aga1215 Posted June 7, 2007 Share Posted June 7, 2007 Przytuptałam zobaczyć, co "czterech podrostków' napsociło, a tu Pysi nie ma :hmmmm: ........ mam nadzieję, że to nie kolejny atak.......... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maga100 Posted June 7, 2007 Share Posted June 7, 2007 [quote name='aga1215']A do kąpieli piwka... dużo piwka.. [SIZE=1]Ja mam szczawiany wapnia.......[/SIZE][/quote] [B]i dlatego też ja nigdy nie będę miała kamieni :evil_lol: [/B] [B]zapobiegawczo na wszeli wypadek piwko stosuję i stosuję :evil_lol: oczywiscie tylko ze względu na kamienie, nie, żebym lubiła :evil_lol: [/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
e.v.a Posted June 8, 2007 Share Posted June 8, 2007 [quote name='Maga100'][B]i dlatego też ja nigdy nie będę miała kamieni :evil_lol: [/B] [B]zapobiegawczo na wszeli wypadek piwko stosuję i stosuję :evil_lol: oczywiscie tylko ze względu na kamienie, nie, żebym lubiła :evil_lol: [/B][/quote] oo oo oo.. wlasnie tak .. tak si epowinno robic:p :diabloti: biedna Pysia mysia:shake: ziołka + piffko i lej na szpital:diabloti: w szpitalu ludzi psuja:diabloti: bynajmniej mnie popsuli :siara: a moze ja nie jestem człowiekiem:ghost_2: witaj Pysiu 0X Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysia Posted June 8, 2007 Share Posted June 8, 2007 Witajcie kobiety z dobrymi radami :eviltong: Od razu mówię że Wam na samym wstępie w postach powycinam emoty bo Was emocje zzerają :evil_lol: W szpitalu byłam. Zrobili USG i porównali z fotką tamtego. Kamień sobie schodzi. Jest wyraźnie nizej. Jako że nie padam trupem i sobie z tym radzę przy pomocy leków to nie będą go rozbijać. Ufffffffffff bo miałam pietra że mnie ultradźwiękami potraktują :-o [quote name='Alicjarydzewska'][COLOR=Red][FONT=Arial][B][I]:diabloti:co by szybciej na dno poszło a jeszcze z muzyczką Pysiula a po co one cię chca do tego szpitala:shake:to nie lepiej jakby ci dali porzadne coś p/bólowego i rozkurczowego....ale nie nos-pa bo to dziadostwo .....dostawałam takie robione tabletki w opłatku z papaweryną i atropiną ....extra pomagało [/I][/B][/FONT][/COLOR][/quote] Dali mi porzadne leki przeciwbólowe a no-spa forte to dodatek :) [quote name='madzia i medor']Aaaa i wszystko jasne Witaj babulu[/quote] Witaj :) [quote name='malawaszka']hahahahhaa ale miałam zagwozdkę skąd wzięłaś znowu 4 szczeniaki :evil_lol: na szczęście sobie przypomniałam że to koledzy Karola mieli przyjść[/quote] To tez szczeniaki :diabloti: [quote name='aga1215'][B]Witaj Pysiu![/B] Jak zdrówko?Co oni Ci będą robić w tym szpitalu??????? Ciekawe, czy też zamknął się w kabinie prysznicowej? :hmmmm: [/quote] Będą mnie kroić a potem solić a na koncu podadzą w chińskiej restauracji :diabloti: [quote name='Agunia-Pańciunia)'][B]Pyska, kurcze..... kobieto ja trzymam kciuki bo to nie sa smichy......[/B] [B]duzo zdroweczka.....od Maxia, Sabi i mnie......:loveu: [/B][/quote] Hym....Nie są ale na razie trzymam się i niech tak pozostanie .... [quote name='Agunia-Pańciunia)'][B][COLOR=red]znaczy sie uwielbiasz sporty extremalne.......:diabloti: [/COLOR][/B][/quote] Ja niby? To on... [quote name='Agunia-Pańciunia)'][B]Pysiu......tylko do konca wyrzuc to z siebie....koniecznie.....