Kokosova Posted February 12, 2018 Posted February 12, 2018 Witam Psiarzy! Pytanie jak w tytule, wolicie obroże czy szelki? Mam zarówno małe jak i duże psy i nie wiem co wybrać. Stosujecie je zamiennie? Może do niektórych okazji lepiej nadają się szelki a do innych obroże? Pozdrawiam! Quote
jan89 Posted February 12, 2018 Posted February 12, 2018 Zapewniam Cię, że znajdziesz tutaj zarówno zwolenników jednego i drugiego rozwiązania. Osobiście preferuję szelki, ale... dostrzegam też zalety obroży (szczególnie np. w celu korekty zachowania). Szelki koniecznie dla psów młodych i starych (tchawica traci elastyczność i obroża może doprowadzić do jej zapaści). Quote
gojka Posted February 12, 2018 Posted February 12, 2018 Mam zarówno szelki jak i obrożę.Obrożę stosuję na normalnych spacerach,w mieście.Szelki do biegania przy rowerze,rolkach,nartach i do chodzenia po górach. Quote
Kokosova Posted February 12, 2018 Author Posted February 12, 2018 Dzięki za szybkie odpowiedzi! A jak już kupujecie obroże / szelki i smycze to kupujecie je raczej do kompletu czy wolicie różne style? Ja np mam komplet skórzany i jestem nim zachwycona. Quote
Paulina94 Posted February 12, 2018 Posted February 12, 2018 Przy małym psie lubiłam szelki, przy obecnym (średniej wielkości) wolę obrożę, bo na szelkach strasznie ciągnie. Mamy jedną obrożę materiałową półzaciskową, jeden łańcuszek półzaciskowy, a smycze dwie materiałowe regulowane (przepinane) i automatyczną Flexi. Quote
gojka Posted February 13, 2018 Posted February 13, 2018 11 godzin temu, Kokosova napisał: Dzięki za szybkie odpowiedzi! A jak już kupujecie obroże / szelki i smycze to kupujecie je raczej do kompletu czy wolicie różne style? Ja np mam komplet skórzany i jestem nim zachwycona.. Nie kupuję kompletów bo takowych,które by mojej psicy odpowiadały nie ma.Szelki muszą być szerokie i porządnie obszyte miękkim materiałem.Skórzane moją obcierają.Obroże zamawiam w furkidz. Quote
gojka Posted February 23, 2018 Posted February 23, 2018 Dnia 13.02.2018 o 16:02, Cagney napisał: Szelki mogą powodować skrzywienia i urazy kręgosłupa... Tylko wybrane modele.Dlatego trzeba wiedzieć co wybrać. Quote
lucky23 Posted March 11, 2018 Posted March 11, 2018 My mamy i obroże i szelki, jednakże najczęściej młoda śmiga w szelkach, ponieważ bezpieczniej pod nie podpiąć linkę niż pod obrożę, bo nie zawsze mogę psa spuścić. Obroże zakładamy na poranne sik przed szkołą i na działkę / łąkę (jeśli nie będzie na upięciu - choć najczęściej zdejmuję jej szelki na ww). Ogólnie zależy od sytuacji. Dnia 13.02.2018 o 16:02, Cagney napisał: Szelki mogą powodować skrzywienia i urazy kręgosłupa... Wszystko powoduje urazy jeśli nie jest właściwie używane, obroża też ma swoje konsekwencje jeśli nie jest odpowiednio używana. Według mnie szelkami najbardziej uniwersalnymi są gurady, chociaż X i ja bardzo cenimy sobie też juliusy, najmniej zaś step-iny. Jednak wszystko zależy od tego co ktoś chce robić. Jednak lepsze będzie żeby pies szedł na tych step-inach niż dusił się na obroży... Quote
Balto Posted March 12, 2018 Posted March 12, 2018 Dla swojego owczarka zawsze mieliśmy obrożę i mocną smycz krótką. Mięśnie szyi są silniejsze i są w stanie wytrzymać opór właściciela, opiekuna. Natomiast dla Naszego mopsika nie wyobrażam sobie na tą małą szyjkę założyć obroży. Bałbym się, że kark mu złamię. W związku z tym ma szelki :) oczywiście tylko i wyłącznie szelki przedłużane, w żadnym razie szelki trójkątne. Jednak zwyrodnienie stawów to pierwszy krok przy tych szelkach. Pies nie marudzi przy ubieraniu, no prowadzi się ładnie, nie boję się, że mu coś zrobię po dłuższym okresie czasu. Takie szelki nie są najtańsze, ale możliwość regulacji i dostosowania robi swoje. Ferplast wie co dobre :D https://zoocare.pl/pl/p/Ferplast-Ergocomfort-P-Szelki-S-szary-75463921/5687?preview=true Quote
bonsai88 Posted March 15, 2018 Posted March 15, 2018 Wszystko ma swoje wady i zalety. Praktycznie dla każdego psa, który mi się przez dom przewinął miałam zarówno obrożę jak i szelki. W szelkach miałam większą pewność, że panikujący/szalejący pies nie zwieje i dlatego chętnie używałam ich dopóki psa nie poznałam i nie nauczyłam się czego mogę się spodziewać. Są też świetne do wspólnego biegania z psem - jak się rozpędzi i pociągnie to śmiało! Po to jest do pasa linką elastyczną podpięty :). Za to obrożę wolę na spokojne spacery jako szybszą do założenia i wygodniejszą (dla mnie) do prowadzenia psa. O ile w szelkach pozwalam psu ciągnąć i szaleć, o tyle na obroży ma chodzić grzecznie i spokojne. O dziwo większość psiaków nie miała z tym cienia problemu. Quote
