soniamalutka Posted August 23, 2011 Posted August 23, 2011 Szczeniaki jak to szczeniaki rozrabiają ile się da ,pchełki już nie gryzą.Dziś podałam ostatnią dawkę tabletek na robaki .Teraz czas szukać ciepłych domków bo zima już blisko . Quote
enia Posted August 24, 2011 Posted August 24, 2011 ładna ta Lusia, a ile ona waży i ile ma miesiecy? Quote
Patmol Posted August 24, 2011 Posted August 24, 2011 Bonia jest bardzo ładna [url=http://smajliki.ru/smilie-1266172839.html][img]http://s20.rimg.info/08a26886a8e8d0da721eacfa9b0c1a6e.gif[/img][/url] Quote
enia Posted August 24, 2011 Posted August 24, 2011 [quote name='Patmol']Bonia jest bardzo ładna [url=http://smajliki.ru/smilie-1266172839.html][img]http://s20.rimg.info/08a26886a8e8d0da721eacfa9b0c1a6e.gif[/img][/url][/QUOTE] dziękuje w imieniu Bonki :) jest rodzina zainteresowana panną, rozmowy były, wizyta przedadopcyjna w przyszłym tygodniu, państwo mieszają w Brwinowie pod Wawą, dom, ogród, sunia husky, córcia 1.5 roku, pani ciepła , sympatyczna- wszystko o suni chce wiedzieć, dałam numery do Irenki, niech dzwoni do źródła, ja aż takich szczegółów z życia niuni nie znam... Prosimy o kciuki, potem szukamy transportu...:thumbs::thumbs::thumbs: Quote
Pipi Posted August 25, 2011 Author Posted August 25, 2011 Pani dzwonila. Jest bardzo mila i widac, ze bardzo chce Bonke, bo zapadla jej w serce bezpowrotnie. Tak jak napisala enia, warunki oferuja extra. Ludzie maja dwa psy w typie husky. Sunie wzieli z ulicy, ktora byla bezdomna. Psa maja 5 lat, ze schroniska. Pies choruje i musi zostac uspiony, bo ma problemy gastryczne, a w dodatku jest juz stary. Pani tak do konca nie wie co mu jest. Suka jest mlodziutkai i bardzo zaprzyjazniona z psem. Nie chca zeby cierpiala po odejsciu przyjaciela, wiec bedzie miala Bonke. Teraz sunia ma cieczke. Tyle dowiedzialam sie od pani. Enia, dobrze, ze pojedziesz na przedadopcyjną, dziekuję. Bonka juz prawie spakowana. Quote
enia Posted August 25, 2011 Posted August 25, 2011 [quote name='Patmol']a Bonka jest już grzeczniejsza?[/QUOTE] Bonisia zawsze była i jest grzeczna, tylko okoliczności różne występują:diabloti::evil_lol: Quote
Patmol Posted August 25, 2011 Posted August 25, 2011 pewnie :diabloti: Pipi ma w domu różne rzeczy w niewłaściwszych miejscach i Bonka musiała posprzątać :evil_lol: Quote
coronaaj Posted August 25, 2011 Posted August 25, 2011 [quote name='Asiaczek'][B]Pipi [/B]- to nie chcesz kołdry? Bo mam do oddania + 2 płaszcze (damski i męski) ciepłe. Jak nie chcesz dla siebie, to może dla kotów/psów? Pzdr.[/QUOTE] Asiaczek Ty sie nie pytaj tylko wysylaj tam u Pipi wszystko sie przyda...pozdrawionka z Mazur. Quote
Pipi Posted August 26, 2011 Author Posted August 26, 2011 [quote name='coronaaj']Asiaczek Ty sie nie pytaj tylko wysylaj tam u Pipi wszystko sie przyda...pozdrawionka z Mazur.[/QUOTE] Pewnie, ze sie przyda. coronaaj, Ty jak moj ojciec, jak zajade, to mama mowi: Ircia, zjesz zupki? a tato: nie pytaj, tylko daj, toz widzisz jaka "chuda" ha ha ha ha . . . . . Kolejna bieda wydana w ludzi. Dzisiaj zawiozlam do domku stalego Kubusia. [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy49/628612/1271557/42696213_p8124444.jpg[/IMG] Umowilam sie ze za tydzien, jak bede w miescie, to zajade w odwiedziny. Quote
Moniskaa Posted August 26, 2011 Posted August 26, 2011 oo i kociaczek szczęśliwy :) gratuluje! :) Quote
