Pipi Posted December 9, 2011 Author Posted December 9, 2011 Założyłam im wątek [url]http://www.dogomania.pl/threads/219203-Znowu-szczeniaki-POMOŻCIE-proszę?p=18170087#post18170087[/url]. Prosze podnoscie chociaz. Patmol, prosze wstaw je na ten moj watek adopcyjny. Nie wiem kiedy zabiore. Polecialabym juz, ale mam dzisiaj te kastracje kotow. Nie wyrobie sie fizycznie. Ale jutro z samego rana pojadę. Tylko zeby bylo jeszcze kogo zabierac. Z wielka łachą powiedziala, ze kilka dni to moze jeszcze wytrzyma. Tylko, ze mi w oczach stoi juz nie jeden pies, ktoremu obiecalam, ze zabiore, ale nie doczekali, juz po nich. Pogoda paskudna, sypie, na pewno slisko na drodze. Zajmie w takiej sytuacji jazda wiecej czasu, bo pomalutku bede jechac. Przyznam, ze sie boje. Kiedy to sie skonczy, kiedy mozna bedzie odpoczac? To nie moze byc nic innego jak kara. Tak, to jest kara za grzechy. Nie wiem czyje, ale na pewno kara. Moze bylam w poprzednim wcieleniu taka swolacza, ze teraz mam za swoje. Quote
Patmol Posted December 9, 2011 Posted December 9, 2011 [quote name='Pipi'] Patmol, prosze wstaw je na ten moj watek adopcyjny. .[/QUOTE] wstawione na sam początek -nawet przed Siwą ta cudna [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/835/45725834pb221104.jpg/"][IMG]http://img835.imageshack.us/img835/4443/45725834pb221104.jpg[/IMG][/URL] Quote
Evelin Posted December 9, 2011 Posted December 9, 2011 Obawiam się,ze będziesz jeszcze gorzej się czuła jak ich nie weźmiesz.... Taki popieprzony jest ten świat- jeden pozbywa się problemu i ma głęboko w d.....,dla innych problem się zaczyna... Co za durna baba.... Quote
malagos Posted December 9, 2011 Posted December 9, 2011 [quote name='Patmol']Pipi -nie wiem co powiedzieć -no to nic nie powiem [URL="http://smajliki.ru/smilie-840526695.html"][IMG]http://s13.rimg.info/bb2b1b08969e4d2229f199422f85a50e.gif[/IMG][/URL] sunie cudne -takie jasne więcej jest chyba chetnych na jasne maluchy trzeba zdjecia robić i ogłaszać dzisiaj je bierzesz?[/QUOTE] cholera, i ja nie wiem, co napisać. Czytam i nie mogę pomóc.......... Quote
Evelin Posted December 9, 2011 Posted December 9, 2011 Z tego co ja wiem.... Pipi wróciła z lecznicy z 7 kotami wysterylizowanymi od warszawiaków....Ten wet miejscowy- bezcenny jest....Tak jak i Pipi zresztą. Jutro zabierze białaski....co dalej- to co do tej pory...może się jakos uda.... Oj ,ma sie ta nasza Pipi.... Zdjęcia Tory do ogłoszeń... [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images49.fotosik.pl/1213/910b39fb34ad6ad3med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images37.fotosik.pl/1222/d0feed4b15c5030fmed.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images35.fotosik.pl/1072/bf45cefb75a205d4med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/1260/6d17c8f5c40bfe33med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images40.fotosik.pl/1251/1af0d717c652d689med.jpg[/IMG][/URL] Quote
Evelin Posted December 9, 2011 Posted December 9, 2011 I jeszcze .mam nadzieję,ze uda sie cos wybrać... [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images35.fotosik.pl/1072/3ce017a0cae2d3a7med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/1260/a7c07f3e757d88c4med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images37.fotosik.pl/1222/bf859f5e6e09c828med.jpg[/IMG][/URL] Quote
Vicky62 Posted December 9, 2011 Posted December 9, 2011 Pipi to złota kobieta, godna podziwu. Taką bandę kotów zawieźć i to niczego sobie odległość do weta na kastrację i to sama jedna.Przyznacie,ze pogoda tez dzis nie najlepsza na takie wieczorne wypady.Dobrze Pipi,ze juz jesteś na miejscu. Quote
