karina1002 Posted January 7, 2010 Author Posted January 7, 2010 [quote name='kinga'] - i jak to z koleżankami bywa, od razu pretensje, ze ona NIC NIE WIE, i wielkie oczy, ze KOLEJNY pies ze schroniska, i dopiero po jakimś czasie spojrzała na datę. A był to styczeń 2004 :-) :-) [/QUOTE] Kochana, Twój post choć jeden "wyskoczy". Mojego żadnego nie znajdziesz, bo ja się zalogowałam w 2006 r.:diabloti: Quote
kinga Posted January 7, 2010 Posted January 7, 2010 [quote name='karina1002'] Mojego żadnego nie znajdziesz, bo ja się zalogowałam w 2006 r.:diabloti:[/QUOTE] ...aż sprawdziłam. Pocieszam - bogata literatura karinowych postow z października i listopada 2006 - dostępna czytelnikom forum. Po tym czasie - ślad po Karinie urywa się ostatecznie :-( Quote
sleepingbyday Posted January 7, 2010 Posted January 7, 2010 a u mnie nikt nic nigdy nie pisał. statystyki w ogóle nie działaja, nie ma was, moi drodzy ;-). tzn jesteście, ale nic nie piszecie. Quote
kinga Posted January 7, 2010 Posted January 7, 2010 [quote name='sleepingbyday'] tzn jesteście, ale nic nie piszecie.[/QUOTE] my jak my - ale taka Biafra, dla przykładu. Niby poważna osoba, tych psów naściągała z całej Polski - a co o niej wiemy? :-( cos tam popisała wiosną i jesienią 2006 - i tyleśmy ją widzieli. :-( Quote
sonikowa Posted January 7, 2010 Posted January 7, 2010 [quote name='kinga']my jak my - ale taka Biafra, dla przykładu. Niby poważna osoba, tych psów naściągała z całej Polski - a co o niej wiemy? :-( cos tam popisała wiosną i jesienią 2006 - i tyleśmy ją widzieli. :-([/QUOTE] Rozumiem, że to jakiś gruby żart, tak?? Niestosowny w każdym razie. Biafra nie "naściągała'" psów - ona te psy zgadza sie ratować. I często zostaje sama i z psem i z kosztami. Nawet nie będe tego tłumaczyć, bo szkoda mi na to czasu. Quote
karina1002 Posted January 7, 2010 Author Posted January 7, 2010 [quote name='sonikowa']Rozumiem, że to jakiś gruby żart, tak?? Niestosowny w każdym razie. Biafra nie "naściągała'" psów - ona te psy zgadza sie ratować. I często zostaje sama i z psem i z kosztami. Nawet nie będe tego tłumaczyć, bo szkoda mi na to czasu.[/QUOTE] Ot i widzisz Kinga, trzymaj język za zębami, bo nie wszyscy rozumieją Twoje głupie żarty:roflt: [B]sonikowa[/B], wyluzuj, to jest żart. Wierz mi. I Biafra też wie, że to jest żart.... mam nadzieję :p Czasami tak lubimy se pogadać, co by nie zgłupieć do reszty. ps. I jakbyś przeczytała kilka postów wcześniej, wiedziałabyś że to żart. Quote
kinga Posted January 7, 2010 Posted January 7, 2010 [quote name='sonikowa']Rozumiem, że to jakiś gruby żart, tak?? Niestosowny w każdym razie. Biafra nie "naściągała'" psów - ona te psy zgadza sie ratować. I często zostaje sama i z psem i z kosztami. Nawet nie będe tego tłumaczyć, bo szkoda mi na to czasu.[/QUOTE] sonikowa - nie musisz mnie tłumaczyć przed Biafrą :-), rzeczywiscie szkoda Twojego czasu. z Biafrą znam się znacznie dłużej, niż Ty, także osobiście, ponadto dwa stare kaukazy ( których wątków, dość głośnych, masz prawo nie znać, bo to starsze wątki) ma właśnie ode mnie - więc uwierz, kochana, wiem, że takich osob, jak ona, ze świecą szukać ( Biafra - zanotuj, proszę, co o Tobie wypisuję :-) :-) ) A teraz wytłumaczę, co autor miał na myśli :roll:: moja wypowiedź dotyczyła TYLKO I WYŁĄCZNIE żartobliwego marudzenia kilku osób w poprzednich postach, że kiedyś można było przejrzeć posty użytkowników dogo, począwszy od najświeźszych - a teraz tej opcji nie ma. Wydawało mi się, że to jasno wynika z mojej wypowiedzi? ...osoby, które mnie znają, wiedzą, że nie przepadam za płakaniem na wątkach tudzież patosem. Płaczę zaprzyjaźnionym w słuchawkę :-) Więc jeszcze raz powtarzam dla tych, co nie złapali - TO BYŁ ŻART. BIAFRA JEST OK :lol: Quote