[/B] [B]no prosze jakie madre rady kobiety po paru porodach....fachowe...i sluszne [/B][/quote] Wywale nawet z butami ;) A kobiety tak z dobrego serca ;) [quote name='Pegaza']taa ale Tz za ręke ma Cię trzymać i wspierać przy tym porodzie[/quote] TZ w nocy nie spał. Ze stresu że swoją ukochaną żoneczke do szpitala wiezie ....A ja zastanawiałam się dlaczego wczoraj był taki zmierzły :evil_lol: W szpitalu miał atak paniki z licho wie jakiego powodu :crazyeye: [quote name='PIKA']jak to w szpitalu? :crazyeye: Po co? Piwo to w pubie dają a nie w szpitalu :evil_lol: Moze czegoś nie zrozumialas? A tak w ogóle to wspolczuje [/quote] Zrozumiałam dobrze. Byłam na konsultacji czy rozbijać dziada czy sam zlezie. Bo zatyka kanały w nerce. Ale złazi sam... [quote name='beria']Pika dobrze radzi. Mogę asystować w terapii :cool3: A tak poważnie, współczuję. Podobno to cholernie boli.[/quote] Ja nadal nie rozumiem dlaczego Cię jeszcze u mnie do tej pory z tym piwem nie ma :mad: A dzisiaj jedzie ostatni Trol... [quote name='aga1215']Przytuptałam zobaczyć, co "czterech podrostków' napsociło, a tu Pysi nie ma ........ mam nadzieję, że to nie kolejny atak..........[/quote] Czterech podrostków siedziało u Karola w dziupli do późnego popołudnia i nie wiem czy nabroili ... [quote name='Maga100'][B]i dlatego też ja nigdy nie będę miała kamieni [/B] [B]zapobiegawczo na wszeli wypadek piwko stosuję i stosuję :evil_lol: oczywiscie tylko ze względu na kamienie, nie, żebym lubiła [/B][/quote] No nie wiem...Kuzyn lubi piwo i jakoś ma ...:eviltong: [quote name='evaxon']oo oo oo.. wlasnie tak .. tak si epowinno robic:p biedna Pysia mysia:shake: ziołka + piffko i lej na szpital:diabloti: w szpitalu ludzi psuja bynajmniej mnie popsuli :siara: a moze ja nie jestem człowiekiem:ghost_2: witaj Pysiu [/quote] Witaj Popsuta :diabloti: Ja od jakiegoś czasu leje na wszystko i wciąż tylko że po trochu :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agbar Posted June 8, 2007 Share Posted June 8, 2007 dzien dobry Pysiu..to sie ciesze ze cie nie rozbija ultra i dzwiekami:diabloti: ja tez przez to przechodzilam ...wiec wspolczuje zaprawde... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysia Posted June 8, 2007 Share Posted June 8, 2007 Nie mam weny...Poszła sobie razem z Balladą :shake: Wczoraj przyjechali Ewa i Michał :) Byli w lekkim chyba szoku że nie nakłamałam o tych niufkach z ADHD a zwłasza o Balladzie :evil_lol: Ewa i jej syn są świetni :loveu: Ballada trafiła do wspaniałej rodziny :multi: Gadaliśmy i gadaliśmy....Szkoda ze pojechali tak szybko :-( A wszystko przez ten szpital i panike mego TZta :mad: Oni mnie w nim chcieli zostawic :cool1: Niedoczekanie moje ;) W domu cisza...Pustka...Nikt nie szaleje od rna, nie szczeka, nie zaczepia Behemota i Zmorki :shake: Zmorka jak odjeżdżali to dostała ataku histerii:crazyeye: Wyła, skakała po drzwiach :-o A potem wzięła i tak wylizała Behemota że az ją on sam ofuknął :razz: Musiałam go wycierać :evil_lol: Chyba jej smutno bez córki :-( Behemot od czasu do czasu się budzi i łazi i piszczy. Bardzo był z Balladą związany :roll: Cholera...My tez :placz: Za długo są u nas jak na nasze zdrowie psychiczne :shake: A szczególnie ta psotnica ... Dzisiaj przyjeżdzają po Behemota - jutro wnusio pojedzie w świat. Własnie zdąrzył nawarczeć na Tommyego :evil_lol: Kurcze....Dziwnie mi.... Ale wiecie co? Jestem dumna z siebie ;) Nie płakałam jak Ballada odjeżdżała :multi: Może dlatego że w znajome ręce? Że tak się nie boję o nią? Ech...Powinna była zostać ale Szelma...Ech.