Jump to content
Dogomania

POMAGAMY Rozlicz.wydatkow weterynaryjnych(nowe)na str.100.Skarbnik -Jola&Tina


Recommended Posts

Posted
4 minuty temu, Tyśka) napisał:

Ale ludzie z olx wiedzieć o tym nie muszą, że kotki nie wrócą na działki - może to poruszy czyjeś serce :) I będziesz mogła pomóc kolejnym.

Jasne.

Posted
14 godzin temu, Tyśka) napisał:

:) To oby na ogłoszenie trafił ktoś, kto lubi poematy :)

Dziękuję za miłe słowa.

Poemat :) super! Czyta się dobrze, do końca przeczytałam!
Masz talent !!!!!

Posted
34 minuty temu, jola&tina napisał:

Czy druga baba :) złapana?
Trzymamy kciuki!

Nie złapana.wet.mial rację.Przez noc w kenelu nieźle się wkurzyła.Przy podawaniu zastrzyku,żeby ją uspokoić, nieźle nam dała popolic.Tym razem nie pomogły rękawice.Gryzow zebrałam sporo.Ale najważniejsze,że się udało i dzieci już nie będzie.

Posted
12 godzin temu, Radek napisał:

Tekst super.

 

1 godzinę temu, jola&tina napisał:

Poemat :) super! Czyta się dobrze, do końca przeczytałam!
Masz talent !!!!!

Dziękuję:) Cieszę się, że jako 11latka zostałam wypatrzona przez jedna psią fundacje jako osobę do pisania tekstów. Paręnaście lat ćwiczeń to i teraz coś zadowalającego, a czasem i ładnego wychodzi :)

  • Like 1
Posted
3 minuty temu, Tyśka) napisał:

 

Dziękuję:) Cieszę się, że jako 11latka zostałam wypatrzona przez jedna psią fundacje jako osobę do pisania tekstów. Paręnaście lat ćwiczeń to i teraz coś zadowalającego, a czasem i ładnego wychodzi :)

Jakie czasem,za każdym razem .

Posted
1 godzinę temu, Tyśka) napisał:

Czyli ta koteczka dzika? Na razie nieadopcyjna? :(

Na to wygląda.Jeszcze jak ją do kenela po przekladalam to mnie dziabnela.W pokoju jak się ruszę to warczy.Wet do usypiania startował w rękawicach do spawania .Do tej pory śmiać mi się chce z tej akcji.

Posted
55 minut temu, guccio napisał:

Na dzień dzisiejszy koteczka nadal syczy,pluje i warczy jak tylko coś się ruszymy w pokoju.

Ale jest zawzięta. Ciekawa jestem czy zmieni swoje nastawienie.

Posted
39 minut temu, bakusiowa napisał:

Ale jest zawzięta. Ciekawa jestem czy zmieni swoje nastawienie.

Przez mój dt przewinęło się dziesiątki kotów ale takiego zaciekłego nie spotkałam.Na swoje rodzeństwo (kocurki) też bardzo źle reaguje.

Posted

Są i takie koty... Jeśli się nie ogarnie, to pewnie po kilku dniach jak wydobrzeje trzeba będzie ją wypuścić. Chyba nie ma co oswajać na siłę, szkoda kota. Oczywiście nie widzę jej więc tylko gdybam tak.

Posted
19 minut temu, sue napisał:

Są i takie koty... Jeśli się nie ogarnie, to pewnie po kilku dniach jak wydobrzeje trzeba będzie ją wypuścić. Chyba nie ma co oswajać na siłę, szkoda kota. Oczywiście nie widzę jej więc tylko gdybam tak.

Zazwyczaj po sterylkach/kaatracjach koty wyciszają się chociaż trochę.Ta koteczka jest inna.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...