Tola Posted August 4, 2024 Author Posted August 4, 2024 Stefcia otrzymała pomoc, za którą bardzo dziękujemy 109 zł - POker bazarek (26.09.) Quote
Tola Posted August 4, 2024 Author Posted August 4, 2024 Bardzo dziękuję wszystkim, którzy byli tutaj z nami i nas wspierali:) Dziękuję za pomoc finansową, za bazarki, za uśmiech na wątku:) Murce dziękuję za piękne zdjęcia i opiekę nad Stefcią:) 1 Quote
Tola Posted August 4, 2024 Author Posted August 4, 2024 Czekam na fakturę i zrobię rozliczenie na 1 stronie. Quote
Murka Posted August 4, 2024 Posted August 4, 2024 Zaraz wysyłam fakturę. Rozliczenie za lipiec: -396 zł hotelowanie 1-22.07 (pani przywiozła karmę, więc odliczam od hotelowania :) ) -15 zł Simparica Razem: -411 zł 1 Quote
Tola Posted August 9, 2024 Author Posted August 9, 2024 Jedna z najpiękniejszych wiadomości jakie dotrzymałam od nowej rodziny po adopcji zwierzaka:) Nie da się opisać tego co czuję i widzę, ale jakoś ubiorę to w słowa. Dzisiaj mijają dwa tygodnie kiedy Szaga dołączyła do naszej rodziny a ja czuję jakby zawsze z nami była albo, że niemożliwe żeby jej z nami nie było. To niesamowite jak ona się zmienia (my też) z każdym dniem a nawet godziną . Dzisiaj biega wyprostowana z głową i ogonkiem do góry, jej postawa się diametralnie zmieniła. Poznała okolicę, wybieg i ścieżki w lesie. Wie gdzie jest jej dom. Smycz ma 6 metrów i w pełni to wykorzystuje. Po schodach na piętro nie wchodzi powolnie jak na początku tylko śmiga na wyścigi ze Smugą. Na wybiegu po kolei poznawała pieski – przyjaciół Smugi i ta metoda zdała egzamin bo teraz cieszy się na te spotkania i bardzo lubi tam z nimi biegać. Uwielbia tarzać się na grzbiecie, widać wtedy jak się uśmiecha i jak jest jej dobrze. Jest bardzo czujna, pilnuje żeby nie stracić mnie z oczu ale coraz bardziej mi ufa i pozwala sobie na dystans. Na początku nie odstępowała mnie na krok. Kolejnym ulubionym zajęciem jest kopanie dziur w ziemi i piasku. Kopie je bardzo energicznie, cieszy ją rozgrzebywanie podłoża. Potem nad nią skacze i biegnie kopać następną. Non stop węszy, wącha, tropi, poznaje nowe otoczenie i dobrze się w nim czuje. Cały czas towarzyszy jej Smuga – zaciekawiona, zaintrygowana, czasem zdziwiona. Obie się odkrywają i wzajemnie zaskakują. Do tej pory Smuga była tą zaczepiającą i zachęcającą do zabawy. To było odczuwalne szczególnie gdy na spacerze szły na smyczy. Wczoraj się trochę zmieniło. Smycze się naprężyły i już chciałam uspokajać Smugę a tu patrzę a to Szaga na nią skacze i zaczepia – cudownie! Obie są coraz swobodniejsze wobec siebie i bardziej otwarte. Śpimy razem w łóżku – Smuga w nogach jak zawsze a Szaga w górnej częci. Minimum trzy razy w nocy mam wyznanie miłości w postaci przytulania się i całowania przez Szagę - to niesamowite. Rano gdy mnie budzą to jest szaleństwo – prężą się, wyginają, przewracają, zaczepiają a ja smyram je i głaskam i się z nimi drażnię. I często już po 6tej jesteśmy na spacerze – i to jest nasze i dla nas. Te poranne spacery są niesamowite. Ładujemy baterie na cały dzień. Teraz w domu też już coraz więcej same się organizują. Nie pilnują mnie już tak bardzo i gdy pracuję przy komputerze to nie mam ich już pod nogami tylko same wychodzą na leżakowanie na trawie w ogródku albo idą do salonu i kładą