Pipi Posted August 27, 2011 Author Posted August 27, 2011 Ktos pytal jak tam Bonka, czy grzeczniejsza? tak, wszystko wrocilo do normy i jest dobrze. Oczywiscie ona nie nalezy do psow kanapowych. Jest b. zywa i potrzebuje aktywnego domu i calodobowego zaintertesowania. Jest nie do zmordowania. Szczeniaki za uszy ciaga i zaprasza do zabawy, kiedy te juz maja dosyc zabawy. Ona jest jak czlowiek, bo w ciagu dnia malo kiedy spi, ale za to w nocy nawet nie zaszczeka jak inne szaleja bo cos tam sie dzieje. Ona spi i nic nie slyszy. Taki sam jest Gumis. To ludziopsy są. Gumis jest jeszcze bardzo, bardzo karny, tylko nic na sile i z krzykiem. Do niego tylko z sercem i ti, ti, ti, Gumisiu, inaczej jest gluchy. A naaaajlepszym na swiecie psem jest Rudek. To prawdziwa oaza spokoju. On jest jak lew, tylko lezy i sie przyglada. Moze ziemia sie trzasc, a on jak widzi, ze nic sie nie dzieje, to tylko obserwuje. Jest tak madry, ze az wierzyc sie nie chce. On rozumie kazde slowo. Szkoda, ze jest juz stary i raczej nie sprawi juz nikomu radosci. To jest pies indywidualista. Quote
coronaaj Posted August 27, 2011 Posted August 27, 2011 [quote name='Pipi']Tak, one sa male. Pieski troszeczke takie masywniejsze moze. To beda raczej male pieski. Doris66, nie wiem jak teraz wygladaja Lisia i Fiona, ale wiem jak wyglada Borysek - on jest cudny i na prawdę maly. Te beda takie same.[/QUOTE] Szczeniaczki sliczne...powinny znalesc sie szybko domki. Quote
Pipi Posted August 27, 2011 Author Posted August 27, 2011 coronaaj, jesli myslisz o szczeniaczkach, ktore urodzila Rudka,t o niestety one zostaly uspione. To byl slepy miot. A jesli o tych od chlopa z chlewa, to faktycznie one sa sliczniusie i pojada do Madalleny, a Ona juz znajdzie im dobre domki. Nie wiem co by bylo z nimi gdyby nie Magda. Tu jak zreszta juz nie raz, zadzialal lancuszek i kilka ciotek pomoze. Evelin zawiezie je do Warszawy. Nie wiem co bym bez niej zrobila. Mam u siebie Michasia, dla ktorego jest dt w Lublinie, ale nie ma jak go tam zawiezc. Evelin w tym przypadku nie da rady, bo 31 i tak w sumie 7 psow powiezie do Wawy. Nie wiem jak zrobic z Michasiem. Kombinuje, ale jakos nic sie nie trafia. Gdybym miala na transport moze dalabym rade sama go zawiezc, ale to z 500 kilosow pewnie bedzie. Quote
Evelin Posted August 27, 2011 Posted August 27, 2011 Pipi- 4 szczeniaczki,Elza i kto jeszcze??? Szczeniaki w karton i do bagaznika obok walizek. 2 psy ew na tylnym siedzeniu... Jesli chodzi o lublin- wyjeżdżam i teraz nie dam rady. Wracam w drugiej połowie września.Znalazłam gdzies na jakimś forum ofertę przewozu zwierzaka (osoba z Białegostoku) 100km/ 8 l paliwa skoro do Lublina 500km więc transport kosztowalby ok 200zł Myslę,ze trzeba się powpisywać wszędzie,gdzie to mozliwe- że szukamy transportu Co Ty na to Pipi? Quote
Randa Posted August 27, 2011 Posted August 27, 2011 Trzeba zrzutę na transport koniecznie dla Misia. Pipi, a ja wierzę,że Rudkowi znajdziemy dom. Dzwoniłam do państwa Filipa-pierwszego dnia nawiał, ale wrócił, uwielbia być na zewnątrz, apetyt dopisuje, z sunią się dogadał, wszyscy zadowoleni. Wyadoptowałam dziś znalezionego przez siebie kocurka Dżerusia, chyba fajnie. Quote
anecik60 Posted August 28, 2011 Posted August 28, 2011 Super, ze Kubus w domku, jeszcze raz dziekuje Pipi:) Quote
enia Posted August 29, 2011 Posted August 29, 2011 Dziewczyny co chciały mi dać coś dla Pipi- co robić? ja moge dary zabrać (trzymac nie wiem ile) ale teraz nie jadę do Pipi bo Evelin mi przywiezie Bonkę w środę, dziś jade o 17 do nowych opiekunów Bonisi pogadać :) a państwo mają dwa haszczaki (przygarniete)w tym nieuleczalnie chory psiur, po kilku konsultacjach jeszcze o niego walczą, nie ma przerzutów, i będzie żył dopóki się da ( jakiś wet chciał go wcześniej uśpić) - tego dowiedziałam się wczoraj, mimo to Bonisia jedzie i będzie trzecim "hasiorkiem" u państwa:loveu::multi: Quote