doris66 Posted December 10, 2011 Posted December 10, 2011 Ja w sprawie boćka. W ubiegłym roku koło Zabłudowa został na zimę Bociek . Poniewaz codziennie tamtędy przejeżdzam, patrzyłam na niego i było mi żal biedaka, a był juz listpad.Postanowiłam coś z nim zrobić. Obdzwoniłam wtedy cały Zabłudów i pół Białegostoku. Pomoc znalazłam w Urzedzie Wojewódzkim w Białymstoku. Tam ma siedzibę jakaś komórka Podlaskiego Urzędu Ochrony Środowiska. Bardzo miły pan, powiedział mi wtedy, ze sprawę bocka zna bo już miał zgłoszenie, i ponoc było kilka prób odłowienia go ale nieudane. Mówił wtedy, ze czekaja aż spadnie śnieg i będzie mróz, wtedy bociany stają się takie markotne bo zwalnia im metabolizm. I dopiero wtedy pozwalaja podejśc do siebie tak blisko że można złapac go w siatke. Później mieli tego boćka oddać do "Poczopka" właśnie. Za kilka dni od tej rozmowy chwycił mróż, rano jak jaechałąm bociek stał na łace a po południu już go nie było. Został odłowiony. Miałam gdzies w pracy zapisany nr do tego pana, ale po roku to nie wiem czy zdołam odnaleźć. Najlepiej by było, jakby pani od bocianka sama tam zadzwoniła , bo oni wypytują o bardzo różne rzeczy na temat ptaka i jak ktos nie wie to od razu robi sie małowiarygodny i moga pomocy odmówić. Pamiętam, ze mnie pytali, które to gniazdo i czy bliżej drogi czy dalej i od kiedy taka sytuacja i takie tam różne pytania. Quote
Randa Posted December 10, 2011 Posted December 10, 2011 Tory do adopcji nie oddałyśmy. Pani ma co prawda dzwonić jeszcze, ale nie mamy przekonania. Niby wszystko ok,bogato, ale ta sterylność w domu, itp...Torze się za to podobało.Nie wiem, może Pipi napisze więcej, trudno te psy wydawać, a Tora taka fajna jest. Quote
Evelin Posted December 10, 2011 Posted December 10, 2011 Pipi-jak tam-jesteś? Nazwałaś białasy?? Może jedną Milva nazwać na szczęście...no jest taki użyteczny :) użytkownik Ania,Milva+Ulver..... Co Ty na to? Quote
Pipi Posted December 10, 2011 Author Posted December 10, 2011 Jestem, ale nie wiem w co rece wsadzic. Taki sajgon, ze na prawde chyba ich wszystkich na dwor wywale. Milva, bardzo ladnie, ja sie zgadzam. Bedzie miala moze szczescie. A ta druga? Wiecie, ze one z domu wyjsc nie chcą? No ale skoro za nim wrocilam wszystko zalatwily w domu, to po co maja isc. Ciesza sie, lapinki podaja jedna przez druga. Ciagle w ruchu. Ta siwa fajnie sie kladzie, jak zabka na brzuszku, a tylne nozki wyciagniete i w dodatku sie czolga. A rtystka mala. Quote
Evelin Posted December 10, 2011 Posted December 10, 2011 Wiesz co Pipi..jak nie masz pomysłu- to mi się przypomniało...Milva Galadriella (czy jakoś tak) Biała Pasja... Może nie Galadriella - ale po naszemu -[B]Gabi [/B],mogłaby byc? Sprawdź , czy pasuje.. może inny pomysł masz? Quote
Pipi Posted December 10, 2011 Author Posted December 10, 2011 Nie mam innego pomyslu i zgoda. Patmol,mozesz wstawic do ich opisu imiona. Quote
Pipi Posted December 11, 2011 Author Posted December 11, 2011 Mialam przed chwilą fajny telefon. Od pani Gargamela. Uczulenie okazalo sie, ze ma. Pewnie nasikal gdzies w kącie, albo szaleje i wywraca wszystko. To duzy kot, mlody, jeszcze sie bawil, szalal. U mnie byl wychodzacy, a tam male mieszkanie. No, ale moze faktycznie jesli nie miala przedtem kota, to nie wiedziala, ze moze miec na kota uczulenie. Nie wiem co myslec? wiem, ze jestem wsciekla, bo wczoraj bylam w Bialymstoku, a dzisiaj znowu jazda. W sumie stowka w ciagu dwoch dni. Co zaplanuje odrobaczanie, to nic z tego nie wychodzi. Niech to.. . . .wrrrrr Quote
Ania+Milva i Ulver Posted December 11, 2011 Posted December 11, 2011 [quote name='Evelin']Wiesz co Pipi..jak nie masz pomysłu- to mi się przypomniało...[COLOR=magenta][B]Milva Galadriella[/B][/COLOR] (czy jakoś tak) Biała Pasja... Może nie Galadriella - ale po naszemu -[B]Gabi [/B],mogłaby byc? Sprawdź , czy pasuje.. może inny pomysł masz?[/QUOTE] Dobrze kombinujesz;) Trzymam kciuki za małe "białąski"! Pipi współczuje odbioru kota...ehh Quote
