JEDNO SERCE NIE DA RADY ! Serce Pipi i podopieczni w potrzebie!!! (Posty inf. 1-6)

[malagos]

Powiem Wam, ze ta Muszka i Żabka tez są rewelacyjne :)
Ale po kolei, kurcze, po kolei.....

[enia]

cioteczka Evita jest proszona ( z racji posiadania masy fotek) o oddzielny wątek, czy pierwszy post lub coś w podobie na zebranie do kooopy całego inwentarza, bo naprawdę ja się już gubię :)
i opisy konkretne są potrzebne ...

[evita.]

Ale się tutaj dzieje. Super, że sunieczka/sunieczki ;) dostaną szansę na nowe życie i przyszłościowo super domki :)
Tak już właśnie rozmawiałyśmy z Enią, że przydałoby się jakieś uporządkowanie psiaków, które są aktualnie pod opieką Pipi. Stali bywalcy tego wątku się już w tym gubią, a co dopiero mówić o osobach, które zaglądają tu od czasu do czasu lub sa pierwszy raz :) Jak myślicie czy uaktualniamy pierwszy post, czy zakładamy osobny wątek itp. ? Czekam na Wasze propozycje. Wieczorem postaram się tym zająć ;)
P.S. Pipi- czy w wolnej chwilce mogłabyś napisać parę słów o nowych nabytkach i ewentualnie kto był sczzepiony na wściekliznę, kto odrobaczany itp ? :)
P.S.2. Karolina_g_k witaj na wątku :lol:

[malagos]

Dobry pomysł ! Moze uda sie pomóc jeszcze innym psiakom od Pipi, by troche rozluźnić dom?............

[karolina_g_k]

Mam Pania chetna na mala sunie, tu w Warszawie. Dom jest sprawdzony tylko, ze Pani ma duzo wymagań...Jednak w zamian bardzo duzo rowniez oferuje.
Jednym z warunkow jest to zeby psiak nie byl lekliwy.
Zrobimy wiec tak:
Wezme Fifi do siebie na tymczas.
Zobaczymy jak szybko się sunia przekona, otworzy, zsocjalizuje.
Jesli na tyle szybko zeby żaden inny psiaczek nie zająl jej miejsca u tej Pani wlasnie, to do niej trafi.
Jesli bedzie z tym problem to będziemy jej szukac innego domu stalego.
Co Wy na to?

Karm♦e mam (Pani która adoptowala ode mnie moja ostatnia tymczasowiczke zostawila mi "w zamian" ze 20 kg ;) )
Tymczas bezplatny. Ew jesli (tfu,tfu) potrzebne bylyby finanse na weterynarza to potrzebowalabym pomocy, ale widzę, że Fifi zdrowa więc nie przewiduję takiej opcji ;)

Tylko nie wiem jak z transportem.
Może moglaby wyruszyc razem z Gabrysią?

A i to Malagos mnie, marudę tu ściągnęła :diabloti:

[karolina_g_k]

[quote name='evita.']
P.S.2. Karolina_g_k witaj na wątku :lol:[/QUOTE]

Witaj [B]Evita[/B] :)

[Pipi]

Nowy wątek,to ja miałam założyć i pamiętam o tym,tylko że ciągle cosik nie tak.Teraz siano mam na głowie dodatkowo.Ciągle pogoda kaprysi,bo a to słonko,a to deszcz.Biegam na pole i w stosy zbieram,albo jak trochę słonka,to rozwalam,żeby przesuszyć.Siły już co raz mniej i wieczorkiem padam.Nie mogę jednak siana zmarnować,bo Mietek/koza/ nie będzie miał co jeść zimą.
Zabierałam się do tego wątku,ale nie mam koncepcji,jak to zacząć.Chciałabym założyć sama,bo rozliczenie mogłabym robić na pierwszej stronie sama.Rozliczam na wątku Poświętniaczek,ale tam mało kto zagląda teraz.Na wątku Jedno serce. . . . . .musiałam głowę zawracać Weroni i tak to jakos wszystko porozrzucane.Evita napiszę do Ciebie pw,to ustalimy jak z tym nowym wątkiem zrobić,ok?

