej klatce na drugim końcu schroniska czekając na swoją szansę ale zamiast niego do budy przy głównej alejce albo koło biura szedł albo Rottweiler albo inny wskazany pies przez Lipińską. Prawie na samym początku mojej bytności w schronisku poprosiłam EL żeby poprosiła Dyrektorkę aby mój pies poszedł do budy. Co usłyszałam od EL? "Ale co on ma w klatce źle ? " Tak, mój w klatce nie miał źle ale jej miał i to do tego stopnia że nawet nie pytała tylko przenosiła psa i szła o tym fakcie łaskawie poinformować biuro. Wiesz co myślą między innymi moje psy o was @#$$%@)(& krzyżyk na drogę i dozobaczenia nigdy.

Link to comment
Share on other sites

Ada-jeje, napisalas w zamknietym przez Pianke temacie [URL="http://www.dogomania.pl/threads/178875-Dramat-w-schronisku-Na-Paluchu-w-Warszawie-proA-ba-o-pomoc?p=14359405&viewfull=1#post14359405"][COLOR=#4444ff]#407[/COLOR][/URL]

[B]"Przepełnienie. Cóż Pani dyrektor nie usypia chorych zwierząt tak jak i agresywnych.Takie ma prawo.[/B]
[B]Wiec niech nie lamentuje ze jest przepelnienie. Dzieki jej bezmyslnemu prawu do nieusypiania agresywnych, i chorych zagryzane sa zwierzeta zdrowe. Wlasnie to jest tok myslenia WD. Lepiej niech sie same zagryzaj[/B]a."

I tu wpadamy w skrajnosci bo dwa psy ktore tak fascynuja EL juz kwalifikuja sie do uspienia w kazdym innym kraju lub Schronisku innym niz Paluch.
Nastepna sprawa o ktorej juz pisalam bo widze ze wpisy sie powtarzaja [URL="http://www.dogomania.pl/threads/178875-Dramat-w-schronisku-Na-Paluchu-w-Warszawie-proA-ba-o-pomoc?p=14360644&viewfull=1#post14360644"][COLOR=#4444ff]#411[/COLOR][/URL]

[CENTER][FONT=Tahoma][SIZE=2]"Po interwencji u pani Dyrektor Pan otrzymał instrukcję co robić:[/SIZE][/FONT]
[SIZE=2][FONT=Tahoma]·chociaż przyjechał już do schroniska - po pomoc przez całą Warszawę, z Żoliborza[/FONT][/SIZE]
[SIZE=2][FONT=Tahoma]·ma zadzwonić do powiatowego lekarza weterynarii[/FONT][/SIZE]
[SIZE=2][FONT=Tahoma]·powiatowy wyznaczy klinikę[/FONT][/SIZE]
[SIZE=2][FONT=Tahoma]·Pan zawiezie sunię do kliniki[/FONT][/SIZE]
[SIZE=2][FONT=Tahoma]·w klinice sunia przejdzie obserwację i... [B]prawdopodobnie zostanie uśpiona[/B] - przecież nie ma nigdzie miejsca dla psa, który ma właściciela[/FONT][/SIZE]
[SIZE=2][FONT=Tahoma]·schronisko jest do wyższych celów - przyjmuje tylko bezdomne.[/FONT][/SIZE]
[SIZE=2][FONT=Tahoma]Ewamzvn, jasno i dobitnie w swoim poscie dalas do zrozumienia kim jest WD. Jasno i dobitnie na swym blogu napisala Ela dlaczego na Paluchu jest tyle psow, [B]chodzi o kase.[/B][/FONT][/SIZE]
[SIZE=2][FONT=Tahoma]Jasno i dobitnie zrozumialam ze kto nie akceptuje racji WD automatycznie staje sie jej wrogiem i automatycznie musi pozegnac sie z wolontariatem. [/FONT][/SIZE]
[SIZE=2][FONT=Tahoma][B]WD powinna zmienic swoj zawod, zwlaszcza swoja ciepla posade oplacona znecaniem sie nad zwierzetami. "[IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/anger.gif[/IMG][/B][/FONT][/SIZE][/CENTER]

