Jump to content
Dogomania

chey

Members
  • Posts

    39
  • Joined

  • Last visited

Contact Methods

  • Website URL
    http://www.chey.sla-w.com

Converted

  • Location
    Puszcza Kampinoska

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

chey's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Hej, powiadomiono mnie, że jest taka sprawa. Mam w domu metalową składaną klatkę i mogę ją pożyczyć. Duża, trochę stara, trochę przyrdzewiała (od dawna jest w piwnicy). Używałam dla malamutów - jedna z nich potrafiła sobie tę klatkę otworzyć (własnym ciałem, szalała i klatka się rozłaziła), ale inne nie umiały tego zrobić. Nie wiem, jak ten pies, na ile jest silny i zdeterminowany. Ewentualnie można byłoby klatkę wzmocnić. Daj znać czy potrzebujesz, czy jest możliwość przekazania w Warszawie, lub odebrania klatki u nas, w Izabelinie? Napisz na mój mail [email][email protected][/email], bo ja na forum raczej nie bywam. Pozdrawiam Sława
  2. [quote name='Jasmin_43']Pod Malborkiem jakis czas temu zaginęła sunia SH, ma 1,5 roku. Jesli ktoś z Was ma profil na fejsbuku, może zajrzy? [url]http://www.facebook.com/home.php?#!/photo.php?pid=30976748&fbid=1389332935110&id=1285692228[/url] jest bardzo podobna do tej, o której pisze Vectra. Pozdrawiam, Jasmin[/QUOTE] Wysłałam na facebooku wiadomość do tego człowieka i podałam linkt do tego wątku.
  3. [quote name='Cajus JB']W toruńskim schronisku przebywa od dłuższego czasu ta sunia. [IMG]http://a.imageshack.us/img20/3779/zdjcie0602.jpg[/IMG] [IMG]http://a.imageshack.us/img299/6817/zdjcie0604.jpg[/IMG] [/QUOTE] Czy ta sunia miała sprawdzany tatuaż i chip? Czy wiesz coś na ten temat?
  4. [quote name='BB'] Witam wszystkich !! Dziekuje Sławance za umieszzcenie ogłoszenia o Shadow w imieniu Oli. [/quote] :D :D :D Dostalam wiadomosc (ale jeszcze nie od Oli) ze SHADOW MA NOWY DOM!!!! Nie wiem zupelnie nic, ale ciesze sie ogromnie! Wiem tez, ze sa starajacy sie o sunie w schronisku, te z ranna lapka, a wiec... oby Was takich bylo wiecej! Dziekuje wszystkim za starania w znalezieniu domu dla Shadow! :D Slawanka
  5. Posluchajcie, jesli znacie kogos kto ma wielkie serce, przekazcie mu te wiadomosc: trzeba szybko znalezc dobry dom dla 10-letniej malamutki! Shadow od 4 lat przebywala u ludzi, ktorych wlascicielka jej, Ola, znalazla jako opiekunow kiedy wyjechala za praca do Kanady. Byla pewna, ze to tylko na chwile, chciala sprowadzic suczke do siebie, ale ... krotko mowiac, kiedy przyjechala na miejsce, okazalo sie, ze warunki jakie jej przedstawiano, "nie calkiem" byly takie jakich sie spodziewala. Sama wpadla w tarapaty, a o psie wogole nie bylo mowy. Przez 4 lat placila ludziom u ktorych Shadow przebywala, ostatnio wpadla w jeszcze wieksza biede (urodzila dziecko, malenkiego wczesniaczka, ktore sama wychowuje) no i ... nie jest w stanie juz placic. Ludzie zdecydowali, ze niepotrzebny im ten klopot i maja zamiar odwiezc Shadow do mamy Oli, gdzie w malenkim mieszkaniu mieszka kilka doroslych osob i dwa koty... Oczywiscie, jesli sie nikt nie znajdzie, to sunia tam pozostanie, ale to bedzie meka i dla niej i dla wszystkich domownikow. Dlatego Ola blaga kogos, kto mialby tak wielkie