Forumowiczka w potrzebie.Ona i zwierzaki potrzebuja wsparcia.

[dorobella]

[quote name='dorcia44']Moniko to bardzo wiele dla mnie znaczy.
Wczoraj też chodziłam po tamtej stronie torów,krzyczałam Yoko ,Yokusia...i odwracałam się co chwilę z nadzieją że jest za mną..to tak straszne uczucie :-(
[B]Mam wrażenie że coś robię nie tak ,że idę w złą stronę :roll: że ona gdzieś tu jest ...[/B][/QUOTE]

Idź za głosem intuicji

[moni12]

Dorcia ja wiem co czujesz, ja dziś przepytywałam dostawce jak pierwszoklasiste gdzie ogłoszenia wywiesił i czy wywiesił. Az sie zirytował na mnie, ze Mu nie wierzę.Ale mam to gdzieś , oby zrobił to o co prosiłam, bo Yokusia musi juz wrócic do Ciebie.

[dorcia44]

Moja intuicja działa jak ja ,czyli mówi mi że żyje i nikt nie trafił na ogłoszenie i wtedy robi mi się lżej ,a za chwilę że Yoko nie żyje :-( i przeżywam wtedy koszmar.

Tłumaczę sobie że gdyby żyła to ktoś już by trafił na ogłoszenie ,to milczenie jest zabójcze :-(wręcz nieprawdopodobne :shake:

[zasadzkas]

Bez żartów: york za friko wart jest złodziejstwa. Z pewnością żyje.
Przepraszam, że tak obcesowo, ale nie mogę napisać: wyrzutów sumienia, bo jednak czasem tego sumienia nie ma.
I pewnie właśnie to się stało: ktoś nie ma sumienia i nie myśli, że na sunię gdzieś ktoś bardzo czeka.

[dorcia44]

liczę że ktoś kto ma Yoko nie trafił na ogłoszenie .:shake:

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU .
wróć do mnie suniu.wróć.

[moni12]

Dorcia wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!!!! Yokunia niech cię ktos wreszcie odda!!!!!!!!

[RUDA ZUZIA]

Wszystkiego najlepszego w nowym roku.
I żeby Yoko się znalazła.

[dorcia44]

dzięki.
dziś pół dnia sms z facetem który twierdził że wie gdzie Yoko jest ,mam mu dać 300zł a on da mi adres ,przysłał nawet nr konta i adres bez nr mieszkania .
kręcił i kręcił ,pojechałam tam z Marcelibu ,nawet nie ma takiego numeru.
Oszukał mnie drań :-(
Zmokłysmy obie okropnie ,ciemna noc ,nie miło ...a nadzieja się tli.
zwykły naciągacz.:-(

[RUDA ZUZIA]

Pewnie naciągacz.....Albo... Trzeba by sprawdzić do kogo należy konto.Bo ludzie są różni....Może pisał o ul.Łuckiej a miał na myśli Łódzką.
Błędy.....
Trzymaj się Dorciu pomimo wszystko.
Nie mam słów aby Cię pocieszyć.

[Ewanka]

[B]Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku ... Yokusiu wracaj do domu, proszę![/B]

Edited January 8, 2013 by Ewanka

[dorcia44]

dzięki Ewanka.

u mnie bz. codziennie wieszam nowe ogłoszenia ,zero odzewu
ktoś widział yorka z bezdomnym na początku grudnia ,to mogła być Yoko ,ślad przepadł :-(
ręka krzywa ,bolesna i z dużymi przykurczami ,rehabilitacja za 2 miesiące ,jeszcze miesiąc muszę nosić stabilizator .
3 miesiąc bez pracy.
wszystko do bani.