Ja bylam przy tym i wiem jak bylo, wiem co mowil i jak sie zachowywal tak do psa jak i do pracownikow i wolontariuszy, malo tego to ja dalam facetowi telefon do EL jako przedstawicielce fundacji, bo w przeciwienstwie do niej i umieszczeniu aktualnie tego (choc nie wiem jakie miala intencje drukujac calego e-maila:evil_lol:
[CENTER][FONT=Comic Sans MS][COLOR=#0000ff]W przypadku znalezienia zwierzęcia na terenie Warszawy gdzie uzyskać pomoc ... [/COLOR][I][COLOR=#0000ff][URL="http://www.dogomania.pl/podstrony/aktualnosci2010/listafundwawa.htm"]kliknij tu..[/URL][/COLOR][/I][COLOR=#0000ff].[/COLOR][/FONT][/CENTER]
wiedzialam ze do nich tez mozna sie zglaszac, wlasnie z takim problemem.
Wiec nie wierz w to czego nie widzialas lub nie slyszalas na wlasne oczy i uszy.
Tak powstaja mity.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kostek']tzn ze dzielicie psy na rowne i rowniejsze?bo ja czegos nie lapie, na swojej stronie oglaszam psy wszystkie jesli tylko ktokolwiek da mi znac ze chce oglosic psa to go po prostu wrzucam(jakos nie czuje aby mi czegokolwiek ubylo), inni ludzie prowadzacy strony robia tak samo z moimi podopiecznymi...nie wazne czy sie tak naprawde lubimy czy nie malo tego psy wrzucaja mi na strony kocie a ja u siebie na psia strone wrzucam koty...o co tu tak naprawde chodzi?foch na pania dyrektor?raczej nie ona na tym ucierpi tylko rzekomo wasze ukochane psy...

na waszym miejscu nie czulabym sie ok w stosunku do nich....malo tego, innym bym raczej w pysk nie spojrzala[/QUOTE]

Kostek, po Twojej aferze z B. i bedac na Twoim miejscu, dalabym sobie spokoj i nie odzywala sie wiecej w temacie psow bezdomnych czy to z Palucha czy skad tam jeszcze.
Obrazilas sie na cale dogo , ja sie smialam do rozpuku. To, ze zawierzyli Ci jeszcze ludzie - to istny cud!!!!!! Cud Dogomanii!!!!

Ostatnio, mialam watpliwa przyjemnosc spotkac Cie na watku Dusi i Twoje pouczenia, dyrektywy wrecz pt.- a co wy robicie poza hopaniem, ogloszenia trzeba robic td... nie wspominajac juz o samym tonie wypowiedzi.......
Co Ty zrobilas, zeby pomoc Dusi?
Jak pomagalas wczesniej psom - tez wiemy. Zostalas rozgrzeszona, ale TYLKO przez nielicznych - odpuscicili Ci - celem ratowania tych biednych psiakow i potraktowali Cie nawet bardzo poblazliwie.
Co Ty jeszcze robisz na watku Dusi?????????? Wydajesz polecenia, nakazujesz? Zastanow sie, nie dla wszystkich jestes bohaterka. Weszlas sobie w ukladziki z Marianem i Twoja sprawa....ja z Toba nie chcialabym wypic szklanki herbaty!
Czytam twoje wypowiedzi i naprawde robi mi sie slabo. Wiesz, dlaczego? Jesli nie, zapytaj tutaj i tutaj otrzymasz odpowiedz.

Niewazne jest dla mnie, czy jestes zwolenniczka czy tez przeciwniczka w temacie Palucha - wazne jest Twoje morale, a te zatracilas gdzies bezpowrotnie.

Mile Panie wypowiadajace sie w obronie Palucha:

Dajcie spokoj - ratujecie jednostki sposrod tysiecy i czy to Was satysfakcjonuje? Wolalabym znalezc sposob na ratowanie tysiecy i nie walic komunalow na dogo dzien po dniu, co i jak....
Jednak przyznacie, ze nie wszystkie psy sa pod Wasza opieka i nie wszystkie chodza na spacerki, nieprawda?

Nie interesuja mnie, innych rowniez- Wasze uklady personalne. Jak swiat swiatem - sa ludzie i ludziska, wrog i przyjaciel, ale te problemy rozwiazujcie sobie sami na swoim poletku. Moze kiedy osiagniecie porozumienie i walniecie sobie na zgode koniaczek.........mnie i pozostalych obchodza psy, a nie wasze przepychanki, ciuchy z katalogu juz po przecenie i inne *******y nie majace zwiazku z 2300 wiezniami na Paluchu.

Pani WD sprawuje niepodzielne rzady od X lat, zgadza sie?

Pani WD zaaprobowala przebudowe schronu i zaakceptowala ja, wiedzac ze schron moze zapewnic miejsce dla 700 psow, zgadza sie?

