jaanna019 Posted March 18, 2012 Share Posted March 18, 2012 Który z maluchów został? Będę podsyłać bo mam pytania o Agenta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Randa Posted March 18, 2012 Share Posted March 18, 2012 [quote name='jaanna019']Który z maluchów został? Będę podsyłać bo mam pytania o Agenta.[/QUOTE] Został Komandos Fox [URL]http://tablica.pl/oferta/maly-foksik-szuka-domu-IDR5UN.html#28b4ed0a[/URL] I Dyzio u Magedy (ślepaczek na jedno oczko) [url]http://tablica.pl/oferta/maly-dyzio-IDRg5D.html[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Randa Posted March 18, 2012 Share Posted March 18, 2012 A tu moja Tola -kładła się we wszystkich kałużach na spacerze, w tym w wypompowanym szambie, a teraz nie wiem czy żyje:lol: [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images49.fotosik.pl/1392/ce5d0b9d3172549bmed.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images39.fotosik.pl/1384/9e106a691847126emed.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images45.fotosik.pl/1439/b0087599c6f2da53med.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pipi Posted March 18, 2012 Author Share Posted March 18, 2012 A dlaczego nie wiesz czy zyje? Do Agenta bardziej Dyzio jest podobny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Randa Posted March 18, 2012 Share Posted March 18, 2012 [quote name='Pipi']A dlaczego nie wiesz czy zyje? [/QUOTE] Taka zdechła jest:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pipi Posted March 18, 2012 Author Share Posted March 18, 2012 [quote name='Randa']Taka zdechła jest:evil_lol:[/QUOTE] A idź, jakas przymulona chyba jestem, bo nic nie rozumiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanna019 Posted March 18, 2012 Share Posted March 18, 2012 [quote name='Randa']Został Komandos Fox [URL]http://tablica.pl/oferta/maly-foksik-szuka-domu-IDR5UN.html#28b4ed0a[/URL] I Dyzio u Magedy (ślepaczek na jedno oczko) [url]http://tablica.pl/oferta/maly-dyzio-IDRg5D.html[/url][/QUOTE] Przekazałam, ale pamiętajcie, że domy do sprawdzenia jakby co. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pipi Posted March 18, 2012 Author Share Posted March 18, 2012 [quote name='jaanna019']Przekazałam, ale pamiętajcie, że domy do sprawdzenia jakby co.[/QUOTE] Oczywiscie, ze tak, dziekuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelin Posted March 18, 2012 Share Posted March 18, 2012 [quote name='Randa']A tu moja Tola -kładła się we wszystkich kałużach na spacerze, w tym w wypompowanym szambie, a teraz nie wiem czy żyje:lol: [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images49.fotosik.pl/1392/ce5d0b9d3172549bmed.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images39.fotosik.pl/1384/9e106a691847126emed.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images45.fotosik.pl/1439/b0087599c6f2da53med.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE] Tola ( zwana Mambą ), to jest futro.Leżała sobie przy rynku , kiełbase wzięla z ociąganiem...jakaś słaba była i Randa wzięła suczydło...Mamba miala przebiegły plan,żeby zostać u Randy,a Randa chciała Mambę wyadoptować... Oto zapis walki Mamby o pozstanie u randy.. najpierw parowiroza...ledwo przezyła....ale co- wysterylizuje się,bedzie dobrze...sterylka-bez wiekszych wrażeń...no to robimy zdjęcia,szczepimy i oglaszamy.. Zdjęcia zrobione,mamba zaszczepiona....mowa o ogłoszeniach...Mamba zaczyna łysieć....Dobra,temat adopcji odpuszczony... Mamba porosła włosem,znów zdjęcia, plany ogloszeniowe.To Mamba zaczeła sikać..położy się ,zaśnie i nalane... potem jakiś guzek na nóżce,jeszcze cos tam... Mamba udowodniła,ze jak jest mowa o ogłaszaniu i adopcji- to zaraz jest chora,zawsze na coś innego. Od czasu kiedy wiadomo,że zostaje- nie choruje,nawet sikac przestała.... taka waleczna jest ta Mamba :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