[Czoko]

Czy można prosić o dopisywanie się też czasem na tym wątku w "Zagubione psy: - [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/236826-Warszawa-Włochy-ul-Świerszcza!-Zaginęła-suczka-york!-Bardzo-prosimy-o-pomoc!?p=20245801#post20245801"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/236826-Warszawa-Włochy-ul-Świerszcza!-Zaginęła-suczka-york!-Bardzo-prosimy-o-pomoc!?p=20245801#post20245801

[/URL]

[RUDA ZUZIA]

[quote name='zuzia_kuzik']Ja mogłabym jesli zechcesz.[/QUOTE]
Zuziu ,nie mogę Ci wysłąć pw,masz pełną skrzynkę.Skontaktuj się ze mną proszę.

[dorcia44]

u mnie nadal nic ,tylko smutek i wiara ze gdzieś gdzie jest Yoko jest ciepło ,miło i przyjaźnie .

dostałam dziś taką prośbę
OKOLICE LEGNICY SZYMANOWICE ,2 PSY NA METROWYM ŁAŃCUCHU ,WE WŁASNYCH ODCHODACH ,GŁODNE ,NIGDY NIE SPUSZCZANE Z TEGO ŁAŃCUCHA .
BYŁA INTERWENCJA POLICJI ,MIELI ZA DWA TYG. SPRAWDZIĆ WARUNKI PSÓW ,NIE BYLI NIE SPRAWDZILI PSY DALEJ CIERPIĄ .POMOCY !!!
GDZIE I DO KOGO SIĘ Z TYM UDAĆ ?
MAM PROBLEMY Z MOIM SPRZĘTEM ,WIĘC MOGĘ BYĆ DOSTĘPNA TYLKO NA TELEFON ,ALE JAK BY CO TO POMÓŻCIE DZIEWCZYNY ,PRZEKIERUJCIE DO MNIE .

[Asiaczek]

Ja bym nadała sprawe Policji. Mieli byc - nie byli, więc nie wykonali polecenia.

Pzdr.

[dorcia44]

oni chyba się boją tego człowieka :shake:
coś z tym zrobić trzeba ,szukałam TOZ ale wychodzi mi tylko schronisko w Legnicy .
Napisałam do jakiegoś wolontariusza z proźbą o pokierowanie mną ,na razie cisza.

[dorcia44]

a nie znacie nikogo z Legnicy?

[Anemon]

Patmol jest chyba z Legnicy?

[dorcia44]

dzięki ,napisałam do niej.

[Asiaczek]

No ja nie pomoge, bo zupelnie nie orientuje sie, gdzie, kto i jak.
Zdrowia, zdrowia i zdrowia zycze:)

pzdr.

[RUDA ZUZIA]

Policja znalazła w hodowli 17 kradzionych psów..
[url]http://lodz.gazeta.pl/lodz/51,35136,13271344.html?i=0[/url]

[dorcia44]

[quote name='RUDA ZUZIA']Policja znalazła w hodowli 17 kradzionych psów..
[URL]http://lodz.gazeta.pl/lodz/51,35136,13271344.html?i=0[/URL][/QUOTE]

tam nie ma Yoko ,już sprawdzałam.
za to zadzwoniła do mnie pani która miała wpis że ktoś znalazł sunię bez ucha i była fotka Yoko ! teraz próbuje znaleźć ten wpis i nie może :-(

[RUDA ZUZIA]

[quote name='dorcia44']tam nie ma Yoko ,już sprawdzałam.
za to zadzwoniła do mnie pani która miała wpis że ktoś znalazł sunię bez ucha i była fotka Yoko ! teraz próbuje znaleźć ten wpis i nie może :-([/QUOTE]
I nadal nic?
Smutno,ale nie trać nadziei Dorciu.
Wiem,że napewno nadal czekasz....

[dorcia44]

myślę że zawsze będę czekała :-(

[Asiaczek]

Mój Wahzirek juz prawie 2 lata jak go nie ma... Zdaję sobie sprawe, że może juz jest za TM, ale nadzieję nadal mam, że może jednak mu się udało, że moze ktos go przygarnął...eh......

pzdr.