maugo Posted July 12, 2009 Share Posted July 12, 2009 Florida, bardzo Ci dziękuję. Sunia głęboko zapadła mi w serce i bardzo się cieszę, że jest szczęśliwa i kochana :lol:. Znalazłaś jej cudowny domek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asior Posted July 12, 2009 Share Posted July 12, 2009 zarasta :multi::multi::multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
florida_blue Posted July 12, 2009 Author Share Posted July 12, 2009 zarasta, tyje :diabloti: i zadomawia się :razz: to już jej teren i coraz częściej to pokazuje :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ice_t Posted July 13, 2009 Share Posted July 13, 2009 fantastyczne wiadomości Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajula Posted July 14, 2009 Share Posted July 14, 2009 wspaniale wygląda! :multi: a kanapę ma taką, że moje psy własnie skręciło z zazdrości :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maugo Posted July 14, 2009 Share Posted July 14, 2009 [quote name='Ajula'] a kanapę ma taką, że moje psy własnie skręciło z zazdrości :evil_lol:[/quote] a ja mojej czerdzie profilaktycznie onej nie pokazywałam, co by ich nie skręciło a mnie oszczędziło gadania, a jak cztery baby zaczną ...... to sama wiesz :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted July 14, 2009 Share Posted July 14, 2009 Nefronda to się tam fajowo ma, i coraz ładniej zarasta :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maugo Posted July 21, 2009 Share Posted July 21, 2009 [quote name='__Lara']Nefronda to się tam fajowo ma, i coraz ładniej zarasta :loveu:[/quote] a mnie to cieszy, że dziewczynka robi się coraz ładniejsza :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bros Posted October 19, 2009 Share Posted October 19, 2009 cioteczki co tam u Nefrondy ???? jak się dziewczynka miewa ??? :bluepaw: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
florida_blue Posted October 20, 2009 Author Share Posted October 20, 2009 no niestety z zarastaniem nie jest tak do konca rózowo, ona chyba nigdy nie bedzie wygladała już normalnie, w sumie niewiele się zmieniła ale za to charakterek ma :mad: Mieszka oczywiscie w domu, ma prywatną kanapę w salonie :P, miseczki na stojaczkach itpd. Zarełko sniadanie obiadek i kolacje, grubasek sie juz zrobił z niej :razz: Jest szczekaczem straszliwym - jak wypadnie na podwórko to szczeka tak strasznie, aż sie pieni :P I szczeka na wszytsko co jest po drugiej stronie płota :evil_lol: Generalnie budzi postrach :lol: Podobno nie wpuszcza ludzi na podwórko (a raczej sami boją sie wchodzić ) - ja wchodze i jakos mnie nie obszczekuje :roll: Samochodem uwielbia jezdzić i baaaaardzo chętnie wskakuje (ale tylko do swojego, do mojego sie nie pcha ;) No i widziałam już jak sie przytula do pańcia (on twierdzi , ze wredota zrobiła to na pokaz, bo normalnie to gryzie :P) Własnie ona nie umie sie tak zupełnie normalnie bawić, czasem złapie coś i ucieka i chce zeby ją gonić, ale tylko przez chwile, dla niej zabawą jest łapanie zębami :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted October 20, 2009 Share Posted October 20, 2009 Mala swietnie trafila. Najważniejsze, ze ludziska cierpliwe, a i pies sie rozpanoszyl :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted October 20, 2009 Share Posted October 20, 2009 [quote name='florida_blue']no niestety z zarastaniem nie jest tak do konca rózowo, ona chyba nigdy nie bedzie wygladała już normalnie, w sumie niewiele się zmieniła ale za to charakterek ma :mad: Mieszka oczywiscie w domu, ma prywatną kanapę w salonie :P, miseczki na stojaczkach itpd. Zarełko sniadanie obiadek i kolacje, grubasek sie juz zrobił z niej :razz: Jest szczekaczem straszliwym - jak wypadnie na podwórko to szczeka tak strasznie, aż sie pieni :P I szczeka na wszytsko co jest po drugiej stronie płota :evil_lol: Generalnie budzi postrach :lol: Podobno nie wpuszcza ludzi na podwórko (a raczej sami boją sie wchodzić ) - ja wchodze i jakos mnie nie obszczekuje :roll: Samochodem uwielbia jezdzić i baaaaardzo chętnie wskakuje (ale tylko do swojego, do mojego sie nie pcha ;) No i widziałam już jak sie przytula do pańcia (on twierdzi , ze wredota zrobiła to na pokaz, bo normalnie to gryzie :P) Własnie ona nie umie sie tak zupełnie normalnie bawić, czasem złapie coś i ucieka i chce zeby ją gonić, ale tylko przez chwile, dla niej zabawą jest łapanie zębami :roll:[/QUOTE] Ale się tam zadomowiła :p:p:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
florida_blue Posted October 20, 2009 Author Share Posted October 20, 2009 dostała tez nową obroże i szelki i kurteczke :) Nie wiem czy chodzi w szelkach - jak byłam ostatnio były świeżo kupione i na wszelki wypadek bardzo się ich bała :lol: wiec Pani wymyśliła, ze je przymierzą w samochodzie - bo tam jest grzeczniejsza :evil_lol: trzeba mieć sposoby Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted October 21, 2009 Share Posted October 21, 2009 [quote name='florida_blue']dostała tez nową obroże i szelki i kurteczke :) Nie wiem czy chodzi w szelkach - jak byłam ostatnio były świeżo kupione i na wszelki wypadek bardzo się ich bała :lol: wiec Pani wymyśliła, ze je przymierzą w samochodzie - bo tam jest grzeczniejsza :evil_lol: trzeba mieć sposoby[/QUOTE] :diabloti:widać już ją dobrze znają i jej upodobania :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
florida_blue Posted March 2, 2010 Author Share Posted March 2, 2010 [COLOR="blue"]Nefronda ma się dobrze, kradnie jedzenie- doszła do perfekcji i nie zostawia śladów, dokonała kilku drobnych przeróbek w domu - wedle własnego uznania (typu... zjedzone drzwi , tynk strukturalny z gustownie zaznaczonymi ryskami pazurków - pierwotnie była gipsówka, ale jakaś taka ... oklepana ) nadal jest łysa , rozszczekana i straszna, ugryźć też potrafi. Mysle że mozna by na niej kupę kasy zarobić , bez charakteryzacji mogłaby grać w horrorach . A złodziej musiałby być chyba niespełna rozumu, żeby się tam pakować. Równie dobrze podwórka mógłby strzec waran z komodo ....[/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted March 3, 2010 Share Posted March 3, 2010 Hmmm, nie wiem czy sie cieszyc, czy plakac :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
florida_blue Posted March 4, 2010 Author Share Posted March 4, 2010 ja też nie wiem - Nowy Dom nie chce jej oddawać, Onda ma naprawde super opiekę ale jednak znikome szanse na powrót do zdrowia... starają się utrzymać ją w jak najlepszej kondycji, ale jej organizm jest osłabiony ciągłym przyjmowaniem leków, tak jest jak jedno chore i bierze się leki to co inne siada i się sypie ... Nie znam innych osób, które tyle by poświęciły dla tak schorowanego psa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted March 5, 2010 Share Posted March 5, 2010 Chyle czola przed wlascicielami Ondy. To musza byc wspaniali ludzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.