gosia2313 Posted August 9, 2011 Author Posted August 9, 2011 [quote name='filomen']nawet nie mam zamiaru wchodzić w polemikę z Anetą i komentować tego posta, po prostu ręce opadają. Przypomina to scenę polityczną, żenujące oszczerstwa. krótko i konkretnie do wolontariuszy- na razie nie jest podpisana umowa z NND, wygasła umowa z SOS. Nie wyobrażam sobie jednak tego, ze zostawicie te psy z dnia na dzień. Jutro będzie Emila, poprowadzi wolontariat, w sobotę ja przyjdę i chciałabym ustalić z Kasią jak będzie wyglądało przekazanie wolontariatu. Porozmawiam z wolontariuszami - kto zechce zostanie, kto nie trudno. Ucierpią na tym psy, nikt inny.[/QUOTE] Jutro ma być Kasia ;) Quote
amikat Posted August 9, 2011 Posted August 9, 2011 Przestań Ewa prawić kazania. Nie krzywdź bardziej niż do tej pory. Wszystko co napisałam to prawda. Może niewygodna ale prawda. Chcesz się bratać z miastem - rób to - Twoja sprawa . Problem polega na tym jak to robisz - za plecami, negocjując choć wiesz , że miasto nam nie odpisało. Odpowiadasz za to, że się z nimi bratasz. Namawiasz do współpracy ludzi, z którymi rok pracowałam bo wiesz, że podpiszesz tą umowę, a na psach się nie znasz. "Kociarzy" psy interesują słabo. Nie pisz mi tylko, że fakt osunięcia Ligęzy to Twoja zasługa. Nie manipuluj wolontariuszami bo to młodzi , fantastyczni ludzie i na to nie zasługują. Konflikt nie dotyczy działania MOICH wolontariuszy w schronisku, tylko tego jak bardzo uwierało miasto w tyłek to co robiliśmy. Ty jesteś AKSAMITNA. Aksamitnie codziennie wchodziliście do schroniska choć oficjalnie zgoda była tylko na dwa dni. Aksamitnie - tak jak Panie ze stowarzyszenia, które po roku pracy pozostały. No tak, ale przecież koty czuja bardziej, bardziej cierpią. Nie każdy może wyciągać koty bez kwitów, bez ewidencji przez całe lata i nadal cieszyć się zaufaniem miasta. Co tam szczeniaki na mrozie, co tam szczenne suki, co tam pogryzione zmaltretowane psy. Psy ucierpią bo jeżeli to schronisko się nie zmieni ,to za pięć lat czy za dziesięć śmierć będzie zbierała żniwo tak jak dzisiaj. Wolotariusze są wolni - zrobią co chcą. Kiedy zmieni się weterynarz nie staniesz przed koniecznością wtłaczania dziesiątek tysięcy zł w leczenie konających psów. A może jednak? Quote
filomen Posted August 10, 2011 Posted August 10, 2011 a teraz kolejne konkretne działania- musimy odbudować a raczej zbudować od nowa stronę internetową schroniska. Obecna nie działa juz długo i nic nie wskazuje na to żeby miała się naprawić. wykupiłam już nową domenę i miejsce na serwerze. Trwają prace nad budową menu strony. Kiedy skończymy trzeba bedzie uzupełnic psy i koty - zdjęcia i opisy. Dam znać kiedy będę potrzebować Waszej pomocy w tym zakresie. sprawa druga - wczoraj wysterylizowalismy szczenną sunię ze schroniska, zostanie w klinice do piatku a potem trafi do domu tymczasowego. Nie wiem czy miała imię - została nazwana Fiolka, jest bardzo przyjazna wobec dzieci i kotów. Trzeba jej szukać domku docelowego. raz na tydzień w poniedzialek możemy zabierać psa/sukę na zabieg operacyjny, proszę o zgłaszanie najbardziej potrzebujących przypadków. mam nadzieję, że sytuacja się zmieni jak zmieni się lekarz - na razie Ligeza pracuje nadal w schronisku i nie ma co gdybac co będzie jak będzie inny. Quote
