Do zamknięcia. Niekończąca się historia!

[beataczl]

5 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

Majka i Szogun :) Oboje są do adopcji.

 

pieknie sie bawia:)

ale gdzie Laki? czyzby Majka wolala Szoguna?;)

[Tyśka)]

2 godziny temu, elficzkowa napisał:

Ojej, jak Misio wypiękniał :) Widać, że mu dobrze. 

Tak, zdecydowanie wyładniał - brakuje mu tylko własnego człowieka, nie dzieje się mu krzywda, ale jednak widać, że samotność mu doskwiera ;)

2 godziny temu, beataczl napisał:

zupelnie tam sie nie ogarniam a przydaloby sie nauczyc

juz leca pieniazki

dziekuje

Dziękuję bardzo za pieniążki. Jak tylko się pojawią na koncie to wyróżnię ogłoszenia.
Jak Apsikowi skończy się wyróżnienie na nie-moim koncie to zrobię instrukcję jak się wyróżnia czyjeś ogłoszenia. O ile nie zapomnę :)

55 minut temu, beataczl napisał:

pieknie sie bawia:)

ale gdzie Laki? czyzby Majka wolala Szoguna?;)

To nie tak, że woli, ale Majka to panna z sercem na dłoni. Uwielbia każdego psa. To Laki nie umie żyć bez Majki, ona zdradza go z pierwszym lepszym ;)

[Tyśka)]

Proszę o kciuki, być może Bajka znalazła transport do domku... Rodzina czeka od 3tygodni i ciągle były jakieś trudności z transportem... Jeżeli wszystko pójdzie dobrze to Bajka w sobotę wieczorem będzie u siebie w domu.

[beataczl]

13 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

Dziękuję bardzo za pieniążki. Jak tylko się pojawią na koncie to wyróżnię ogłoszenia.
Jak Apsikowi skończy się wyróżnienie na nie-moim koncie to zrobię instrukcję jak się wyróżnia czyjeś ogłoszenia. O ile nie zapomnę :)

To nie tak, że woli, ale Majka to panna z sercem na dłoni. Uwielbia każdego psa. To Laki nie umie żyć bez Majki, ona zdradza go z pierwszym lepszym ;)

ciesze sie , to sie przypomne;)      nie musialabym sie wyreczac i mniejszy klopot 

Majeczka juz po sterylizacji?

12 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

Proszę o kciuki, być może Bajka znalazła transport do domku... Rodzina czeka od 3tygodni i ciągle były jakieś trudności z transportem... Jeżeli wszystko pójdzie dobrze to Bajka w sobotę wieczorem będzie u siebie w domu.

ojoj, to ja mocno trzymam kciuki!

zeby sie tylko udalo...sunia juz  ostatnia z tamtego rodzenstwa?

[beataczl]

Dnia 6.03.2019 o 13:00, Tyś(ka) napisał:

Dzisiaj doszła jeszcze jedna suczka szczeniorka, która za dwa dni traci awaryjny DT i będzie trzeba wezwać zamojskie schronisko :( <<tutaj post z nią>>

sunieczka znalazla dom? :) tak sie ciesze, martwilam sie .zeby tylko do schronu nie trafila

 sliczna i taka malusia

[Tyśka)]

Dnia 8.03.2019 o 09:35, beataczl napisał:

sunieczka znalazla dom? :) tak sie ciesze, martwilam sie .zeby tylko do schronu nie trafila

 sliczna i taka malusia

Tak, znalazła :)
Wczoraj do domu dojechała również Bajka (tak, ta ostatnia z rodzeństwa, jeszcze została jej starsza siostra Ivanka) i... kotka Zdrapka. Oba domy zachwycone. NIestety, Bajce właściciele znaleźli 7 kleszczy, pofilaktycznie byli dzisiaj w lecznicy wet. i jest podejrzenie babeszjozy :( Imizolu brakuje obecnie w lecznicach, nie będzie do maja... :( oby było dobrze.

[Tyśka)]

Bajka... Dostałam właśnie sms'a, że jest z nią źle, słania się na łapach, pojechali do całodobowej kliniki. A pomyśleć, że wczoraj bawiła się piłeczką i z psami... :( Jezu, oby przeżyła...
Tutaj w drodze do domu:

 

[Tyśka)]

Zdrapka... :)
Pierwsze godziny w  DS...

[Tyśka)]

Dziewczyny wczoraj znalazły też dwie wiewórki, z dwóch drzew obok siebie (w sensie leżały pod dwoma różnymi drzewami i były już dość zimne). Ania jest świeżo po operacji, ale robi teraz za szpital... niestety, jedna wiewiórka późnym wieczorem zaczęła się prężyć i koło 6 odeszła... :( Miała rany na główce, jej prężenie wyglądało na neurologiczne problemy... druga walczy... Ania jest w stałym kontakcie z lekarzami wet., pogotowiem leśnym itp.

