Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Cd kwarantanny
[IMG]http://img718.imageshack.us/img718/3280/p1080241z.jpg[/IMG]
[IMG]http://img580.imageshack.us/img580/7572/p1080240t.jpg[/IMG]

Młody pies
[IMG]http://img850.imageshack.us/img850/5676/p1080231.jpg[/IMG]
[IMG]http://img715.imageshack.us/img715/5108/p1080239o.jpg[/IMG]

Piękna, smutna oneczka
[IMG]http://img829.imageshack.us/img829/6772/p1080236i.jpg[/IMG]

Posted

Nie wiem. Ma duzy brzuch i jest w boksach ogólnych.
I ta maluszka tez
[IMG]http://img27.imageshack.us/img27/4760/p1080195.jpg[/IMG]

Beka - onka jest na kwarantannie, podobno koncówka.

Zapraszam na wątek małej jamnikowatej Leili
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/207022-Jamnikowata-maleńka-długowłosa-Leila-przywróćmy-jej-wiarę-w-dobry-świat[/URL]

Posted

Znam już miejsce pobytu mojej ślicznej.

Przy okazji dowiedziałam się przykrej dla mnie rzeczy: otóż w chwili, gdy była ona wydawana ludziom, w schronie były dwie osoby z tego wątku i widziały to.
Rozumiem osobiste animozje skierowane do mnie, ale tu przecież chodziło o sunię.
Wystarczyło jedno zdanie : " widziałam, została wydana " i nie martwiłabym się dwie doby, że może sunia za TM odeszła ( był obok pies z parwo- ), uciekła , psy ją pogryzły .....
Dobrze jest widzieć trochę dalej, niż koniec własnego nosa, ale cóż, nie każdy to potrafi.......( wada wrodzona, czy co ??? )

Posted

Dostałam na PW zacytowaną wypowiedz Żuni - więc odpowiadam:
- nie widzę postów Żuni, ponieważ są zablokowane, więc nie mogę odpowiadac na pytania - to po pierwsze.
Po drugie - byłam w schronisku, ale nie widziałam momentu wykupu żadnego psa; owszem - jak wjeżdzałysmy do schrony był wyprowadzany na sznurku mały piesek z pierwszego boksu.
Przyjechałam, wyjęłam aparat, rozdzieliłyśmy sią z zadrą i poszłam na drugi koniec schronu robic zdjęcia.
Szkoda, ze tego juz p. asystent nie przekazał.
Fakt, ze byłam w tym czasie w schronisku nie oznacza, ze widziałam moment zakupu psa.
W schronie spędziłysmy prawie godzinę, więc rózne rzeczy mogły miec tam miejsce bez naszego udziału.
Nie wyobrazam sobie sytuacji, w której ukrywałabym fakt zakupu psa przed osobą tym zainteresowaną i Żadne "osobiste animozje' nie mają tu znaczenia.
Dziwię sie, ze mozna o takie rzeczy podejrzewac właściwie nieznane sobie osoby.

Zapomniałam jeszcze o jednym zdjęciu: sunia z kwarantanny, znaleziona w cieczce, poraniona.
[IMG]http://img232.imageshack.us/img232/5042/p1080243.jpg[/IMG]

Posted

Wiesz Tolu ,ze asystent zrobi wszytko aby wyszło ze to my jesteśmy potworami ......I my robimy wszystko na złośc .Ale trzeba nas lepiej znać aby wiedziec ,ze dla zwierzat zrobimy wiele co w nasej mocy a czasmi nawet więcej

Posted

[quote name='beka']Kolejna oneczka :(
Do kiedy jest ta kwarantanna?[/QUOTE]

Beka - o ile pamiętam to juz koncówka, ale dokładnie nie wiem.
Pisałam trochę wczesniej, zaraz po Twoim zapytaniu:cool3:
[quote name='Tola']Nie wiem. Ma duzy brzuch i jest w boksach ogólnych.
I ta maluszka tez


Beka - onka jest na kwarantannie, podobno koncówka.