karina1002 Posted January 7, 2010 Author Posted January 7, 2010 Potwierdzam: BIAFRA jest OK :) A tak na poważnie, to wrzucę parę groszy ale w następnym miesiącu. W tym jestem już spłukana, a dopiero 7......:shake: Quote
KWL Posted January 7, 2010 Posted January 7, 2010 O proszę jaki ruch :cool3: na wątku się uczynił. Czyżby Kinga miała jakiegoś starego kaukaza do oddania ? :evil_lol: To uprzedzam :eviltong: nasz Mojo jest pierwszy w kolejce. A poważnie to miło widzieć. Sonikowa, nie złość się na Kingę - po prostu na starych wątkach kaukazich panowała dość swobodna i przyjacielska atmosfera, dopuszczająca różne docinki... jakby sięgnąć pamięcią to chyba nie tylko docinki :diabloti: Quote
Camara Posted January 7, 2010 Posted January 7, 2010 [quote name='KWL']O proszę jaki ruch :cool3: na wątku się uczynił. Czyżby Kinga miała jakiegoś starego kaukaza do oddania ? :evil_lol: [/QUOTE] ma, nawet dwa :p ale za młode dla Biafry :roll: KWL - bierz Ty, bo to okazja - młode, zdrowe i całkiem kaukazie :eviltong: (mam w tym interes, bo Kinga przestanie mi marudzić):evil_lol: Quote
Ewa i flatki Posted January 7, 2010 Posted January 7, 2010 A ja mam piękną, młodą i bezdomną prawieniufkę do oddania ( patrz banerek bez podpisu) - komu, komu ? Quote
kinga Posted January 7, 2010 Posted January 7, 2010 [quote name='Ewa i flatki']A ja mam piękną, młodą i bezdomną prawieniufkę do oddania ( patrz banerek bez podpisu) - komu, komu ?[/QUOTE] Ewa i flatki - machniemy dwa młode całkiem-kaukazy za jedną prawieniufkę? Wiesz, niufka skundlona, a kaukazy czystej krwi :-P, dlatego taki przelicznik :diabloti::-) choć i tak uważam, że Biafrze przydałoby się trochę swiezej kaukaziej krwi. ...młodej (żeby KWL nie krzyczał, że się przed jego starego Mojo wpycham :-P) Quote
morisowa Posted January 7, 2010 Posted January 7, 2010 [quote name='Camara']ma, nawet dwa :p ale za młode dla Biafry :roll: KWL - bierz Ty, bo to okazja - młode, zdrowe i całkiem kaukazie :eviltong: (mam w tym interes, bo Kinga przestanie mi marudzić):evil_lol:[/QUOTE] I co, na balkonie będzie je trzymał?! :mad: Quote
kinga Posted January 7, 2010 Posted January 7, 2010 [quote name='morisowa']I co, na balkonie będzie je trzymał?! :mad:[/QUOTE] one mają futro, to nie zmarzną :-P Quote
kinga Posted January 7, 2010 Posted January 7, 2010 [B]Ewa i flatki[/B] - podlinkuj banerek z prawieniufką, bo jest martwy Quote
sonikowa Posted January 7, 2010 Posted January 7, 2010 Ja się nie zloszczę, na dogo jestem w porównaniu z wami tylko rok, ale podobno ostatnio wszystko się tu psuje, więc juz nie takie oskarżenia tu widziałam. Fakt, poczucie humoru mi już ostatnio zaniklo. Ewo, co z tą prawie niufką? Daj mi linka, podrzuce niufiarzom. Quote
morisowa Posted January 7, 2010 Posted January 7, 2010 [quote name='kinga']one mają futro, to nie zmarzną :-P[/QUOTE] Ale ja się nie zgadzam! Jeśli już zagospodarowywać balkon jako kolejny boks, to na coś z "naszego" schroniska: Mojo, Boruta czy Magnat to rozumiem :eviltong: a nie jakieś obce kaukazy :roll: Quote
kinga Posted January 7, 2010 Posted January 7, 2010 [quote name='morisowa']Ale ja się nie zgadzam! Jeśli już zagospodarowywać balkon jako kolejny boks, to na coś z "naszego" schroniska: Mojo, Boruta czy Magnat to rozumiem :eviltong: a nie jakieś obce kaukazy :roll:[/QUOTE] to zrobimy roszadę: ja Wam dowiozę moje, wymieszamy je wszystkie razem, ze dwa, wybrane na chybił-trafił - ulokujemy u KWLa na tym balkonie - a reszte wyślemy do Biafry. Będzie sprawiedliwie :-P Quote
