ZAKOŃCZONY Rozliczam. Bazarek z różnościami dla czterech śleputków, którzy zbierają kase na przeżycie. Do 31.03. godz. 21:00

[Radek]

7 minut temu, Tyśka) napisał:

:D Tak, tęskno mi za tymi czasami to mam namiastkę :D 

Prawie jak podróż w czasie. 

[Aska7]

51 minut temu, Tyśka) napisał:

Na pewno ;) Zwlaszcza ze na razie warunki zamieszkania będą iście biwakowe. Brak kuchni, brak łóżka :D 

Jak sprzedałam mieszkanie, żeby mieć kasę na wykończenie domu to mieszkałam na betonie. Dom to skarbonka. Garderobę zrobiliśmy po 2 latach. Psy były szczęśliwe, bo nasz materac leżał na podłodze i miały super legowisko : )

[Nadziejka]

44 minuty temu, guccio napisał:

Budzenie bazarku.

Dzień dobry

 

1 godzinę temu, Ellig napisał:

Dzień dobry I zapraszam. 

 

9 godzin temu, Radek napisał:

Łobuz, bo to Iguś, Gajulka jest grzeczna. Pociągnął mnie tak, że źle stanąłem i uszkodziłem sobie lewe kolano. 

 

10 godzin temu, elik napisał:

 

Noga?   Jaka noga, czyja noga/   Czemu ja o tym nic nie wiem?

                        

[Tyśka)]

8 minut temu, Radek napisał:

Prawie jak podróż w czasie. 

:D Prawie tak, choć już luksusowo, bo będzie łazienka ;)

3 minuty temu, Aska7 napisał:

Jak sprzedałam mieszkanie, żeby mieć kasę na wykończenie domu to mieszkałam na betonie. Dom to skarbonka. Garderobę zrobiliśmy po 2 latach. Psy były szczęśliwe, bo nasz materac leżał na podłodze i miały super legowisko : )

Każdy mi to powtarza, że to skarbonka bez dna. 
Spanie na materacu to i tak już luksus! Nie dziwię się szczęściu psów :D

[Tyśka)]

Hop :)

[Ellig]

Hop do góry!

[NikaEla]

Ponieważ zostałam przelicytowana ( i dobrze dla psiaków) a nie bardzo mogę w tej chwili podbijać stawkę , to za drugi z licytowanych fantów zapłacę oczywiście obiecaną złotówkę i zostawiam breloczek do dalszej licytacji. :)

[iwna5702]

Dzień dobry :)

to ja poprosze -:

poz.42 za KT, koszyczek poz.63 za KT, beret 66 za CW, torba 79 za CW i kamizela 89 tez za CW  :)

[Tyśka)]

Cudnie :D

[elik]

4 godziny temu, Tyśka) napisał:

Wykańczamy dom, bo kupilismy go w stanie surowym. Musimy sie wprowadzić do końca miesiąca, bo umowa najmu już nam się kończy. A tu tyle do zrobienia, że praktycznie codziennie spędzamy całe popołudnie i wieczór w budowlanym. Śmiejemy się, że już mieszkamy w budowlanym, nawet jak kładę się spać to śni mi się wykańczanie albo użeranie z fachowcami ;)

Współczuję. Znam ten smak. Wprawdzie nie wykańczaliśmy domu, ale przed przeprowadzką robiliśmy kapitalny remont mieszkania. Totalnie wszystko nowe, wszystko. Nie zostało nic starego. Nawet ściany były burzone i stawiane nowe oczywiście te, które było można. Remont trwał 2 x dłużej niż było to zapowiedziane przez właściciela firmy remontowej i przyjęte przez nas i oczywiście koszt był o połowę wyższy niż ustalony. Ilość trików i fuszerek olbrzymia. Pomimo widocznych usterek wprowadziliśmy się, bo nie miałam już siły walczyć dłużej i prosić kolejny raz o przedłużenie terminu opuszczenia sprzedanego mieszkania. To był koszmar. Nawet samo wspomnienie podnosi mi ciśnienie.

[elik]

5 godzin temu, Aska7 napisał:

Dzień dobry : )

 

4 godziny temu, Ellig napisał:

Dzień dobry I zapraszam. 

 

4 godziny temu, guccio napisał:

Budzenie bazarku.

Dzień dobry

 

4 godziny temu, Tyśka) napisał:

Dzień dobry :)

   Ja wczoraj byłam taka  :)

3 godziny temu, Radek napisał:

Tak. Nie jest źle i idzie ku lepszemu :)

Prawie jak na obozie harcerskim ;)

Tak wyglądałem wczoraj rano. 
Miłego dnia wszystkim. 

 

3 godziny temu, Radek napisał:

Prawie jak podróż w czasie. 

 

3 godziny temu, Aska7 napisał:

Jak sprzedałam mieszkanie, żeby mieć kasę na wykończenie domu to mieszkałam na betonie. Dom to skarbonka. Garderobę zrobiliśmy po 2 latach. Psy były szczęśliwe, bo nasz materac leżał na podłodze i miały super legowisko : )

 

3 godziny temu, Nadziejka napisał:

 

 

 

                        

Mniam, mniam, mniam...

2 godziny temu, Ellig napisał:

Hop do góry!

 

2 godziny temu, Tyśka) napisał:

Hop :)

Witam wszystkie poranna ptaszki   

Bardzo fajnie się Was czyta. Dzięki.