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pegaza Posted June 8, 2007 Share Posted June 8, 2007 Witaj dzielno Pysiu dobrze sobie radzisz z bólem jak i z odchodzącymi trolami:p podobno jak się psa oddaje to się go nie opłakuje, bo wtedy żle sie będzie miał;) życzymy powrotu do zdrówka:p a i może jakieś fotki z Ewą i Balladą:eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysia Posted June 8, 2007 Share Posted June 8, 2007 [quote name='Pegaza']Witaj dzielno Pysiu dobrze sobie radzisz z bólem jak i z odchodzącymi trolami:p podobno jak się psa oddaje to się go nie opłakuje, bo wtedy żle sie będzie miał;) życzymy powrotu do zdrówka:p a i może jakieś fotki z Ewą i Balladą:eviltong:[/quote] Fotki...Kurcze rozmawiało się tak fajnie że mało kto myślał o fotkach ;) Mam kilka Michała i kilka Ewy ale z psami - :shake: Psów owszem - mam :evil_lol: Zaraz będzie u mnie Bahiya :loveu::multi: Na otarcie łez ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Baha Posted June 8, 2007 Share Posted June 8, 2007 Witaj Pysiu Otrzyj lzy, jak opowiadalas o twych szalonych niufkach , ja bylam w szoku, nazwalam moje aniolkami, wtedy w nocy na GG, a nad ranem karnisz mi w kuchni zdarly...... Mam nadzieje, ze i moje szybko znajda nowe domki;) kochanych ,odpowiedzilanych wlascicieli.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
clockwork Posted June 8, 2007 Share Posted June 8, 2007 [quote name='Pysia'] Janielica Ballada :loveu: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/%5BIMG%5Dhttp://i84.photobucket.com/albums/k26/Sarnow/Zmorzaste/5cz19.jpg%5B/IMG%5D"][IMG]http://i84.photobucket.com/albums/k26/Sarnow/Zmorzaste/5cz19.jpg[/IMG][/URL] Janioł Behemot [URL="http://www.dogomania.pl/forum/%5BIMG%5Dhttp://i84.photobucket.com/albums/k26/Sarnow/Zmorzaste/5cz20.jpg%5B/IMG%5D"][IMG]http://i84.photobucket.com/albums/k26/Sarnow/Zmorzaste/5cz20.jpg[/IMG][/URL] [/quote] :loveu::loveu::loveu: [quote name='Maga100'][B]i dlatego też ja nigdy nie będę miała kamieni :evil_lol: [/B] [B]zapobiegawczo na wszeli wypadek piwko stosuję i stosuję :evil_lol: oczywiscie tylko ze względu na kamienie, nie, żebym lubiła :evil_lol: [/B][/quote] [FONT=Arial][COLOR=Blue][B]ooo.. kochana... ja też stosuję piwko... DUŻO piwka... i padłam 2 miesiące temu na nery... czyżby za mało?? :roll::roll: co prawda nie kamienie, a piasek na nerkach... i pewnie gdyby nie utrzymująca się 4 dni gorączka 40 stopni- zbagatelizowałabym ból... i przezyłabym na p/bólowych [/B][/COLOR][/FONT] [quote name='evaxon']oo oo oo.. wlasnie tak .. tak si epowinno robic:p :diabloti: biedna Pysia mysia:shake: ziołka + piffko i lej na szpital:diabloti: w szpitalu ludzi psuja:diabloti: bynajmniej mnie popsuli :siara: a moze ja nie jestem człowiekiem:ghost_2: witaj Pysiu 0X[/quote] [FONT=Arial][COLOR=Blue][B]mnie tez popsuli pysiu- nie daj się namówić na szpital :shake: jak jest szansa rozbicia w domku współczuwam bólu... ale bardziej współczuwam tej ciszy w domciu po odejściu pomiotów :loveu:[/B][/COLOR][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aga1215 Posted June 8, 2007 Share Posted June 8, 2007 Witaj Pysiu!:multi: [quote name='Pysia']Witajcie kobiety z dobrymi radami :eviltong: Od razu mówię że Wam na samym wstępie w postach powycinam emoty bo Was emocje zzerają :evil_lol:[/quote] dobrze, że tylko emocje:eviltong: [quote name='"Pysia"']W szpitalu byłam. Zrobili USG i porównali z fotką tamtego. Kamień sobie schodzi. Jest wyraźnie nizej. Jako że nie padam trupem i sobie z tym radzę przy pomocy leków to nie będą go rozbijać. Ufffffffffff bo miałam pietra że mnie ultradźwiękami potraktują :-o Dali mi porzadne leki przeciwbólowe a no-spa forte to dodatek :) Witaj :)[/quote] Miałaś jechać w poniedziałek:crazyeye: dzisiaj przecież piątek :hmmmm:czy może się mylę? [quote name='"Pysia"']Będą mnie kroić a potem solić a na koncu podadzą w chińskiej restauracji :diabloti:[/quote] przeca tam dają psy?:crazyeye: :mad: [quote name='"Pysia"']Hym....Nie są ale na razie trzymam się i niech tak pozostanie ....