[/QUOTE]

Posted

Zapraszam na kolejny bazarek z biżuterią dla zamojskich Baja i Iwy:

[URL="http://www.dogomania.pl/threads/207153-Tania-bizuteria-na-Baja-i-Iw%C4%99-do-15-maja-%29?p=16811127#post16811127"]http://www.dogomania.pl/threads/207153-Tania-bizuteria-na-Baja-i-Iw%C4%99-do-15-maja-%29?p=16811127#post16811127[/URL]

Posted

[quote name='beka']Nie doczytałam . Dziękuje.
Mogłabym ją wziąc do siebie gdy sie znalazł transport.[/QUOTE]
Cudna ta oneczka :) Transport na pewno się znajdzie. :) Chciałabyś ją wziąć na stałe czy to DT miałby być?

Posted

[quote name='handzia']Cudna ta oneczka :) Transport na pewno się znajdzie. :) Chciałabyś ją wziąć na stałe czy to DT miałby być?[/QUOTE]
Handziu mam 5 psów na stałe u siebie zamojskeigo Pikusia na dt (taki stały dt;)), tak wiec sunia na dt i szukamy domu.

Posted

Czuję się oszukana.
Mogłam wreszcie dłużej porozmawiać z asystentem i okazało się, że labrador i moja sunia wydane były w obecności pań odwiedzających schron.
Mam na to potwierdzeni pracownika, asystenta i dwóch osób , które odbierały psy.
Ze strony Pań padało nawet pytanie, dlaczego pies jest wydawany z kwarantanny ( odbierał go właściciel ), a póżniej musiały przeczekać moment, kiedy asystent wydawał " moją śliczną " .
Takie są fakty, potwierdzone przez zupełnie obcych ludzi

Działamy dla dobra psów ??????

Posted

[quote name='beka']Handziu mam 5 psów na stałe u siebie zamojskeigo Pikusia na dt (taki stały dt;)), tak wiec sunia na dt i szukamy domu.[/QUOTE]
To super, daleko mieszkasz?

Posted

[quote name='funia']Magdy maz jeżdzi do Wawy więc moze nie byłoby problemu z transportem.[/QUOTE]
Nie doczytałam dokładnie. Beka mieszka w Warszawie? Tak, pewnie warto byłoby poczekać na Męża Madzi. Tylko jeśliby się Beka zdecydowała, to trzeba by było sunię zarezerwować, bo popyt na oneczki jest, prawda? Wiadomo gdzie najlepiej, same byłyśmy świadkami w schronie, gdzie facet ze wsi szukał owczarki (jego wcześniejsza onka odeszła, a on nie miał pojęcia co się stało :angryy: do weta nie pojechał)

Piękna jest :) taka smutna, ma takie mądre oczy...

[IMG]http://img829.imageshack.us/img829/6772/p1080236i.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='Tola']Pisałam juz do beki.
Trzeba rozglądac się za transportem, bo to wielka szansa dla sunieczki.
handzia - wysyłam pw[/QUOTE]
Zapytam jutro i zarezerwuję ją w razie czego.

Posted

[quote name='roma_121']Wieści o Alście i Reedzie- [URL="http://www.sosdalmatynczyki.pl"]www.sosdalmatynczyki.pl[/URL]

Fundacja SOS Dalmatynczyki[/QUOTE]

Kopiuję, jakby ktos nie czytał
[COLOR=blue]Reed wygrał ciężką walkę z chorobą. Pies wraca do zdrowia. Pod troskliwą opieką zmienił się nie do poznania. Dwa razy w tygodniu jest kąpany w leczniczych szamponach. Jego skóra i sierść szybko się regenerują. Reed jest jeszcze bardzo wychudzony, ale to też już się zmienia. Do soboty będzie przebywał w klinice. Jest bardzo łagodny, spokojny. Nie ciągnie na smyczy. Musiał być straszliwie maltretowany bo boi się gwałtownych ruchów, głośnych dźwięków. Do pań z kliniki nabrał już zaufania, cieszy się na ich widok. To pies ideał i przyjaciel wszystkich wkoło[/COLOR].

[COLOR=darkorchid]Alsta bezpośrednio ze schroniska trafiła do kliniki. Sunia jest na obserwacji. Jest bardzo wychudzona. Ma anemię. W kliniece będzie jeszcze kilka dni.[/COLOR]
[COLOR=darkorchid]Alsta jest młoda, ma ok 2-2,5 roku. Jest bardzo ruchliwa i energiczna. Na pewno będzie potrzebowała nauki chodzenia na smyczy. Jest inteligentna i szybko łapie nowe komendy. Gdy polepszy się jej stan zostanie poddana sterylizacji[/COLOR]
[COLOR=darkorchid][/COLOR]
Wszystkiego dobrego!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...