agat21 Posted September 26, 2020 Share Posted September 26, 2020 Bombowe! Ławica ryb!! :DDDD 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted September 26, 2020 Author Share Posted September 26, 2020 Cudne dziewczynki:) Bardzo się cieszę, że tak się podobają, może będzie im łatwiej znalezc szybko nowe rodziny:). A jak dzisiaj z jedzeniem, bo u nas wcinały z ogromnym apetytem; może to jednak stres związany ze zmianą miejsca? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted September 26, 2020 Share Posted September 26, 2020 9 godzin temu, Jaaga napisał: Tak, jedna juz ma zapewniony DS, tylko był problem z transportem z Zamościa do Warszawy. Dla drugiej dom czeka na wizytę. Mam więc nadzieje, że i dla trzeciej szybciutko rodzinka sie znajdzie. Na pewno domowe zdjęcia zwiększą zainteresowanie. Czyżby kroił się kolejny domek? Zdjęcia świetne, już wymieniłam na nowe i teraz trzymam mocno kciuki ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted September 27, 2020 Share Posted September 27, 2020 13 godzin temu, Tola napisał: A jak dzisiaj z jedzeniem, bo u nas wcinały z ogromnym apetytem; może to jednak stres związany ze zmianą miejsca? Są wybredne. Podchodzą do miski wąchają, wybierają zębami. Miałam paczkę wieprzowych kawałków z Wiejskiej zagrody", to dałam wczoraj i wciągnęły od razu, patrzyły za jeszcze. I puszkę też jedza z apetytem. jednak suchą karmę czy przygotowany posiłek to nieszczególnie. Zaobserwowałam, że dwie robia ładne, twarde kupy, ale jedna bardziej miękką i takiego szarawego, gliniastego koloru. Wydaje mi sie, że to może Fiolka, bo jest najchudsza i najbardziej koścista. Tylko nie mam pewnosci. W super kondycji jest ruda Finka, najmasywniejsza z nich. Jej nic nie brakuje. Rano jak wyparowały na spacer, to był niezły widok. Z rykiem, z najeżonymi grzbiecikami zbiegły migiem po schodach, duże psy odsuwały się zdumione tymi trzema pchłami. Andrzej, który z nimi był, nazwał je po tym spacerze rozbójnikami. To jest niesamowite, jak one mają zgrany każdy ruch i kazde działanie. Dzis zrobię im zdjecia do ogłoszeń, a chociaz postaram się, bo ładnie pozuje tylko najspokojniejsza Finka, a ona akurat jest zarezerwowana. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted September 27, 2020 Share Posted September 27, 2020 Druga sunia też ma dom. 2 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted September 27, 2020 Share Posted September 27, 2020 1 godzinę temu, Jo37 napisał: Druga sunia też ma dom. Dziś obie sunie Andrzej zawozi do Katowic, skąd je odbiera nowa pańcia Fiolki i jadą do Warszawy. Zostaje na razie Fiszka. Zachipowałam sunie, koszt znakowania trzech - 36 zł. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted September 27, 2020 Share Posted September 27, 2020 3 minuty temu, Jaaga napisał: Dziś obie sunie Andrzej zawozi do Katowic, skąd je odbiera nowa pańcia Fiolki i jadą do Warszawy. Zostaje na razie Fiszka. Trzymam kciuki za szczęście suniek <3 Cieszę się, że tak szybko znalazły swoje rodziny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted September 27, 2020 Share Posted September 27, 2020 34 minuty temu, Tyśka) napisał: Trzymam kciuki za szczęście suniek <3 Cieszę się, że tak szybko znalazły swoje rodziny. W znaczniej mierze tak błyskawiczne adopcje były możliwe dzięki Jo37, która sprawdziła domy. Właśnie wyjechali do Katowic. Fiszka jest całkiem zdezorientowana i zawodzi. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted September 27, 2020 Share Posted September 27, 2020 Wieści wspaniałe, żal tylko Fiszki, która została sama :/ Oby i ona znalazła szybko wspaniały dom! