Kejciu Posted October 15, 2018 Author Posted October 15, 2018 11 minut temu, konfirm31 napisał: Kasiu, przypominam się z prośbą o nr konta :). już wysyłam :) Quote
konfirm31 Posted October 15, 2018 Posted October 15, 2018 Poszło 30 zł. Wiem, że to kropla w morzu potrzeb, ale więcej nie dam rady. Zdrówka dla Tobisia :) 1 Quote
Kejciu Posted October 15, 2018 Author Posted October 15, 2018 51 minut temu, konfirm31 napisał: Poszło 30 zł. Wiem, że to kropla w morzu potrzeb, ale więcej nie dam rady. Zdrówka dla Tobisia :) bardzo dziękuję :* już na moim koncie :)dopisuję :) Quote
Nesiowata Posted October 17, 2018 Posted October 17, 2018 Nadrobiłam zaległości od niedzieli. Dzielny pluszaczek maszeruje, chociaż chyba bardziej pasuje mu suszenie ze smaczkami. Jest rozbrajający. Quote
Kejciu Posted October 17, 2018 Author Posted October 17, 2018 Szykujemy razem z Pauliną bazarek dla Tobiego - jeszcze muszę poszperać co bym miała do wystawienia - może coś wynajdę. Gdyby ktoś chciał przekazać fanty będziemy wdzięczne :) Quote
Nesiowata Posted October 18, 2018 Posted October 18, 2018 Witaj waleczny psiaczku - spaceruj dziś jak najwięcej. Straszą nas kiepską pogodą, znów będą mokre i brudne łapki. Quote
Kejciu Posted October 18, 2018 Author Posted October 18, 2018 1 godzinę temu, Nesiowata napisał: Witaj waleczny psiaczku - spaceruj dziś jak najwięcej. Straszą nas kiepską pogodą, znów będą mokre i brudne łapki. Podobno w niedzielę ma padać :( więc trzeba łapać ostatnie promyczki słońca :) Quote
Jolanta08 Posted October 18, 2018 Posted October 18, 2018 Witaj Tobciu i spaceruj póki się da, miłego dnia wszystkim. Poszukam coś na bazarek i dam znać 1 Quote
Kejciu Posted October 18, 2018 Author Posted October 18, 2018 Dziękuję Jolanta08 za wpłatę 10zł - wpisujemy w rozlieczenia :) Quote
Nesiowata Posted October 19, 2018 Posted October 19, 2018 Witaj pluszowy Tobisiu -jakoś dotąd nie padało, ale podobno mamy się tego spodziewać.A może uda się jeszcze i dziś? Dziś moje psy wyszły bez problemu, ale pewnie zaraz przyjdą dni kiedy trzeba będzie im w tym pomagać. Quote
Nesiowata Posted October 21, 2018 Posted October 21, 2018 Spokojnej niedzieli dla Ciebie pluszaczku i Twoich opiekunów. Quote
Nesiowata Posted October 23, 2018 Posted October 23, 2018 A jak Tobi czuje się przy takiej pogodzie? Quote
Nesiowata Posted October 24, 2018 Posted October 24, 2018 Pluszaczek jak zwykle spokojny, ale wolałby oglądać drzwi z drugiej strony. Trzymaj się zdrowo Tobisiu. Quote
moyogi Posted October 24, 2018 Posted October 24, 2018 4 godziny temu, Nesiowata napisał: Pluszaczek jak zwykle spokojny, ale wolałby oglądać drzwi z drugiej strony. Trzymaj się zdrowo Tobisiu. Juz tlumacze filmik. Tobi byl kapany i wyglada teraz jak kulka bo zrobilo mu sie puchate afro. Szelki gina zupelnie w futrze. Wyglada jakby misio byl grubasem ale jak sie wsunie dlon w ten kozuch to chwile trzeba tam psa szukac. A mina nie teges bo wracalismy z wieczornego, deszczowego spaceru i przed drzwiami bylo najlepsze swiatlo, zeby misia pokazac. On oczywiscie mial w nosie filmowanie bo chcial do srodka. W tym tygodniu musimy odpuscic rehabilitacje bo sie troche pochorowalam i nie chce sie zupelnie rozlozyc. Ale za to wymienilismy w DT dywaniki na nowe. Poprzednie gumowe wykruszaly sie juz niestety od mycia. Tym razem postawilismy na male, tkane dywaniki z Ikea, ktore na podkladach antyposlizgowych utworzyly misiowi alejki do chodzenia. Bedzie moze je latwiej czyscic bo z poprzrdnimi, dziurkowanymi gumowcami czyszczenie bylo mordega. Szczegolnie jak przydarzyla sie awaria. Quote
Nesiowata Posted October 26, 2018 Posted October 26, 2018 Zdrówka pluszaczku mimo nieciekawej pogody. Quote
Nesiowata Posted October 30, 2018 Posted October 30, 2018 Witaj pluszaczku - dziś mamy naprawdę ciepło. I na razie jeszcze nie padało. Może jakoś przetrzymamy ten dzień bez natrysku z góry? Quote
Kejciu Posted October 31, 2018 Author Posted October 31, 2018 Ciekawe czy Tobi przygotował się na Halloween :D Quote
moyogi Posted November 3, 2018 Posted November 3, 2018 Dzis bylismy na rehabilitacji i bylo mokro (bieznia wodna). A potem bylismy na spacerku i znowu bylo mokro. Lapki przy tej pogodzie gorzej. Niestety mielismy przymusowa przerwe w rehabilitacjach ale juz reaktywujemy sesje. A przy okazji suszenia futra po biezni znalezlismy na ogonie wielkiego kleszcza. Mimo, ze Tobi byl niedawno zakraplany. Uwazajcie bo cholery nie proznuja. 2 2 Quote
b-b Posted November 5, 2018 Posted November 5, 2018 Dnia 3.11.2018 o 17:58, moyogi napisał: Dzis bylismy na rehabilitacji i bylo mokro (bieznia wodna). A potem bylismy na spacerku i znowu bylo mokro. Lapki przy tej pogodzie gorzej. Niestety mielismy przymusowa przerwe w rehabilitacjach ale juz reaktywujemy sesje. A przy okazji suszenia futra po biezni znalezlismy na ogonie wielkiego kleszcza. Mimo, ze Tobi byl niedawno zakraplany. Uwazajcie bo cholery nie proznuja. Niestt Cudeńko nasze kochane :D Niesyty wilgotna pogoda to przekleństwo dla nas. Nienawidzę przez to jesieni bo wszystko ciągle boli mimo leków przeciwbólowych. Oby po rehabilitacji poczuł się lepiej. Misiaczku nie bierz pasażerów na gapę bo to wredne typy są :/ Quote
Nesiowata Posted November 5, 2018 Posted November 5, 2018 Misiaczku - trzymaj się dzielnie, nie dawaj tej wilgoci. Quote
moyogi Posted November 6, 2018 Posted November 6, 2018 Mielismy dwudniowy epizod dolegliwosci jelitowych. Wyglada na klasyczne zatrucie, apetyt i humor misiowi dopisuja ale myslac o sobotnim kleszczu poszlismy wczoraj kontrolnie do weta. Temperatury nie ma, dostal no spe i pwymiotna Cerenie. Dzis, odpukac, jest na razie ok. Zaplacilismy 66 zl, paragon bede miala dzis jak zaplace bo wczoraj wyskoczylismy prosto ze spacerku i nie mialam portfela. Czy dzis pojedziemy wieczorem na rehabilitacje - zobaczymy, co dzien przyniesie. Jesli nadal brzuszek boli, to nie bede go dodatkowo meczyc podroza i sesja. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.