ALMA2 Posted August 22, 2011 Posted August 22, 2011 :buzi:Odwiedzamy Władzi i slemu mu buziaczki.:buzi: Quote
Bjuta Posted August 24, 2011 Posted August 24, 2011 No popatrz Władziu, jak tu Ciocie o Tobie pamiętają! :) Quote
Bjuta Posted August 28, 2011 Posted August 28, 2011 Władziu ma 215 zł na koncie. Przyjdzie jeszcze 20 i więcej się już nie spodziewamy. Czyli na wrzesień będzie brakować 125. Quote
Bjuta Posted August 28, 2011 Posted August 28, 2011 A jeszcze przyszło wsparcie jednorazowe od Goni13. Bardzo dziękujemy!!! :) :) Quote
Ghanima Posted August 29, 2011 Posted August 29, 2011 [quote name='Bjuta']Władziu ma 215 zł na koncie. Przyjdzie jeszcze 20 i więcej się już nie spodziewamy. Czyli na wrzesień będzie brakować 125.[/QUOTE] OK, to ja braki pokryję, tylko powiedzcie, czy na konto to, co do deklaracji? Quote
ALMA2 Posted August 29, 2011 Posted August 29, 2011 [quote name='Ghanima']OK, to ja braki pokryję, tylko powiedzcie, czy na konto to, co do deklaracji?[/QUOTE] O jej, jesteś wspaniała:loveu:. my bardzo dziekujemy:p, a Władzio to przesyła słodkie buziaki:buzi: i oczywiście kwiaty:Rose:. Bardzo, bardzo dziekujemy.:p Konto jak do deklaracji do Bujtki. Quote
wiosna Posted August 30, 2011 Posted August 30, 2011 Alma, nie będę odpisywać Ci na pw, od razu przyszłam tutaj. I przepraszam, że tak długo to trwało, nie było mnie na Dogo już od dawna znów. Muszę Wam się przyznąć, że od jakiegoś już czasu też jednem w finansowym dołku, a w zasadzie nie w dołku, co w czarnej dziurze. Odkąd porzuciłam połowę pracy na rzecz fundacji i na szycie sprzętu brakuje mi czasu, a zamiast hotelem zajmuję się niepłatnymi psami fundacyjnymi popadłam w ciężki krach z którego jakoś wyjść nie mogę. Ale nic to - Władziowy hotel i tak mnie z tego dołka nie podniesie, nie ma co. Zdałam sobie też sprawę, że od bardzo już dawna nawet hotelowych cen nie udawało mi się utrzymać na takim poziomie jak kiedyś planowałam, i od jakiegoś czasu jeśli kogoś do hotelu przyjmowałam, a były to tylko ciężkie, nie cierpiące zwłoki i pozbawione kasy psie przypadki od Gosi, to psiaki te były po 10zł za dzień. I tyle też niech ma czynszu Władek, w końcu on z tej całej bandy najmniej mi wchodzi na głowę, jest całkowicie niekłopotliwym psiakiem, naprawdę - chciałabym same takie tu mieć u siebie. Nie wiem czy wiecie, ale wrzuciłam też Władka na startową stronę mojej firmy z podpisem, że szuka domu. Pozbyłam się też już 2 tysięcy ulotek z Władkiem, chociaż odzew żaden. Raz zadzwoniła bardzo miła pani, ale ona chciała psiaka do mieszkania, na ruchliwym osiedlu, spacery na smyczy i tym podobne - dla Władka to byłoby nie do przejścia, on potraebuje przestrzeni i swodoby znacznie bardziej niż człowieka. Od tamtej pory cisza. A, i nie wiem czy wiecie, ale Miecio znalazł dom! Trafiło się mu niesamowicie, trafił cudownie. Tylko Właduś znów samotny, trochę przez to smutny taki bardziej. Ehh, a marzyła mi się adopcja razem.. Nic to, postaram się jakiegoś miłego towarzysza mu znaleźć, lada chwila mam odebrać z interwencji niewidomego, kudłatego psiaka z łańcucha, bardzo miłego psiaka. Jeśli okaże się przyjacielski i godny zaufania, może on zaprzyjaźniłby się z Władkiem? Zobaczymy. Bjutko, dziękuję Ci, że dbasz o rozliczenia tak starannie. Dla mnie to jest cudowne, bo tak naprawdę zdjęłam sobie to z głowy i nic już nie muszę pamiętać, bo wiem, że wszystko jest dopilnowane i załatwione. Dziękuję Ci bardzo, mój tryb życia ostatnio to ciągła gonitwa, wiecznie na coś czasu brakuje. Ehh, kiedyż ja się ostatnio trochę pobyczyłam? ;) Quote
ALMA2 Posted August 30, 2011 Posted August 30, 2011 [SIZE=2]Kochana Wiosno, bardzo dziękuję - powinnam napisac coś więcej, ale poprostu bardzo dziękuję, jestes Wielkim Człowiekiem. [/SIZE] [SIZE=2] [/SIZE] [SIZE=2]Ja naprawę rozumiem jak trzeba być silnym przede wszystkim psychicznie, żeby móc walczyć o te zwierzęce bidy. Bo opieka fizyczna to jedno – ale jak duże musi być obciążenie psychiczne myśląc jak zdobyć pieniądze na jedzenie, opiekę medyczną, schronienie – buda , kojce, słoma dla tych zwierząt. [/SIZE] [SIZE=2] [/SIZE] [SIZE=2]Nie wiem czy Wiosna przeczyta tego posta – ja rozumiem, ze może nie mieć czasu wszystkiego czytać.[/SIZE] [SIZE=2]Ale jakby ktoś miał wiedzę, czy na fundację Wiosna można wpisać w PIT roczny – to ja chętnie przekaże 1% swojego podatku.[/SIZE] [SIZE=2]Jakby gdzieś można było wydrukować ulotkę – to rozdam znajomym, zwrócę się z prośbą, może ktoś przekażę 1%. W ten sposób mogę pomóc. [/SIZE] [SIZE=2] [/SIZE] [SIZE=2] [/SIZE] Quote