serce zeby przyjac do siebie, najchetniej do ogrodu sunie, na te pare lat, jakie jej jeszcze pozostalo. Shadow jest suka rodowodowa, czarno biala, o ile pamietam, jest championka Polski. Jest wysterylizowana, bardzo karna, slucha polecen jak owczarek, chodzi bez smyczy... Podobno jest zdrowa. Przez kilka lat mieszkala w mieszkaniu, ostatnie 4 na wsi. Wiadomo, kazdy kto chce miec psa, marzy o tym zeby z nim spedzic co najmniej 10 lat, tutaj nie mozna na to liczyc. Mozna jednak pomoc tej biednej suni i zapewnic jej dobre warunki przez tyle czasu, ile jej jeszcze zostalo! Ktokolwiek moglby pomoc, prosze o kontakt ze mna Slawanka [email][email protected][/email]
  6. [quote name='ETM']Osobiscie nie znam szczekajacego malamuta, ale moze dlatego, ze je tylko spotykam. [/quote] To zapraszamy do nas! Moje wyja, szczekaja, wrzeszcza z radosci, piszcza w zabawie. Scotty jak przyjechal, byl niemym psem. Nauczyly go! Teraz jest wyjatkowo rozmowny! Szczekaja glownie, jak idzie swoj. Szczekaja z radosci. Ale tez szczekaja jak po ulicy walesa sie jakis niemalamut. Wyja jak natura zazada, (cieczka, tesknota, jakis zew) lub tez jesli wyje syrena, u nas niedaleko jest straz pozarna, wiec najpierw slychac moje suki, a potem dopiero syrene strazy. Jak mi sie uda uslyszec najpierw straz, to sie ustawiam w pozycji widza, bo to jest widowisko. Poza tym, jak wyja "bez powodu", to troche glupio przed sasiadami, a jak wspomagaja straz pozarna, no to az dumni jestesmy! [/quote]
  7. [quote name='Manu'] ja na przykład (i wielu innych) mam nierodowodowe psy 8) I nic mi nie przeszkadza żartobliwie mówic na nie "kundle", "kundelki", "burki" <-- to moje ulubione :wink: :D[/quote] :D Hihihi! A ja mam rodowodowe i tak na nie wolam! Teraz wlasnie ide do moich kundli!
  8. [quote name='miwo']Skoro już są wykastrowane/sterylizowane to nie wiedzą co tracą, mówiąc prostym językiem. [/quote] No wiec, prostym jezykiem odpowiadajac, nie wiedzac co traca, nie maja chyba z tym zadnego problemu! Od ewentualnych kompleksow jestesmy my, ludzie! I znam sporo malzenstw, gdzie kobieta wykastrowalaby psa, a mezczyzna nie pozwala, bo to byloby dla niego uwlaczajace jego (pana!) godnosci meskiej! A pies nie wie co traci, za to wie co zyskuje: swiety spokoj i mozliwosc niezakloconej hormonami zabawy!
  9. Wlasnie tak!!! A ja bym powiedziala wiecej, wsrod moich znajomych sporo suczek zostalo wysterylizowanych, plus moje dwie, i chyba to jest regula: suczka po sterylizacji bardzo szybko tak jakby mlodniala, zachowuje sie jak mloda suczka, bryka, chce sie wciaz bawic, ma jakby wiecej sily i radosci w sobie.
  10. [quote name='miwo']Acha, i jeszcze jedna kwestia... piszecie cały czas: "pies nie wie" "pies nie czuje" "pies wie" "pies chce" pies nie chce" itd Skąd wy wiecie co czują psy??