zuzlikowa Posted May 24, 2009 Posted May 24, 2009 [quote name='papunia']a jak postępuje wycinanie dredów u suczek? widać chociaż niewielką poprawę jeżeli chodzi o stan skóry? [B]mam nadzieję, że Dakota nie zobaczy w Siwej groźnego rywala w walce o jedzenie...[/quote] [/B]...to czas pokaże,ale biafra trzyma rękę na pulsie![B] ...biafra ma co robić...oj ma:loveu: [/B] Quote
Kropa Posted May 25, 2009 Posted May 25, 2009 w sklepie internetowym zakupiłam dla dziewczyn dwa 50-cio ml opakowania Kerabolu dostawa (bezpośrednio ze sklepu do fundacji) powinna dotrzeć jutro Quote
Biafra Posted May 26, 2009 Posted May 26, 2009 [quote name='Lidan']Jak się czują Siwa i Dakota :???:[/quote] :morning: w wielkim skrócie...ale dzisiaj już padam :oops: Obie czują się dobrze. Siwa od początku bez zmian. Pogodna, ale niepewna, garnie sie do człowieka. Dakota co dzień bardziej się rozkręca. Rzuca się do bramki jak widzi kota, denerwują ją inne zwierzęta. Jedzą sporo i z apetytem i robią się coraz bardziej okrągłe. Dakota je dwa razy więcej niż Siwa i pilnuje, żeby Siwa nie zbliżała się do jej miski. Natomiast jak Siwej daję jedzenie to Dakota jej wyżera i Siwa spokojnie to znosi :roll: Gdzie bym nie dawała jedzenia Dakota zawsze się pcha. Ale pierwsza nie będzie jadła. Czeka aż Siwa podejdzie i dopiero jej wyżera. Potem idzie do drugiej miski i Siwa już się nie może ruszyć dopóki Dakota wszystkiego nie zje. Na szczęście przestała już zakopywać jedzenie. Przy takiej temperaturze i muchach bałam się katastrofy ekologicznej. Jakoś nie mogłam sie przekonać żeby jej to jedzenie wykopywać :cool1: Paczki z lekami dostałam. Dziękuję bardzo. Quote
kinga Posted May 27, 2009 Posted May 27, 2009 to taka lekka franca z tej Dakoty :shake: ...wyżera mojej faworytce Siwej :mad: Quote
Ewa i flatki Posted May 27, 2009 Posted May 27, 2009 Tak jakby :shake:mam nadzieję, że Siwa mądra jest i w spór z Dakotą wchodzić nie będzie. Quote
Kropa Posted May 27, 2009 Posted May 27, 2009 zaraz Franca.... Dakota całe życie w psim piekle spędziła, musiała się nauczyć walczyć o przetrwanie, inaczej by jej już nie było. Siwa ma poprostu inną strategię. Ważne, że - jak zrozumiałam - do konfliktów nie dochodzi. Quote
sonikowa Posted May 27, 2009 Posted May 27, 2009 No tak, Dakotka pokazuje kto tu jets górą.. Miejmy nadzieję, że dziewczyny nie postanowią wejść w spór o całej królestwo Biafry ;-) Quote
kinga Posted May 27, 2009 Posted May 27, 2009 Biafra sobie poradzi... :p mając juz doświadczenie w postaci konflików o królestwo pomiędzy swoimi kaukazami - Igorem a Grandą przy rozdzielaniu których Biafra - subtelna, delikatna blondynka :loveu: - zapytywała mnie niewinnie: - jak myślisz, powinnam pojechać do tartaku zamówić kolejne drągi? - bo już wszystkie połamałam na Grandzie i Igorze... :diabloti: Quote