3 x Posted March 18, 2012 Share Posted March 18, 2012 cfaniara jednym zdaniem :) zastanawiam się teraz czy to namietne lizanie się po sterylce a teraz "trzepanie" uszami u mojej tymczasowiczki Zorki powinno mi dac coś do myślenia? :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted March 19, 2012 Share Posted March 19, 2012 super cwaniara :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bronka01 Posted March 19, 2012 Share Posted March 19, 2012 [quote name='jaanna019']Który z maluchów został? Będę podsyłać bo mam pytania o Agenta.[/QUOTE] Agent teraz to nazywa się Bemaz i to nasz kochany rozrabiaka :) głosik ma donośny i lubi szczekać przy zabawie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pipi Posted March 19, 2012 Author Share Posted March 19, 2012 Agent jest u Was bronka01, a ludzie pytaja o niego wiec jaanna019 podpowie o Komandosku i Dyziu. Dyzio jest podobny do Bemaza. Te szczeniaki wszystkie charakterne i szczekliwe. Komandos Fox tez o wszystko domaga sie szczekaniem. Najbardziej szczeka na koty. Uwielbia ganiac za nimi. Mam jednego, ktory nie ucieka, tylko sie kladzie a maly go ciaga za skore i wlecze jak pluszaka. Nie wiem co myslec, bo kot nawet nie miauczy, wiec chyba go to nie boli? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pipi Posted March 19, 2012 Author Share Posted March 19, 2012 (edited) Podziele sie z Wami dzisiejszym dniem. Z samego rana pojechalam z dusza na ramieniu, czy w ogole dojade, do mojego brata do miasta. Pojechalam, bo znowu zepsul sie samochod. W sobote po poludniu sasiad zauwazyl ze kapie olej pod samochodem. Spanikowana zadzwonilam zapytac co to moze byc i czy mi naprawi. Brat odpowiedzial, zebym postawila auto przodem pod gorke zeby olej ze skrzyni biegow nie kapal i do poniedzialku nic nie poradzi bo sklepy juz pozamykane. Tak wiec pojechalam z samego rana dzisiaj, bo ledwo wytrzymalam przez niedziele. Nie wiem dlaczego, ale moge miec pusta lodowke, pic wode, jesc kartofle i najgorsza biede przeczekam, ale jak samochod niesprawny, to miejsca znalezc nie moge, nie ma dla mnie zycia. Caly dzien wybyczylam sie na kanapie bezczynnie, bo czekalam az moj wybawiciel naprawi awarie. Jestem bardzo wdzieczna sasiadowi, ze powiedzial mi o tym, ze olej cieknie. Pewnie jezdzilabym tak az bym stanela. Parkuje na podwyzszeniu pod domem i wtedy olej nie wyciekal, a jak gdzies jezdzilam, to nie zwracalam uwagi, ze plama pod kolami. Jezdzilam tak ze dwa dni, bo okazalo sie, ze oleju w skrzyni biegow bylo juz bardzo malo. O tyle tylko [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy58/628612/1451485/48252359_p3092123.jpg[/IMG] poszla jakas pol oska i guma i lozysko, czy jakos tak. No i 3 litry oleju trzebabylo wlac do skrzyni b. popatrzcie jaki biedny ten moj mobile [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy58/628612/1451485/48252325_p3092117.jpg[/IMG] [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy58/628612/1451485/48252336_p3092119.jpg[/IMG] a to moj wybawca, nie wiem co bym bez niego zrobila [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy58/628612/1451485/48252412_p3092134.jpg[/IMG] i moj tato zobaczcie jak pomagał:evil_lol: [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy58/628612/1451485/48252431_p3092137.jpg[/IMG] i jeszcze jedna pomocnica [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy58/628612/1451485/48252392_p3092131.jpg[/IMG] [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy58/628612/1451485/48252374_p3092127.jpg[/IMG] Na razie moge znowu jezdzic. Ciekawe tylko na jak dlugo. Stare to auto, a drogi, po ktorych jezdze tutaj okropne. Przez niecaly rok przejechalam 140 tysiecy kilometrow. Brat mowi, ze trafil mi sie wyjatkowo dobry samochod :multi:;). Choc dzisiaj nic nie robilam, to jestem baaaaardzo zmeczona i musialam odpoczac, wiec wkleilam zdjecia, a teraz dopiero ide do roboty. Dzieci na kolacje czekają. A, i jak zwykle, jak wyjechalam, to Siwa wygryzla dechy w zagrodzie i kolejna dzis kure z podworka zabrala. Jak przyjechalam, to gospodarz krzyczal, ze to juz ostatnia jej kura, bo jutro bedzie Siwej koniec, a ona nie chce do mnie nawet podejsc. Zaraz bede probowac ja sprowadzic jakos do domu, ale watpie czy mi sie uda. To tyle na dzisiaj, dobranoc :loveu: Edited March 19, 2012 by Pipi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Randa Posted March 19, 2012 Share Posted March 19, 2012 Może ktoś ma pomysł co z tą Siwą zrobić, ona może źle skończyć... Moim zdaniem przydałby się jej domowy DT, ona uwielbia być z człowiekiem, w domu potrafi się zachować, a jak zostaje sama na podwórku niestety coś jej odwala, a już zwłaszcza na kury. Fajnie, że autko sprawne, tylko jak długo... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pipi Posted March 20, 2012 Author Share Posted March 20, 2012 [B]R A T U N K U U U ! ! ! ! [/B] Jeszcze mi tylko spaniela brakuje. [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy58/628612/1452919/48313289_p3102141.jpg[/IMG] W lesie pod Bielskiem Podlaskim. Chuda, cala w koluchach, w dredach, bardzo glodna. Mlodziutka, zeby stale, ale z 7, moze 10 m-cy. Ona nie moze byc u mnie wsrod pospolstwa. Jest bardzo żywa,przyjazna do calego swiata, psy koty kocha. Tatuazu w uchu nie ma, a w pachwinie jesli po wewnetrznej stronie, to tez nie ma. Doszly mnie sluchy, ze jakas kobieta, co miala hodowle umarla, ale ludzie wszyscy mysla, ze to ja. Moze ta mala wlasnie od tej kobiety? Ona jest cudna, bardzo w typie, baaaardzo. Kto chce potymczasowac? a moze na stale? Ratujcie mnie, prosze. Nie ma u mnie warunkow dla rasowca. Uszy waza moze z kilogram, cale nabite koluchami, nie wiem ale trzeba maszynka raczej nozycami sie nie da, bo skore jej pokalecze. Probowalam, ale sie boje. Ludzie ja chyba zwariuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beka Posted March 20, 2012 Share Posted March 20, 2012 Napisałam do Asia&Ginger, ma nadzieje że ciocia spanielkowa zajrzy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pipi Posted March 20, 2012 Author Share Posted March 20, 2012 [quote name='beka']Napisałam do Asia&Ginger, ma nadzieje że ciocia spanielkowa zajrzy[/QUOTE] Dziekuje pieknie. Probuje zrobic jej kilka zdjec, ale kreci pupcią, drepce na tych cudnych lapinkach. A Kanisek poczul milosc od pierwszego wejrzenia. Krok, w krok za nia. Jejku, jutro przyjezdza do mnie pati-c po koty. Bylby transport, gdyby ktoras ciocia Warszawianka rowniez, jak Kanis, pokochala Bubę. Tak na nia wolam, Buba, bo ona taka