Ja dzisiaj, po powrocie ze spaceru z Alfikiem o godz. 7-mej,  położyłam się na chwilkę i właśnie wstałam. Ładna mi chwilka ponad 3 godziny. No ale wczoraj poszłam spać kilka minut przed północą.

[Tyśka)]

8 minut temu, elik napisał:

Współczuję. Znam ten smak. Wprawdzie nie wykańczaliśmy domu, ale przed przeprowadzką robiliśmy kapitalny remont mieszkania. Totalnie wszystko nowe, wszystko. Nie zostało nic starego. Nawet ściany były burzone i stawiane nowe oczywiście te, które było można. Remont trwał 2 x dłużej niż było to zapowiedziane przez właściciela firmy remontowej i przyjęte przez nas i oczywiście koszt był o połowę wyższy niż ustalony. Ilość trików i fuszerek olbrzymia. Pomimo widocznych usterek wprowadziliśmy się, bo nie miałam już siły walczyć dłużej i prosić kolejny raz o przedłużenie terminu opuszczenia sprzedanego mieszkania. To był koszmar. Nawet samo wspomnienie podnosi mi ciśnienie.

Ojej... współczuję :( My też już chcemy, aby już oddali nam klucze i tam zamieszkać bez względu na to, ile zrobili... trochę się to przeciągnęło w czasie. Nie mamy jednak na to wpływu, pozostaje czekać.

[Tyśka)]

Przed chwilą, elik napisał:

Ja dzisiaj, po powrocie ze spaceru z Alfikiem o godz. 7-mej,  położyłam się na chwilkę i właśnie wstałam. Ładna mi chwilka ponad 3 godziny. No ale wczoraj poszłam spać kilka minut przed północą.

Wspaniale, że odespałaś trochę. Powinnaś dbać o siebie. A dzisiaj pogoda idealna do spania.

[elik]

1 minutę temu, Tyśka) napisał:

... My też już chcemy, aby już oddali nam klucze i tam zamieszkać bez względu na to, ile zrobili... trochę się to przeciągnęło w czasie. ...

Bardzo dobra decyzja.

[elik]

5 minut temu, Tyśka) napisał:

Wspaniale, że odespałaś trochę. Powinnaś dbać o siebie. A dzisiaj pogoda idealna do spania.

Dzięki Tysiu :)

Mam dobrą wiadomość - paczka z fantami jest już w paczkomacie  i dzisiaj ją odbiorę  :)   Będę mogła podać wymiary fantów o które pytaliście.

Zaraz po nią pójdę.

[elik]

3 godziny temu, Aska7 napisał:

...Psy były szczęśliwe, bo nasz materac leżał na podłodze i miały super legowisko : )

Dobre rozwiązanie także i dla dwunożnych  ;)

[elik]

3 godziny temu, NikaEla napisał:

Ponieważ zostałam przelicytowana ( i dobrze dla psiaków) a nie bardzo mogę w tej chwili podbijać stawkę , to za drugi z licytowanych fantów zapłacę oczywiście obiecaną złotówkę i zostawiam breloczek do dalszej licytacji. :)

Przykro mi z jednej strony, ale z drugiej,  sama wiesz, że to dla psiaczków więc oby jak najwięcej  :)

Za złotówę   

Dzisiaj roześlę nr konta dla Sercowców  :)

[Tyśka)]

7 minut temu, elik napisał:

Dzięki Tysiu :)

Mam dobrą wiadomość - paczka z fantami jest już w paczkomacie  i dzisiaj ją odbiorę  :)   Będę mogła podać wymiary fantów o które pytaliście.

Zaraz po nią pójdę.

Ufff, dziękuję za wiadomość. W końcu dotarła.

[Tyśka)]

11 minut temu, elik napisał:

Bardzo dobra decyzja.

:) Co własne to własne. I będzie można w końcu się zapsić, 5lat bez psa to długo za długo ;)

[elik]

2 godziny temu, iwna5702 napisał:

Dzień dobry :)

to ja poprosze -:

poz.42 za KT, koszyczek poz.63 za KT, beret 66 za CW, torba 79 za CW i kamizela 89 tez za CW  :)

  Witam Cię serdecznie           

Bardzo dziękuję za przyjęcie zaproszenia i pomoc dla psiaczków  

Gnam zanotować   

aaa i bardzo proszę powiedz kto dostarczy Ci fanty :)

          

[elik]

4 minuty temu, Tyśka) napisał:

Ufff, dziękuję za wiadomość. W końcu dotarła.

Też się cieszę  :)

[elik]

4 godziny temu, Tyśka) napisał:

:) Co własne to własne. I będzie można w końcu się zapsić, 5lat bez psa to długo za długo ;)

5 lat bez możliwości zanurzenia łapy, czytaj ręki,  w futrze, to faktycznie zdecydowanie za długo. Wprawdzie ja też miałam przerwę w tym dobrodziejstwie i to jeszcze dłuższą, ale to  miało umocowanie w psychice.

[Radek]

16 minut temu, Tyśka) napisał:

 5lat bez psa to długo za długo ;)

Strasznie długo. Za to jaka będzie radość, jak się łapy pojawią.

[elik]

Lecę po fanty.

[Tyśka)]

6 minut temu, Radek napisał:

Strasznie długo. Za to jaka będzie radość, jak się łapy pojawią.

:D Tuptamy już z niecierpliwości. A dom wykańczamy oczywiście pod kątem psa.