Wkrotce pani WD doprowadzila do 2. 300 - z porywami do 2. 500, smialabym twierdzic - nawet do 3. 000 i...... nie obruszyla sie...wiecej - w mediach robi za dobroczynce i za sierotke, a to z powodu tych 3 ha podnajetych przez LOT i totalnie uzaleznionej od SAMOLOTOW!!!!
Bedac na miejscu pani WD po "zaproponowaniu" mi tak szczytnego stanowiska i jednoczesnie mnie - osobie kochajacej pieski - powiedzialabym krotko: - Przepraszam, na 700 mamy miejsce, ale nie na 2.300!!!!
- Nie jestem w stanie zapewnic odpowiedniej opieki tylu psom, mam moralny obowiazek utrzymac je przy zyciu!!
Oke, uwierzmy w bajke pani WD - 1 zagrzyzienie na ......rok????
Pani Wando, pani nauczyla sie liczyc do tysiaca????? Kiepsciutko z pani matematyka......

Pani sugeruje, ze robi Pani wszystko dla tych psow? Jak na razie, zdazyla pani zapewnic pracownikom posilki regeneracyjne za ciezka kase zamiast przeznaczyc ja chocby na sterylki!!!!!
Funduje pani bez oporu....zapytam uprzejmie:
JAKA FIRMA NON PROFIT WYWALA KASE NA ZUPKI I KOTLECIKI?
Pani zarabia na adopcjach, zeby moc jeszcze sponsorowac posilki dla tych matolow zatrudnianych przez Pania?????
Moze pracuja w uciazliwych warunkach i zupka sie nalezy, co???? Psy zas siedza w luksusach i tez od biedy miche zalicza, brodzac w gownach i w wodzie po pas!

Jesli ma Pani na obiadki, to fatalnie odbijaja sie na Pani te prosby o kolderki itp.
Ci kochani ofiarodawcy nie naleza do finansowej elity i nie maja za wiele, a jednak dziela sie ostatnia przyslowiowa koszula... Oni, czesto nie maja co do garnka wlozyc a Pani oglasza przetarg na catering!!!!
Ma Pani odwage przyjac od nich cokolwiek i spojrzec im w oczy?????!

Prosze Pani, na Zachodzie w EU - pracownik zywi sie sam za wlasna kase, a od firmy otrzyma najwyzej zupke z automatu !!! Kawke 3 rodzaje i herbatke...przy czym te firmy zarabiaja na siebie!
Pani zas, rozdaje za darmo i zbiera jednoczesnie na biedne pieski!!!!! O kosztach bezsensownych konferencji tez wspomne..... Konferuja Panie miedzy soba, a co z tego wynika dla spoleczenstwa i dla bezpanskich zwierzat? NIC!!!!!! Dlaczego nic? Dlatego, ze mimo licznych konferencji i Pani wystepow w TV sytuacja nie ulegla zmianie - wciaz przeiwja sie na Paluchu rocznie okolo 4-5 tys psow, sama Pani to mowi i co? I zero!!!! Tak wlasnie wydaje Pani kase podatnikow a efekty Pani dzialalnosci wciaz te same : co rok to prorok.. co rok znow te 4-5 tysiecy futer na Paluchu!!!!
Niech juz Pani przestanie wywalac nasze pieniadze na Pani malo ambitne inicjatywy!, ok?

Konkluzja :evil_lol:

Minelo wiele lat od dnia objecia przez Pania funkcji Dyrektora. Nie zrobila Pani nic dobrego, nie wykazala sie Pani ani jako weterynarz, ani jako zarzadca. Nie ma Pani bladego pojecia o zarzadzaniu i rzec mozna - trafilo sie slepej kurze ziarno! :evil_lol:

Arka!/ Akacjo! to juz do Ciebie... ;). zapraszam modow. Ktore to juz wcielenie tej samej osoby? :diabloti:

Jak Ci sie udalo zajrzec do geriatrum? Przeciez tam nikt nie ma prawa wchodzic, choc jedno z zamieszczonych przez Ciebie zdjec swiadczy, ze "upowaznieni wolontariusze"moga......jest jeszcze fotka z innym napisem, ale niewazne:evil_lol::evil_lol::evil_lol:

To ty tam za wolontariusza robisz?????:evil_lol::crazyeye::crazyeye: Upowaznionego????? I nic nam nie mowisz??????:crazyeye::crazyeye: W ktorym roku zaczelas te szlachetna dzialalnosc?;)

Link to comment
Share on other sites

I jak zwykle Dusje wie ze gdzies dzwonia tylko dokladnie nie sprawdzila w ktorym "kosciele":evil_lol:
WD zaczela prace w Schronisku od czerwca [B]2003 [/B]roku wiec u Ciebie tez cienko z liczeniem:eviltong:.