 

Ten maluszek odszedł dzisiaj [*]

A ten walczy, podjada, śpi, grzeje się.

[Tyśka)]

Puchatek w piątek opuścił schronisko, pierwsze wieści: słodziak, ale zżera resztki i śmieci.

Dziewczyny przy okazji zawożenia Puchatka do hotelu, odwiedziły jednak Szoguna, Majkę i Lakiego - ale tylko Szogun dorobił się zdjęć :)

[Tyśka)]

Otrzymałam 23,- na wyróżnienia 5 ogłoszeń, dziękuję, beataczl.

Ogłoszenie LUPO:


Ogłoszenie Ivanki:

Ogłoszenie Teli:

 

 

[Tyśka)]

Ogłoszenie Tytusa:

Ogłoszenie Mani vel Soni:

W weekend moja G. znalazła labradora, dzisiaj odebrało go... dwóch właścicieli. Tzn. przyszedł najpierw pan, który się podszywał pod włąściciela ("zapomniałem dowodu osobistego i książeczki psa"), a parę minut po nim... prawdziwy właściciel.

Podobno doszły 3 nowe psy na kojcach, w sumie jest ich 5 :(

[beataczl]

tak na szybko napisze bo poczytalam,ale czasu brak-obdzwonilam wszystkie lecznice u mnie brak tego leku na babeszjoze,:(  i nie maja nic zastepczego,gdyby sie cos trafilo u nas na miejscu  to wtedy na gwalt szukaja dopiero obdzwaniaja  ,powinny byc ale w duzych miastach/slowa weta/   ja mieszkam w miasteczku, jedynie szczepionki wczesnie podawane juz mozna w 3 mcu zycie psa sa dobrym zabezpieczeniem-tak wet powiedzial...

co teraz bedzie z Bajeczka :(

wiewioreczki biedne,ja ratowalam takie malenstwo chomiczka nie udalo sie:( wiewioreczki wygladaja tak samo tylko z ogonkiem dlugim oseski.

te pewnie wypadly z dziupli gniazda i dostaly urazu z uderzenia:(

 

[beataczl]

dzwonili do mnie teraz z lecznicy-maja jeszcze-pytaja ile trzeba jaka dawke to mi odsprzedadza -zeby wypytac weta,bo oni nie beda w to ingerowac,mam podac ile trzeba? moge dzis kupic i wyslac kurierem

 

[Tyśka)]

1 godzinę temu, beataczl napisał:

tak na szybko napisze bo poczytalam,ale czasu brak-obdzwonilam wszystkie lecznice u mnie brak tego leku na babeszjoze,:(  i nie maja nic zastepczego,gdyby sie cos trafilo u nas na miejscu  to wtedy na gwalt szukaja dopiero obdzwaniaja  ,powinny byc ale w duzych miastach/slowa weta/   ja mieszkam w miasteczku, jedynie szczepionki wczesnie podawane juz mozna w 3 mcu zycie psa sa dobrym zabezpieczeniem-tak wet powiedzial...

co teraz bedzie z Bajeczka :(

wiewioreczki biedne,ja ratowalam takie malenstwo chomiczka nie udalo sie:( wiewioreczki wygladaja tak samo tylko z ogonkiem dlugim oseski.

te pewnie wypadly z dziupli gniazda i dostaly urazu z uderzenia:(

 

 

1 godzinę temu, beataczl napisał:

dzwonili do mnie teraz z lecznicy-maja jeszcze-pytaja ile trzeba jaka dawke to mi odsprzedadza -zeby wypytac weta,bo oni nie beda w to ingerowac,mam podac ile trzeba? moge dzis kupic i wyslac kurierem

 

Dziękuję za takie zaangażowanie, czekam na odpowiedź właścicieli. W nocy wysłali mi sms'a, że z Bajką jest lepiej... oni mieszkają pod Warszawą, więc spore szanse, że uda się coś sprowadzić. Na razie nie dostałam odpowiedzi, martwię się.

Lupo dzisiaj trafił do przytuliska :( Jest strasznie przygnębiony...

Wiewiór przeżył noc, dostał imię Chip. Jego braciszek, Deil został pochowany.

