Jump to content
Dogomania

Mamusia i czwórka jej dzieci pilnie potrzebowala pomocy.


AgusiaP

Recommended Posts

12 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

Wiem, wiem :)
Nawet sobie w kwestii dopilnowania zamkniętych drzwi nie ufam. Czasem nawet można nie zauważyć, kiedy kot przemknie... ale BĘDZIE DOBRZE! :)

Musi być, takiej myśli musimy się trzymać, ale jest, jak jest, wariatki jesteśmy  i tyle.

Pani Zosia do mnie wczoraj dzwoniła, czy sterylka przebiegła pomyślnie, też się denerwowali.

My oczywiście jeszcze będziemy w piątek mówić Państwu, że muszą bardzo uważać.

Była opcja że bratanica Państwa może zabrać Łaciakę w piątek do Opola, ale my zdecydowałyśmy, że lepiej będzie, jak zawieziemy ją jedank same.

Link to comment
Share on other sites

17 godzin temu, AgusiaP napisał:

GABRYSIU nawet nie nam kiedy zadzwonić, sorki.

Już się denerwuje ta adopcja Łaciatki. 

Dziewczynki po sterylkach, wszystko Ok. 

Ufffff

Koszt zabiegów 270 zł.

Aguś, nie ma sprawy!!!

Najważniejsze, że domek zapowiada się bardzo dobrze.

Wspaniale, że dziewczynki po sterylkach.

Trzymam kciuki za aklimatyzację Łaciatki.

Czy poprzednią koteczkę Państwo mięli od małego?

Link to comment
Share on other sites

8 godzin temu, Gabi79 napisał:

Aguś, nie ma sprawy!!!

Najważniejsze, że domek zapowiada się bardzo dobrze.

Wspaniale, że dziewczynki po sterylkach.

Trzymam kciuki za aklimatyzację Łaciatki.

Czy poprzednią koteczkę Państwo mięli od małego?

Tak od malutkiego kociaka.

Link to comment
Share on other sites

Przepraszam, że dopiero teraz piszę.

Laciatka, teraz Mini od piątku w swoim domku.

W drodze była bardzo wystraszona, jak się położyła tak cała drogę przelezala w jednym miejscu, czasami cichutko pomialkiwala.

Nawet, jak w domu otworzyliśmy transporterek, nie wyszła z niego, tylko leżała w tym samym miejscu.

Pańswo kochani ludzie z wielkim sercem, wyściskali nas, wycałowała i bardzo dziękowali za Mini.

Dostałyśmy 100 zł za transport.

Trzymajcie kciuki.

Link to comment
Share on other sites

Melduję, że we czwartek poleciał przelew za dwa okresy rozliczeniowe hotelowania kotków - czyli wysłałam 600 zł.

Z rozliczeniem jestem trochę na bakier, bo najpierw miałam zepsuty komputer, a teraz zostałam chwilowo bez komputera.

Komputer powinnam mieć już pod koniec tego tygodnia, bo teraz korzystam grzecznościowo.

Na chwilę obecną musimy zapłacić za dwie sterylki, a to będzie kwota 132 zł plus 137 zł = 269 zł oraz pewnie za chwilę dostaniemy kolejną fakturę

za jedzonko. 

Jestem w kontakcie z DT i aktualnie wspólnie sprawdzamy rozliczenia.

 

 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

13 godzin temu, AgusiaP napisał:

Przepraszam, że dopiero teraz piszę.

Laciatka, teraz Mini od piątku w swoim domku.

W drodze była bardzo wystraszona, jak się położyła tak cała drogę przelezala w jednym miejscu, czasami cichutko pomialkiwala.

Nawet, jak w domu otworzyliśmy transporterek, nie wyszła z niego, tylko leżała w tym samym miejscu.

Pańswo kochani ludzie z wielkim sercem, wyściskali nas, wycałowała i bardzo dziękowali za Mini.

Dostałyśmy 100 zł za transport.

Trzymajcie kciuki.

Skoro ludzie wspaniali i mają wielkie serducha, to musi być wszystko dobrze.

Bądź szczęśliwa cudowna Mini (sobowtórku mojej Melusi).

Teraz czekamy na telefony w sprawie reszty rodzinki.

 

 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...

Wczoraj zapłaciłam za sterylki dwóch koteczek - 269 zł /jedna sterylka 132 zł, druga 137 zł/.

Ponieważ wreszcie mam stały dostęp do komputera, więc posprawdzam porządnie rozliczenie kociej rodzinki, bo

mam na tym polu trochę zaległości.

 

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Pytają i dzwonią,  ale szkoda nawet mówić kto:( Jak słyszą o wizycie to dziękują.

Niektórzy od tego sami zaczynają rozmowę i dziękują po tej informacji.

Byłyśmy na dwóch wizytach u takich co przynajmniej przez telefon brzmieli trochę lepiej, ale porażka.

Link to comment
Share on other sites

Ja w ogłoszenia Zuzi i Lusi, bo one maja osobno, napisalam o wizycie.

Niestety ludzie, nie czytaja ogloszeń do końca, jeśli wogóle je czytaja...

Oczywiście nie wszyscy.

Przy rozmowie nie mówię wizyta, tylko, że przed adopcja chcemy poznać rodzinę do której kotek trafi.