Teraz druga sprawa napisalas:
"JAKA FIRMA NON PROFIT WYWALA KASE NA ZUPKI I KOTLECIKI?
Pani zarabia na adopcjach, zeby moc jeszcze sponsorowac posilki dla tych matolow zatrudnianych przez Pania?????
Moze pracuja w uciazliwych warunkach i zupka sie nalezy, co??"

Odpowiem:roll: kazda firma:eviltong: widac ze nie znasz prawa pracy i przepisow art.232kp ,lub w kraju w ktorym mieszkasz nie ma czegos takiego bo wydaje mi sie ze wyplacany jest ekwiwalent pieniezny (musisz sprawdzic).
I wyprzedze Cie to nie moja firma dostarcza catering:eviltong:.

Nastepny pytanie:
"Jak Ci sie udalo zajrzec do geriatrum? Przeciez tam nikt nie ma prawa wchodzic, choc jedno z zamieszczonych przez Ciebie zdjec swiadczy, ze "upowaznieni wolontariusze"moga......jest jeszcze fotka z innym napisem"

Szczerze powiem ze w/w napisu nie widzialam, a do Geriatrium wchodze i wchodza tez inni wolontariusze ktorzy maja tam swoich podopiecznych wyjatek stanowi sprzatanie ktore czasem trwa dluzej wtedy opiekun wyprowadza psa wolontariuszowi:eviltong:.

Link to comment
Share on other sites

dusje tu takze ci odpowiem nie znasz sprawy mojej i eb wiec daruj sobie bo to jak na ta chwile ja sie smieje z ciebie "do rozpuku" i jakos nie bardzo interesuje mnie twoje zdanie na moj temat bo nawet mnie nie znasz

boli cie ze pomagam psom i pomagac bede?trudno wybacz ze widocznie skoro cie to tak boli robie to lepiej niz ty ale nie kazdy musi byc w tym dobry...pewnie gdyby ci dogo i szukanie afer oczu nie przyslonilo takze zajmowalabys sie psami a nie klepaniem kto jaki zly a kto jaki dobry

z mojej strony eot a kazdy twoj kolejny post atakujacy bezpodstawnie moja osobe zglaszam do modow

powodzenia w dalszym zyciu

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Tahoma][quote name='Kora']Ada-jeje, napisalas w zamknietym przez Pianke temacie [URL="http://www.dogomania.pl/threads/178875-Dramat-w-schronisku-Na-Paluchu-w-Warszawie-proA-ba-o-pomoc?p=14359405&viewfull=1#post14359405"][COLOR=#4444ff]#407[/COLOR][/URL]

[B]"Przepełnienie. Cóż Pani dyrektor nie usypia chorych zwierząt tak jak i agresywnych.Takie ma prawo.[/B]
[B]Wiec niech nie lamentuje ze jest przepelnienie. Dzieki jej bezmyslnemu prawu do nieusypiania agresywnych, i chorych zagryzane sa zwierzeta zdrowe. Wlasnie to jest tok myslenia WD. Lepiej niech sie same zagryzaj[/B]a."
I tu wpadamy w skrajnosci bo dwa psy ktore tak fascynuja EL juz kwalifikuja sie do uspienia w kazdym innym kraju lub Schronisku innym niz Paluch. [/QUOTE][/FONT]
[FONT=Tahoma][/FONT]
[FONT=Tahoma]więc tylko dzięki "bezmyślnemu prawu do nieusypiania agresywnych, i chorych" jakiego się trzyma Pani Dyrektor jeszcze żyje nasz Rudek... myślę, że naszemu Rudkowi byłoby przykro gdyby to przeczytał.... zwłaszcza, że wczoraj powrócił do swojej wiosenno - letniej "rezydencji" i cieszył się całym swoim psim serduszkiem... [/FONT]
[FONT=Tahoma] [/FONT]
[FONT=Tahoma]to dziwna selektywna miłość do psów... [/FONT]

Link to comment
Share on other sites

W/g mnie to dziwna milosc pozwalac zyc psom nieuleczalnie chorym agresywnym, na 2-4 m. kwadratowych przez kilka lat, bez mozliwosci spacerow, dotyku ludzkiej reki to jest dla mnie chora milosc. A poniewaz na Paluchu rzadzi WD wiec wszyscy pozostali wolontariusze ktorzy maja odmienne zdanie od Niej musza sie rozstac z niesieniem pomocy dla zwierzat. miedzy wierszami mozna jeszcze doczytac sie ze chodzi o kase.
Dlatego nabor wolontariuszy jest ciagle wznawiany, i ci ktorzy beda poklaskiwac WD maja szanse zostac, pozostali za brame !!! Zwirzeta to nie ludzie ale te istoty tak samo odczuwaja bol, chlod, glod i cierpienie a mozna im tego zaoszczedzic. Tu nie chodzi o dwa psy o ktorych pisze EL, to jest jeden z przykladow o ktorym pisze.
Na watkach nie tylko EL podaje udokumentowane przyklady ale jeszcze wiele innych osob.
Zapraszam rowniez do poczytania zoltych stron u Emir. Niektorzy podaja przyklady jak zmienilo sie podejscie do zwierzat, w kilku schroniskach kiedy zmieniono kierownictwo. Dobrostan zwierzat zalezy tylko i wylacznie od kierownictwa schroniska.
[url]http://emir.eev.pl/viewtopic.php?t=615&postdays=0&postorder=asc&start=45[/url]