Randa Posted December 11, 2011 Posted December 11, 2011 [quote name='Pipi']Mialam przed chwilą fajny telefon. Od pani Gargamela. Uczulenie okazalo sie, ze ma. Pewnie nasikal gdzies w kącie, albo szaleje i wywraca wszystko. To duzy kot, mlody, jeszcze sie bawil, szalal. U mnie byl wychodzacy, a tam male mieszkanie. No, ale moze faktycznie jesli nie miala przedtem kota, to nie wiedziala, ze moze miec na kota uczulenie. Nie wiem co myslec? wiem, ze jestem wsciekla, bo wczoraj bylam w Bialymstoku, a dzisiaj znowu jazda. W sumie stowka w ciagu dwoch dni. Co zaplanuje odrobaczanie, to nic z tego nie wychodzi. Niech to.. . . .wrrrrr[/QUOTE] a tak fajnie było:shake: Quote
Patmol Posted December 11, 2011 Posted December 11, 2011 [quote name='Pipi']Nie mam innego pomyslu i zgoda. Patmol,mozesz wstawic do ich opisu imiona.[/QUOTE] dobrze tylko biała ma być Gabi? a ta siwa? Quote
Pipi Posted December 11, 2011 Author Posted December 11, 2011 Bialaska, to Milva, a siwa, to Gabi. Po Gargamela pojade jutro. Za chwile jade do Kosciola. Pomyslalam, ze nie bede psuc niedzieli. Mam dosyc tych jazd. Nic jemu mam nadzieje do jutra sie nie stanie. A pani moze tez nic nie bedzie:cool3::angryy: Quote
Vicky62 Posted December 11, 2011 Posted December 11, 2011 Sporo tu cioteczek zagląda więc wkleję i tu: [URL="http://www.dogomania.pl/threads/219316-Beagle-potrzebuje-pomocy-%21%21-Siano-nie-da-jej-bezpiecze%C5%84stwa%21-%C5%81om%C5%BCa"]http://www.dogomania.pl/threads/219316-Beagle-potrzebuje-pomocy-!!-Siano-nie-da-jej-bezpiecze%C5%84stwa!-%C5%81om%C5%BCa[/URL] Pipi mam nadzieję,że sie nie pogniewasz;) Quote
Pipi Posted December 11, 2011 Author Posted December 11, 2011 No pewnie, ze sie nie gniewam. Biedna sunia. Sluchajcie, zadzwonila pani Gargamela i powiedziala, ze maz nie chce oddac kota i powiedzial, ze trzeba najpierw sprawdzic objawy i poszukac przyczyny. Jednak nie podda sie tak predko. Co bardzo mi sie spodobalo i jestem wniebowzieta. Dziwilysmy sie z Randa, ze kota oddają, bo na prawde nie bylo sie do czego przyczepic. Tacy fajni, normalni ludzie. Widac bylo, ze bedzie mial tam dobrze. No i jednak jest nadzieja, ze bedzie dobrze. Pani zadzwoni jeszcze do mnie. Troche Gargamel przeszkadza wspaniu. Mizia, mruczy, miauczy czasem i sam nie wie co chce. Poradzilam, zeby na noc zamykali go w łazience. Kuweta, woda i nauczy sie, ze w nocy trzeba spac. Mysle, ze krzywda mu sie nie stanie. Czasem koty z roznych powodow caly czas mieszkaja w łazienkach i musi byc dobrze. Jak myslicie? czy zabierac kota? Ja chetnie poczekam;) A w Kosciele nie bylam. . . .rozmawialam z pol godziny przez telefon, nie bylo juz sensu. Quote
doris66 Posted December 11, 2011 Posted December 11, 2011 Pipi próbuję wejść na wątek tych małych sunieczek, który założyłaś, ale nie udaje mi się. Za każdym razem zawiesza mi się komputer. Podobnie było jak chciałam wejść na watek tego Kubusia z Białego, któremu pani zmarła. Wtedy tez ty zakładałaś wątek. Co za czort, ze nie dam rady.? Czy ktos ma taki sam problem z odwiedzeniem wątku jak ja. ? Quote
Vicky62 Posted December 11, 2011 Posted December 11, 2011 Ja wchodzę na wątek przez bannerek Pipi bezproblemu;) Quote
Pipi Posted December 11, 2011 Author Posted December 11, 2011 Tez nie wiem co to moze byc. Przed chwila kliknelam w bannerek i otworzylo sie. Nie pomoge w tym, bo nie znam sie niestety. Probuj moze za jakis czas. Quote
Patmol Posted December 11, 2011 Posted December 11, 2011 a spróbuj przez mój podpis -tylko trzeba kliknąć kod wątku (po prawej stronie) bo jak się kliknie po lewej stronie to sie otwiera wątek Warszawiaków Quote
Pipi Posted December 11, 2011 Author Posted December 11, 2011 Kilka zdjec Tomcia, z wizyty u mojej mamy [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy49/628612/1286338/45855130_pc100321.jpg[/IMG] [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy49/628612/1286338/45855137_pc100322.jpg[/IMG] [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy49/628612/1286338/45855177_pc100330.jpg[/IMG] [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy49/628612/1271557/45851869_pc100319.jpg[/IMG] [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy49/628612/1271557/45851861_pc100315.jpg[/IMG] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.