[Tyśka)]

Dzisiaj bardzo się denerwowałam, bo nie miałam wieści od właścicieli Bajki. Ale właśnie wysłali sms'a, że powtórzyli badania i teraz babeszjoza jednak jest wątpliwa. Temperaturę kontrolują i mają obserwować, ale wg weta jednak była to ogromna trauma i stres.  Bajka została Bajką, dzisiaj nawet skakała na spacerze, przestała się opierać na smycz i wszystko wraca do normy :).  Mają pilnować... ale... Ufff! Wet nawet dał już tabletkę na robale - aby podać, jak Bajka będzie się lepiej czuć. Aaa, Bajka jednak jest Bajka. Jeden członek Rodziny kręcił nosem, ale jednak imię zostało.

beataczl, wielgachne dzięki za ekspresowe znalezienie zapasu imizolu, odpukać! raczej nie będzie potrzebny. Jesteś cudowna!

[konfirm31]

Uffff.... Wszystko dobre, co się dobrze kończy :) 

[Tyśka)]

1 minutę temu, konfirm31 napisał:

Uffff.... Wszystko dobre, co się dobrze kończy :) 

Tak, umierałam ze strachu o małą... W niedzielę jak się dowiedziałam o stanie Bajki to chodziłam struta... ale muszę przyznać, że właściciele naprawdę stanęli na wysokości zadania - w sobotę wieczorem mała przyjechała, a że się nie podobała to rano w niedzielę pojechali do kliniki. I wieczorem jak miała kryzys, że słaniała się na łapach znowu zapakowali ją w samochód i pojechali, a potem długo ze mną korespondowali. No i dzisiaj byli w lecznicy.
Bardzo odetchnęli dzisiaj :) Mówili mi, żeby się nie martwić.

Bajka :))

[beataczl]

ufff,jak dobrze,ze  lepiej Bajce:)

4 godziny temu, Tyś(ka) napisał:

 

Lupo dzisiaj trafił do przytuliska :( Jest strasznie przygnębiony...

Wiewiór przeżył noc, dostał imię Chip. Jego braciszek, Deil został pochowany.

jejciu... dlaczego Lupo trafil do przutuliska?:(

dla Deila [*]  smutno....:(

[Tyśka)]

1 minutę temu, beataczl napisał:

ufff,jak dobrze,ze  lepiej Bajce:)

jejciu... dlaczego Lupo trafil do przutuliska?:(

dla Deila [*]  smutno....:(

Tak, tyle dobrze.

Kończył mu się czas w DT... od roku... Sąsiedzi nieźle zastraszali już DT, więc pani z bólem serca oddała Lupo...

Lupo dzisiaj:

[Tyśka)]

Ivanka i jej mama wczoraj zostały zabezpieczone od kleszczy, dostały tabletkę Bravecto, koszt 128,-. A to dzięki pieniążkom, które jeszcze mamy, w imieniu swoim i Koleżanek, dziękuję Darczyńcom za wsparcie :)

Finanse na dzień wczorajszy mają się tak:
+ 150zł - po kotce Stasi
+ 199 - od właścicieli Bandziorka 
+ 172 - Kasia W. (na koncie Gosi)

RAZEM: + 521zł (w dn. 11.03.19)

Wiem, że Opiekunka Wiewiórka zamówiła mu mleko i RC, bo zabrakło w naszej lecznicy, a okolicznych nie ma. Jak dostanę paragon to odliczę koszty ze skarbonki psiakowej :) Wiewiór na razie dobrze się rozwija (odpukać!), łobuzuje i kwili, chciałby wciąż leżeć na ciele Opiekunki, czuć jej ciepło. Ona niewyspana. Chip jest bardzo ruchliwym zwierzątkiem. Pokażemy go światu jednak dopiero minimum za tydzień, dwa - nie chcemy zapeszać. Jeżeli dobrze pójdzie to w okolicach 21. doby zacznie się ofutrzać, a 30. - otworzy oczy. Żyje już 5dni, niech moc będzie z nim i jego "Mamusią"...

Obecnie w przytulisku mamy 4 psy: Tytusa, Telę i dwa nowe psiaki, Lupo oraz takiego łobuziaka roznoszącego kojec...Tego:
Mam nadzieję, że po Łobuza zgłosi się właściciel...

[Tyśka)]

Kto poznaje? :)

 

[Tyśka)]

Ogłoszenie Lupo - dobry Duszek wyróżnił ogłoszenie :) Ogłoszenie na Lublin, dzisiaj zrobione.
I moje - na Biłgoraj.

Oby to wystarczyło...

[Tyśka)]

Proszę o kciuki - wstępnie są dwie Rodziny zainteresowane (jedna) Lupo i... (druga) Tytusem :)

[Tyśka)]

Bajka dzisiaj wylądowała u weta z wysoką gorączką, osłabiona... Nie chce nic jeść. Właściciele spędzili z nią 2h w lecznicy, na razie nie wiadomo na 100% co jej jest, ale Państwo prosili o kciuki :(