amikat Posted August 10, 2011 Posted August 10, 2011 Wyjaśnienia co do strony pojawiły się już. Janka pisała o tym ze padł ogólnopolski system "schrosniskoNET". Padł wiele polskich schronisk utraciło swoje strony internetowe. NIe wiemy dlaczego tak się stało, telefon do administratora systemu zawsze pozostaje głuchy, niedobrany. Na wyciągniecie szczennej suki na sterylkę nie otrzymaliśmy zgody. Miała urodzić w schronisku. Cieszę się że zmienili zdanie. Najbardziej potrzebujących przypadków jest tygodniowo kilka lub kilkanaście. Są takie psy o których nie wiemy do momentu kiedy wbrew zakazowi - wchodzimy do boksów i znajdujemy. To przypadki beznadziejne, umierające zwierzęta ukrywane przed nami. Ewidencja nie ułatwia orientacji co się z psami dzieje, jaki jest ich stan co się z nimi stało. Quote
maxelka Posted August 10, 2011 Posted August 10, 2011 Szczenna sunia nazywa się Nadia - dałam jej takie imię i ma wątek na dogo, więc proponuję nic już nie zmieniać dlatego że w albumie i w ogłoszeniach widnieje już jej imię a zmiana spowoduje tylko zamieszanie, z którym ja robiąca jej ogłoszenia będę musiała się zmagać. Kasować je i robić nowe. Dla mnie łatwiej jak zostanie Nadią a przyszły właściciel nada jej swoje imię jeśli te mu tak bardzo będzie przeszkadzać Quote
filomen Posted August 10, 2011 Posted August 10, 2011 [quote name='maxelka']Szczenna sunia nazywa się Nadia - dałam jej takie imię i ma wątek na dogo, więc proponuję nic już nie zmieniać dlatego że w albumie i w ogłoszeniach widnieje już jej imię a zmiana spowoduje tylko zamieszanie, z którym ja robiąca jej ogłoszenia będę musiała się zmagać. Kasować je i robić nowe. Dla mnie łatwiej jak zostanie Nadią a przyszły właściciel nada jej swoje imię jeśli te mu tak bardzo będzie przeszkadzać[/QUOTE] nie ma problemu, myślałam, że nie ma imienia. Poinformuję panią doktor, że mogą dzwonić i pytać o Nadię. Możecie tylko dopisać, że nadaje się do domu z małymi dziećmi i kotami. Quote
gosia2313 Posted August 10, 2011 Author Posted August 10, 2011 [quote name='filomen']a teraz kolejne konkretne działania- musimy odbudować a raczej zbudować od nowa stronę internetową schroniska. Obecna nie działa juz długo i nic nie wskazuje na to żeby miała się naprawić. wykupiłam już nową domenę i miejsce na serwerze. Trwają prace nad budową menu strony. Kiedy skończymy trzeba bedzie uzupełnic psy i koty - zdjęcia i opisy. Dam znać kiedy będę potrzebować Waszej pomocy w tym zakresie. sprawa druga - wczoraj wysterylizowalismy szczenną sunię ze schroniska, zostanie w klinice do piatku a potem trafi do domu tymczasowego. Nie wiem czy miała imię - została nazwana Fiolka, jest bardzo przyjazna wobec dzieci i kotów. Trzeba jej szukać domku docelowego. raz na tydzień w poniedzialek możemy zabierać psa/sukę na zabieg operacyjny, proszę o zgłaszanie najbardziej potrzebujących przypadków. mam nadzieję, że sytuacja się zmieni jak zmieni się lekarz - na razie Ligeza pracuje nadal w schronisku i nie ma co gdybac co będzie jak będzie inny.[/QUOTE] Pracuje, był dzisiaj nawet Pan Doktor ... Suczka byłą nazwana Nadia i tak ma chyba w ogłoszeniach :) EDIT: Widzę, że Bożena już mnie uprzedziła :p Ja mogę pomóc w uzupełnianiu psów - kotów niestety w ogóle nie znam i nie kojarzę :( Quote