[/quote] Ja wiem, ze nie do konca rozumiemy psi jezyk, ale nie przekonasz mnie, ze pies cieszy sie i szczyci swoimi jadrami! Mysle, ze przebywanie z psem to miedzy innymi przyjemnosc starania sie zrozumienia tego co czuja. I ja mysle, ze psy ktore ja obserwuje, bardziej sie mecza kiedy chcialyby sie kryc a nie moga, niz kiedy suka nie ma cieczki bo jest wysterylizowana, ja widze, ze biega, szaleje, bawi sie, goni za wlasnym ogonem, to chyba wiem, ze nie jest jej zle! Nie siedzi smutna w kaciku placzac za swoja macica! Przychodze do ludzi, ktorzy maja malego pieska, skarza sie, ze ten piesek od paru tygodni nie je, nie pije, drapie w drzwi, placze, skuczy, wyje, chce uciec, bo w siasiedztwie sa suki w cieczce. Wiec ja sie pytam, a chcecie zeby kiedys mial szczenieta? Nie, no skad. No to czemu go nie wykastrujecie? I w oczach widze nieme oburzenie. Ale nie u psa, u ludzi! No bo nie krzywdzi sie psa, trzymajac go w poblizu takich podniet, ktorych nigdy w zyciu nie bedzie mogl spelnic, ale krzywdzi sie usuwajac mu mozliwosc odczuwania ich. Pies bez jader spokojnie biega, nie szukajac suki, bawi sie, zachowuje sie normalnie, te wszystkie podniety na niego po prostu nie dzialaja. Tak sie krzywdzi psa? Ja mysle, ze choc nie zawsze rozumiem co mysla moje psy, to jednak to potrafie zrozumiec. Rozumiem kiedy moj pies skuczy i czuje sie nieszczesliwy i rozumiem kiedy jest mu dobrze.
  11. [quote name='miwo']żadno prawo nie może uzurpowac sobie do roli określania psów jako kundli czy nie kundli; .[/quote] Posluchaj, jak widziales moze, ja nie stosowalam piszac do Ciebie takich argumentow. Nie mam nic przeciwko twojemu psu mimo ze nie ma rodowodu. Jestem przeciwna jedynie rozmnazaniu psow bez rodowodu. Natomiast jest sprawa inna: pies rasowy to jest pies ktory nie ma domieszki innej rasy. Jedynie rodowod daje gwarancje pochodzenia psa. Ja psow bez rodowodu nie nazywam kundlami, bo kundel to po pierwsze, jest wg mnie sformulowanie pogardliwe, a nie widze powodu zeby pogardliwie wyrazac sie o czyims psie, a po drugie, kundel to jest mieszaniec, a tu pewnosci nie ma. Jednak pies bez rodowodu to jest pies, co do ktorego nie ma pewnosci czy jest 100 % rasowy. [quote name='miwo']z resztą, wady zdarzają się u psów i rodowodowych i nie i nie jest to regułą. .[/quote] Zdarzaja sie, tak jak i u ludzi, ale jednak jesli pies ma rodowod, to tak hodowca, jak i osoba ktora kupuje szczeniaka moze sprawdzic, czy wsrod przodkow nie bylo jakiejs genetycznej choroby. Psa ktory jest nosicielem choroby mozna wyeliminowac z hodowli. To nie daje gwarancji, ale daje wiecej szans na to, ze bedzie dobrze. Hodowcy zarejestrowani coraz czesciej badaja psy. Ci ktorzy sprzedaja bez rodowodu tego nie robia. Hodowcy odpowiadaja za to co robia. Ci drudzy, nie, no bo przed kim. .[quote] Po zatym wydaje mi się,że tylko pierwsze 6 psów w miocie dostaje rodowód, więc to nic nie zmienia. .[/quote] Nie jestes dobrze zorientowany, takie zasady byly chyba z 10 lat temu, jak nie dawniej, tylko ze nieuczciwi hodowcy sprzedaja szczenieta mowiac, ze pies mialby rodowod ale nie moze, no bo jest siodmy... Dzis chocby sie urodzilo 15 szczeniat, wszystkie maja nie tylko prawo ale i obowiazek dostac rodowod. .[quote] Po trzecie krzyżowanie psów rodowodowych tylko między sobą, zubaża ich pulę genetyczną oraz często powoduje wady wynikające z krzyżowania spokrewnionych psów. tzw. przerasownie. .