wilczy zew Posted October 8, 2015 Posted October 8, 2015 Wiesz Pysia,znajoma mi radziła pampersa dla Kocyka jak nie wytrzymywał. Pomyślałam mowy nie ma,nie będę go obdzierać z godności. Olbrzymki mają ogromne poczucie godności. Quote
Pysia Posted October 9, 2015 Posted October 9, 2015 Mnie jest łatwiej posprzątać twardą kupkę spod niej jak śpi niż wymyć potem całego psa bo to by się w pampersie rozmazało na bank. Ale na szczęście po dwóch razach nie ma powtórek. Wychodzenie z nią w nocy działa. Zirka gruba. Dzisiaj jej powycinałam włoski które odrosły na psioszce. Pojawił się normalny wypływ w dróg rodnych więc zadbałam też o czystość i higienę- podmyłam dziewcze i zaoliwkowałam. Oczywiście jest na mnie śmiertelnie obrażona.... Od wczoraj jej aktywność zmalała. I zaczyna szukać spokoju. Cały mój pobyt w pracy spędziła na naszym łóżku sypialnianym. W spokoju bo tam jej Pele nie przeszkadzał. Czyli norma w tym ostatnim okresie. Kojec w niedziele trochę przestawimy, bo wieje ciut od okna. Trochę zakupów na koniec " na wszelki wypadek" i...czekamy. Jakies 8 dni.... Quote
Pysia Posted October 9, 2015 Posted October 9, 2015 Jejku alez jestem podekscytowana :D Ja nie. Ja chcę tylko aby wszystko poszło bezproblemowo. Kciuki mile widziane ;) Sama nie dba o higienę? Jest gruba.... A zresztą ja dbam i ich higiene nieustannie ;) czekamy.....i odliczamy..... No... Ja odliczam. Zirka dzisiaj strajkowała jedzeniowo. Coraz bliżej poród, maluchy się przestawiają w brzuszku i nacisk coraz większy. Zje malutko i już jej się odbija. Karmi ją więc już cała rodzina. Z ręki.... Nawet TZ siedział dzisiaj na podłodze i karmił Zdzire. Szkoda ze tego nie widziałam bo w pracy byłam ;) Quote
mar....ka Posted October 10, 2015 Posted October 10, 2015 Ja nie. Ja chcę tylko aby wszystko poszło bezproblemowo. Kciuki mile widziane ;) Na pewno pójdzie, kciuki trzymamy :) Quote
Pysia Posted October 11, 2015 Posted October 11, 2015 Dzisiaj ja zaczynam świrować. Gotuję królewnie mięsiwko z warzywkami i miksuję... To wcina... TZ otwiera lodówkę i widzi legawe i 5 ćwiartek z kurczaka. Pyta: to co będzie z tego na obiad jutro? Ja odpowiadam- jutro naleśniki a to jest mięso dla psa. Nawet się nie zdziwił. Czy to jest już TEN etap w życiu wariata? Kojec już przygotowany. Tylko folia na czas porodu i wygotowane ręczniki i możemy odetchnąć. A! Jeszcze muszę wymyślić jak zamontować kwokę. [attachment=17861:CAM01074.jpg] [attachment=17862:CAM01073.jpg] Quote
malawaszka Posted October 11, 2015 Posted October 11, 2015 hahaha jak dzisiaj gotowałam Tinie mięso to Jarek stwierdził, że chyba się rozchoruje i będzie umierający to może też się doczeka :p 1 Quote
Pysia Posted October 11, 2015 Posted October 11, 2015 Mięsa czy gotowania? Hahahahaha Ja oczywiście złapałam jakiegos wirusa chyba z przemęczenia i leci mi z nosa jak licho. Oczywiście włączyła się też opcja kaszlu przy tym. Muszę szybko wyzdrowiec bo poród przede mną. Muszę mieć jasny umysł a nie zakatarzony! Quote
Saththa Posted October 12, 2015 Posted October 12, 2015 A te rurki w kojcu po co są? :) 3mam kciuki :) moje podekscytowanie durne bo i co "mi do tego" :P Quote
