Tola Posted July 22, 2021 Author Posted July 22, 2021 4 minuty temu, Alaskan malamutte napisał: Ależ w ogłoszeniu jest TWÓJ numer telefonu.... Odpisałam, że ogłoszenie jest grzecznościowe i proszę dzwonić pod podany numer tel Rozumiem. Na razie nikt nie dzwonił. Quote
Tyśka) Posted July 23, 2021 Posted July 23, 2021 20 godzin temu, elik napisał: Spróbuj zapytać kikou. Wprawdzie specjalizuje się w seniorach, ale może młódkę też przyjmie. Zapytam, choć nie znam reakcji suni na inne psiaki, mam nadzieję że nie okaże się zołzą. Trzymam kciuki za Gutka ♡ Quote
Jaaga Posted July 23, 2021 Posted July 23, 2021 Dnia 21.07.2021 o 22:26, Tola napisał: W schronisku są 3 malutkie kociaki z problemami neurologicznymi, ktoś przyniósł je do uśpienia:( Jesli możesz im pomóc, to zbadajcie krew w kierunku FIP choć jednemu, bo to moze byc neurologiczna postać tej choroby i kociaki są wówczas nie do uratowania. Kotki czesto same porzucają takie maluchy. Pierwsze pojawiają się problemy z poruszaniem się, mogą występować ataki padaczki. Quote
Tola Posted July 23, 2021 Author Posted July 23, 2021 2 godziny temu, Jaaga napisał: Jesli możesz im pomóc, to zbadajcie krew w kierunku FIP choć jednemu, bo to moze byc neurologiczna postać tej choroby i kociaki są wówczas nie do uratowania. Kotki czesto same porzucają takie maluchy. Pierwsze pojawiają się problemy z poruszaniem się, mogą występować ataki padaczki. Jagna, one są z matką w schronisku, kotka podobno przerażona. Quote
elik Posted July 23, 2021 Posted July 23, 2021 1 godzinę temu, Tola napisał: Jagna, one są z matką w schronisku, kotka podobno przerażona. Biedactwa 😞 W schronie to za wiele nie da się dla nich zrobić 😞 Quote
Tola Posted July 23, 2021 Author Posted July 23, 2021 11 godzin temu, Tyśka) napisał: Zapytam, choć nie znam reakcji suni na inne psiaki, mam nadzieję że nie okaże się zołzą. Trzymam kciuki za Gutka ♡ Gutek albo jakiś pechowy, albo czeka na zapisany mu super dom... Od końca stycznia tak czekamy i nic:( Dzisiaj mieliśmy masę zgłoszeń o porzuconych kotach, o kotkach i kociakach w piwnicach. Jakaś kobieta zadzwoniła, że zgłosiła kocią rodzinę do SM, to kazano jej te kociaki wyrzucić na śmietnik. Oczywiście teraz nikt z pracowników nie przyznaje się do tego. Z Żurawnicy, skąd dwa lata temu zabraliśmy spod stodoły dwie dorosłe kotki i 5 kociaków znowu tel o stadzie pod stodołą. Niestety, już teraz nie jesteśmy w stanie pomóc, bo nie ma gdzie tych kotów umieszczać. Tragedia, w ubiegłym roku myślałam, ze gorzej być nie może, ale chociaż adopcje były. Quote
Tola Posted July 23, 2021 Author Posted July 23, 2021 Jutro jadę do schroniska, bądźcie myślami.. 2 Quote
Nadziejka Posted July 23, 2021 Posted July 23, 2021 38 minut temu, Tola napisał: Jutro jadę do schroniska, bądźcie myślami.. Quote
beataczl Posted July 24, 2021 Posted July 24, 2021 16 godzin temu, Tola napisał: Jutro jadę do schroniska, bądźcie myślami.. Jesteśmy i będziemy ❤️ Quote
Tola Posted July 24, 2021 Author Posted July 24, 2021 Byłam dzisiaj w schronisku. Cóż mogę napisać - wszechobecny rozdzierający serce smutek, wszechobecny brak nadziei. Pusto, smutno, ani jednej osoby, na wybiegach mało psów przez ten upał. Nowych psów nie ma, za to kwarantanna pełniutka, psy pozamykane też w baraku; wszystkie czekają na zabiegi, które wstrzymane są ze względu na te wysokie temperatury. Quote