Cerro Posted January 14, 2019 Posted January 14, 2019 Szelki mam na trekkingi, w czasie których pies musi być na smyczy (na przykład po mocno zatłoczonych szlakach) i na spacery, gdzie wiem że będę musiała psa przytrzymać, jakoś pewniejsza jestem jak ma szelki że się nie wywinie. Obrożę wszędzie tam, gdzie trzeba psa szybko ubrać, rozebrać i na spacery, gdzie raczej chodzi luzem. Prawda jest taka, że jak pies ciągnie na smyczy to wszystko szkodzi... Quote
MartaMar Posted March 11, 2020 Posted March 11, 2020 Zależy do czego - generalnie rasom krótkonosym (mopsom, buldożkom francuskim) nie poleca się obroży tylko szelki. Warto mieć i jedno i drugi i próbować jak się pracuje z psem. Quote
iza121 Posted March 11, 2020 Posted March 11, 2020 Ja mam jedno i drugie, na krótkie spacery i spacery, kiedy wiem, że będą biegać luzem preferuje obroże, na długie spacery na smyczy zabieram szelki Quote
Olvike Posted March 30, 2020 Posted March 30, 2020 Mam dla labradorki zarówno Julius k9, guardy oraz obroże. I w naszym przypadku to psina decyduje co zakładamy na spacer przynosząc na komendę "ubranko". Szelki nosiła już od małego szczeniaczka bo moja suczka z natury jest bardzo spokojna i nie szarpiąca na spacerach. Quote
vskyee Posted March 31, 2020 Posted March 31, 2020 Ja również posiadam obydwie opcje. Zazwyczaj Fibi chodzi w obroży, a Merci w guardach. Quote
gajus21 Posted April 13, 2020 Posted April 13, 2020 Ja mam pytanie też związane z szelkami mianowicie: mam sznaucera miniaturkę i chciałem zakupić dla niej szelki, ale słyszałem, że nie wszystkie się nadaj niektóre powodują że jak pies siedzi to będą mu odstawały nogi lekko na boki. Weterynarz polecił 'w serek' co schodzą się w V na piersi, tylko nie wiem jakie to są. Czy ktoś mógł by mi pomóc? Quote
Carey Posted April 14, 2020 Posted April 14, 2020 Dnia 13.04.2020 o 11:50, gajus21 napisał: Ja mam pytanie też związane z szelkami mianowicie: mam sznaucera miniaturkę i chciałem zakupić dla niej szelki, ale słyszałem, że nie wszystkie się nadaj niektóre powodują że jak pies siedzi to będą mu odstawały nogi lekko na boki. Weterynarz polecił 'w serek' co schodzą się w V na piersi, tylko nie wiem jakie to są. Czy ktoś mógł by mi pomóc? Odstające nogi na boki? Tego jeszcze nie słyszałam. Ja polecam szelki norweskie lub bezuciskowe ( i te zapewne na myśli miał weterynarz). Quote
PakoPAKO Posted April 18, 2020 Posted April 18, 2020 Zapewne weterynarzowi chodziło o szelki guardy, norweskie nie są dobre ograniczają ruch w stawie. Quote
kam0l12 Posted July 11, 2023 Posted July 11, 2023 Szelki mają fajny design i bardziej stabilizują psa. Istnieje też znacznie większa pewność, że nie wymknie się on z nich tak jak w przypadku obroży, gdzie jest to dużo bardziej prawdopodobne. Natomiast obroża będzie lepsza dla szczeniąt żeby nie uciskać na rozwijający się kręgosłup. Wszystko też zależy od tego czy pies mocno ciągnie na smyczy czy idzie względnie przy nodze. Ostatnio kupowałem na stronie https://unizoo.pl/pol_m_Dla-psa_Na-spacer_Szelki-157.html Quote
Meg97 Posted October 10, 2024 Posted October 10, 2024 Używałam zarówno szelek i obróżki, chociaż jak mój K9 był szczeniakiem to prowadząc go z obróżką było mi łatwiej oduczyć go ciągnięcia do przodu podczas spacerów na smyczy. Jak już troszkę podrósł to zmieniłam na szelki, a w zasadzie taką zapinaną od boku uprząż, wygodną bo z miękkimi wkładkami i nie uciskającą. Dobrze że była regulowana bo Wolfie rósł dość szybko aż w końcu dorównał mi posturą (jak stanął na tylnych łapach). Jestem niewysoką kobietą bo mam zaledwie 158cm wzrostu więc mój wilczur wydawał się podobny wzrostem, po trzech latach może nawet ciut większy ode mnie. Ewidentnie miał geny innej dużej rasy owczarka od któregoś ze swoich przodków. Aby kontrolować go na spacerach (miał fazy na uganianie się za ptakami) to solidne szelki były koniecznością. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.