zerduszko Posted September 14, 2012 Posted September 14, 2012 Chyba śpi. Moja kocice weszły, zjadły i wyszły... Wrrrr. A tyle wybierałam! Ale tak się kończy oszczędzanie na jakości! Quote
malawaszka Posted September 14, 2012 Posted September 14, 2012 może coś źle złożyłaś? kurde nie wiem - dziwne, że nie działa Quote
zerduszko Posted September 14, 2012 Posted September 14, 2012 Ona działa, tylko kurde.... koty nie mają chyba tendencji do wchodzenia nogami na zapadkę. Siadają tuż obok, wyciągają szyje, nażrą się i wychodzą :lol: KRWA! Quote
wilczy zew Posted September 14, 2012 Posted September 14, 2012 nie wkładaj klatki w pewne miejsce bo Cię przytrzaśnie a serio to widzialam w TV jak koty z boku klatki jedzenie wyjmowaly łapą przez pręty dobrze,że Adi się ogarnęla,pewnie w pierwszej chwili była zawiedziona,że to nie Felek Quote
malawaszka Posted September 14, 2012 Posted September 14, 2012 no tak... nie od dziś wiemy, ze to cwaniaki są... ale mus być cwańszym i jakoś tak testuj gdzie to żarcie kłaśc, żeby nadepnęły... no nie wiem bo nie mam praktyki w łapaniu kotów do klatki... ja łapię na "kici kici" - próbowałaś? :errrr: Quote
zerduszko Posted September 14, 2012 Posted September 14, 2012 A kogo na kici kici łapałaś - swoje? :D A serio, to ja bym ją przerobiła, wiem gdzie błąd. Napisze do kolesia, że jak mi zmieni, to mu pomysł "sprzedam" :lol: To nie jest zabawka na kota, na kunę czy inne krótkonogi ok! Jeszcze jest opcja ja z nitka w krzakach pociągam :lol: Buahahah, ciągniecie w krzakach brzmi nieźle! Quote
malawaszka Posted September 14, 2012 Posted September 14, 2012 [quote name='zerduszko'] Buahahah, ciągniecie w krzakach brzmi nieźle![/QUOTE] hahahha tylko po ch.. ta nitka :roflt: Quote
*Monia* Posted September 14, 2012 Posted September 14, 2012 [quote name='malawaszka']hahahha tylko po ch.. ta nitka :roflt:[/QUOTE] Będzie na lasso łapała :evil_lol: Przez Was za kotem się uganiałam dzisiaj przed budynkiem w którym pracuję, bo kiciusia oko chciałam obejrzeć ale zwiał.. A kilka dni temu prawie pod samochód wskoczyłam (na oczach zdziwionych kolegów) bo kiciuś owy stał na środku i w nosie miał auta :mad:. Zerduszko przeniosła na mnie kociego pecha i za dużo kotów wokół mnie się porobiło :shake: Quote
zerduszko Posted September 14, 2012 Posted September 14, 2012 To jest szczęście :) Nie lubiłam kotów, a teraz kocham :) Quote
Fides79 Posted September 15, 2012 Posted September 15, 2012 [QUOTE]Jeszcze jest opcja ja z nitka w krzakach pociągam :lol: Buahahah, ciągniecie w krzakach brzmi nieźle! [/QUOTE] [QUOTE]hahahha tylko po ch.. ta nitka :roflt:[/QUOTE] pewnie dla urozmaicenia wrażeń :errrr::errrr::mdrmed: Quote
WATACHA Posted September 15, 2012 Posted September 15, 2012 A nie możesz ułożyć klatki w rogu tak aby dwa jej boki dotykały ściany, a jedzenie położyć w tymże zasłoniętym kącie? No chyba że ja coś popitoliłam i nie o to chodzi :( Quote
zerduszko Posted September 15, 2012 Posted September 15, 2012 Nie o to chodzi, bo koty weszły do środka, tylko nie stawały łapami na to co zamyka klatkę, a mogły swobodnie zeżreć jedzenie. Quote
WATACHA Posted September 15, 2012 Posted September 15, 2012 [quote name='zerduszko']Nie o to chodzi, bo koty weszły do środka, tylko nie stawały łapami na to co zamyka klatkę, a mogły swobodnie zeżreć jedzenie.[/QUOTE] Aaaaaaaaa no to ja zrozumiałam inaczej Quote
zerduszko Posted September 15, 2012 Posted September 15, 2012 Dzis ulepszałam, przywiązałam opakowanie do bocznej ścianki i wepchnęłam tam Jadźkę :lol: Powąchała i drzwiczki pac. Oczywiście tyfus plamisty nie polizał nawet :lol: Adi już nie chce wchodzić :lol: Jutro od 5.45 działamy! Potrzebuję klatki kennelowej - nie chce mi ktoś podarować? :D Quote
malawaszka Posted September 16, 2012 Posted September 16, 2012 popa co Ci znalazłam [url]http://schroniskoradlin.webs.com/apps/photos/photo?photoid=162475865[/url] Quote
zerduszko Posted September 16, 2012 Posted September 16, 2012 Nie chcę już żadnych kotów, padam na pysk! Quote
Saththa Posted September 16, 2012 Posted September 16, 2012 [quote name='malawaszka']popa co Ci znalazłam [URL]http://schroniskoradlin.webs.com/apps/photos/photo?photoid=162475865[/URL][/QUOTE] hehehehh [quote name='zerduszko']Nie chcę już żadnych kotów, padam na pysk![/QUOTE] jaka zmienna :lol: Quote
WATACHA Posted September 16, 2012 Posted September 16, 2012 [quote name='zerduszko']Nie chcę już żadnych kotów, padam na pysk![/QUOTE] Udało się jakiegoś złapać ? Quote
zerduszko Posted September 16, 2012 Posted September 16, 2012 Mamy matkę i dwa małe. Kotka jest w miarę, ale kocurek, to gryzie, drapie, prycha i wydziera się wniebogłosy. Został tam jeszcze jeden, nie wiedziałam czy mu wypuszczać któreś, czy nie bo się już nie da złapać. Adi jak go usłyszała, to zaczęła bronić i atakować wszystkich łącznie ze mną. Jadźka się z tego wszystkiego najpierw porzygała, potem zlała w posłanie i mam B A L :D Lizka Adi ustawia ostro, bo już serio przegina! [IMG]http://i805.photobucket.com/albums/yy335/kmlz/Koty%20chabrowa/Kotyikociaki013.jpg[/IMG] [IMG]http://i805.photobucket.com/albums/yy335/kmlz/Koty%20chabrowa/Kotyikociaki006.jpg[/IMG] Quote
Saththa Posted September 16, 2012 Posted September 16, 2012 A rozumiem, ze Adi nie mogła się zdecydowac czy bronciz czy atakowac... No BAL BALEm ale mam nadzieje, że się ogarną jakoś :) Quote
zerduszko Posted September 16, 2012 Posted September 16, 2012 Znaczy ona broni kociaków atakując nas. Uwiesiła mi się na nodze :D Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.