Zamojskie psiaki szukają domów i miłości

[agusiazet]

Ja myślałam o tej zamojskiej maliźnie:
[IMG]http://img844.imageshack.us/img844/8571/aaalx.jpg[/IMG]

[agusiazet]

Suczki w takim złym stanie jak ta ze Szczytna to ja nie mogę wziąć:( Niestety, w Mielcu nie ma dobrej, całodobowej lecznicy, poza tym nie stać mnie na leczenie np w Rzeszowie lub Lublinie:(

[E-S]

Z innej beczki - bardzo proszę wszystkich oferującyh bezpłatne DT - ewentualnie DT za karmę i koszty leczenia/sterylizacji - aby wpisali się na tym wątku: [url]http://www.dogomania.pl/threads/191868-BEZP%C5%81ATNY-Dom-Tymczasowy-w%C4%85tek-zg%C5%82oszeniowy-Hotele-NIE-MILE-widziane[/url] określając warunki tymczasowania. Taki watek jest niezbędny - sami o sobie niczego nawet nie wiemy ... dochodzi potem czasami do idiotycznych sytuacji, których można byłoby uniknąć - a przy okazji konstruktywnie pomagać psom i wymieniać się doświadczeniami.

[Tola]

To foksik ze schronu
[IMG]http://img299.imageshack.us/img299/8613/45458333.jpg[/IMG]

[IVV]

na ktorych stronach sa nowe zdjecia ze schronu?

[Tola]

[quote name='IVV']na ktorych stronach sa nowe zdjecia ze schronu?[/QUOTE]
Od 397 str :cool3:

[sonia71]

[quote name='Tola']
Ok 16 zabieram sunię z ulicy.
Trzymajcie kciuki, bo bardzo potrzebne.
Widzę, ze mała ma drugą ofertę domku, bardzo sime cieszę.
Do agusizet mamy prawdopodobnie transport, czekam na zadre, zeby potwierdzila:cool3:[/QUOTE]

to ja też ściskam kciukole :)

[Tola]

Znajdka jest pod Biłgorajem, ok 50 km od Zamościa

[agusiazet]

Czyli złapana? Kiedy uda się ją przywieźć do Mielca? Od środy jestem już w pracy, ale w domu są moje starsze, pełnoletnie córki, więc czekamy, obie wiedzą, że niunia przyjedzie:)

[Tola]

Jutro jade po znajdkę; mieszka na ulicy pod Biłgorajem

[agada]

Czekamy na wieści.
Smutna historia tych wiejskich suczynek..... Wiele takich niestety.....

[eve-w]

W poprzedniej partii zdjęć (kurka, nie mogę ich znaleźć) była mała czarna kudłata sunieczka. jest jeszcze w schronie?

[sonia71]

[quote name='Tola']Jutro jade po znajdkę; mieszka na ulicy pod Biłgorajem[/QUOTE]

oby się tylko kruszynka za bardzo nie schowala :( dzisiaj zimnica i deszcz :(,qrczę ,jak dojedziecie może na chwilę przestanie chociaż padać i malutka pokaze nosek.

[Ewanka]

Do góry ... po lepsze życie i kochające domki :)

[agusiazet]

Kurczę, żeby malutka się gdzieś nie schowała, bo pogoda temu sprzyja!!!

[zadra]

[quote name='agusiazet']Kurczę, żeby malutka się gdzieś nie schowała, bo pogoda temu sprzyja!!![/QUOTE]
Pogoda fatalna.Ciągle pada.

[agada]

[quote name='zadra']Pogoda fatalna.Ciągle pada.[/QUOTE]
Masakra jakaś...:angryy:, a ja musiałam łazić po dachu i przybijać oderwaną folię na lukarnie :diabloti:
Nie chcę krakać, ale suni możecie dziś nie spotkać :shake:, mogła się gdzieś zakamuflować :roll:

[lika1771]

Trzymam kciuki zeby sie udało

[malagos]

[quote name='eve-w']W poprzedniej partii zdjęć (kurka, nie mogę ich znaleźć) była mała czarna kudłata sunieczka. jest jeszcze w schronie?[/QUOTE]
eve-e dopytujesz o tyle psów, tu i na wątku kieleckim, chcesz któremuś dać dom?

[E-S]

Wiadomo coś ? Martwię się ...

[Tola]

Czarnej suni nie ma w schronie, przynajmniej nie było jej w niedzielę.

Mam jednak i dobre wieści - Znajdka juz bezpieczna, a na dodatek jeszcze TZ zabrał ze schronu tego chudziutkiego pieska w typie jagdteriera:lol:
Oba psiak są odrobaczone i odpchlone.

Piesek zamieszkał u funi; jego pobyt również będzie sponsorować IVV:loveu:
Piesek jest młodziutki, bardzo żywiołowy i wygłodzony.
Prawdopodobie w schronie jako młodziam nie był dopuszczany do miski.

Sunia na początku była przerażona, ale juz po paru min próbowała merdac ogonkiem i wszystkich lizała po rękach. Dziewczynka ma tuz ponad rok.
Jest przelagodna, uwielbia dzieci; dzisiaj cały czas łazikowała za zadry córeczką.
Musiała wiele przezyc, bo kuli się przy kazdej probie pogłaskania.
Trzeba tez poswiecic jej trochę czasu na chodzenie na smyczy - tzn sunia chodzi, ale jak cos ją zaciekawi:cool3:
Prawdopodobnie nigdy nie miała obrozy na szyi:cool3:
Agusiazet - szykuj imię dla dziewczynki:cool3:, transport w sobotę lub niedzielę.

Mam zdjęcia ale dzisiaj nie dam rady wstawic.

[agusiazet]

Super, że mała już bezpieczna, fajnie, że kocha dzieci - moja Ala będzie przeszczęśliwa, że piesek ją lubi, bo nasz Sony to tylko zębiska na nią szczerzy, nie lubi jej okazywania miłości jak ognia:) Co do imienia na razie nie ma pomysłu, ale to wyjdzie w praniu - może Najda od znajda:) Czekam na informację, kiedy uda się transport i bardzo dziękuję za akcję ratowania i przetrzymania małej:):):)

[Tola]

[quote name='agusiazet']Udało się znaleźć i zabrać znajdę z Biłgoraju?[/QUOTE]
Piszę o niej post wyzej:cool3:
Mała jest urocza:loveu:

[malagos]

Rewelacyjne wieści! Hura! Agusia, będziesz matką chrzestną :)

[agusiazet]

Raczej moja Ala, bo dotąd to ona chrzciła nasze tymczasy imionami z bajek:) Ciotko Tolu napisz coś o transporcie, może trzeba komuś wpłacić kasę na paliwo? Czy można z nią podejść do weterynarza i zapytać o możliwość szczepienia wścieklizna i wirusówki? Pospieszam tak, bo może mała załapie się na wyjazd do Niemiec, a wtedy szczepienie musi mieć min. 21 dni przed wyjazdem, a ten już coraz bliżej!!!