catherine31 Posted August 10, 2011 Posted August 10, 2011 Pani doktor należą się gorące podziękowania za okazaną dobroć dla Nadii. Nie wiem kto dzisiaj był w schronisku ale ja mam pytanie, czy ktoś orientuje się czy weterynarz zbadał oczka Plamki z boxu nr 7? Ona nie dość, że potwornie wychudzona, to jeszcze te chore oczka ma. Quote
gosia2313 Posted August 10, 2011 Author Posted August 10, 2011 [quote name='catherine31']Pani doktor należą się gorące podziękowania za okazaną dobroć dla Nadii. Nie wiem kto dzisiaj był w schronisku ale ja mam pytanie, czy ktoś orientuje się czy weterynarz zbadał oczka Plamki z boxu nr 7? Ona nie dość, że potwornie wychudzona, to jeszcze te chore oczka ma.[/QUOTE] Plamka była na spacerze z Magdą P. Czy ją zbadał - nie wydaje mi się. Wiem, że robił jakiś "zabieg" spanielowi Jacky'emu. I jeszcze ten pies z kwarantanny ma coś ze skórą : [url]https://picasaweb.google.com/105403799412769020996/Pies266402KwarantannaBoksNr6[/url] Quote
gosia2313 Posted August 10, 2011 Author Posted August 10, 2011 Jest trochę adoptowanych psów : Brutus : [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-lYRBx5stsbc/TiHKi8se48I/AAAAAAAALdg/GP2NTBT3tXc/s576/DSCN7249%252520modified.jpg[/IMG] Timon : [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-Y3I03hCEsqk/Tg81NXHeAzI/AAAAAAAAKMg/NLqAhcr1DiU/112d.jpg[/IMG] Strzałka : [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-j4VBQ8TAN7M/Tj6CLRXhNGI/AAAAAAAANvg/1JHjwkH9Xbo/s640/IMG_2304.JPG[/IMG] + jeszcze 5 innych póki co niezidentyfikowanych. Do tego 4 odebrane przez właściciela. 5 eutanazji i jedno padnięcie samoistne. Quote
filomen Posted August 10, 2011 Posted August 10, 2011 [quote name='gosia2313']Pracuje, był dzisiaj nawet Pan Doktor ... Suczka byłą nazwana Nadia i tak ma chyba w ogłoszeniach :) EDIT: Widzę, że Bożena już mnie uprzedziła :p Ja mogę pomóc w uzupełnianiu psów - kotów niestety w ogóle nie znam i nie kojarzę :([/QUOTE] z kotami damy radę tu pomoże mar_tika, na razie strona jest w budowie, możliwe, że potrwa to 2-3 tygodnie, bo wszyscy są zawaleni pracą. Jak będzie gotowa to dam znać, że trzeba wprowadzić zwierzaki. Quote
jotka Posted August 10, 2011 Posted August 10, 2011 [quote name='filomen']nawet nie mam zamiaru wchodzić w polemikę z Anetą i komentować tego posta, po prostu ręce opadają. Przypomina to scenę polityczną, żenujące oszczerstwa. krótko i konkretnie do wolontariuszy- na razie nie jest podpisana umowa z NND, wygasła umowa z SOS. Nie wyobrażam sobie jednak tego, ze zostawicie te psy z dnia na dzień. Jutro będzie Emila, poprowadzi wolontariat, w sobotę ja przyjdę i chciałabym ustalić z Kasią jak będzie wyglądało przekazanie wolontariatu. Porozmawiam z wolontariuszami - kto zechce zostanie, kto nie trudno. Ucierpią na tym psy, nikt inny.[/QUOTE] Ewa, wstydź się! Czy Ty masz takie lustro, które zawsze mówi: jesteś świetna! czy takie, które mówi Ci prawdę o Tobie? Mam wrażenie, że to pierwsze, niestety. Quote