Tola Posted July 24, 2021 Author Posted July 24, 2021 Zaczęłam jak zwykle od wybiegu samców... Czarny, wiele lat w schronisku, to on przez moment miał szansę na zmianę... Bardzo wychudzony starszy pies, boki zapadnięte, jakby sklejone. Pracownik mówi, że bardzo długo w schronisku Quote
Tola Posted July 24, 2021 Author Posted July 24, 2021 Pokazał też innego psa z tego boksu - ten rudy, który często jest na moich zdjęciach - tez podobno od wielu lat w boksie (to boks Feniksa). Zaraz znajdę wyraźniejsze zdjęcie... Ten czarny też od wielu lat... To ten wesołek, który miał jechać do szafirki, ale pojechał Remik Quote
Tola Posted July 24, 2021 Author Posted July 24, 2021 To kaleki piesek, średniej wielkości, tez podobno ma długi staż za siatką. Łapka zdeformowana? brak przedniej części?... Quote
Alaskan malamutte Posted July 24, 2021 Posted July 24, 2021 5 minut temu, Tola napisał: Pokazał też innego psa z tego boksu - ten rudy, który często jest na moich zdjęciach - tez podobno od wielu lat w boksie (to boks Feniksa). Zaraz znajdę wyraźniejsze zdjęcie... Ten czarny też od wielu lat... To ten wesołek, który miał jechać do szafirki, ale pojechał Remik Marta..ten na ostatnim zdjęciu..jakiej wielkości? Coś o nim wiesz? Quote
Tola Posted July 24, 2021 Author Posted July 24, 2021 Agresor, który nie jest agresorem. Na pierwszym zdjęciu mały czarny parówek, który tez miał jechać do szafirki, pojechał Lucjusz. Quote
Tola Posted July 24, 2021 Author Posted July 24, 2021 3 minuty temu, Alaskan malamutte napisał: Marta..ten na ostatnim zdjęciu..jakiej wielkości? Coś o nim wiesz? Bardzo spokojny, nieśmiały. Było ich dwóch, chyba bracia, razem przywiezieni. Tego drugiego dzisiaj nie widziałam. Są inne zdjęcia ich obu. Quote
Tola Posted July 24, 2021 Author Posted July 24, 2021 Suczki - bardzo ich mało było na wybiegach... Bardzo sympatyczna suczka, wciąż się pokazuje. Miała jakiś czas temu jechać do Agnieszki z Warszawy, pojechała Fiszka. Prawdopodobnie niewidoma, starsza suczka, nowa Quote
Jaaga Posted July 24, 2021 Posted July 24, 2021 33 minuty temu, Tola napisał: Bardzo wychudzony starszy pies, boki zapadnięte, jakby sklejone. Pracownik mówi, że bardzo długo w schronisku Jak kopia Borysa, tylko z krótszą sierścią, i tak samo wychudzony. Serce pęka. Quote
Tola Posted July 24, 2021 Author Posted July 24, 2021 Kwarantanna Suczka podobna do Amolki, bardzo przymilna, płakała. razem z nią jest may sznaucerowaty piesek, nie bardzo go widać... Zdjęcia niewyraźne, robione z pewnej odległości... Obok w boksie podobny piesek Nieduża suczka w typie husky, bardzo sympatyczna, nadal czeka - pokazywałam ja poprzednim razem, też na kwarantannie Quote
Jaaga Posted July 24, 2021 Posted July 24, 2021 16 minut temu, Tola napisał: Tolu, ta sunia jest niewidoma czy tak wyszło zdjecie? Może miec cukrzycę, jesli oczy są w rzeczywistości takie, jak na zdjęciu. Dzisiejsze zdjęcia są naprawdę bardzo smutne. O ile suczki czekajace na sterylki wyglądają na młode i adopcyjne, to zdjecia tych starszych psów, czekajacych latami na swoją szansę, są wyjątkowo przytłaczające :( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.