Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

nie wkładaj klatki w pewne miejsce bo Cię przytrzaśnie a serio to widzialam w TV jak koty z boku klatki jedzenie wyjmowaly łapą przez pręty

dobrze,że Adi się ogarnęla,pewnie w pierwszej chwili była zawiedziona,że to nie Felek

Posted

no tak... nie od dziś wiemy, ze to cwaniaki są... ale mus być cwańszym i jakoś tak testuj gdzie to żarcie kłaśc, żeby nadepnęły... no nie wiem bo nie mam praktyki w łapaniu kotów do klatki... ja łapię na "kici kici" - próbowałaś? :errrr:

Posted

A kogo na kici kici łapałaś - swoje? :D
A serio, to ja bym ją przerobiła, wiem gdzie błąd. Napisze do kolesia, że jak mi zmieni, to mu pomysł "sprzedam" :lol: To nie jest zabawka na kota, na kunę czy inne krótkonogi ok! Jeszcze jest opcja ja z nitka w krzakach pociągam :lol: Buahahah, ciągniecie w krzakach brzmi nieźle!

Posted

[quote name='malawaszka']hahahha tylko po ch.. ta nitka :roflt:[/QUOTE]
Będzie na lasso łapała :evil_lol:

Przez Was za kotem się uganiałam dzisiaj przed budynkiem w którym pracuję, bo kiciusia oko chciałam obejrzeć ale zwiał.. A kilka dni temu prawie pod samochód wskoczyłam (na oczach zdziwionych kolegów) bo kiciuś owy stał na środku i w nosie miał auta :mad:. Zerduszko przeniosła na mnie kociego pecha i za dużo kotów wokół mnie się porobiło :shake:

Posted

[QUOTE]Jeszcze jest opcja ja z nitka w krzakach pociągam :lol: Buahahah, ciągniecie w krzakach brzmi nieźle! [/QUOTE]

[QUOTE]hahahha tylko po ch.. ta nitka :roflt:[/QUOTE]

pewnie dla urozmaicenia wrażeń :errrr::errrr::mdrmed:

Posted

A nie możesz ułożyć klatki w rogu tak aby dwa jej boki dotykały ściany, a jedzenie położyć w tymże zasłoniętym kącie?
No chyba że ja coś popitoliłam i nie o to chodzi :(

Posted

[quote name='zerduszko']Nie o to chodzi, bo koty weszły do środka, tylko nie stawały łapami na to co zamyka klatkę, a mogły swobodnie zeżreć jedzenie.[/QUOTE]

Aaaaaaaaa no to ja zrozumiałam inaczej

Posted

Dzis ulepszałam, przywiązałam opakowanie do bocznej ścianki i wepchnęłam tam Jadźkę :lol: Powąchała i drzwiczki pac. Oczywiście tyfus plamisty nie polizał nawet :lol: Adi już nie chce wchodzić :lol: Jutro od 5.45 działamy!

Potrzebuję klatki kennelowej - nie chce mi ktoś podarować? :D

Posted

[quote name='malawaszka']popa co Ci znalazłam
[URL]http://schroniskoradlin.webs.com/apps/photos/photo?photoid=162475865[/URL][/QUOTE]

hehehehh

[quote name='zerduszko']Nie chcę już żadnych kotów, padam na pysk![/QUOTE]

jaka zmienna :lol:

Posted

Mamy matkę i dwa małe. Kotka jest w miarę, ale kocurek, to gryzie, drapie, prycha i wydziera się wniebogłosy. Został tam jeszcze jeden, nie wiedziałam czy mu wypuszczać któreś, czy nie bo się już nie da złapać.

Adi jak go usłyszała, to zaczęła bronić i atakować wszystkich łącznie ze mną. Jadźka się z tego wszystkiego najpierw porzygała, potem zlała w posłanie i mam B A L :D Lizka Adi ustawia ostro, bo już serio przegina!

[IMG]http://i805.photobucket.com/albums/yy335/kmlz/Koty%20chabrowa/Kotyikociaki013.jpg[/IMG]

[IMG]http://i805.photobucket.com/albums/yy335/kmlz/Koty%20chabrowa/Kotyikociaki006.jpg[/IMG]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...