catherine31 Posted August 10, 2011 Posted August 10, 2011 Strzałka adoptowana? Bardzo się cieszę, że tak szybciutko znalazła domek:) [quote name='gosia2313']Jest trochę adoptowanych psów : Brutus : [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-lYRBx5stsbc/TiHKi8se48I/AAAAAAAALdg/GP2NTBT3tXc/s576/DSCN7249%252520modified.jpg[/IMG] Timon : [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-Y3I03hCEsqk/Tg81NXHeAzI/AAAAAAAAKMg/NLqAhcr1DiU/112d.jpg[/IMG] Strzałka : [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-j4VBQ8TAN7M/Tj6CLRXhNGI/AAAAAAAANvg/1JHjwkH9Xbo/s640/IMG_2304.JPG[/IMG] + jeszcze 5 innych póki co niezidentyfikowanych. Do tego 4 odebrane przez właściciela. 5 eutanazji i jedno padnięcie samoistne.[/QUOTE] Quote
Reno2001 Posted August 11, 2011 Posted August 11, 2011 [B]Dziewczyny, prośba o pomoc w wizycie przedadopcyjnej. [/B] [B]Mam do sprawdzenia dom w Katowicach. Sprawa dotyczy Żaczka, który jest obecnie w Sosnowcu, w domu, który miał byc jego DS, no ale niestety pies nie dogadał się podobno z suką rezydentką. Proszę, pomóżcie sprawdzic ten dom w Katowicach![/B] Quote
Jenny19 Posted August 11, 2011 Posted August 11, 2011 Zapraszam na wątek mojego Kuby: [url]http://www.dogomania.pl/threads/212708-7-letni-szorstkow%C5%82osy-mieszaniec-teriera-Kuba-tak-bardzo-pragnie-mie%C4%87-w%C5%82asny-dom...?p=17420594#post17420594[/url] Quote
madziorka91 Posted August 11, 2011 Posted August 11, 2011 tak, ja byłam z Plamka na spacerze, nie wiem co z jej oczami ( czy weterynarz znalazł swoj cenny czas by chwilke zerknac na psiaka) ale Plamka wygląda troszke lepiej , apetyt ma ogromny, i jest coraz smielsza do ludzi:) cieszy sie, skacze, nastawia sie do głaskania i uwaga uwaga na spacerze chciała ustawić KŁAPACZA !! ;p szalona, ale widac duża poprawe ;) [quote name='gosia2313']Plamka była na spacerze z Magdą P. Czy ją zbadał - nie wydaje mi się. Wiem, że robił jakiś "zabieg" spanielowi Jacky'emu. I jeszcze ten pies z kwarantanny ma coś ze skórą : [url]https://picasaweb.google.com/105403799412769020996/Pies266402KwarantannaBoksNr6[/url][/QUOTE] Quote
gosia2313 Posted August 11, 2011 Author Posted August 11, 2011 [quote name='madziorka91']tak, ja byłam z Plamka na spacerze, nie wiem co z jej oczami ( czy weterynarz znalazł swoj cenny czas by chwilke zerknac na psiaka) ale Plamka wygląda troszke lepiej , apetyt ma ogromny, i jest coraz smielsza do ludzi:) cieszy sie, skacze, nastawia sie do głaskania i uwaga uwaga na spacerze chciała ustawić KŁAPACZA !! ;p szalona, ale widac duża poprawe ;)[/QUOTE] Magda no weź go nie kompromituj ! :p Quote
catherine31 Posted August 12, 2011 Posted August 12, 2011 Plamka chciała ustawiać Kłapacza?:) to widocznie rzeczywiście jest z nią lepiej:) Quote