jolkablaszczyk Posted October 12, 2015 Posted October 12, 2015 rurki po to by suka nie przygniatala mlodych do scian legowiska Quote
Saththa Posted October 12, 2015 Posted October 12, 2015 Aaaa znaczy jednak dobrze podejrzewałam :) Quote
Pysia Posted October 12, 2015 Posted October 12, 2015 Kwoka konieczna bo to zimowy odchówe a u mnie w domu u góry tylko 21,5 st. C popołudniu a tak to 19. Gdybym chciała nagrzać pokój 28m2 do temp. 30 st C to by mnie potem rachunek zjadł za gaz. To raz, a dwa Seti Zmorka na dole z moją mamą by się ugotowały, bo jak na górze 21.5 st to na dole 25. Pokój mamy był przeznaczony na mój gabinet i typowo psi pokój między innymi do odchowu maluchów. Niestety jest jak jest i Zira będzie rodzić w salonie. Maluchy muszą się wychowywać między ludźmi więc miałam tylko salon do wyboru. Zira ukradła wczoraj wieczorem pluszaka Pelątka i stwierdziła że już ma dzidziusia. Siedzi z nim w kojcu i koniec. Zadowolona jakby jej kto w kieszeń napluł. Za to jak jej chciałam zabrać to był lament na całą wieś.... Poddałam się i zostawiłam. Quote
wilczy zew Posted October 12, 2015 Posted October 12, 2015 A ta niższa temperatura,to taka zła? Nie czepiam się tylko chcę zrozumieć. Quote
AnkaG Posted October 12, 2015 Posted October 12, 2015 Poczytałam, pooglądałam no i czekamy razem z Wami :) Quote
Pysia Posted October 12, 2015 Posted October 12, 2015 Szczenięta nie posiadają termoregulacji. Muszą mieć temp. 30 st + . Gdy suka jest z nimi to ją mają, ale musi iść jeść, załatwić się, odpocząć. Wtedy wychładają się bardzo szybko jak jest zimno. Czym mniejsze bobasy tym szybciej. A wtedy łatwo o problemy. Dlatego hodowcy starają się zabezpieczyć maluchy przed wyziębienbiem albo kwoką albo poduszkami elektrycznymi, termoforami czy innymi. Ja bym sie bała na noc zostawić włączoną poduszkę elektryczną. Termofor stygnie. A kwoka sobie grzeje w jednym miejscu. Za ciepło- uciekaja a jak im zimno to lgną do ciepła. Quote
wilczy zew Posted October 12, 2015 Posted October 12, 2015 Dzięki,jaka jestem mądra. Już się trochę dokształciłam o porodach. Jeśli byś chciała mnie jeszcze dokształcić z tymi ciężkimi porodami dużych szczeniąt :) Quote
Pysia Posted October 13, 2015 Posted October 13, 2015 Nie. Nie chciałabym bo nie chcę zapeszać :P Quote
Pysia Posted October 14, 2015 Posted October 14, 2015 Kwoka przyszła :) Jeszcze TZ jest potrzebny aby wymyślić montarz. A jak nie zdąrzy to ukradnę mu super lampę z garażu bo idealnie pasuje do kojca :P Tylko żarówkę wymienię na kwoczą i tyle ;) Zirka wcina 5 x dziennie. Po troszku bo brzuszek spory. Temperatura w normie więc mamy nadal czas. Ale zmiany w zachowaniu widoczne. Siedzi najwięcej w kojcu. Na dwór wychodzi na chwilkę i natychmiast wraca. Na dworze zrywa się do szczekania i za chwilkę przypomina sobie ze wolniej trzeba. Ale różnica jest ogromna w puli a niufce. Zira nadal skacze. Na kanapy, łóżka. Biega po schodach jak potrzaskana. Ja siwieję a jej "to rybka" . Humor jej dopisuje. Pelątko uśmiechnięty Cyc mamusiń wpycha się wszędzie :) I chyba jest zadowolony ostatnio że Zdzirsko sobie idzie do kojca bo ma mnie wyłącznie dla siebie ;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.