Link to comment
Share on other sites

dusje Jesteš następną histeryczką z objawieniem :) prawie 3 tys esejow. Kobieta masakra hehe. Zamiast pisać przydługie posty z reprymendami trzeba był ruszyć dupsona i założyć np fundacje na rzecz modernizacji palucha i zbierać forse na ten szlachetny cel. W miėdzy czasie mogłaś też pośmigać i popodkładać w różnych miejscach bomby bo może to by pomogło w zmianie prawa jeśli chodzi o zwierzęta. Chcesz ratować tysiące to zasuwaj codziennie po urzędach np.rady ministrow itp zamiast wypisywać w koło to samo bo już nudna jesteś. Zakrawasz o zwykłe pieniactwo i to sobą reprezentujesz. Nawet nie próbuj kogokolwiek z nas obrażać swoimi miernymi pościkami. Bo żadne z nas nie " stoi " po stronie palucha tylko normalności. Obiektywizmu, realizmu zwykłego RACJONALIZMU a nie oszołomstwa, histerii, robienia z siebi obrończyni uciśnionych.Paluch drogie pieniaczki to nie bliżej nie okrešlony obiekt żyjący sam z siebie. Paluch to kompleks budynkõw w ktõrych przebywają zwierzęta i ludzie.Temat jest nie o abstarakcji tylko o działaniach między ludzkich pieniaczko od "szklanki herbatki " Nie interesują cie personalne układy hmm. To czemu jeździsz po kostek ? Po co wypisujesz do społki z ada jeje te kilometry pieniackich bzdetów.Masz ewidentny problem ze zdefiniowaniem co jest czym i co od czego zależy a to niestety niekwalifikuje cie do jakiejkolwiek dyskusji tak jak i chrzaniącej z Chrzanowa do chrzanu Ady-jeje

Link to comment
Share on other sites

Cytat z wypowiedzi Dusje:

Pani sugeruje, ze robi Pani wszystko dla tych psow? Jak na razie, zdazyla pani zapewnic pracownikom posilki regeneracyjne za ciezka kase zamiast przeznaczyc ja chocby na sterylki!!!!!
Funduje pani bez oporu....zapytam uprzejmie:
JAKA FIRMA NON PROFIT WYWALA KASE NA ZUPKI I KOTLECIKI?

EmpatiaWorld! Czy możesz się odnieść do tej wypowiedzi?:cool3: Czy to jest prawda?
Jeśli tak,to brak słów - ciekawa jestem ile na to idzie kasy - owszem można to księgować w koszty pracownicze,ale czy to jest w porządku?:shake:
Druga sprawa,to Twoje wypowiedzi -chamskie- w stosunku do użytkowniczki Ada-jeje!:shake:
Ile Ty wiosenek sobie liczysz - sądząc po stylu niewiele!
Dopiero zaczęłaś i od razu falstart! Więcej kultury,pokory,wobec osób,które ratują setki psów.
Jesteś zapewne młodziutka,a już godzisz się na zło,które przecież musisz widzieć ,jako wolontariuszka,a obrażasz osoby,które wyrażają opinię,o potrzebie zmian dla dobra zwierząt.
Wątpliwej jakości są tacy miłośnicy zwierząt:shake:

Link to comment
Share on other sites

Ale to takich wolontariuszy potrzebuje WD ktorzy w chamski sposob, potrafia obrazac innych i bronic zla ktorych sa swiadkami. Wszedzie tacy sie znajda, jak widac nie tylko w Chrzanowie ale rowniez w Warszawie. [B]Emir ktora jest autorytetem, ktora dziala kilkanascie lat dla dobra zwierzat, nie zauwazylam zeby pisala o Paluchu w superlatywach, wrecz odwrotnie ma rowniez wyrobione zdanie i podaje fakty, czy i jej opinie podwazysz??? EmpatiaWorld. Nie ma to znaczenia ze Emir nie pisze o tym na dogo, za to na zoltych stronych pisze o tym jasno i dobitnie.[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='epe']Cytat z wypowiedzi Dusje:

Pani sugeruje, ze robi Pani wszystko dla tych psow? Jak na razie, zdazyla pani zapewnic pracownikom posilki regeneracyjne za ciezka kase zamiast przeznaczyc ja chocby na sterylki!!!!!
Funduje pani bez oporu....zapytam uprzejmie:
JAKA FIRMA NON PROFIT WYWALA KASE NA ZUPKI I KOTLECIKI?