Kisiaraf Posted August 12, 2011 Posted August 12, 2011 [quote name='Reno2001'][B]Dziewczyny, prośba o pomoc w wizycie przedadopcyjnej. [/B] [B]Mam do sprawdzenia dom w Katowicach. Sprawa dotyczy Żaczka, który jest obecnie w Sosnowcu, w domu, który miał byc jego DS, no ale niestety pies nie dogadał się podobno z suką rezydentką. Proszę, pomóżcie sprawdzic ten dom w Katowicach![/B][/QUOTE] A gdzie dokładnie ta wizyta? Co to za psiak? Może udało by mi się podjechać w weekend. Proszę o więcej info. Quote
kimiji Posted August 12, 2011 Posted August 12, 2011 [quote name='kimiji']Pamiętacie tego psa podobnego do Alfiego? Różniły im się tylko końcówki ogona... Teraz ten psiak jest u nas w schronie, moglibyście mi powiedzieć, czy on był wcześniej adoptowany? [IMG]http://images45.fotosik.pl/1029/fcbda6cd10abf15d.jpg[/IMG] Ten psiak ma również krzywicę...[/QUOTE] Ponawiam pytanie, czy ktoś zna tego psiaka. [B]Zapko[/B], wiem, że ty go pamiętasz, bo pisałaś kiedyś o nim na meilu. Chciałabym tylko wiedzieć, czy on był już wcześniej adoptowany i wrócił do schronu Quote
Osa Posted August 12, 2011 Posted August 12, 2011 Mam pytanie Czy ktoś zna osoby z DOGO działające w Miedarach? Jest tam prawie niewidomy pekińczyk pięcioletni - Figu zabrała by go do nas ale musiałby ktoś pomóc biorąc go na parę dni zanim Figu przyjedzie na DT. Proszę o info na PW jeśli kogoś znacie. Quote
zapka Posted August 12, 2011 Posted August 12, 2011 [quote name='kimiji']Ponawiam pytanie, czy ktoś zna tego psiaka. [B]Zapko[/B], wiem, że ty go pamiętasz, bo pisałaś kiedyś o nim na meilu. Chciałabym tylko wiedzieć, czy on był już wcześniej adoptowany i wrócił do schronu[/QUOTE] Ten Alfi co był w schronie w Sosnowcu pojechał na Maciejkowice i tam czekał na adopcje. Wydaje mi się że jeszcze tam jest, albo na dniach ma jechac do nowego domu. Nie pamiętam gdzie był tamten podobny do Alfiego i co się z nim stało. Na pewno nasz Alfi to nie ten ze zdjęcia. Quote
kimiji Posted August 12, 2011 Posted August 12, 2011 Tamtego Alfiego znam, wiem, że jest na maciejach, widzę się z nim kilka razy w tyg. Chodziło mi tylko o to czy był adoptowany, to był trochę dziwny widok: ten psiak u nas w schronie. Rozumię, że nie pamiętasz i tak masz dużo psów a głowie :). W każdym bądź razie dziękuję za info:p. W schronie jeszcze dopytam o niego czy został oddany czy znaleziony... Quote
fernari Posted August 12, 2011 Posted August 12, 2011 Alfi odpada, bo jeszcze Aneta była z nim we wtorek na spacerze na Maciejach. Wiele psów jest podobnych, ale czy aż tak ? [B]kimiji[/B], no zapytaj się w schronie i tak niczemu to nie szkodzi, a nam ułatwi sprawe :) Quote
kimiji Posted August 12, 2011 Posted August 12, 2011 Ja przez cały czas przecież mówiłam, że to nie Alfi, tylko, że [B]podobny do Alfiego tylko różniły im się końcówki ogona[/B], poza tym Alfi nie mógl być w dwóch miejsach na raz... zapytam, zapytam i przy okazji o to czy pozwolą go wziąć na spacer, ale najpierw te chol**ne choróbsko musi ze mnie ulecieć:angryy: [B]zapko[/B] jakbyś sobie coś przypomniała w sprawie tego psa to napisz mi proszę, dobrze? bardzo mi na tym zależy Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.