Radek Posted September 27, 2019 Posted September 27, 2019 2 godziny temu, TZmestudio napisał: Mimo wszystko zapraszam. Czekam na kolejny odcinek. Może wtedy się skuszę? Teraz jeszcze skrzydlate nie odwiedzają balkonu. Quote
TZmestudio Posted September 27, 2019 Author Posted September 27, 2019 8 minut temu, Radek napisał: Czekam na kolejny odcinek. Może wtedy się skuszę? Teraz jeszcze skrzydlate nie odwiedzają balkonu. Jak mają odwiedzać skoro stołówka nie działa?? :-D 1 Quote
Radek Posted September 28, 2019 Posted September 28, 2019 Jeszcze chyba nie sprawdzały czy działa;) Quote
Jolanta08 Posted September 28, 2019 Posted September 28, 2019 Wrony i sroki przez cały rok grasują po balkonach i rabują co się da. Nawet ciężka pokrywa brytfanny nie jest dla nich przeszkodą. Teraz już nic z jedzenia nie zostawiam na balkonie ale i tak od czasu do czasu składają wizyty podczas których bacznie sprawdzają każdy kąt na balkonie. Ptaszyska są konsekwentne w odwiedzinach jak świadkowie Jehowy. Quote
TZmestudio Posted September 28, 2019 Author Posted September 28, 2019 55 minut temu, Jolanta08 napisał: Wrony i sroki przez cały rok grasują po balkonach i rabują co się da. Nawet ciężka pokrywa brytfanny nie jest dla nich przeszkodą. Teraz już nic z jedzenia nie zostawiam na balkonie ale i tak od czasu do czasu składają wizyty podczas których bacznie sprawdzają każdy kąt na balkonie. Ptaszyska są konsekwentne w odwiedzinach jak świadkowie Jehowy. Szkoda że tak daleko mieszkasz, ale jestem pewien, że jest sposób aby wrony i sroki nie dały rady wyjadywać (to takie słowo pochodne od wyjadać :-) Ale ja nie mam problemu bo one stołują się na polu. I dodatkowo lata drapieżnik w pobliżu więc się aż tak nie panoszą. Zwyczajnie, nie mam jak testować. Ale puszka ponad pół kilograma i to jeszcze ze sznurkiem przyklejonym do puszki, bujająca się we wszystkie strony - chciałbym zobaczyć jak sobie z nią radzą. Oczywiście pomysłów nam wiele, ale miejsc do testowania w pobliżu to już gorzej. Quote
elik Posted September 28, 2019 Posted September 28, 2019 Poproszę 10 sztuk poz. 5. Puszkowiec 5zł/szt i nr konta do wpłaty. Jeśli byłaby możliwość przetrzymania 5 sztuk nieco dłużej, to byłabym wdzięczna. Quote
TZmestudio Posted September 28, 2019 Author Posted September 28, 2019 16 minut temu, elik napisał: Poproszę 10 sztuk poz. 5. Puszkowiec 5zł/szt i nr konta do wpłaty. Jeśli byłaby możliwość przetrzymania 5 sztuk nieco dłużej, to byłabym wdzięczna. Dziękuję. Nie ma problemu z przetrzymaniem. Jeśli mój dostawca łoju się nie rozmyśli to będę robił przez całą zimę. Ale wszystko zależy od dostawy łoju. (już drugi rynek go nie ma) Ale co kupione to odłożone :) Quote
TZmestudio Posted September 28, 2019 Author Posted September 28, 2019 łój nerkowy ma zastosowanie również w kosmetyce. Szczególnie w okresie zimowym. Nie będę się powielał, ale proszę przeczytać: http://slowlifeandthecity.blogspot.com/2015/01/o-tym-jak-oj-woowy-uratowa-moje.html Miłej lektury. :-D PS Mój łój zawiera TYLKO łój. Bez soli i innych dodatków. Czysty, czyściutki, z pierwszego przetopu. 100% z nerkówki Quote
Radek Posted September 28, 2019 Posted September 28, 2019 11 godzin temu, Jolanta08 napisał: Ptaszyska są konsekwentne w odwiedzinach jak świadkowie Jehowy. Mało nie pękłem ze śmiechu :D Quote
TZmestudio Posted September 29, 2019 Author Posted September 29, 2019 U nas niedziela jest zawsze handlowa. Nie tylko dzisiaj. Quote
Jolanta08 Posted September 29, 2019 Posted September 29, 2019 23 godziny temu, TZmestudio napisał: Szkoda że tak daleko mieszkasz, ale jestem pewien, że jest sposób aby wrony i sroki nie dały rady wyjadywać (to takie słowo pochodne od wyjadać :-) Ale ja nie mam problemu bo one stołują się na polu. I dodatkowo lata drapieżnik w pobliżu więc się aż tak nie panoszą. Zwyczajnie, nie mam jak testować. Ale puszka ponad pół kilograma i to jeszcze ze sznurkiem przyklejonym do puszki, bujająca się we wszystkie strony - chciałbym zobaczyć jak sobie z nią radzą. Oczywiście pomysłów nam wiele, ale miejsc do testowania w pobliżu to już gorzej. Ciężkie puszki nie wchodzą w rachubę ze względów na bezpieczeństwo. W pobliżu bloków są wieszane plastikowe butle po wodzie mineralnej z małymi ,wyciętymi otworami , wieszane na gałęzi na sznurku ale częściej na drucie bo wrony siadają na gałęzi i tak długo kombinują dopóki nie zrzucą butelki ale nie są zainteresowane rozsypanym ziarnem w butelce ,dobierają się do niej wtedy gdy są duże kawałki.To są naprawdę inteligentne ptaki, sroki natomiast lecą na łatwiznę. Quote