[/quote] AMEN :buzi: [quote name='"Pysia"']TZ w nocy nie spał. Ze stresu że swoją ukochaną żoneczke do szpitala wiezie ....A ja zastanawiałam się dlaczego wczoraj był taki zmierzły :evil_lol: W szpitalu miał atak paniki z licho wie jakiego powodu :crazyeye:[/quote] dzielny JU :klacz: [quote name='"Pysia"']Zrozumiałam dobrze. Byłam na konsultacji czy rozbijać dziada czy sam zlezie. Bo zatyka kanały w nerce. Ale złazi sam... [/quote] oj, to dobrze robi:multi: [quote name='"Pysia"']Czterech podrostków siedziało u Karola w dziupli do późnego popołudnia i nie wiem czy nabroili ...[/quote] :shake: - już byś wiedziała ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysia Posted June 8, 2007 Share Posted June 8, 2007 [quote name='Baha']Witaj Pysiu Otrzyj lzy, jak opowiadalas o twych szalonych niufkach , ja bylam w szoku, nazwalam moje aniolkami, wtedy w nocy na GG, a nad ranem karnisz mi w kuchni zdarly...... Mam nadzieje, ze i moje szybko znajda nowe domki;) kochanych ,odpowiedzilanych wlascicieli....[/quote] Tia....Moja jedna anielica postanowiła dzisiaj odwiedzając nas zagryźć Behemot i prawie jej się to udało :crazyeye: A na testach wychodziło że najspokojniejsza :shock: Co do maluchów...Wpisz no Ty się kobieto u mnie w księdze gości i wspomnij o maluchach....Bo ludzie dzwonią. Kurcze jak sobie przypomnę ze masz szczeniaki to wysyłam ale mam taki młyn że z pół godziny temu nie pamiętałam :oops: A jak się wpiszesz to będzie czarno na białym od razu ;) [quote name='clockwork']:loveu: [FONT=Arial][COLOR=Blue][B]ooo.. kochana... ja też stosuję piwko... DUŻO piwka... i padłam 2 miesiące temu na nery... czyżby za mało?? :roll::roll: co prawda nie kamienie, a piasek na nerkach... i pewnie gdyby nie utrzymująca się 4 dni gorączka 40 stopni- zbagatelizowałabym ból... i przezyłabym na p/bólowych [/B][/COLOR][/FONT] [FONT=Arial][COLOR=Blue][B]mnie tez popsuli pysiu- nie daj się namówić na szpital :shake: jak jest szansa rozbicia w domku współczuwam bólu... ale bardziej współczuwam tej ciszy w domciu po odejściu pomiotów :loveu:[/B][/COLOR][/FONT][/quote] Nie dam ;) [quote name='aga1215']Witaj Pysiu!:multi: 1.dobrze, że tylko emocje:eviltong: 2.Miałaś jechać w poniedziałek:crazyeye: dzisiaj przecież piątek :hmmmm:czy może się mylę? 3.przeca tam dają psy?:crazyeye: :mad: 4.AMEN :buzi: 5.dzielny JU :klacz: 6.oj, to dobrze robi:multi: 7.:shake: - już byś wiedziała ;)[/quote] Ad 1.Dobrze :evil_lol: Ad 2. Miałam jechać w piatek :eviltong: Czytaj uważnie :diabloti: Ad 3. Ja to już prawie jak pies....:evil_lol: Ad 4. AMEN Ad 5. Buahahahahaha:evil_lol: Ad 6. I niech się to mu nie zmieni :mad: Ad 7. Nie jestem pewna :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysia Posted June 8, 2007 Share Posted June 8, 2007 Ballada dzwoniła :multi::multi::multi: Tfu! Co ja pisze :crazyeye: Ewa znaczy dzwoniła :evil_lol: Dojechali i Ballada była...grzeczna :mdleje: Ewa mnie tylko chce pocieszyć....:cool1: To nie jest możliwe :shake: Z drugiej strony :hmmmm: To cffana bestia i może na początku chciała uśpić czujność :siara: Bahiya mnie zdumiała jak była w gościach :lying: To śliczne kudłate stworzenie o temperamencie staffika to nie jest moja spokojniutka Bahiya !!:shake: Justynka mi podmieniła szczeniaka :placz::diabloti::evil_lol: Wiecie że