Karolina_g_k,ciesze się z powodu Fifki,muszę pogadać z Evelin,ale nie mam odwagi.Może jakoś pociągiem ją przytacham do Warszawy?Co tu robić?Ciekawe,jak daleko Maków M. od Warszawy.
Napiszę coś więcej,jak porozmawiam z Evelin.Ciociu Evelin,przepraszam. . . . . . .nie bij :oops: mnie pałką :mad:, tylko wal prosto z mostu co myślisz,ja wszystko zrozumiem

[karolina_g_k]

Ode mnie do Malagos jest ok 100km.
Kombinujmy :)

[malagos]

Napisałam juz o tej drugiej suni do Evelin pw....
Co do daty transportu, wszystko jedno, jestem każdego dnia tygodnia, nie wyjeżdżam. Pracuję do 15.30, potem jestem w domu. Tylko jeszcze mam nadzieję na jakieś powiązanie transportu Białystok-Krasnosielc-Warszawa-Białystok..........:oops:

Chyba ze...mąż naszej dogomaniackiej EVA2406 pracuje w Różanie w tygodniu i w piatki wraca do Warszawy...(no, do Marek, ale to rzut beretką)

[enia]

[quote name='karolina_g_k']Mam Pania chetna na mala sunie, tu w Warszawie. Dom jest sprawdzony tylko, ze Pani ma duzo wymagań...Jednak w zamian bardzo duzo rowniez oferuje.
Jednym z warunkow jest to zeby psiak nie byl lekliwy.
Z[B][SIZE="4"]robimy wiec tak:
Wezme Fifi do siebie na tymczas.
Zobaczymy jak szybko się sunia przekona, otworzy, zsocjalizuje.
Jesli na tyle szybko zeby żaden inny psiaczek nie zająl jej miejsca u tej Pani wlasnie, to do niej trafi.
Jesli bedzie z tym problem to będziemy jej szukac innego domu stalego.
Co Wy na to?[/SIZE][/B]

Karm♦e mam (Pani która adoptowala ode mnie moja ostatnia tymczasowiczke zostawila mi "w zamian" ze 20 kg ;) )
Tymczas bezplatny. Ew jesli (tfu,tfu) potrzebne bylyby finanse na weterynarza to potrzebowalabym pomocy, ale widzę, że Fifi zdrowa więc nie przewiduję takiej opcji ;)

Tylko nie wiem jak z transportem.
Może moglaby wyruszyc razem z Gabrysią?

A i to Malagos mnie, marudę tu ściągnęła :diabloti:[/QUOTE]
jeśli chodzi o moją skromną osobę to jestem za !!!!!!!!!
zwłaszcza, że z polecenia malagos:lol:

[malagos]

Karolinę znam z wielu akcji, a jej domowy tymczas, w normalnej rodzinie z 2 dzieci jest ideałem. i to darmowy, macie jeszcze taki na dogo????

[Evelin]

Malagos,odpisałam na pw...
no to sobie pojeżdżę..
Pipi musisz jutro dowieźć 2 sunie do Zambrowa,inaczej nie dam rady...

[karolina_g_k]

Czyli mam się jutro spodziewać?......

[Evelin]

karolina- napisałam pw

[Pipi]

[quote name='malagos']Karolinę znam z wielu akcji, a jej domowy tymczas, w normalnej rodzinie z 2 dzieci jest ideałem. i to darmowy, macie jeszcze taki na dogo????[/QUOTE]

O mateńko kochana,nie wyśniłabym lepiej dla nich.Jestem szurnięta dzisiaj ze szczęścia.Padam plackiem przed Wami kobiety i wdzięczę się,jak tylko potrafię.Merdam ogonem nawet.[B]D Z I Ę K U J Ę.[/B]

[Pipi]