Oj dzieczynki kochane.

W życiu nie myślałysmy, że to tyle potrwa.

Dzwonia ludzie, ktorym kot zginał pod kolami auta a pomimo wszystko chca kota wychodzacego, albo Ci ktorzy nie chca wizyty a najgorsi sa tacy co juz przez telefon słychać, że to porażka i kot długo nie zagrzeje  u  nich  miejsca bo ostatni wyszedł i juz nie wrócił i chca nowego.

 

 

Link to comment
Share on other sites

Spróbuję sobie w tym poście uporządkować rozliczenia za kotki, a potem uaktualnię to na pierwszej stronie wątku.

Najpierw wydatki, potem wpływy:

OPŁACONE OKRESY ROZLICZENIOWE:

1/ 14.06 - 13.07.2017 r. - 300 zł /200 zł wysłano przelewem, 100 zł w gotówce - zał. przez Ag.+J. - do oddania /

2/ 14.07 - 12.08.2017 r. - 300 zł /przelewy wykonano: 8.08 - 200 zł, kolejny poleciał 11.08 - 80 zł i ostatni 16.08 - 20 zł/

3/ 13.08 - 11.09.2017 r. - 300 zł /przelew za ten okres rozliczeniowy wykonano 3.10.2017 r./

4/ 12.09 - 11.10.2017 r. - 300 zł /przelew poszedł 27.10.2017 r./

5/ 12.10 - 10.11.2017 r. - 300 zł / przelew wykonano 10.12.2017 r./

6/ 11.11 - 10.12.2017 r. - 300 zł /przelew poszedł 1.02.2018 r./

7/ 11.12 - 09.01.2018 r. - 300 zł /przelew poszedł 1.02.2018 r./

STERYLKI:

1/ Zapłacono w dniu: 11.01.2018 r. - 128 zł

2/ Zapłacono w dniu: 4.03.2018 r. - 132 zł + 137 zł = 269 zł

ZAKUP KARMY:

1/ 19.06.2017 r. - 102,38 zł /przelew - Ag./

2/ 07.07.2017 r. - 131 zł /przelew/

3/ 27.07.2017 r. - 100 zł /zapłacono gotówką - zał.  Ag. + J. - do oddania /

4/ 15.08.2017 r. - 125 zł / przelewy za zakup tej karmy poszły w dwóch ratach: 23.08.2017 r. /30 zł/ oraz 21.09.2017 r. /95 zł/

5/ 21.09.2017 r. - 106,86 zł / przelew poszedł 3.10.2017 r. /

6/ 30.10.2017 r. - 100 zł / zapłacono dwoma przelewami: 27.10.2017 r. oraz 24.11.2017 r./

7/ 01.01.2018 r. - 95,80 zł /przelew poszedł 1.01.2018 r./

WPŁYWY Z BAZARKÓW OD MYSZKI2:

17.07.2017 r. - 152 zł

20.09.2017 r. - 155 zł

28.09.2017 r. - 230 zł

20.10.2017 r. - 50 zł /DAROWIZNA OD PANI GRETY Z KRAKOWA - BARDZO DZIĘKUJEMY :)

27.10.2017 r. - 300 zł

01.12.2017 r. - 355 zł

11.01.2018 r. - 210 zł

01.02.2018 r. - 480 zł

19.02.2017 r. - 15 zł

28.02.2018 r. - 167 zł

01.03.2018 r. - 85 zł

WPŁYWY Z BAZARKÓW OD GABI:

6.07 2017 r. - 130 zł

17.07.2017 r. - 45,50 zł

31.07.2017 r. - 77,40 zł

10.08.2017 r. - 63 zł

13.11.2017 r. - 86,05 zł

20.12.2017 r. - 41,50 zł

INNE WPŁYWY:

102, 38 zł

150 zł - pożyczka

25 zł /18 zł + 7 zł/

143,20 zł /darowizna od anonimowego darczyńcy, przeznaczona a holtelik/

 

Link to comment
Share on other sites

DODATKOWE WYDATKI PONIESIONE NA KOTKI:

1/ Karma i żwirek zakupione w dniu 14.06.2017 r. - 71,13 zł / Ag./

2/ Mokra karma dla maluszków zakupiona w dniu 14.06.2017 r. - 54,76 zł /J./

3/ Podkłady - 13,47 zł /J./

4/ Kocyk - 13,99 zł /J./

5/ Sterylka Lusi - 235 zł / sterylka opłacona przez anonimowego darczyńcę /

6/ Lusia - Test Fiv + Felv - 50 zł /J./

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

Dziewczynki Lusia już w swoim cudownym domku stałym w Dabrowie.

Bardzo fajna rodzina, Państwo koło czterdziestki i dwoje dorosłch dzieci.

Do tego braciszek Karolek, czarny kocurek, uratowany przez córkę Państwa przed uśpieniem i starszuszek króliczek Kazimierz.

Lusia wczorajsza noc przespała z Pańswem w łóżku.

Domaga się pieszczot, Państwo sa nia zachwyceni.

Czemu takich domków, jak na lekarstwo...

Dodam tylko, że Lusia mieszka w bloku obok swojego synka Misia.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...