felkanowakowa Posted August 29, 2011 Posted August 29, 2011 [quote name='enia'] ...mimo to Bonisia jedzie i będzie trzecim "hasiorkiem" u państwa:loveu::multi:[/QUOTE] Cudne wieści:multi:, a Bonisia to trochę owczarka australijskiego kelpie przypomina, nie sądzicie? [IMG]http://www.choosing-a-dog-made-easy.com/images/kelpie3.jpg[/IMG] [IMG]http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/d/d1/Australien_Kelpie.jpg/250px-Australien_Kelpie.jpg[/IMG] Quote
Randa Posted August 29, 2011 Posted August 29, 2011 Dużo ciotek czyta ten wątek, więc zgłaszam się z prośbą o pomoc!!! W mojej wiosce na osiedlowym PGR-rze ktoś wyrzucił jakieś dwa tygodnie temu onka, dopiero sie dowiedziałam. Masakra, onek starszy, widać, że mu ciężko chodzić, chudy, zaniedbany, zęby wszystkie, choć ślad zużycia widać, bardzo łągodny, dzieciaki robią z nim co chcą, głodny, zrezygnowany, nie ma tu szans na przetrwanie, bo zrobią z nim ,,porządek"... Każda pomoc mile widziana, jakiś Dt, cokolwiek...Na owczarki wstawiłam Proszę, nie dajmy mu zginąć. [URL="http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=42994396&filename=1.jpg"][IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy11/628612/1202032/previews/42994396_1.jpg[/IMG][/URL] [U][URL="http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=42994401&filename=2.jpg"][IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy11/628612/1202032/previews/42994401_2.jpg[/IMG][/URL] [/U] Quote
Randa Posted August 29, 2011 Posted August 29, 2011 [URL=http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=42994406&filename=4.jpg][IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy11/628612/1202032/previews/42994406_4.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=42994400&filename=6.jpg][IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy11/628612/1202032/previews/42994400_6.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=42994409&filename=5.jpg][IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy11/628612/1202032/previews/42994409_5.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=42994403&filename=7.jpg][IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy11/628612/1202032/previews/42994403_7.jpg[/IMG][/URL] Quote
Igam Posted August 29, 2011 Posted August 29, 2011 [quote name='enia']Dziewczyny co chciały mi dać coś dla Pipi- co robić? ja moge dary zabrać (trzymac nie wiem ile) ale teraz nie jadę do Pipi bo Evelin mi przywiezie Bonkę w środę, dziś jade o 17 do nowych opiekunów Bonisi pogadać :)[/QUOTE] Enia, w takim razie wyślę. Szkoda, żeby rzeczy czekały. Quote
enia Posted August 29, 2011 Posted August 29, 2011 [quote name='Igam']Enia, w takim razie wyślę. Szkoda, żeby rzeczy czekały.[/QUOTE] no szkoda, wyslij będzie szybciej :) jestem po wizycie w nowym domu Bonki, jestem ZA i bardzo mi się nowa pani podoba :lol: bardzo ciepła i odpowiedzialna osoba:multi: zostałam oprowadzona po posesji, po domu, wysłuchałam jakie menu maja psy, co kiedy jest gotowane, jaki pies ma charakter , gdzie Bonia będzie miała legowisko i gdzie stanie jej osobista micha iiii mogłabym tam gadać i gadać jeszcze ze trzy godziny.......:evil_lol:ale musiałam wracać do domu:evil_lol: państwo czekają na pannę i psiurki również :) evelin a o której byś była w Warszawie?bo ja o 16 kończe pracę.... Quote
Evelin Posted August 29, 2011 Posted August 29, 2011 o 12 wyjeżdżam z Białegostoku. Ale mam trochę roboty,tzn szczeniaki najpierw (przewidziana sesja zdjęciowa)... Jutro,jak wróce z lublina,to się dokładniej umówimy Quote
enia Posted August 29, 2011 Posted August 29, 2011 [quote name='Evelin']o 12 wyjeżdżam z Białegostoku. Ale mam trochę roboty,tzn szczeniaki najpierw (przewidziana sesja zdjęciowa)... Jutro,jak wróce z lublina,to się dokładniej umówimy[/QUOTE] ok bo jestem zależna od kogoś w transporcie, wiec musze jutro wiedzieć o ktorej ją zawioze do nowego domu... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.