się na kanapie. Oczywiście po kilku minutach mnie sprawdzają i zaglądają – i to jest takie sympatyczne. One są kochane! Każda ma swoje miseczki i miejsce do jedzenia i nie wchodzą sobie w drogę. Każda wyjada swoje a po chwili płynnie się zmieniają i dojadają po sobie – w pełnym porozumieniu. To mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło (dla ścisłości – cały czas mnie zaskakują). Na początku Szaga nie chciała wchodzić na fotel czy wersalkę wskakiwała na nią Smuga a Szaga kładła się na podłodze obok albo za wersalką. Po tygodniu wskakiwała jako pierwsza i zajmowała wygodne miejsce. Najfajniej jest gdy siedzę na środku a one wskakują obok (Szaga po prawej a Smuga po mojej lewej) i zabiegają o moje względy. Generalnie to chyba się namówiły i wdrożyły konkurs na najgrzeczniejszego pieska. Uwielbiają jak je chwalę i już wiedzą że gdy to następuje to przechodzimy do kuchni bo będą smaczki zawsze z hasłem „dla grzecznych piesków”. Szaga pięknie wygląda jak śpi i tu jej przemiana jest najbardziej widoczna. Nie zwija się w mały kłębek tylko wyciąga się na połowę wersalki, rozkłada łapki na boki, przeciąga się, korzysta z poduszki i już po paru minutach drzemki zaczyna chrapać – to jest takie rozczulające. 1 2 Quote
Poker Posted August 9, 2024 Posted August 9, 2024 Takie informacje rozczulają do łez niezależnie od tego, że pani ma dar pisania opowieści. Quote
Tola Posted August 9, 2024 Author Posted August 9, 2024 Dnia 9.08.2024 o 11:58, Poker napisał: Takie informacje rozczulają do łez niezależnie od tego, że pani ma dar pisania opowieści. No tak, bo nie chodzi o styl, a o zawarte informacje - jak szybko i pięknie lękliwa suczka po ciężkim pogryzieniu odnalazła się w nowej rodzinie, wśród nowych ludzi i nowych psów. Zabierając Stefcię ze schroniska nie sądziłam, że aklimatyzacja przebiegnie w przyspieszonym tempie🙂 Quote
Figunia Posted August 9, 2024 Posted August 9, 2024 Cudowny charakter ma ta sunia. Nie zniszczył go pobyt w schronie ani dramatyczne przeżycia (wcześniej też, bo ktoś ją porzucil). Wspaniale, że jest już u Siebie. Pani Ania też cudna! Quote
Tola Posted August 14, 2024 Author Posted August 14, 2024 Opłacona faktura za hotelowanie - 411 zł hotelowanie Stefci.pdf Quote
Tola Posted August 28, 2024 Author Posted August 28, 2024 Troszkę Stefci vel Szagi i jej siostry Smugi 🥰 Pierwszy rodzinny wyjazd Quote
Tola Posted September 17, 2024 Author Posted September 17, 2024 Stefcia pozdrawia z cudownego domciu🥰 Quote
Tola Posted September 26, 2024 Author Posted September 26, 2024 U Stefci, teraz Szagi minęły właśnie dwa miesiące w domu w Tychach.🎉🎉🥰 Pełnia szczęścia wciąż trwa, rodzina często pisze, dzwoni. Teraz wszyscy są na wyjeździe w górach. 1 Quote
Poker Posted September 26, 2024 Posted September 26, 2024 Sunie wyglądają prawie jak jednojajowe bliźniaczki. Quote
Tola Posted October 23, 2024 Author Posted October 23, 2024 Kolejna rocznica w domu Szagi vel Stefci w Tychach i wiadomość: "Serdecznie pozdrawiamy i dziękujemy za uczynienie nas szczęśliwszymi - już 3 miesiące razem😍." Zawsze w takich chwilach robi się cieplej na sercu🥰 3 Quote
Tola Posted November 10, 2024 Author Posted November 10, 2024 Szaga i Smuga na spacerze w lesie 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.