Dodałam dorosłą zielistkę z draceną wąskolistną ***** rośliny są duże, tylko Warszawa *** Pióropusz klasycznej Draceny * DLA ROXI BABUSZKI ***

[rozi]

Piesunia starzeje się troszkę, martwią mnie Jej finanse - ma deklaracje wystarczające na DT (znakomity DT), ale chciałabym jakiś grosik oszczędności żeby miała, na... leki jakieś, badania, gdyby trzeba, ostatnio trzeba było sporo...

Do sprzedania mam tym razem...

Piękny pióropusz Draceny, szczegóły - następny post.

I wieloletnia zielistka z draceną wąskolistną. Zielistka rozrośnie się na potęgę, w tej chwili ma poobrywane (przez Lucię!!!) wąsy z dziaciakami. Dracenę można przyciąć, wypuści nowe pióropusze.

Cena 50zł  - tylko Warszawa

[rozi]

Średnica ok. 1m

Przyjmie się, to silna roślina, wsadzona do ziemi puści korzenie i wrośnie.

Muszę ściąć ten dolny pióropusz i albo u siebie posadzę, albo niech Ktoś się nim cieszy. Ma wygiętą łodygę, więc chwilę potrwa, zanim się ogarnie z pionem, chyba że przy samych literach posadzić.

Cena 100zł

Tylko odbiór osobisty w Warszawie na linii Metro1

 

[rozi]

Zapraszam :)

[rozi]

[Iv_]

Komu komu kwiatuszek?

[rozi]

Przed chwilą, Iv_ napisał:

Komu komu kwiatuszek?

Jezusmaria, myślałam że chcesz z wysyłką  

[Iv_]

2 minuty temu, rozi napisał:

Jezusmaria, myślałam że chcesz z wysyłką  

Haha nieeeeee

Mam taką dracenę. Wielką jak byk

[rozi]

Przed chwilą, Iv_ napisał:

Haha nieeeeee

Mam taką dracenę. Wielką jak byk

One piękne są. Nie to, co te nowoczesne habazie.

[Iv_]

1 minutę temu, rozi napisał:

One piękne są. Nie to, co te nowoczesne habazie.

Piękne i niezniszczalne. Została mi po Mamie. Wysoka do sufitu, ma parę pióropuszy. Co jakiś czas muszę jakiś pióropusz wyciąć, żeby ją "odchudzić" i obniżyć, bo dużo miejsca zajmuje.

Nie chwytają się jej żadne choroby, szkodniki, wytrzymuje duże różnice temperatur. Jest po prostu nie zaj***liwa

[rozi]

49 minut temu, Iv_ napisał:

Piękne i niezniszczalne. Została mi po Mamie. Wysoka do sufitu, ma parę pióropuszy. Co jakiś czas muszę jakiś pióropusz wyciąć, żeby ją "odchudzić" i obniżyć, bo dużo miejsca zajmuje.

Nie chwytają się jej żadne choroby, szkodniki, wytrzymuje duże różnice temperatur. Jest po prostu nie zaj***liwa

No właśnie. Chętnie sobie posadzę drugą, ale tak pomyślałam, że może ktoś chciałby i dla Roxi kasa będzie  :)

A się nie kupi nigdzie takiego.

[rozi]

[rozi]

[uxmal]

Kwiatek super .. myślałam że to Yukka. A to dracena-:)

A ten rysunek/miedzioryt  superaśny.

[Iv_]

Hopsnę :)) 

[Aga76]

Jej, piękny okaz :) 

[Poker]

Miałam piękna dracenę chyba z 25 lat , wisiała nad schodami tworząc piękny, zielony wodospad. Jak pięknie kwitła !!! Jednak zachorowała, wyłysiała . Mam z niej 2 małe sztuki.

[Iv_]

1 godzinę temu, Aga76 napisał:

Jej, piękny okaz :) 

Olbrzym :)) 

[Iv_]

Nikt nie chce takiej pięknej dracenki? 

[rozi]

4 minuty temu, Iv_ napisał:

Nikt nie chce takiej pięknej dracenki? 

Ona się złamała w czasie przeprowadzki, na górze były jeszcze dwa pióropusze.

Nie ruszałabym tego dolnego, ale urósł bardzo i opiera się o brzeg donicy, w końcu się złamie łodyga, ciężki jest.

[Magdarynka]

15 godzin temu, Iv_ napisał:

Piękne i niezniszczalne.

Pod warunkiem, że nie ma się kota ;)

[rozi]

3 minuty temu, Magdarynka napisał:

Pod warunkiem, że nie ma się kota ;)

W sensie że gryzie/drapie, czy że szczy do donicy?   :D

Ja całe życie miałam koty, ta dracena ma 35 lat  :)

[Iv_]

Koty lubią liście podjadać ;) a mniejsze kwiaty przewracać. 

[rozi]

Dla kotów sadziłam papirusy i zielistki, żaden nie miał zakusów na dracenę akurat.

[Poker]

Moje też ignorowały dracenę, natomiast papirus to mniam, mniam ,a potem rzyganko.

[Iv_]

3 godziny temu, rozi napisał:

Dla kotów sadziłam papirusy i zielistki, żaden nie miał zakusów na dracenę akurat.

A Ty wiesz, że jeszcze mam od Ciebie papirusa :))