Straszny dług w hotelu. Fibi zwrócona z powodu zadlużenia. Potrzebna pomoc!

[Wunia]

rzucę hasło na wątku Jamorowym ...

[mmd]

[quote name='Alex78']Moja telefoniczna rozmowczyni jest bardzo zainteresowana fibi. Czytała wątek. Niepokoi ją bronienie miski. pyta czy Fibi nadal tak robi.
Jamor, jak mozesz to odpisz.[/QUOTE]
A może po prostu Panią przekierować do Jamora na telefon. To naprawdę wygląda obiecująco nie można zmarnować takiej szansy.

[jamor]

nie pamietam czy ja kiedykolwiek pisałem ze fibi pilnuje michy, jesli cos takiego było to moze dawno, bo nie pamietam nic takiego. fibi potrafi mieszkac w kojcu z innymi psami. czesto wstawiałem do niej bobera,fibi bardzo dobrze integruje sie z innymi psami. przypuszczam ze jaminiczka zdominuje fibi, bo fibi jest bardzo uległa . u mnie jedynie na wybiegu próbuje sie przepychac z Tolą ale bez przemocy. fibi moze mieszkac z dzieci w przedszkolu, najwyzej je zalize. czasami zabieram ją na bieganie, mozna puscic ja luzem, pilnuje sie. jest słuchana . zreszta trzeba przyjechac, wziasc na smycz i isc na godzine, dwie na spacer.

[Alex78]

Dzięki za odpowiedź :)
Dzis dostałam maila, że ta pani rozmawia z domownikami. odwiedziłaby fibi, ale pod koniec m-ca, bo na razie nie ma wolnych weekendow, aby do niej jechac.

[Piromanka]

No to pozostaje mi trzymać kciuki za pomyślny obrót sprawy.

[Wunia]

wszyscy trzymamy kciuki ...

[jamor]

do konca miesiaca ? nie wiem co o tym myslec. mamy dopiero 7-dmy. zwyczjanie jak komus wpadnie w oko pies to przyjezdzają odrazu a tu ?

[Ra_dunia]

Zazwyczaj - ale nie zawsze ;)
Czasem różnie życie się układa.
A jak się skalkuluje, że to tylko 2 weekendy czekania, to też już brzmi lepiej :)
Choć rzeczywiście - zakochany domek to i nawet w środku nocy potrafi do psiaka pojechać, zwłaszcza, że między Mińskiem a hotelem chyba nie jest wcale taki kawał drogi?

[Wunia]

Jeżeli to dobry dom, to warto poczekać ... jeżeli Pani nie chce nic na łapu capu, to może dobrze o niej świadczy ... Fibi przecież jest bezpieczna ... chociaż macie rację, jak zaiskrzy między człowiekiem i psem to leci od razu ... poczekamy, zobaczymy :roll:

[mmd]

czasem leci, a później oddaje za tydzień... lepiej niech się 10 razy namyśli, niż funduje psu nowe stresujące akcje

[jamor]

wrzuciłem kilka nowych zdjeć do albumu

[Wunia]

[quote name='jamor']wrzuciłem kilka nowych zdjeć do albumu[/QUOTE]
śliczne są, dzięki wielkie ;)

[Ra_dunia]

Śliczne zdjęcia bo i śliczna dziołcha ;)
a czy Pani się odzywała, czy zamilkła?

[Alex78]

Pani zainteresowana Fibi miała porozmawiac z domownikami i odwiedzić sunię pod koniec m-ca. Wydaje mi sie, że juz o tym pisałam :)

[jamor]

a ta Pani to z jakiegos ogłoszenia czy czyta dogo ? wiadomo?

[Alex78]

Wysłałam tej pani wątek i z tego, co pamiętam to czytała.

[enia]

[quote name='Alex78']Pani zainteresowana Fibi miała porozmawiac z domownikami i odwiedzić sunię pod koniec m-ca. Wydaje mi sie, że juz o tym pisałam :)[/QUOTE]
o ile jej ktoś nie uprzedzi:) taka fajna sunia, dobry , odpowiedzialny dom na pewno jest tuż tuż........

[Wunia]

cześć Fibi ;) Alex, Jakieś nowe wieści?

[Ra_dunia]

[quote name='Alex78']Pani zainteresowana Fibi miała porozmawiac z domownikami i odwiedzić sunię pod koniec m-ca. Wydaje mi sie, że juz o tym pisałam :)[/QUOTE]
Tak, pisałaś :) Ale często jest tak, że osoby zainteresowane dzwonią i rozmawiają wielokrotnie przed adopcją z osobami, które znają psa. Miałam nadzieję, że Pani chociaż się odezwała, że na przykład domownicy się zgadzają, że na 100% będzie w sobotę 26... cokolwiek.

[Wunia]

Alex, czy ta Pani się odezwała?

[Piromanka]

Cześć FIBI! Co u Ciebie? Jest dla Ciebie domek?

[Wunia]

[quote name='Piromanka']Cześć FIBI! Co u Ciebie? Jest dla Ciebie domek?[/QUOTE]
czekamy, zainteresowana Pani ma byc pod koniec czerwca u Fibi ... i wszystko zawisło ...

[Alex78]

Ze strony lecznicy, to tylko ja piszę na forum, a ostatno mniej czasu miałąm.
Kampania wyborcza... :) Taką mam swoją główną pracę, ze właśnie to mi czas zabierało. (lecznica jest dodatkowa)

Napisałam maila'a do tej pani zainteresowanej Fibi 2 dni temu. Nie mam odpowiedzi. Jak do końca dnia nie odpisze, to zadzwonię.

Miałam bodajze 3 telefony w sprawie Fibi. Powiedziałam jednemu panu, żeby dzwonił w pierwszych dniach lipca, bo suczka jest zarezerwowana dla pewnej pani, która ma ją odwiedzić pod koniec czerwca.
Pozostalych 2-óch rozmówców spławiłam.
Dajcie spokój. Rozmowa w stylu "amstaff-gadżet"

[Piromanka]

Czekamy dalej na wieści i dom dla Fibi.

[Wunia]

Alex, Pani się odezwała?