[quote name='Evelin']Malagos,odpisałam na pw...
no to sobie pojeżdżę..
Pipi musisz jutro dowieźć 2 sunie do Zambrowa,inaczej nie dam rady...[/QUOTE]

Oczywiście,że tak.Jesteśmy umówione,[B]D Z I Ę K U J Ę.[/B]

[enia]

[quote name='Pipi']O mateńko kochana,nie wyśniłabym lepiej dla nich.Jestem szurnięta dzisiaj ze szczęścia.[B]Padam plackiem przed Wami kobiety i wdzięczę się,jak tylko potrafię.Merdam ogonem nawet.[[/B]B]D Z I Ę K U J Ę.[/B][/QUOTE]
poproś Mietka niech to uwieczni, normalnie co jedna to lepsza.........:evil_lol::lol:;)
ale radocha jest zaraźliwa mnie też już bierze.....:eviltong:

[evita.]

[quote name='enia']poproś Mietka niech to uwieczni, normalnie co jedna to lepsza.........:evil_lol::lol:;)
ale radocha jest zaraźliwa mnie też już bierze.....:eviltong:[/QUOTE]
Dokładnie chciałam to samo napisac- że oddam wszystko za możliwośc obejrzenia Pipi merdającej ogonem :laugh2_2::laugh2_2::laugh2_2:
Pozdrowienia dla wszystkich "psich wariatek" z tego wątku :loveu: Fajnie, że są jeszcze tacy ludzie :evil_lol:

[karolina_g_k]

No to tak, podusia juz czeka ale mam prosbe.
Rozumiem ze malutka przyjedzie bez szeleczek więc chcialabym jej jakies sprawić.
Tylko potrzebuje znać jej "rozmiar"
Pipi czy uda Ci się zmierzyć jej obwód za przednimi łapkami?

[karolina_g_k]

[quote name='malagos']Karolinę znam z wielu akcji, a jej domowy tymczas, w [B]normalnej rodzinie[/B] z 2 dzieci jest ideałem. i to darmowy, macie jeszcze taki na dogo????[/QUOTE]

Tu bym trochę polemizowała :diabloti:

[Bliss]

[quote name='karolina_g_k']Tu bym trochę polemizowała :diabloti:[/QUOTE]


a ja nie :loveu:
karolina ma super dwóch zięciów dla mnie :cool3:
kochani chłopcy - a jakiego ma cudnego koooota :loveu:

[karolina_g_k]

[quote name='Bliss']a ja nie :loveu:
karolina ma super dwóch zięciów dla mnie :cool3:
kochani chłopcy - a jakiego ma cudnego koooota :loveu:[/QUOTE]
To wzięłabyś kiedyś moje potencjalne synowe i wpadła na jakąś kawę :)
A jak "moja" Bajka?

[Bliss]

[quote name='karolina_g_k']To wzięłabyś kiedyś moje potencjalne synowe i wpadła na jakąś kawę :)
A jak "moja" Bajka?[/QUOTE]


Bajka super - gadająca jest strasznie :loveu:

po fazie robienia Stasi totalnych demolek kupiłam jej kenel - teraz jest spokój - nawet jej nie trzeba zamykać :crazyeye:
poprostu traktuje to jak bude i wszyscy teraz szczęśliwi :cool3:

urosła, rozbrykana jak szczenior - pieknie się słucha, jest spuszczana na spacerkach w parku i pilnuje się bezbłędnie :loveu:

dosłownie przed chwilą rozmawiałam ze Stasią i powiedziała że ten pies to dla niej zbawienie :lol:

[karolina_g_k]

U mnie demolek nie było, ale widocznie dopiero "na swoim" pokazała co potrafi :cool3:
Może moje dzieci zapewniały jej tyle rozrywki, że kiedy zostawała sama to po prostu odpoczywała.

Cieszę się, że Stasia tak do niej podchodzi. Lepszego własciciela nie mogłaby sobie suńka wymarzyć :)
Małej Fibi tez znajdziemy taki super dom!

[Randa]

Ano ciężko tu baby nadążyć, ale same dobre rzeczy się dzieją:multi: