Po wypadku bezdomna Pikusia z porażonym tyłem prosi o pomoc w BDT/DS

[rozi]

Dnia 12.06.2022 o 11:27, Moli@ napisał:

Cena bardzo wzrosła ;(

Niestety, nie możemy zejść z weterynaryjnej karmy. Pikusia to duża około 20kg panienka. Nerki muszą pracować prawidłowo, nie może być zalegania w pęcherzu..., o zakażenie  dróg moczowych przy upośledzonej pracy zwieraczy i porażonych kończynach nie trudno.

Kupiłaś Sobie psa to nie płacz😉 ciesz się, że masz tylko jednego 🙂

Jak miałyśmy tylko dwa psy to mogłyśmy sobie pozwolić na cudowanie z jedzonkiem..., na dobre karmy, gotowane mięska itp

:DDD

Ciężką skapę masz dzisiaj.

[Moli@]

Dnia 12.06.2022 o 13:28, rozi napisał:

:DDD

Ciężką skapę masz dzisiaj.

😀

[Aska7]

Ja to często słyszałam od moich nastoletnich dzieci 😷 o tej skapie

[rozi]

Jezusie.

Tu się wyżalę, bo gdzie.

Truskawki mnie napadły. Co się ruszę, to trzeba zrywać i mrozić, albo jeść. Tych jagód kamczackich od metra, z czterech krzaczków!!!

Dobra, ileś tam zerwałam, nastawiłam konfiturę, oko mi poleciało w bok - ja pierniczę, poziomki!!! Skąd się toto wzięło?! Ogromna kępa, dojrzewają jak złoto.

Moja... jak to nazwać... bliska koleżanka rechocze - kupiłaś sobie pół hektara żyznej ziemi, to masz za swoje 🤪

Ona ma piach i święty spokój.

[Moli@]

Dnia 12.06.2022 o 19:15, rozi napisał:

Jezusie.

Tu się wyżalę, bo gdzie.

Truskawki mnie napadły. Co się ruszę, to trzeba zrywać i mrozić, albo jeść. Tych jagód kamczackich od metra, z czterech krzaczków!!!

Dobra, ileś tam zerwałam, nastawiłam konfiturę, oko mi poleciało w bok - ja pierniczę, poziomki!!! Skąd się toto wzięło?! Ogromna kępa, dojrzewają jak złoto.

Moja... jak to nazwać... bliska koleżanka rechocze - kupiłaś sobie pół hektara żyznej ziemi, to masz za swoje 🤪

Ona ma piach i święty spokój.

Hihi, święte słowa koleżanki 🤣

No zobacz a plantatorzy jak zawsze w "czarnej du..." 😉

U nas jeżyny kwitną jak szalone .., porzeczki obsypane owocami, maliny pędzą w górę..., będziemy wcinać z sąsiadami..., wymieniać plony - na buraczki i natkę pietruszki 🙂

[Moli@]

Rozi, "Pomiot" nie namierzył, nie wcina owoców z krzaczków?

[rozi]

Nie mów mi o malinach i jeżynach, bo mi się słabo robi. Porzeczki, agresty, wiśnie już mają rumieńce, weź to dryluj.

Pomiot nie nadąży.

[rozi]

Na buraczki to sama ze sobą mogę wymienić. Wszystko mam.

[Moli@]

Dnia 12.06.2022 o 19:57, rozi napisał:

Na buraczki to sama ze sobą mogę wymienić. Wszystko mam.

O matko..., z kuchni nie wyjdziesz przez kilka lat 😉

[rozi]

Dnia 12.06.2022 o 20:00, Moli@ napisał:

O matko..., z kuchni nie wyjdziesz przez kilka lat 😉

Mam dwie cudowne piwnice ziemne. Z warzywami dam radę.

[Aska7]

Dnia 12.06.2022 o 20:15, rozi napisał:

Mam dwie cudowne piwnice ziemne. 

Na Mokotowie ? Bez szczątków ? 

[rozi]

Na Mokotowie jedna moja Babcia mieszkała. Poza tym nie znam Mokotowa.

[Aska7]

To gdzie Ty opyliłaś ten apartament w centrum Wawy 3 bańki ?

[rozi]

Książkę piszesz na mój temat?

Na temat mnie w sensie.

[Aska7]

W sensie nie.

[Moli@]

Dnia 12.06.2022 o 20:15, rozi napisał:

Mam dwie cudowne piwnice ziemne. Z warzywami dam radę.

Jeszcze napisz, że z kamienia...to zejdę z zazdrości.

Teraz budują "śliczne" betonowe... w których warzywa / owoce nie przeleżą długo ;(

[rozi]

Dnia 13.06.2022 o 05:35, Moli@ napisał:

Jeszcze napisz, że z kamienia...to zejdę z zazdrości.

Teraz budują "śliczne" betonowe... w których warzywa / owoce nie przeleżą długo ;(

Kamień chyba nie, cegły w środku widzę, duże takie po bokach, na sklepieniu nie wiem co.

Tak wyglądają z zewnątrz 😍

 

[Moli@]

Dnia 13.06.2022 o 15:43, rozi napisał:

Kamień chyba nie, cegły w środku widzę, duże takie po bokach, na sklepieniu nie wiem co.

Tak wyglądają z zewnątrz 😍

 

O! kurka, malutka piwniczka 🙂

[dwbem]

Chętnie kupię różne owoce bo uwielbiam a dzialki nie mam. Mieszkam na Bemowie Lotnisku. Za darmo nie chcę, zapłacę ile trzeba bo nie mam dostępu do takich owoców jak porzeczki, maliny, agrest i wszystkie inne.😁

[rozi]

Dnia 13.06.2022 o 16:07, dwbem napisał:

Chętnie kupię różne owoce bo uwielbiam a dzialki nie mam. Mieszkam na Bemowie Lotnisku. Za darmo nie chcę, zapłacę ile trzeba bo nie mam dostępu do takich owoców jak porzeczki, maliny, agrest i wszystkie inne.😁

Musiałabyś przyjechać i sobie wziąć, co chcesz. Ja niezwykle rzadko bywam w Warszawie teraz, a i to na chwilkę, bo z Perełką :).

[dwbem]

Niestety, szkoda ale nie dam rady, już nie jestem mobilna a niedługo kończe 82 lata i juz samochodu nie mam. Trudno, obejdę się smakiem. A tak z ciekawości - gdzie miałabym przyjechać?

[rozi]

Dnia 13.06.2022 o 17:41, dwbem napisał:

A tak z ciekawości - gdzie miałabym przyjechać?

Do Zaczarowanego Ogrodu. Jakieś 120km od Ciebie :).

[dwbem]

No to nie ma szans, szkoda.

[Aska7]

Dnia 14.06.2022 o 14:25, dwbem napisał:

No to nie ma szans, szkoda.

Spoko, kiedyś Cię zabiorę i odwiedzimy rozi : )

[dwbem]

No to fajnie😁