KWL Posted January 7, 2010 Posted January 7, 2010 A może Gwiazda ? O Dumce-Ziucie (kaukazik-miniaturka) czy Akrze (prawie że anatolianka) to już nawet nie wspomnę :-) Uch ten balkon to musiałby lekką ręką co najmnie 200m2 mieć :evil_lol: Quote
morisowa Posted January 7, 2010 Posted January 7, 2010 [quote name='KWL']A może Gwiazda ?[/QUOTE] ekhm?! A co na to twoja Roxanka????? RudaRyra w odstawkę pójdzie tak? :angryy: Amstaff miniaturowy się znudził, teraz jakąś kaukazią Gwiazdę wolisz..? ech, faceci :roll: Quote
Biafra Posted January 7, 2010 Posted January 7, 2010 Tak się zastanawiam,[B] Kinga [/B]... Czy Twoje piękne okolice tak już skażone , że wszystkie ryby wyzdychały :roll: Tran przestali produkować :mad:? Tak sobie głośno myślę - bo my z Camarą już na głowie stajemy, żeby dla Freda i Siwej zorganizować :shake: O Gandalfie nie wspomnę :razz: Camara już baniak wykombinowała i tylko przestawia pusty z miejsca na miejsce. Może w ostateczności , jak będziesz wysyłać zdjęcia tych młodych pięknych kaukazów - co tranu nie potrzebują :angryy: to spakuj nam pół wiaderka świeżych ryb- będziemy musiały same ten tran wykręcić :placz: Uprzedzę Camarę, że masz pokojowe zamiary i żeby nie padła jak dostanie od Ciebie przesyłkę z rybami :evil_lol: Quote
morisowa Posted January 7, 2010 Posted January 7, 2010 [quote name='kinga']to zrobimy roszadę: ja Wam dowiozę moje, wymieszamy je wszystkie razem, ze dwa, wybrane na chybił-trafił - ulokujemy u KWLa na tym balkonie - a reszte wyślemy do Biafry. Będzie sprawiedliwie :-P[/QUOTE] Pomysł ciekawy, pomysłowy, nie ma co. Może kiedyś do zastosowania ;) Ale póki co problem polega na tym, że tak zasadniczo to ten balkon nie u KWLa jest... Quote
KWL Posted January 7, 2010 Posted January 7, 2010 No Ba ! Toż cała sztuka w tym żeby te kaukazy nie ma własnym balkonie trzymać:diabloti: Quote
kinga Posted January 7, 2010 Posted January 7, 2010 [quote name='Biafra']Tak się zastanawiam,[B] Kinga [/B]... Czy Twoje piękne okolice tak już skażone , że wszystkie ryby wyzdychały :roll: Tran przestali produkować :mad:? Tak sobie głośno myślę - bo my z Camarą już na głowie stajemy, żeby dla Freda i Siwej zorganizować :shake: O Gandalfie nie wspomnę :razz: Camara już baniak wykombinowała i tylko przestawia pusty z miejsca na miejsce. Może w ostateczności , jak będziesz wysyłać zdjęcia tych młodych pięknych kaukazów - co tranu nie potrzebują :angryy: to spakuj nam pół wiaderka świeżych ryb- będziemy musiały same ten tran wykręcić :placz: Uprzedzę Camarę, że masz pokojowe zamiary i żeby nie padła jak dostanie od Ciebie przesyłkę z rybami :evil_lol:[/QUOTE] Biafra - ja nie będę wysyłać ZDJĘĆ młodych, pięknych kaukazów - tylko Ci wyślę od razu SAME kaukazy - po co się rozdrabniać?? :razz: ...i kłamiesz :shake: - regularnie pytam Camary, co u Biafry - i wysłuchuję, ze ho-ho! - a ani słowem się nie zająknęła, ze dawno dawno temu miałam Ci coś z rybami załatwić :oops:, i że pomstujesz na mnie, iż na śmierć zapomniałam :oops: ( szczerze mówiąc, nawet teraz nie do końca sobie przypominam, co to miało być - jakieś delfinarium zamierzałaś otworzyć? oceanarium?) i teraz to wypisujesz: piękne twoje strony - a jak przyjechałaś do mnie, to od razu było: - ja muszę wracać, bo jakiś taki NIEPOKÓJ TU CZUJĘ ...jakbym mieszkała Bóg-wie-gdzie :placz: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.