kochana, radosna bubcia jest. Mowie Wam cudo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vicky62 Posted March 20, 2012 Share Posted March 20, 2012 Bożeeee Pipi nie wiem co napisać jestem w szoku...jak zobaczyłam fotkę oniemiałam. Dla mnie SZOK...:crazyeye:Ciotki od spanieli na pewno pomogą. Będę szukać od siebie coś Czy ona była tam jedna? Bo jeśli likwidacja pseudo to byc moze jeszcze jakies psy poniewierają się Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pipi Posted March 20, 2012 Author Share Posted March 20, 2012 Biegalam po lesie wolalam, gwizdalam, nic nie przybieglo. Soniamalutka pojechala swoim samochodem do pobliskiej wsi robic wywiad, ale nikt nic nie wiedzial. A jedna kobieta powiedziala, ze "a co sie tak dopytuje, co zostawic chce? ja numery juz zapisala". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanna019 Posted March 20, 2012 Share Posted March 20, 2012 Pipi a w jakiej okolicy ta Pani która zmarła mieszkała? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pipi Posted March 20, 2012 Author Share Posted March 20, 2012 Nie mam pojecia. Wiem tylko, ze zmarla jakas kobieta, ktora miala duzo psow. Ludzie jak mnie widza to dziwia sie, ze ja zyje, bo mysleli, ze to ja nie zyje. Odebralam nawet telefon w niedziele, kobieta jakas dzwoni i pyta sie mnie, czy dobrze dzwoni, ze chciala sie dowiedziec czy pani Jankowska juz pochowana? jak nie to kiedy i gdzie bedo chowali? ja mowie, ze ja zyje, o co pani chodzi? a ona odpowiada, ze mowili po mszy, ze Jankowska umarla i psy zostali. A Bube znalazlam miedzy Bielskiem Podlaskim a wsia Orzechowicze. Jest blisko mnie taka wies Moskwin i tam mieszka kobieta, lktora ma ponoc ze 30 psow. Moze to ona umarla? Orzechowicze sa od str. Bielska P. a Moskwin od strony Branska i moze ludziom myli sie osoba. Dowiem sie jutro czy ta z Moskwina zyje. Buba siedziala w lesie, ale niedaleko szosy. Byla widoczna z samochodu. Siedziala i patrzyla, a wlasciwie wygladala z za drzewa. Jak podeszlam i zagadalam, to bala sie, ale ogonek chodzil. Ogonek ma kopiowany. Widac, ze przebywala wsrod zwierzat raczej, bo sie nie boi i wcale nioe zdziwiona, ze jest ich tyle. Teraz spi bardzo mocno wreszcie, a ja setki kleszczy wyciagam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Randa Posted March 20, 2012 Share Posted March 20, 2012 Kurczę jutro ten transport do Warszawy, może ktoś mógłby zająć się małą, jest adopcyjna i wygląda jak malowana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asia & Ginger Posted March 20, 2012 Share Posted March 20, 2012 Przybywam na zaproszenie Beki. ;) Suńka jest śliczna i ma fajny charakterek, szybko znajdzie nowy domek. :kciuki: :kciuki: Zaczynam akcję rozgłaszania suni. Wrzuciłam ją do wątku adopcyjnego spanieli na dogo. Wrzucę ją też na fora spanielowe. Czy sunia ma wydarzenie na FB? Pipi dasz radę sprawdzić czy sunia zachowuje czystość w domu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pipi Posted March 20, 2012 Author Share Posted March 20, 2012 Witaj, dzieki, ze jestes. Czystosc zachowuje, kreci sie, a nawet popiskuje. Juz sie uspokoila. Jak ja przywiozlam, to biegala, dupinka krecila, cieszyla sie jakby do wlasnego domu trafila. Nie byla zle traktowana, bo nie boi sie. Nawrzeszczalam przed chwila przez okno na psy, bo wyly jeden przez drugiego, a ona nic a nic sie nie bala. Patrzyla i ogonkiem machala. Moze ona komus uciekla? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.