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted September 27, 2020 Share Posted September 27, 2020 Czy w domach są inne pieski? Jeśli nie to i obie "domne" panny będą zdezorientowane :( Oby jak najszybciej otrzęsły się po zmianach i pokochały swoje rodziny. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted September 27, 2020 Share Posted September 27, 2020 Chyba kroi się też domek dla trzeciej suczki. Cieszę się, ze już wkrótce każda będzie miała swój dom i mam wielką nadzieję, ze wszystkie będą szczęśliwe, bo domki zapowiadają się na te z " górnej półki". 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted September 27, 2020 Share Posted September 27, 2020 21 minut temu, Havanka napisał: Chyba kroi się też domek dla trzeciej suczki. Cieszę się, ze już wkrótce każda będzie miała swój dom i mam wielką nadzieję, ze wszystkie będą szczęśliwe, bo domki zapowiadają się na te z " górnej półki". Tak, w piątek jedziemy do Warszawy i zabieramy Fiszke przy okazji. Była bardzo zestresowana i płakała, ale zabrałam ją wieszać pranie do ogrodu z innymi psami. Poznanie było moment dla niej stresujące, kucnęłam z nią na kolanach, potem dałam obok. Wystartowała z zębami do Ciapciaka, najdłużej bała się Lindy, która koniecznie chciała sie z nia bawić, ale była bez wózka, więc małą spłoszył jej sposób poruszania się. Za to po chwili juz z zazdrości przybiegła, kiedy głaskałam Barytona. No i tak już zaakceptowała moje psy. Jest teraz cichutko. 50 minut temu, Tyśka) napisał: Czy w domach są inne pieski? Jeśli nie to i obie "domne" panny będą zdezorientowane :( Oby jak najszybciej otrzęsły się po zmianach i pokochały swoje rodziny. One własnie najgorzej reagowały na inne psy. Do ludzi sa super, ale tylko ze sobą tak dobrze czuły się. mysle, więc, że inny pies i tak nie zastapiłby tej ich siostrzanej więzi. 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
helli Posted September 27, 2020 Share Posted September 27, 2020 A Baryton już zarósł na szyi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted September 27, 2020 Share Posted September 27, 2020 17 minut temu, helli napisał: A Baryton już zarósł na szyi Tak, zarasta. Włoski są już może 1/3 długości reszty sierści. Tylko na razie rosną te dłuższe, twarde, bez podszerstka.Juz na szczęście nie przypomina sępa ;) Po operacji wyglądał żałośnie. Nie dość, że wkoło łysy, to jeszcze łapy całe pogolone. Wszyscy, którzy do nas przyjeżdżali, wzruszali się jego wyglądem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted September 27, 2020 Author Share Posted September 27, 2020 To wszystko tak szybko się dzieje, że sama jestem zaskoczona:). Bardzo dziękuję Jo37, bo nabiegała się, a właściwie najeździla, żeby ogarnąć dzisiaj wizytę dla Fiolki, a potem dla Fiszki! Pani Malwina bardzo o nią prosiła, bo chciała konieczne dzisiaj pojechać do Jagny po szczeniaka, no i udało się:) Jo37 - bardzo dziękuję Pani Malwina jeszcze nie dzwoniła, czyli nadal jedzie albo już przekazuje Finkę, czekam cały czas w napięciu. Szkoda Fiszki, ale i ona w piątek dołączy do grona domnych psiaków :) To wszystko tak szybko się dzieję, że chyba nie zdążyłam nic napisać o przyszłych rodzinach.. Finka zamieszka w Śródmieściu na Grzybowskiej; rodzina to pani z 9 letnia córką i babcia. W domu przez 14 lat mieszkał piesek, odszedł parę lat temu na nowotwór. Teraz panie znowu zatęskniły za psiakiem no i wybrały Finkę:) Fiolka zamieszka w domu na Ochocie z p. Malwiną; czeka ją bardzo aktywne życie i sporo wyjazdów, bo p. Malwina sporo wyjeżdża na zawody jeździeckie. W Fiolce zakochała się od pierwszego spojrzenia:). W domu rodzinnym w Warszawie jest paroletni pies. Fiszka zamieszka w bloku na Ursynowie z małżeństwem i ich nastoletnia córką; starsza córka wyprowadziła się i zabrała rodzinną suczkę, z którą jest bardzo zżyta. 