TZmestudio Posted September 29, 2019 Author Posted September 29, 2019 Zebralem 10kg orzechow. Ktos chetny? To bylaby jakas nagroda za te poranne stekania przy zbieraniu. 1 Quote
Radek Posted September 29, 2019 Posted September 29, 2019 6 minut temu, TZmestudio napisał: Zebralem 10kg orzechow. Ktos chetny? To by musiał być jakiś odbiorca hurtowy;) Quote
TZmestudio Posted September 29, 2019 Author Posted September 29, 2019 9 minut temu, Radek napisał: To by musiał być jakiś odbiorca hurtowy;) I jeszcze spadaja... Quote
Radek Posted September 29, 2019 Posted September 29, 2019 6 godzin temu, TZmestudio napisał: I jeszcze spadaja... To może bazarek orzechowy? Quote
Radek Posted September 30, 2019 Posted September 30, 2019 Jakby ktoś chciał orzechy to dziś ostatnia szansa. Quote
Figunia Posted September 30, 2019 Posted September 30, 2019 Dla moich (i nie tylko), skrzydlatych glodomorow, poproszę 6 x nr 1, 6 x nr 4, 6 z nr 5 . I pytanie o orzechy. Jakiej są wielkości, bo jeśli małe, to przy dużej ilości, jaką chciałabym kupić, bardzo męczące byłoby ich łuskanie. A tylko łuskane wysyłam Córce w paczce. Quote
TZmestudio Posted September 30, 2019 Author Posted September 30, 2019 1 godzinę temu, Figunia napisał: Dla moich (i nie tylko), skrzydlatych glodomorow, poproszę 6 x nr 1, 6 x nr 4, 6 z nr 5 . I pytanie o orzechy. Jakiej są wielkości, bo jeśli małe, to przy dużej ilości, jaką chciałabym kupić, bardzo męczące byłoby ich łuskanie. A tylko łuskane wysyłam Córce w paczce. Figunia, dziękuję za zamówienie. Co do orzechów to nie są w tym roku jakieś olbrzymy. Ale nie chciałbym wprowadzać cię w błąd. Myślę że powinny się wypowiedzieć osoby które kupiły i dostały (np Jo37). Pomijając fakt, że jesień w przeciwieństwie do wiosny i lata jest mokra i orzechy zamiast schnąć spadają mokre. I za bardzo nie mam możliwości ich wysuszenia. Na odpowiedz na pytanie czy są smaczne trzeba poczekać aż chociaż się wysuszą. U znajomego były duże piękne orzechy, ale proszę mi wierzyć, że bez młotka nie ma możliwości rozłupania. A i to nie za pierwszym razem. Ja z łuskaniem, mimo że nie suche, sobie radzę nawet bez dziadka do orzechów. Ale obiektywizmu u mnie nie ma za grosz. :-) Quote
TZmestudio Posted September 30, 2019 Author Posted September 30, 2019 U nas naprawde porzadnie wieje. O deszczu nawet nie wspomne. Jako ze nie mam pradu wysylka dzisiaj paczek stoi pod znakiem zapytania. Dobra strona tego wiacia (to pochodna od wiania) ze zadne orzechy po dzisiejszym dniu juz nie ostana sie na drzewie. Tylko nie wiem czy warto tyle stekac skoro nikt nie bedzie chcial zakupowac :) Dopóki komorka wytrzyma bede podgladal. Na wypadek gdybym nie oglosil zakonczenia bazarku mam wytlumaczenie. Quote
Figunia Posted September 30, 2019 Posted September 30, 2019 3 godziny temu, TZmestudio napisał: Figunia, dziękuję za zamówienie. Co do orzechów to nie są w tym roku jakieś olbrzymy. Ale nie chciałbym wprowadzać cię w błąd. Myślę że powinny się wypowiedzieć osoby które kupiły i dostały (np Jo37). Pomijając fakt, że jesień w przeciwieństwie do wiosny i lata jest mokra i orzechy zamiast schnąć spadają mokre. I za bardzo nie mam możliwości ich wysuszenia. Na odpowiedz na pytanie czy są smaczne trzeba poczekać aż chociaż się wysuszą. U znajomego były duże piękne orzechy, ale proszę mi wierzyć, że bez młotka nie ma możliwości rozłupania. A i to nie za pierwszym razem. Ja z łuskaniem, mimo że nie suche, sobie radzę nawet bez dziadka do orzechów. Ale obiektywizmu u mnie nie ma za grosz. :-) Że są smaczne, to nie wątpię. Ważne jest dla mnie, by nie były malutkie i żebym nie musiała tłuc ich młotkiem. Juz kilka razy takie miałam i nie dosyć, ze trzeba bylo mocno walczyć, by je rozlupac, to w środku było prawie samo drewienko... Kupilabym nawet i 10 kg, bo dla nas na zimę, to pestka, dlatego tak dopytuję. Ale skoro piszesz, ze Dziewczyny powinny być zadowolone, to muszą być ok, wiec choć 5 kg na poczatek, poprosze :) Nie mam pojęcia, jaką formę przesyłki wybrać. Zdaje sie więc na Ciebie z prośbą, by było to jak najbardziej ekonomiczne, wiadomo, więcej zostanie dla Psiaków... Pozdrawiam :) Quote
Radek Posted September 30, 2019 Posted September 30, 2019 2 godziny temu, TZmestudio napisał: Jako ze nie mam pradu wysylka dzisiaj paczek stoi pod znakiem zapytania. Wiatr go wywiał? Quote
Figunia Posted September 30, 2019 Posted September 30, 2019 Oby nie! We Wrocławiu też wichura i co chwilę nowa sikawica... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.