Tyśka) Posted July 10, 2019 Share Posted July 10, 2019 Błyskawiczne robi postępy - ale co się dziwić :) Szkoda, że takich DT jest mało. Wiem, że tutaj wypięknieje i niejednemu jeszcze skradnie serce. Jest cudny. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted July 10, 2019 Author Share Posted July 10, 2019 Pogoda w kratkę..., deszcz a za chwilę słoneczko błyśnie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted July 10, 2019 Author Share Posted July 10, 2019 Jeżeli badanie moczu, kontrolne badanie krwi i RTG będą w normie to jutro zabieg chirurgiczny łapki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted July 10, 2019 Share Posted July 10, 2019 Omatko! się nacierpi potem bidula. No ale może i teraz go boli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted July 10, 2019 Share Posted July 10, 2019 Oby było dobrze... PS: Jaką ma super smycz :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted July 10, 2019 Author Share Posted July 10, 2019 1 godzinę temu, rozi napisał: Omatko! się nacierpi potem bidula. No ale może i teraz go boli. Łapka zwisa...pewnie boli gdy się do niej dotyka... podczas zmiany boczków, siadania.... Po zabiegu / nastawieniu i usztywnieniu nie powinna boleć Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted July 10, 2019 Author Share Posted July 10, 2019 1 godzinę temu, Tyś(ka) napisał: Oby było dobrze... PS: Jaką ma super smycz :) Przyjechał z nią :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagoska Posted July 10, 2019 Share Posted July 10, 2019 Ze wzruszeniem czyta się ten wątek... Jak wspaniałą ma chłopak opiekę i tak długo, cierpliwie czekał na poprawę losu. Mam nadzieję, że wyniki będą dobre i łapka po operacji wydobrzeje. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted July 10, 2019 Author Share Posted July 10, 2019 Przydreptał pod fotel i tak prosił, łapką zaczepiał że wzięłam na kolana ,) Ani mruknął...ułożył się łepek do głaskania nadstawiał :D A taki był groźny...niedotykalski warkot hihihi ,) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted July 10, 2019 Author Share Posted July 10, 2019 4 minuty temu, malagoska napisał: Ze wzruszeniem czyta się ten wątek... Jak wspaniałą ma chłopak opiekę i tak długo, cierpliwie czekał na poprawę losu. Mam nadzieję, że wyniki będą dobre i łapka po operacji wydobrzeje. Dziękuję :) Proszę kibicować Misiowi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagoska Posted July 10, 2019 Share Posted July 10, 2019 Trzymam kciuki za niego :) Czy to przeoczyłam, ale chyba nie ma konta do wpłat...? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted July 10, 2019 Author Share Posted July 10, 2019 Słyszy jak chce ,) Przed chwilą zawołałam a jadłam kapustę faszerowaną (gołąbki) zareagował błyskawicznie... karmiony / przyzwyczajony do ludziowego jedzenia. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted July 10, 2019 Share Posted July 10, 2019 Jeśli piesek prosi, żeby go wziąć na kolana, i nadstawia łebek do głaskania, to znaczy że siadywał na kolanach i był głaskany. Jasne, że u Molly ma lepiej, niż u pana pająka, ale nie dyskryminowałabym tak. Ludziowe jedzenie też dostawał, jak widzę (post się objawił w trakcie mojego pisania) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted July 10, 2019 Author Share Posted July 10, 2019 19 minut temu, malagoska napisał: Trzymam kciuki za niego :) Czy to przeoczyłam, ale chyba nie ma konta do wpłat...? Na dogo nie było zbiórek na leczenie chłopczyka..., Trafił do Pań z FUNDACJI BONIFACY z podlasia i fundacja przejęła opiekę - zorganizowała zbiórkę na leczenie Misia (link na stronie fundacji) https://www.ratujemyzwierzaki.pl/pomoc-dla-miska Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted July 10, 2019 Author Share Posted July 10, 2019 3 minuty temu, rozi napisał: Jeśli piesek prosi, żeby go wziąć na kolana, i nadstawia łebek do głaskania, to znaczy że siadywał na kolanach i był głaskany. Jasne, że u Molly ma lepiej, niż u pana pająka, ale nie dyskryminowałabym tak. Ludziowe jedzenie też dostawał, jak widzę (post się objawił w trakcie mojego pisania) :) Masz rację...mały nie ma złych wspomnień związanych z człowiekiem, opiekun na swój sposób zajmował się nim a piesek wiernie mu towarzyszył 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagoska Posted July 10, 2019 Share Posted July 10, 2019 Opis z początku wątku świadczy, że były pan Misia w ogóle o niego nie dbał. Nawet jeśli go nie bił czy nie znęcał się to doprowadzenie psa do takiego stanu świadczy, że zajmował się Misiem bardzo źle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted July 10, 2019 Author Share Posted July 10, 2019 11 minut temu, malagoska napisał: Opis z początku wątku świadczy, że były pan Misia w ogóle o niego nie dbał. Nawet jeśli go nie bił czy nie znęcał się to doprowadzenie psa do takiego stanu świadczy, że zajmował się Misiem bardzo źle. W dobrobycie Misio nie żył, pan głowy sobie nim nie zaprzątał..., pogłaskał, rzucił kawałek kaszanki bułki czy chleba (z miseczki wybiera duże kawałki)..., może do domu wpuszczał... Miso towarzyszył mu pod sklepem :( Na szczęście chyba nie bił ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagoska Posted July 10, 2019 Share Posted July 10, 2019 Życie dość nieszczęśliwe... Chyba nie usprawiedliwiacie tego pana...? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted July 10, 2019 Author Share Posted July 10, 2019 3 godziny temu, malagoska napisał: Życie dość nieszczęśliwe... Chyba nie usprawiedliwiacie tego pana...? Absolutnie nie usprawiedliwiam. Są ludzie, którzy niestety nie powinni mieć zwierząt ale to sfera marzeń :( Nie potrafią zadbać o siebie o swoich bliskich to jakim cudem zadbają o psa? Nie ten to inny pies ..., nie ten to inny kumpel pod sklepem i tak dzień za dniem płynie życie :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagoska Posted July 11, 2019 Share Posted July 11, 2019 21 godzin temu, Moli@ napisał: Jeżeli badanie moczu, kontrolne badanie krwi i RTG będą w normie to jutro zabieg chirurgiczny łapki. Czy są już wyniki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted July 11, 2019 Author Share Posted July 11, 2019 W poniedziałek powinny być już wyniki wszystkich badań Zabieg przełożono...dziś usztywniono łapkę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted July 11, 2019 Author Share Posted July 11, 2019 Kaganiec zakładałam tylko w lecznicy, w gabinecie bezpośrednio przed badaniem Waga 8kg Gdy stopka zacznie brzęknąć - podcinam gips...bez efektu - jedziemy do weta 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted July 11, 2019 Share Posted July 11, 2019 Misio kojarzy mi się z Tycinką jakoś. Ale nazbierał chorób :( Czy z oczkami można coś zrobić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted July 11, 2019 Author Share Posted July 11, 2019 23 minuty temu, Tyś(ka) napisał: Misio kojarzy mi się z Tycinką jakoś. Ale nazbierał chorób :( Czy z oczkami można coś zrobić? Żeby widział chyba nie :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted July 11, 2019 Share Posted July 11, 2019 27 minut temu, Moli@ napisał: Żeby widział chyba nie :( :( szkoda. A czy mu zwichnięcie soczewek sprawia mu dyskomfort i można by jakoś poprawić jakość życia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.