sonikowa Posted May 27, 2009 Posted May 27, 2009 [quote name='kinga'] jak myślisz, powinnam pojechać do tartaku zamówić kolejne drągi? - bo już wszystkie połamałam na Grandzie i Igorze... :diabloti:[/quote] No tak, rozdzielanie takich stworów to nie przelewki. Mój niuf zbiera co jakiś czas manto od znajomego kaukaza, ale nie ingerujemy, czekamy aż sam poprosi o litość ;-) Oba są jednak na wspólnych spacerach w kagańcach. Czytałam też kiedyś o innej metodzie niż drągi, a mianowicie polewanie pysków wódką. Podobno puszczają od razu, tyle, ze wtedy trzeba by na spacery chodzić z póllitrówką w kieszeni i awaryjną buteleczke mieć zawsze np, na tarasie :cool3: Baardzo się jednak cieszę, że Dakota wstala i chce się jej żyć!! To najważniejsze! Quote
zuzlikowa Posted May 27, 2009 Posted May 27, 2009 Dzielne dziewczyny...nie poddały się i zaczynają widzieć przed siebie! Każda ma inną strategię postępowania,każda inaczej reaguje i ma inne potrzeby! Biafra da sobie radę...dziewczyny,tylko zdrowiejcie!:loveu: Quote
__Lara Posted May 27, 2009 Posted May 27, 2009 [quote name='sonikowa']No tak, rozdzielanie takich stworów to nie przelewki. Mój niuf zbiera co jakiś czas manto od znajomego kaukaza, ale nie ingerujemy, czekamy aż sam poprosi o litość ;-) Oba są jednak na wspólnych spacerach w kagańcach. Czytałam też kiedyś o innej metodzie niż drągi, a mianowicie polewanie pysków wódką. Podobno puszczają od razu, tyle, ze wtedy trzeba by na spacery chodzić z póllitrówką w kieszeni i awaryjną buteleczke mieć zawsze np, na tarasie :cool3: Baardzo się jednak cieszę, że Dakota wstala i chce się jej żyć!! To najważniejsze![/quote] To chyba by trzeba z piersiówką chodzić na spacery z psem :evil_lol: Quote
Zofia.Sasza Posted May 27, 2009 Posted May 27, 2009 Szkoda dobrego wylewać :evil_lol: ja bym próbowała jednak drągiem lub łagodną perswazją :diabloti: Quote
morisowa Posted May 27, 2009 Posted May 27, 2009 [quote name='sonikowa'] Czytałam też kiedyś o innej metodzie niż drągi, a mianowicie polewanie pysków wódką. [/quote] hmm, muszę to wypróbować w schronisku! Quote
Kropa Posted May 27, 2009 Posted May 27, 2009 ...polewać pyski trunkami?... a co, jeśli psiurom posmakuje?? :crazyeye: Quote
Kropa Posted May 27, 2009 Posted May 27, 2009 ...trzeba będzie zrobić zrzutkę na flaszkę dla lokatorek :diabloti: Quote
AniaB Posted May 28, 2009 Posted May 28, 2009 Niezła ta metoda.. Musze kiedyś tez wypróbować..:) A jakieś inne alkohole? Likier, wino, whisky? Hmm? Czy tylko wódka? Moje dwie suki sie nie znosza - dlatego mieszkają osobno, ale był czas ze lubiły sie zewrzec i to tak nie na zarty... Rozdzielac sie bałam, ale mama waliła jedną wycieraczką do butów po grzbiecie a dtugą próbowałysmy wepchac do garażu.. Doswiadczenie doswiadczeniem, ale to nie przelewki.. Moje suki waża po 50 kg każda - taki kaukaz to pewnie jeszcze wiecej..:roll: Quote
Ewa i flatki Posted May 29, 2009 Posted May 29, 2009 Myślę o dziewczynach, wspominam, jak odjeżdżały z Modjeską i Dużym Panem z Brodą i cieszę się, że już ich w Boguszycach jutro nie muszę oglądać, wystarczy mi widok tych pozostałych nieszczęśników. Dwa tygodnie już mijają :lol: Quote
papunia Posted May 29, 2009 Posted May 29, 2009 trochę wstyd prosic:oops::oops::oops:, bo Biafra taka zaganiana,ale może jak uda jej się znaleźc chwilę czasu w ntłoku zjęc to może wrzuci fotki dziewczyn, zminę pewnie już widac.... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.