EmpatiaWorld! Czy możesz się odnieść do tej wypowiedzi?:cool3: Czy to jest prawda?
Jeśli tak,to brak słów - ciekawa jestem ile na to idzie kasy - owszem można to księgować w koszty pracownicze,ale czy to jest w porządku?:shake:
Druga sprawa,to Twoje wypowiedzi -chamskie- w stosunku do użytkowniczki Ada-jeje!:shake:
Ile Ty wiosenek sobie liczysz - sądząc po stylu niewiele!
Dopiero zaczęłaś i od razu falstart! Więcej kultury,pokory,wobec osób,które ratują setki psów.
Jesteś zapewne młodziutka,a już godzisz się na zło,które przecież musisz widzieć ,jako wolontariuszka,a obrażasz osoby,które wyrażają opinię,o potrzebie zmian dla dobra zwierząt.
Wątpliwej jakości są tacy miłośnicy zwierząt:shake:[/QUOTE]

Ja po pierwsze nie rozumiem co mają wspólnego zupki ze sterylizacją ?
Sunie są sterylizowane ,psy sukcesywnie kastrowane zawsze w pierwszej kolejności zwierzęta w typie rasy i te na które zapisali się ludzie chętni je zaadoptować jaki i agresywne.Tylko nie pisz mi tu że co to za podział? Podział normalny bo w typie rasy po prostu szybciej znajdują dom. Taka ludzka natura.
Zapomniałąm dodać że KAŻDY KTO ZAADOPTUJE SZCZENIAKA MOŻE BEZPROBLEMOWO UMÓWIĆ SIE PO KILKU M-C NA KASTRACJĘ STERYLIZACJĘ I ZABIEGI DODATKOWE!!!
Natomiast w schronisku ciągle były awantury z Lipińską bo ta chciała aby dyrektorka wydawała psy bez sterylizacji na zasadzie adopcji warunkowej.Ile było historii ze takie osoby o dziwo nie kwapiły sie do poddania zaadoptowanej suni sterylce X ostatnią jaką pamiętam to biała bokserka. Babę osobiście dziwnymi telefonami musiałm i to prawie po pół roku od adopcji traktować do spólki z koleżanką.
Co do moich wypowiedzi w stosunku Adajeje. Wiesz chyba czegoś nie widzisz ? Nie lubię jak ktoś zza kompa sobie bezkarnie jeździ chamsko po innych i to tylko dlatego ze robi z siebie tak jak i Lipińska wielką wolontariuszkę i nie pisz mi tu tekstów typu Że godzę się na jakiekolwiek zło!!! Ja tu nie będę się o sobie wypowiadać i swojej pracy. TAK JAK TO ROBIĄ INNI I INNE UŻYTKOWNICZKI TEGO FORUM! Jak mam coś zrobić to to robię tak jak i brnę z innymi normalnymi wolontariuszami po kostki w kupie w schronisku razem z psami. Zmienisz coś próbując obrazić mnie?! Znasz mnie? Nie znasz to mnie nie oceniaj bo to jest złem oczywistym. A uwagę to powinnaś zwrócić koleżance forumowej żeby ogłady trochę nabrał skoro jest osobą starszą bo to obciach na maksa dawać młodszym taki przykład jak ona swoimi wypowiedziami.Uosabia taki wątpliwy przykład do naśladowania, bo co z tego że nawet i 100psom pomogła jak innych ludzi nie szanuje? Czy to aby nie zakrawa o lekkie szalenstwo :roll::roll: i gadanie dla samego gadania z już ustaloną opinią na temat każdej osoby z odrębnym zdaniem.

