Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted
16 godzin temu, Nesiowata napisał:

niech Ci się dobrze bawi w oczekiwaniu na koniec izolacji (którego jakoś nie widać). 

Koniec izolacji przydałby się bardzo.

Posted
6 godzin temu, Radek napisał:

Koniec izolacji przydałby się bardzo.

Na to trzeba będzie poczekać, tylko nie wiadomo jak długo.Tak więc przed Grzesiem jeszcze dość długie oczekiwanie. Jedno dobre, że on o tym nie wie, może wieść spokojne psie życie.

  • Like 1
Posted

No i niestety państwo Grzesia już nie chcą:(

Napisałam do nich wczoraj maila, tak po prostu, bo też nie bardzo wiedziałam, jak zapytać o to czy nadal na niego czekają i chcą go adoptować, skoro sytuacja w kraju coraz gorsza. Pan odpisał, że własnie mieli dzwonić ... ale przemyśleli, i jednak nie dadzą sobie rady z psem lękliwym. Więc dobrze się stało że Grześ do nich nie pojechał bo wróciłby z powrotem do hotelu... a jak rozmawiałam z Murką jeszcze, to on bardzo przeżywa każdą zmianę, nawet sprzątanie to dla niego sytuacja niekomfortowa, on ma ustalony porządek dnia i swoje miejsca i jak coś nagle się przestawi to widać po nim że czuje się z tym źle, nawet jak coś przy nim upadnie jest w stanie popuścić:(... aż nie wiedziałam że on jest aż tak delikatny:( także Grześ to psiak dla osoby z doświadczeniem na pewno, z psem towarzyszem, ponieważ Grześ jak np zostaje na ogrodzie sam też źle się z tym czuje, dopiero z kolegami na podwórku czuje się najlepiej, noi ogród. Państwo chcieli go głównie przez wzgląd na kota, teraz jak sobie o tym myślę, to wiem, że to zdecydowanie za mało. Trochę mi szkoda, ale nic by z tego nie wyszło a dodatkowo naraziłabym go na stres, a jak widać byłby bardzo duży, nie wiadomo dodatkowo czy by nie uciekł tam, i to byłby dramat. 

Posted

Przykro, ale widać miało tak być. W takim razie - teraz trzeba trzymać kciuki za  dom, który będzie tylko i wyłącznie grzesiowy, pełen cierpliwości i zrozumienia.

  • Like 1
Posted

Witaj Grzesiu, spory kawałek soboty za nami, pogoda dopisuje tylko deszczu nawet za grosz.

Baw się księciuniu, korzystaj z życia i pamiętaj o kumplach - wspólne zabawy są najlepsze.

Posted
9 godzin temu, Nesiowata napisał:

Witaj Grzesiu, spory kawałek soboty za nami, pogoda dopisuje tylko deszczu nawet za grosz.

Deszcz bardzo by się przydał, ziemia sucha jak pieprz. 

Posted

Dziękuję bardzo za wpłaty!!!:

- jankamałpa - 10zł - 06.04

- dorcia2 - 60zł - III, IV - 07.04

- mama Oleny84 - 100zł - IV, V - 10.04

- p.Agnieszka od elik - 50zł - 14.04

 

Nie mogę edytować pierwszych postów, mam nadzieję że to tylko przejściowe:(

 

Posted

Teraz nie mogę cytować:(

Tysiu, Grześ może mieć teraz i 7 i 11, takie różne wartości podawali wcześniej weci. Dziekuję też za ogłoszenia!

Zagrodowy pies polski - bardzo dziekuję!!!

Posted
14 godzin temu, Olena84 napisał:

Teraz nie mogę cytować:(

Tysiu, Grześ może mieć teraz i 7 i 11, takie różne wartości podawali wcześniej weci. Dziekuję też za ogłoszenia!

Zagrodowy pies polski - bardzo dziekuję!!!

Olasiu nic sie nie da edytwoac od wczoraju 

 malo co napisac 

 cytowac nic 

 co sie dzieje znow jakie ,,naprawy,, chyba ....

Posted

Hej Czarnulku  - kolejny słoneczny dzień przed nami. I tylko deszczu brakuje do pełnego szczęścia.

Ale podobno nie można mieć wszystkiego jednocześnie.  Trzymaj się zdrowo Grzesiu i pokazuj czasem. 

Posted
2 godziny temu, Nesiowata napisał:

tylko deszczu brakuje do pełnego szczęścia

Teraz słucham w radiowej Jedynce audycji o suszy w Polsce. Jest dramat.

Posted
Dnia 21.04.2020 o 06:58, Nesiowata napisał:

Hej Czarnulku  - kolejny słoneczny dzień przed nami. I tylko deszczu brakuje do pełnego szczęścia.

Ale podobno nie można mieć wszystkiego jednocześnie.  Trzymaj się zdrowo Grzesiu i pokazuj czasem. 

 

Dnia 21.04.2020 o 09:42, Radek napisał:

Teraz słucham w radiowej Jedynce audycji o suszy w Polsce. Jest dramat.

 

Dnia 21.04.2020 o 09:45, Nadziejka napisał:

dramat

wszedzie 

 musimy wierzyc 

musimy trwac

A dzis jak czytałam o tych pożarach w polskim lesie, ponad 3 tysiące hektarów już spalone, zwierząt szkoda bardzo, tak lasy wycinali, teraz ogień je zabiera, a nie wiadomo czy ktos traw nie wypalał albo niedopałka nie zostawił... jak czytałam o ptaku który ochraniał gniazdo przed ogniem i spłonął żywcem to aż łzy lecą...

Dnia 20.04.2020 o 07:53, Nadziejka napisał:

Olasiu nic sie nie da edytwoac od wczoraju 

 malo co napisac 

 cytowac nic 

 co sie dzieje znow jakie ,,naprawy,, chyba ....

może już niedługo się naprawi

Posted
3 godziny temu, Olena84 napisał:

jak czytałam o ptaku który ochraniał gniazdo przed ogniem i spłonął żywcem to aż łzy lecą...

Ciężko czytać o takich wydarzeniach:(

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...