iwna5702 Posted May 17, 2019 Author Posted May 17, 2019 Dnia 15.05.2019 o 21:22, WiosnaA napisał: Przez ten zdeformowany pyszczek psiak pewnie ma problemy z jedzeniem, może nie wszystko da radę pogryźć?....jest bardzo chudy :( Cichutko prosi o pomoc... Wczoraj wieczorem rozmawiałam z osobą, która miała pomóc w adopcjach - sprawdziła, że Pyszczek został już adoptowany :) 1 Quote
iwna5702 Posted May 17, 2019 Author Posted May 17, 2019 Dnia 15.05.2019 o 21:22, WiosnaA napisał: Przez ten zdeformowany pyszczek psiak pewnie ma problemy z jedzeniem, może nie wszystko da radę pogryźć?....jest bardzo chudy :( Cichutko prosi o pomoc... Ten kawaler już ma domek :) 1 Quote
beataczl Posted May 19, 2019 Posted May 19, 2019 dam dekl. stala 10 zl. zbieramy na Wojtusia i na ktorego pieska jeszcze bo doczytalam,ze 600 zl potrzeba? 1 Quote
iwna5702 Posted May 20, 2019 Author Posted May 20, 2019 21 godzin temu, beataczl napisał: dam dekl. stala 10 zl. zbieramy na Wojtusia i na ktorego pieska jeszcze bo doczytalam,ze 600 zl potrzeba? Właśnie tego nie skorygowałam- zaraz poprawię - na razie stanęło na tym, zeby choć jednemu pomóc . Niestety jakoś na ten moment nie mogę trafić do osoby, która mogłaby na miejscu pomóc z adopcją - na razie szukam kontaktu 1 Quote
iwna5702 Posted May 20, 2019 Author Posted May 20, 2019 21 godzin temu, MALWA napisał: Poproszę cegiełkę za 20 zł : ) Bardzo dziękuję - zapisane :) Quote
iwna5702 Posted May 22, 2019 Author Posted May 22, 2019 Troche stoimy w miejscu - ale też co do piesków duża niepewność, dochodzą rózne informacje nie mozna do konca się dowiedzieć, czy adopcje faktycznie nastapiły. Brakuje kontaktu do osób, które mogłyby to potwierdzić :( Quote
rozi Posted May 22, 2019 Posted May 22, 2019 Też bym podrzucała, ale chodzi o to, czy Wojtek tam jest. Miałam trochę podobne doświadczenie, uparłam się na pieska w depresji, wszyscy mówili, że "już go nie ma" w domyśle wiadomo co, a znalazł się jednak. Lubelski schron, po przenosinach, a widziałam go na stronie starego, cała jazda była, wolontariuszka (super dziewczyna) też mówiła, że nie ma. Aleśmy ryczały kiedy go wyślipiła!!! Siedział w boksach kwarantanny, grom wie czemu. 1 Quote
beataczl Posted May 22, 2019 Posted May 22, 2019 6 minut temu, rozi napisał: Też bym podrzucała, ale chodzi o to, czy Wojtek tam jest. Miałam trochę podobne doświadczenie, uparłam się na pieska w depresji, wszyscy mówili, że "już go nie ma" w domyśle wiadomo co, a znalazł się jednak. Lubelski schron, po przenosinach, a widziałam go na stronie starego, cała jazda była, wolontariuszka (super dziewczyna) też mówiła, że nie ma. Aleśmy ryczały kiedy go wyślipiła!!! Siedział w boksach kwarantanny, grom wie czemu. w tej chwili jestem po rozmowie z pania ze schroniska,pies jest NA PEWNO szczepiony,odrobaczony,kastrowany,nie choruje na ta chwile- i wydadza do adopcji 1 Quote
rozi Posted May 22, 2019 Posted May 22, 2019 1 minutę temu, beataczl napisał: w tej chwili jestem po rozmowie z pania ze schroniska,pies jest NA PEWNO szczepiony,odrobaczony,kastrowany,nie choruje na ta chwile- i wydadza do adopcji To podrzucam! 1 Quote
rozi Posted May 22, 2019 Posted May 22, 2019 Pokażę Wam, tak wyglądał Kajtuś mój staruszek w schronie. Dane mi było cieszyć się Nim 4 lata. A tak jak jechał do domu, już po kilku spacerach, już wiedział :) 3 Quote
beataczl Posted May 22, 2019 Posted May 22, 2019 tak,psiaki to czuja tak po prostu .. jaki odmieniony:) Quote
rozi Posted May 22, 2019 Posted May 22, 2019 20 minut temu, beataczl napisał: tak,psiaki to czuja tak po prostu .. jaki odmieniony:) Te spacery w schronie nie ze mną, kąpany też tam był, ale jak przyjechałam, to mnie uznał za najważniejszą osobę i po przyjeździe do Warszawy właściwie mogłam nie używać smyczy - gdzie ja, tam on. Miłość moja gwiezdna. Cudny, prawda? Jak za dotknięciem różdżki. 3 Quote
iwna5702 Posted May 23, 2019 Author Posted May 23, 2019 Kochane te zwierzaki - dlatego tym, co czują normalnie , trudno jest znieść myśl o ich cierpieniu i chcą nieść iim pomoc na ile jest to możliwe. Quote
jankamałpa Posted May 23, 2019 Posted May 23, 2019 Ja wszystko wpłacę po 31.05.2019 r. - przez chwilę nie będzie mnie na Dogo. Quote
iwna5702 Posted May 23, 2019 Author Posted May 23, 2019 Bazarek zakończony na razie nie rozliczamy, bo nie wiadomo kiedy ostatecznie uda się zabrać psa ze schroniska. Być może wrócę do tematu pod koniec wakacji. Będę wysyłać zapytania, czy deklarowane sumy są aktualne na priv.:) 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.