Link to comment
Share on other sites

hmm a ja znowu jak filip z konopii , będzie to wniosek obiektywny osoby ktora na paluchu nie jest wolontariuszem i nie jest z żadnym z nich w zażylych kontaktach, moje zdanie pewnie i tak nie ma tu znaczenia ale pozwole sobie je wyrazić...
Nie znam osobiscie pani E.L ale jak reprezentuje taki poziom jak jej zwolennicy to wydaje mi sie ze faktycznie lepiej dla wszytskich bedzie jak na Paluchu urzedować nie bedzie , czemu strona E.L jest tak zajadla i agresywna ? czyżby najlepszą obroną byl głupi , nieskoordynowany atak ?
to tak tylko mi sie nasunelo czytajac wypowiedzi....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='epe']Cytat z wypowiedzi Dusje:

Pani sugeruje, ze robi Pani wszystko dla tych psow? Jak na razie, zdazyla pani zapewnic pracownikom posilki regeneracyjne za ciezka kase zamiast przeznaczyc ja chocby na sterylki!!!!!
Funduje pani bez oporu....zapytam uprzejmie:
JAKA FIRMA NON PROFIT WYWALA KASE NA ZUPKI I KOTLECIKI?

EmpatiaWorld! Czy możesz się odnieść do tej wypowiedzi?:cool3: Czy to jest prawda?
Jeśli tak,to brak słów - ciekawa jestem ile na to idzie kasy - owszem można to księgować w koszty pracownicze,ale czy to jest w porządku?:shake:
Druga sprawa,to Twoje wypowiedzi -chamskie- w stosunku do użytkowniczki Ada-jeje!:shake:
Ile Ty wiosenek sobie liczysz - sądząc po stylu niewiele!
Dopiero zaczęłaś i od razu falstart! Więcej kultury,pokory,wobec osób,które ratują setki psów.
Jesteś zapewne młodziutka,a już godzisz się na zło,które przecież musisz widzieć ,jako wolontariuszka,a obrażasz osoby,które wyrażają opinię,o potrzebie zmian dla dobra zwierząt.
Wątpliwej jakości są tacy miłośnicy zwierząt:shake:[/QUOTE]

Kobieto, Kora na wsteczu już na to odpowiedziała!!! Pracownik fizyczny pracujący pod gołym niebem MUSI dostać posiłek regeneracyjny. Takie jest w Polsce prawo. Ludzie, no ręce opadają i nie tylko...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Zofia.Sasza']Kobieto, Kora na wsteczu już na to odpowiedziała!!! Pracownik fizyczny pracujący pod gołym niebem MUSI dostać posiłek regeneracyjny. Takie jest w Polsce prawo. Ludzie, no ręce opadają i nie tylko...[/QUOTE]

Właśnie w koło to samo i żadnych sensownych reakcji. Żadnego przyjmowania do wiadomości racjonalnych wypowiedzi.Najwyraźniej dusje uważa tak jak i EL że człowiek wywożący psi gnój powinien jeszcze pracować o chlebie i wodzie z batem nad głową.

Link to comment
Share on other sites

Oto fragment artykułu z 2009r.

- Kupienie czipów dla 100 tys. psów to ogromne koszty - bronią się jednak urzędnicy z biura ochrony środowiska.

Miasto utrzymuje jednak schronisko Na Paluchu. Tylko w tym roku pochłonie [B]6,7 mln zł[/B]. Dzisiaj Paluch pęka w szwach. Przebywa tam 2,2 tys. psów. [B]Dzień pobytu jednego kosztuje podatników 8,1 zł.

[/B]- Na czipowanie decydują się tylko troskliwi właściciele. Ale ci, którzy bezlitośnie wyrzucają zwierzęta, nigdy sami z siebie tego nie zrobią. Oznaczenie wszystkich psów znacznie ograniczyłoby masowe wywożenie przed wakacjami psów do lasu - uważa Anna Bogucka z zarządu Związku Kynologicznego.

- To najlepsza walka z bezdomnością psów. Zaczipowany zwierzak wyłowiony przez ekopatrol tego samego dnia wraca do właściciela - dodaje Wanda Dejnarowicz, szefowa schroniska Na Paluchu.

- Już czas, także w Warszawie, wprowadzić obowiązek czipowania psów. Zajmiemy się tym na najbliższej komisji ochrony środowiska - deklaruje radny Marszałek.

Nie sprowadzajmy dyskusji do tego,który wolontariusz jest dobry,a który zły - nie o to tu chodzi - nie staję po żadnej ze stron,mogę sobie tylko zdanie wyrobić z Waszych wypowiedzi!
Chodzi o zarządzanie i sposób wydawania pieniędzy - ile z tych[B] 8,10[/B] pochłaniają koszty pracownicze,a ile faktycznie to stawka na psa /żywienie,leczenie itp./?:cool3:
Czy ktoś zna odpowiedź na to pytanie?
A propos ciepłych posiłków dla pracowników - dowiem się,czy w innych schroniskach miejskich w kraju są tak ściśle przestrzegane te przepisy i jaką część budżetu schroniska pochłaniają?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='NiJaSe']hmm a ja znowu jak filip z konopii , będzie to wniosek obiektywny osoby ktora na paluchu nie jest wolontariuszem i nie jest z żadnym z nich w zażylych kontaktach, moje zdanie pewnie i tak nie ma tu znaczenia ale pozwole sobie je wyrazić...
Nie znam osobiscie pani E.L ale jak reprezentuje taki poziom jak jej zwolennicy to wydaje mi sie ze faktycznie lepiej dla wszytskich bedzie jak na Paluchu urzedować nie bedzie , czemu strona E.L jest tak zajadla i agresywna ? czyżby najlepszą obroną byl głupi , nieskoordynowany atak ?
to tak tylko mi sie nasunelo czytajac wypowiedzi....[/QUOTE]

