Wega Posted January 28, 2005 Share Posted January 28, 2005 i tu w pełni zgadzam sie Chey. W prawdzie nie mam malamuta ale mam husky. Wiem że każdy z nich jest inny. Nie ma mocnych nie znajdzie się dwóch takich samych.... Może ciut podobnych ale nigdy nie toczka w toczkę....Więc nie ma co generalizować.... Opis rasy swoje a życie swoje.... Jak zwykle:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ofcca Posted January 29, 2005 Share Posted January 29, 2005 [quote name='chey']- powinno sie mowic przede wszystkim o niebezpieczenstwach wlasnie dla niedoswiadczonego wlasciciela one sa najwazniejsze moim zdaniem - Absolutnie masz, Leszku, racje, ale ja podkresle jeszcze raz to co wczesniej zostalo powiedziane. Bo niebezpieczenstwem jest tez i to, jesli czlowiek potraktuje psa jak towar, opisany w instrukcji obslugi... ma byc taki jak napisali, i koniec. A to wcale niekoniecznie tak dziala. My mamy piec sztuk mamutow, jedno juz bryka po niebieskich stepach, ale nadal jest nasze. I na te piec sztuk, kazde, ale to dokladnie kazde jest inne. Roznia sie charakterami chyba bardziej, niz moja czworka dzieci... Kiedy ktos mnie pyta o charakter malamuta, to ja sie pytam: ktorego? I ja wiem, ze trzeba ludzi straszyc, i odstraszanie zwiadowcze jest najlepszym dzialaniem hodowcy, ale jednak, nie mozna przedstawiac malamuta jako psa ktory to robi napewno, a tamtego napewno robic nie bedzie, bedzie napewno polowal i uciekal i napewno bedzie kochal kazdego... Bywaja pewne cechy typowe, ale nie kazdy jest typowy, i na to trzeba tez byc przygotowanym. Procz znajomosci zasad i typowych cech rasy trzeba byc przygotowanym na to, ze ma sie do czynienia z istota zyjaca, myslaca, majaca jakis temperament, jakis charakter. I trzeba do tej istoty podchodzic bardzo indywidualnie, obserwowac ja, uczyc sie jej. Tylko wtedy wszelkie zasady maja sens. Dlatego Edyty psy cos tam moga a inne nie, dlatego w moim stadzie jedno ma prawo wchodzic na lozko a inne nie itp. Obserwowac psa, patrzec mu w oczy i na lapy, a jeszcze bardziej na ogon, wtedy bedziemy wiedzieli, jaki jest charakter naszego psa... Nie wstawiam usmieszkow bo nie umiem. Ale pozdrawiam serdecznie Slawanka[/quote] nic dodać,nic ująć :lol: ciesze sie że tak doświadczony hodowca dołączył do forumowiczów :lol: pozdrawiam iwona(i wnuczka Luna) prezes odezwij sie,chyba sie nie załamałeś? :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ETM Posted January 31, 2005 Share Posted January 31, 2005 [quote]Bo niebezpieczenstwem jest tez i to, jesli czlowiek potraktuje psa jak towar, opisany w instrukcji obslugi... [/quote] Zwlaszcza jak instrukcja jest ogolna."Husky maja sklonnosci do ucieczek i sa nieposluszne, nie wroca na zawolanie"..... Generalnie niech bedzie, ale ktos zapomnial uprzedzic nowego wlasciciela, ze szczeniaczkow to calkiem nie zupelnie dotyczy, i spotkalem goscia, ktorego 5,6 miesieczny pies nie zaznal chwili swobody " bo przeciez moze uciec " :lol: Ale sie dalo wytlumaczyc... Na osobistym przykladzie swojego psa ( acz ze lekkim niepokojem w sercu - wroci, czy go cos nie zainteresuje nagle w okolicy 8) ). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sliver Posted February 1, 2005 Share Posted February 1, 2005 Uhmm pogadanka niezła, ale od kiedy to podanie przez psa łapy ma oznaczać, ze on okazuje dominację?? Mój jeśli cokolwiek chce dostać (żarcie, zabawkę) musi przyjąć pozycję siad czekać cierpliwie aż zwróce na niego uwagę i podać łapę. To zasada ustalona przeze mnie a nie przez psa. To właśnie dla mojego psa oznacza ni mniej ni wiecej "spełniam swój obowiązek, Pan mnie nagrodzi". Mam za sobą trochę lektur, i nie spotkałem się z takim stwierdzeniem. Resztę moich "antystereotypów" znajdziecie w wyszukiwarce. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paula&Forrest Posted February 2, 2005 Share Posted February 2, 2005 wnioski z tego sa dwa: 1.niedoswiadczonych lepiej nastraszyc niz zachecic 2. generalizacja jest niepraktyczna i u haszczakow i u mamuciatek :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ETM Posted February 3, 2005 Share Posted February 3, 2005 Moje podaje lape (kladzie lape na moim kolanie), aby je np. drapac. I pies rowniez kladzie w kolejce do weta. [b]Ale jak sunia kladzie lape na psiaku, to juz jawna dominacja[/b] ( wystarczy spojrzec przy okazji na jej zmarszczony nosek 8) ). Paula. Add 1. Jak sie ktos da tak latwo zastraszyc i zniechecic, to po cholere mu haszczak. 8) Do niego trzeba sie wykazac jednak wlasnie jeszcze wiekszym uporem i stanowczoscia niz do wiekszosci innych. Wiec moze i lepiej. 8) Mnie jakos straszono przed i w trakcie, i mam teraz tylko dwa.:turn-l:. I to w bloku. 8) I to tylko dlatego, ze ze 'stadem' trudno miedzy ludzmi spacerowac. I tak przewaznie na spacerki wychodzimy na raty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
leszek Posted February 4, 2005 Share Posted February 4, 2005 [quote name='chey'] .... Kiedy ktos mnie pyta o charakter malamuta, to ja sie pytam: ktorego? .... Nie wstawiam usmieszkow bo nie umiem. Ale pozdrawiam serdecznie Slawanka[/quote] Hej Sławankowska :angel: Że też Ciebie tu jeszcze nie było :D Siemanko :D Wiesz co teraz będzie ? ... kazdy post na temat futer podsumujesz jednym krotkim albo dluzszym elaboratem i na tym dyskusja sie zakonczy bo tutaj nikt Ci nie podskoczy haha :roll: :P pozdrowka cieplutkie! - jak tam puszcza w szacie zimowej ?? :-) :D L Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chey Posted February 4, 2005 Share Posted February 4, 2005 Wiesz co teraz będzie ? ... kazdy post na temat futer podsumujesz jednym krotkim albo dluzszym elaboratem i na tym dyskusja sie zakonczy bo tutaj nikt Ci nie podskoczy haha :roll: :P - jak tam puszcza w szacie zimowej ?? :-) :D E tam, nic z tego, ja sie nie nadaje na takie forumowe gadanie, dla mnie to chyba za trudna technologia, nawet wciac tekstu nie potrafie, a poza tym prosze mi tu nie kadzic, bo jest cala wielka masa innych, ktorzy maja tysiac razy wieksze doswiadczenie niz ja. Jak tu wchodze to raczej zeby sie czegos nauczyc, a bron boze nie po to zeby nauczac (sprobujemy z ikonka... :D ) Puszcza wcale nie jest taka zimowa, wiecej patykow, traw, krzakow niz tego bialego, a suki sie cieczkuja, wiec polatac tez za bardzo sie nie daje. Ale i tak pozdrawiam poludnie! Slawanka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.