[/quote] Czy ty wiesz ile jest na swiecie linii malamutow??? Przerasowac byloby trudno, no chyba ze ktos kojarzy w bardzo bliskim pokrewienstwie. Ale jesli sie kryje bez rodowodu, nie sposob tego stwierdzic, no bo na czym sie oprzec, skad wiedziec, jakie pokrowienstwo jest miedzy psem i suka??? [quote] 2. Zainteresowała mnie natomiast możliwość nadania rodowodu psu o dobrym fenotypie, możecie powiedzieć jakie kroki należy przedsięwziąć? [/quote] Mysle, ze to nie jest mozliwe, bo to sie nie opiera na fonetypie tylko na pochodzeniu. Ale jak sie dowiesz ze mozna, to nam o tym opowiedz, mysle, ze chcielibysmy wiedziec. Pozdrawiam i milo mi, ze moje rady Ci sie przydaly, miejmy nadzieje.
  12. [quote name='Hubert1988']Foxi też nie ma papierów ale dla jej zdrowia planuje żeby miała młode. [/quote] W jakim sensie, dla jej zdrowia???? [quote name='Hubert1988']chciałbym żeby moja sunia do końca swych dni była 100% suką. [/quote] A dlaczego? do konca swych dni, ma co pol roku miec cieczke (ktora obciaza organizm suki, i niestety, nie ma klimakterium, suka moze miec 15 lat i miec cieczki), co pol roku ryzykowac niepozadana ciaze, ryzykowac rowniez ropomacicze, nowotwory... Nie mowie o tym calym balaganie z cieczka, bo to nasz ludzki problem zeby sobie z tym poradzic, ale suce tez nie jest lekko... Po co to wszystko, skoro cale zycie suka nie ma miec szczeniat? Czemu to wszystko ma sluzyc?... Nie rozumiem.
  13. No tak, ale nie wiemy, na czym polegaja takie szczegolne przypadki, jakie sa warunki, wymagania, tego wszystkiego nie wiemy. Powiem jednak ze... wolalabym zeby szczenieta mialy psy chocby z rodowodem z PKPR, chocby nawet z takiej ksiegi wstepnej, nie wiem, jesli to wogole w tej rasie byloby mozliwe, niz psy wogole bez rodowodu... A do tego, mysle, ze gdyby zwiazki (Klub i KZ) wspolpracowaly ze soba, to takich sytuacji chyba by nie bylo. Ale nie wiem, nie zastanawialam sie zbyt gleboko nad tym.
  14. Widze jednak, ze w regulaminie Ksiegi Wstepnej w PKPR jest taki punkt: b. Psy i suki innych ras w szczególnych przypadkach mogą być wpisane do KKW po uzyskaniu zgody Zarządu Głównego Klubu, na pisemny wniosek właściciela lub hodowcy, wraz z uzasadnieniem. Ciekawa jestem, jakie to sa szczegolne przypadki... W ZK chyba nie ma takiej mozliwosci.
  15. No dobrze, a to cytat z regulaminu hodowlanego ZK: § 22 1. Księgę Wstępną prowadzi się jedynie dla ras wskazanych przez Zarząd Główny. 2. Do Księgi Wstępnej wpisuje się dorosłego psa lub sukę, których wygląd wykazuje wszystkie cechy określonej rasy, co zostało stwierdzone podczas przeglądu kwalifikacyjnego. Na przeglądzie kwalifikacyjnym wypełnia się „Wniosek o wpisanie psa/suki do Księgi Wstępnej” (wzór). Właściciel psa/suki wpisanego do Księgi Wstępnej otrzymuje Wyciąg z Księgi Wstępnej. 3. Przeglądu kwalifikacyjnego dokonuje Sędzia Kynologiczny odpowiedniej specjalności. 4. Po uzyskaniu pozytywnej kwalifikacji psa/suki do Księgi Wstępnej, właściciel psa/suki zobowiązany jest do dokonania tatuażu zwierzęcia (zgodnie z odrębną instrukcją). 4. Potomstwu psów z KW wydaje się metryki. 5. Psa/sukę, których trzy pokolenia przodków (rodzice, dziadowie i pradziadowie) figurują w KW, wpisuje się do Polskiej Księgi Rodowodowej. Czyli, ksiega wstepna istnieje i tu i tu, natomiast masz powiedziane ze chodzi o rasy polskie i rzadkie, czyli napewno nie nasze.
×
×
  • Create New...