Jump to content
Dogomania

~ABCD i ich mateńka w swoich domach! :)


Recommended Posts

Tradycyjnie telefon do gminy: "suka przybłęda się oszczeniła i brak zabrać te szczeniaki"

Wprawdzie gmina prosi tylko o pomoc w ogłaszaniu, ale jak ewentualnemu chętnemu powiedzieć - jedź pan to wsi K i sobie złap psiaka?.....

Mam  w sadzie wolny, nieużywany stary jak świat kojec, z dużą budą, zarósł malinami i pokrzywami, ale ... wezmę te szczeniaki do kojca, odrobaczymy, odpchlimy, dostaną porządne jedzenie i zrobimy zdjęcia.

 

 

Mam wpłaty od:

Mruczka  100 zł

Nesiowata 30 zł

Aldrumka 30 zł

Poker 50 zł 

bardzo bardzo dziękuję! 

Od 1 lipca jest u nas matka szczylków, Wiki

Wpłaty:

wujek Nuncek 50 zł

Aldrumka 220 zł

b38ae9d79798.jpg

f48bd736f90a.jpg

db2ea372342a.jpg

 

 

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Poker napisał:

Wpłacę na szczeniorki 5 dyszek. Może ktoś jeszcze dołoży?

 

1 godzinę temu, Mruczka napisał:

Ode mnie będzie 100 zł, żeby rosły zdrowo 🙂

Kocham Was!!!! Zamówię w Zooplusie karmę :)

A i kojec już przygotowany, Tomek podkaszarką wyciął maliny, ja do bydy dałam słomę, by było miękko. Oczywiście kojec wzbudził ogromne zainteresowanie moich zwierzaków, dwie kotki to nawet weszły do budy, a i Dianka próbowała :)

Link to comment
Share on other sites

14 godzin temu, Aldrumka napisał:

To jednak Igusia nie zablokowała wszystkiego szczeniaczki będą zaopiekowanie super :)

dodam te brakujące do rachunku 30 zł

Dzięki, dzięki!

Szczylki już przywiezione, na razie w panice schowały się za budą.

Link to comment
Share on other sites

Zdjęcia wstawiłam wyżej - cóż, jakoś się przekreciły...

Maluszki do miski wyszły po kolei, oprócz ostatniej suni, strachajło. Ten energiczny czarny psiak, to facet. Pokazał brzuszek i dał się posmyrać po głowie. Jest największy, ale generalnie to będą takie psy 10-12 kg. Reszty nie udało mi się dotknąć, ale wg poprzednich właścicieli to powinny być suczki. Dwie brązowe i jedna czarna. 

Suczynki malutkie, uśmiechnięte, ogonki rozmachane :). Ale rozszczekane! Jak podchodziłam do kojca, to taki jazgot zrobiły! No i do naszych suczek, szczekały jak stare :)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

15 godzin temu, Poker napisał:

powiedziałabym ,że ten z prawej to chudzielec.

ten czarny, chłopaczek, ma dłuższą sierść, ale też kosteczki na wierzchu:(

Nazwałam szczylki ABCD:

Apka

Bojka

Cudka

Duduś

Bojkę, tę czarną sunię, widziałam tylko przelotnie, jak wychyliła pyszczek zza budy by mnie obszczekać. Karmię stadko 3 razy dziennie, na dwie miseczki. Tę drugą miskę podsuwałam aż za budkę, bo Bojka wyszła i zdążyła cokolwiek zjeść, bo rodzeństwo się nie boi się wyjść i zajada aż uszy się trzęsą. No, moze trochę zjadła, i wylizała miseczkę.

Trochę jeszcze je muszę oswoić, bo na spokojnie każdą psinkę złapać i podać Drontal. Mam smaczki, to będę zachęcać do kontaktu :).. I warto porobić zdjęcia kazdemu, i zacząć ogłaszać.

 

Link to comment
Share on other sites

  • malagos changed the title to ~ABCD, czyli 4 zaniedbane szczeniaki ze wsi - pomóż mi pomagać!...
11 godzin temu, Mazowszanka13 napisał:

Cudne wilczki wiejskie:) Moja ulubiona "rasa".

Małgoś, te dwie szare sunie to raczej jamniczki - małe, długie, a jazgotliwe! Słychać je w całej wsi!

Dzię już bez obaw przybiegły na sam mój widok, bardzo towarzyskie i merdajace ogonkami :) ale to raczej chodzi o miskę z jedzeniem - pochłaniają tak, jakby nigdy nie jadły :(

I po raz pierwszy widziałam, jak piją wodę. Nalałam świeżej, bo miska oczywiście pusta i pełna piachu, i woda wzbudziła zainteresowanie. Moze dotąd nie piły, może wystarczało jeszcze mleko matki?....

Link to comment
Share on other sites

Mam pytanie: czy moze ktoś chce choć jednego szczeniaczka na tymczas?......

Czterem psiakom w małym kojczyku jest ciasno, i małe się gryzą!... zwłaszcza jedna z brązowych panienek podporządkowuje drugą, aż słychać płacz, skowyt, pisk...

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Poker napisał:

Może tę małą diablicę oddzielić? Da radę ją puścić na ogrodzie?

Wypuszczam je na ogród, pobiegają i zaraz wracają do kojca, bo... jedzenie...za michę oddadzą życie!...

I widzę, że Duduś taż napadł z zębami na Cudkę, bo ją pogłaskałam. Przychylam się do teorii naszej konfirm, że po prostu nie są wychowane przez matkę, nie reagowała, jak się podgryzały i płakały. I jeszcze myślę, ze musiały bić się o jedzenie, o każdy kęs, bo dam głowę, ze chłop nie karmił maluchów, tylko dawał jakieś żarcie matce. Tu była walka o byt.

Dobra wiadomość :)

Tomek był w kontakcie z panią, która niedaleko kupił stary dom i tam mieszka. Mówiła o przygarnięciu małej suni. I dziś przyjechała, bardzo sympatyczna kobieta, i wybrała sobie Cudkę. To znaczy zaklepała, bo jutro jedzie do Warszawy na drugie szczepienie, i wróci w niedzielę. Akurat maluchy już będą zaszczepione pierwsza dawką na wirusówki.

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...