5 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted September 28, 2020 Share Posted September 28, 2020 Świetne wieści, tak krótkiego wątku chyba jeszcze nie było. Zaciskam za szczęście dziewuszek :) Jaga, faktycznie możesz mieć rację. Dobrze, że poszły do adopcji oddzielnie, choć jednocześnie trochę ich mi (po ludzku) żal, taka zmiana - oby jak najłagodniej ją przeżyły... ale wiadomo, że lepiej, żeby się nie nakręcały i nie wątpię w to, że będą szczęśliwe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted September 28, 2020 Author Share Posted September 28, 2020 Oba szczeniaki szczęśliwie dotarły wczoraj do Warszawy - zjadły i smacznie zasnęły. Rodziny bardzo zadowolone; dziewczynki wciąż chcą się przytulać i zupełnie nie widać po nich stresu. Pani Kasia już raniutko przysłała zdjęcia Finki 4 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted September 28, 2020 Author Share Posted September 28, 2020 1 godzinę temu, Tyśka) napisał: Świetne wieści, tak krótkiego wątku chyba jeszcze nie było. Zaciskam za szczęście dziewuszek :) Jaga, faktycznie możesz mieć rację. Dobrze, że poszły do adopcji oddzielnie, choć jednocześnie trochę ich mi (po ludzku) żal, taka zmiana - oby jak najłagodniej ją przeżyły... ale wiadomo, że lepiej, żeby się nie nakręcały i nie wątpię w to, że będą szczęśliwe. Szczeniaki bardzo się podobały i chyba stąd te szybkie adopcje. Dzisiaj miałam jeszcze 2 zapytania z Krakowa i jedno z Warszawy, chociaż ogłoszenia wczoraj usunięte - ludzie widocznie pozapisywali nr tel i zadzwonili dopiero dzisiaj, o dwa dni za późno. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted September 28, 2020 Share Posted September 28, 2020 Cud nad cudenkami! o matunku alez serca rosna Najpiekniejszego wspolnego radosci dnia kazdego dziewczynkom i ich ludeczkom haha ale cuda Tolu Jaguniu a ja wlasnie zaraz otwieram duzy kramik czyli bedzie tylko dla Barytonka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted September 28, 2020 Share Posted September 28, 2020 Nadziejkowe Urodzinowe oraz mnostwo roznosci Calem Sercem Barytonkowi Fiszce Fiolce Fince Zajrzyj Dobraduszko do 17.10 . Z calego serca zapraszam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted September 30, 2020 Share Posted September 30, 2020 Powiem Wam, ze Fiszka to prawdziwa szefowa. Jest wszędzie, ale niekoniecznie zawsze tam, gdzie jej potrzeba ;) Dzis pomagała w matematyce przed kartkówką, co ją bardzo znudziło i zmęczyło. 4 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted October 1, 2020 Share Posted October 1, 2020 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted October 1, 2020 Share Posted October 1, 2020 Fiszka jest rewelacyjna :) Naprawdę piękna i ujmująca. Czy ona jest ogłaszana? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted October 1, 2020 Share Posted October 1, 2020 3 godziny temu, agat21 napisał: Fiszka jest rewelacyjna :) Naprawdę piękna i ujmująca. Czy ona jest ogłaszana? Fiszla już ma zapewniony dom, tylko jutro ją zawożę do Warszawy. Sunie sa rewelacyjne, więc i adopcje były błyskawiczne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted October 1, 2020 Share Posted October 1, 2020 5 godzin temu, Jaaga napisał: Fiszla już ma zapewniony dom, tylko jutro ją zawożę do Warszawy. Sunie sa rewelacyjne, więc i adopcje były błyskawiczne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.