ona wytaplała się w wodzie, potem poszła do ziemi i nadal była czysta ? :crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vectra Posted June 8, 2007 Share Posted June 8, 2007 siemasz Pysiu kamysiu :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysia Posted June 8, 2007 Share Posted June 8, 2007 [quote name='Vectra']siemasz Pysiu kamysiu :diabloti:[/quote] Buahahahahahahahaha Weszka zaraz mnie podkabluje :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bouvik Posted June 8, 2007 Share Posted June 8, 2007 [quote name='Pysia'] Bahiya mnie zdumiała jak była w gościach :lying: To śliczne kudłate stworzenie o temperamencie staffika to nie jest moja spokojniutka Bahiya !!:shake: Justynka mi podmieniła szczeniaka :placz::diabloti::evil_lol: Wiecie że ona wytaplała się w wodzie, potem poszła do ziemi i nadal była czysta ? :crazyeye:[/quote] Witaj Pysiowa ponownie:p Co ty tutaj wrogą propagandę siejesz??:mad: Moja Bahiya niegrzeczna??:crazyeye:Toż to przecie janiołek:loveu::loveu::loveu: A że Behemocisko doope ma ciężką i się siostrze dał.... :eviltong: A z tą czystością to masz rację- czysta to ci ona była- ale tylko dlatego że cały brud zostawiła na mnie:angryy::evil_lol: Pozdrawiamy:cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysia Posted June 8, 2007 Share Posted June 8, 2007 [quote name='bouvik']Witaj Pysiowa ponownie:p Co ty tutaj wrogą propagandę siejesz??:mad: Moja Bahiya niegrzeczna??:crazyeye:Toż to przecie janiołek:loveu::loveu::loveu: A że Behemocisko doope ma ciężką i się siostrze dał.... :eviltong: A z tą czystością to masz rację- czysta to ci ona była- ale tylko dlatego że cały brud zostawiła na mnie:angryy::evil_lol: Pozdrawiamy:cool1:[/quote] Tia :cool1: Wrogą propagande :cool1: Behemot nie miałby fafli i nosa gdyby nie ja :shake: Biedny piesek :-( :diabloti::evil_lol: Dodam jeszcze że 8 tyg. szczeniak wykonywał na swej własnej siostrze ruchy kopulacyjne :mdleje: Ja dzisiaj coś często mdleje :siara: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bouvik Posted June 8, 2007 Share Posted June 8, 2007 [quote name='Pysia']Tia :cool1: Wrogą propagande :cool1: Behemot nie miałby fafli i nosa gdyby nie ja :shake: Biedny piesek :-( :diabloti::evil_lol: [/quote] Po prostu Bahiya estetka chciała mu poprawić co nieco:eviltong: Zapewne nie mogła znieść mysli, że jakiś inny psiór może być tak ładny jak ona:evil_lol::evil_lol: P.s Pamiętaj babo, żeś te potforki na własnej piersi wychowała (no może na Setikowej):diabloti::diabloti::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted June 8, 2007 Share Posted June 8, 2007 a ja chciałam tylko coś powiedzieć szybciutko :diabloti: PYSIA TO STRASZNA KłAMCZUCHA!!!! gada co jej ślina na język przyniesie :diabloti: i zawsze wydaje jej się że ma rację :diabloti: oto co dziś znalazłam zapisując moją galerię - to było 26 grudnia 2006 jak u mnie były szczeniaki znalezione na klatce schodowej :diabloti: [quote name='Pysia']Ja tak sobie popatrzyłam jakie one w dzień ruchliwe i stwierdzam: [B]wolę małe niufy :evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/B] One przynjmniej nie przygotowują się do startu :diabloti: A na dole podłogi mam na przedpokoju i w łazience wykafelkowane i mogą szczać do woli :eviltong: Nowych dywaników na dole też nie mam bo po licho przy Zmoroszelmach :eviltong: Jesteś kłamczucha :diabloti:[/quote] i co??? i co???? i gdzie te spokojniutkie niufeczki????? :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vectra Posted June 8, 2007 Share Posted June 