Właśnie takie historie trzeba móc zobaczyć z każdej strony. Za darmo nie wyleciała z Wolontariatu. Wiadomo kanapeczki i spacerki dla tych zwierząt są ważne ale też spokój jest ważny przy działaniu w schronisku i to tak wielkim. Czy można spokojnie działać w atmosferze absurdu i wzajemnej animozji ? Czy można spokojnie działać w podzielonym przez jedna osobę wolontariacie? Czy jedna wolontariuszka z grupą wsparcia ma prawo dominować swoim histerycznym działaniem działania innych ludzi w schronisku i wymuszać na zasadzie szantażu w tym i emocjonalnego na Pani dyrektor realizację swoich zamierzeń i to nie koniecznie dobrych dla zwierząt ? NIE, NIE I JESZCZE RAZ NIE!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='epe']Oto fragment artykułu z 2009r.

- Kupienie czipów dla 100 tys. psów to ogromne koszty - bronią się jednak urzędnicy z biura ochrony środowiska.

Miasto utrzymuje jednak schronisko Na Paluchu. Tylko w tym roku pochłonie [B]6,7 mln zł[/B]. Dzisiaj Paluch pęka w szwach. Przebywa tam 2,2 tys. psów. [B]Dzień pobytu jednego kosztuje podatników 8,1 zł.

[/B]- Na czipowanie decydują się tylko troskliwi właściciele. Ale ci, którzy bezlitośnie wyrzucają zwierzęta, nigdy sami z siebie tego nie zrobią. Oznaczenie wszystkich psów znacznie ograniczyłoby masowe wywożenie przed wakacjami psów do lasu - uważa Anna Bogucka z zarządu Związku Kynologicznego.

- To najlepsza walka z bezdomnością psów. Zaczipowany zwierzak wyłowiony przez ekopatrol tego samego dnia wraca do właściciela - dodaje Wanda Dejnarowicz, szefowa schroniska Na Paluchu.

- Już czas, także w Warszawie, wprowadzić obowiązek czipowania psów. Zajmiemy się tym na najbliższej komisji ochrony środowiska - deklaruje radny Marszałek.

Nie sprowadzajmy dyskusji do tego,który wolontariusz jest dobry,a który zły - nie o to tu chodzi - nie staję po żadnej ze stron,mogę sobie tylko zdanie wyrobić z Waszych wypowiedzi!
Chodzi o zarządzanie i sposób wydawania pieniędzy - ile z tych[B] 8,10[/B] pochłaniają koszty pracownicze,a ile faktycznie to stawka na psa /żywienie,leczenie itp./?:cool3:
Czy ktoś zna odpowiedź na to pytanie?
A propos ciepłych posiłków dla pracowników - dowiem się,czy w innych schroniskach miejskich w kraju są tak ściśle przestrzegane te przepisy i jaką część budżetu schroniska pochłaniają?[/QUOTE]

Ja Ci odpowiem. Pochodzisz z Krakowa więc co Ci dadzą te informacje ,co z nimi zrobisz? Skomentujesz na forum ? Wyślesz następny nic nie wnoszący list gdzieś ze stwierdzeniem oburzenia i pogróżkami? Wolontariusze w całej Polsce powinni się konsolidować. Krzyczeć chóralnie głośno i wyraźnie STOP OKRUCIEŃSTWU WOBEC ZWIERZĄT !! ale czy ty swoim pytaniem o forsę z nie swojego miasta coś zmienisz. Może zacznij monitować urzędy w Krakowie aby rozpoczęły tak jak w Warszawie akcje bezpłatnego czipowania zwierząt. Takie bogate miasto i ani nie widać ani nie słychać o takich akcjach u Ciebie.Kilka zwierząt z Krakowa nawet przewinęło się przez mój dom. Stan skrajny. 2 psy ktoś zabrał ze schroniska TOZ. Ile wasze miasto przeznacza na schron 2mil jak kiedyś czytałam ?Czy to nie czas podziałać na swoim terenie?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...