8, 2007 [quote name='malawaszka']a ja chciałam tylko coś powiedzieć szybciutko :diabloti: PYSIA TO STRASZNA KłAMCZUCHA!!!! gada co jej ślina na język przyniesie :diabloti: i zawsze wydaje jej się że ma rację :diabloti: oto co dziś znalazłam zapisując moją galerię - to było 26 grudnia 2006 jak u mnie były szczeniaki znalezione na klatce schodowej :diabloti: i co??? i co???? i gdzie te spokojniutkie niufeczki????? :diabloti:[/quote] hahahahha , ze mnie też się Pysia śmiała jak Franio rozrabiał :evil_lol: :evil_lol: i niufeczki tak reklamowała że takie spokojne i ona lubi ten spokój bo przy niufeczkach może odpoczywać :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maga100 Posted June 8, 2007 Share Posted June 8, 2007 [quote name='clockwork'][FONT=Arial][COLOR=blue][B]ooo.. kochana... ja też stosuję piwko... DUŻO piwka... i padłam 2 miesiące temu na nery... czyżby za mało?? :roll::roll: [/B][/COLOR][/FONT][/quote] [B]dokładnie tak! ZA MAŁO!! [SIZE=6]ZA MAŁO!!!!!![/SIZE][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlKil Posted June 8, 2007 Share Posted June 8, 2007 Witaj kochana Edytko!!! Wcale nie chciałam Cię pocieszyć. Ballada w podróży to anioł. Pół drogi spała drugie pół obserwowała świat. Zapoznanie z psami ok. jak opierniczyła Alberta, to później bał sie spojrzeć w jej stronę... Ballada zbudowała już półki z jarkiem, pozamiatała chatę i chodziła za nim krok w krok. Na siusiu schodzi z tarasu i idzie na trawkę. Na razie jest cudowna i grzeczna.. Szczekała przez sen. wszystko pieknie zjadła. jak odjeżdżaliśmy, to o mało mi serce nie pękło jak słyszałam płacz Zmorki. Aż mi się psy popierniczyły i podziękowałam Szelmie za córeczkę... Zaraz mi padnie bateria w laptopie. Muszę wszystkim powiedzieć, że nasza kochana Malawaszka poszła sobie do kina a my z Pysią pojechałyśmy specjalnie do niej. Chyba mnie unika. Edytka w realu jest tak samo cudowna jak tu, Julek boski... Ubawiłam się świetnie. I wcale nie chcieliśmy zostawić Pysi w szpitalu na siłę, tylko nie chcieliśmy Jej zawracać głowy naszym pobytem. Zdrowie ważniejsze. Zdjęć mamy mnóstwo, ale zacznę wstawiać jutro, bo dzisiaj ma pierwszeństwo nasza nowa Córeczka. Podbiła serce nas wszystkich, cioci Magdy , wujka Szymka i 8 dzieciom okolicznym , którym można było popatrzeć się z 2 metrów na Niunię. na razie Ballada nie ma ADHD. Może ujawni się jutro. pa pa>>>:loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted June 8, 2007 Share Posted June 8, 2007 [quote name='AlKil'] Muszę wszystkim powiedzieć, że nasza kochana Malawaszka poszła sobie do kina a my z Pysią pojechałyśmy specjalnie do niej. Chyba mnie unika. [/quote] :mad:ja Ci dam unika!!!! jak caluśki dzień siedziałam w domu to NIC nie napisały że chcą się ze mną spotkać!!! no to wieczorkiem pojechałam do kina bo co tu bede tak sama siedzieć - a im się wteeeeedy przypomniało :mad: zołzy jedne :evil_lol: ale i tak życzę żeby się Ballada zdrowo i pięknie chowała :loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pegaza Posted June 9, 2007 Share Posted June 9, 2007 Dzień dobry Pysiu:p jak tam zdrówko? jestem przelotem ostatnio brak czasu na kompa:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Medorowa Posted June 9, 2007 Share Posted June 9, 2007 Byłam i wszystko nadrobiłam:loveu::loveu:,:loveu: a najbardziej rozśmieszyło mnie to:evil_lol: [quote name='Pysia'] Dodam jeszcze że 8 tyg. szczeniak wykonywał na swej własnej siostrze ruchy kopulacyjne :mdleje: [/quote] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.