Bjuta Posted August 30, 2011 Posted August 30, 2011 O Matko... Wiosno, BARDZO dziękujemy!!! 300 zł miesięcznie to naprawdę wielka pomoc dla nas. Bardzo dziękujemy... Aż mi głupio... I to super, że Mieciu znalazł dom!!!! To był taki pies do kochania!!! Quote
wiosna Posted August 30, 2011 Posted August 30, 2011 Przeczyta przeczyta ;) Mam na Dogo ważną i ciężką sprawę, będę narazie zaglądać, musimy podjąć wspólnie decyzję dotyczącą Bruna, który ma kłopoty z emocjami i jakiś tydzień temu pogryzł mi Patryka. Dziękuję za miłe słowo, to na duchu mocno podnosi. I cieszę się, że Wam będzie trochę łatwiej w Władziowym czynszem, naprawdę. Ja od zawsze czuję się źle biorąc jakiekolwiek pieniądze za hotel psów, które tak naprawdę nie mają nic, to się kłóci z moim pojęciem moralności czy jakiejś etyki. A jeszcze jak ktoś to nazywa "pomaganiem" to już całkiem mi się odechciewa, ehh. Najwięcej to się biedna Gosia nasłuchała tego przez telefon ;) Fundacji mojej nie można niestety przekazywać jeszcze 1% - do tego trzeba mieć status OPP (organizacji pożytku publicznego), a aby go uzyskać trzeba spełnić kilka warunków, m.in organizacja musi istnieć minimum 2 lata. Czasem udaje się uzyskać go po 1 roku, ale moja fundacja maleńka istnieje zaledwie od stycznia, dlatego jeszcze na to za wcześnie. Ale za polecanie, rozgłaszanie i każdego rodzaju promowanie będę ogromnie wdzięczna - strona www to [url]www.greyanimals.org[/url]. I za ogłoszenia psiaków też byłabym ogromnie wdzięczna, bo choć staram się jak mogę, to wiecznie czasu brakuje. O bazarki nie śmiem nawet prosić, tyle biedaków wszędzie. Ale gdybyś chciała, to ulotek trochę mogę przesłać pocztą ;) Bjutko, niech Ci głupio nie będzie, naprawdę ;) Dla mnie pieniądze nie są w życiu najważniejsze, tak naprawdę najchętniej żyłabym bez nich całkiem, same z nimi kłopoty. To, co jest ważne ani trochę się z nimi nie wiąże, a sprawianie komuś radości jest największym szczęściem. A długi? Były, są i pewnie jeszcze trochę będą, robię co mogę aby się z nich wyrwać i wierzę, że mi się uda. Będzie dobrze! ;) Quote
Bjuta Posted August 31, 2011 Posted August 31, 2011 Z tymi pieniędzmi to nie jest najlepiej wymyślone, to fakt! Ale z pewnością nie powinnaś czuć żadnych wyrzutów za branie wsparcia za hotelikowanie! Przecież to jest po prostu praca! Buziaki! :loveu: Quote
Bjuta Posted September 1, 2011 Posted September 1, 2011 Kochani dzięki ogromnemu "zastrzykowi" Ghanimy i wpłacie Divi już na grudzień, oraz rabatowi Wiosny - Władek po opłaceniu wrześniowego hoteliku jest pierwszy raz od wielu, wielu miesięcy na potężnym plusie! +175!!!! Bardzo Wam wszystkim dziękuję!!! A czy pamiętacie, że Władzio obchodzi urodzinki? Właśnie zaczyna trzeci rok życia u Wiosny! :) Quote
Ghanima Posted September 1, 2011 Posted September 1, 2011 Władziu finansowo staje na nogi, to już coś :) Pewnie nawet nie wie, jak się Ciotki muszą głowić, żeby długów kawaler nie miał :) Ale to nie jest ważne, bo pieniądze raz są, raz ich nie ma, taka ich natura, ważne, że Władzio ma przystań u Wiosny.A Wiosna jest taka, że ze świecą drugiej takiej szukać :modla: Quote
ALMA2 Posted September 1, 2011 Posted September 1, 2011 To wszystkiego dobre Władziu, zdrówka Tobie zyczę, przyjaciela do kojca i oczywiście domku - fajnego, odpowiedzialnego z psiakiem żebyś się nie nudził. Quote
ALMA2 Posted September 2, 2011 Posted September 2, 2011 Zapłaciłam dziś za czynsz IX i X czyli 20 złotych Quote
wiosna Posted September 6, 2011 Posted September 6, 2011 Mam dla Was nowe wieści ;) Nadszedł dla Władka Wielki Dzień. Ponieważ Władek był jedynym psem, którego nie zakrapialiśmy fiprexem, schronienie znalazła na nim cała horda pcheł i teraz dały mu się we znaki. Nie wiem, czy po odejściu Miecia Władek nie stał się bardziej zawziętym drapaczem, ale wyskubał sobie trochę sierści i doszliśmy z Patrykiem do wniosku, że czas odpchlić Władusia i w końcu zdjąć mu te nieszczęsne szelki. Daliśmy mu rano sedalin, i kiedy zrobił się spokojny i śpiący spokojnie dał sobie zakropić grzbiet. A ponieważ sierść stała się już nieładna i skołtuniona, zdecydowałam się ogolić Władka. Przepraszam, że zrobiłam to bez wcześniejszej konsultacji tutaj z Wami, ale ze względu na pchły nie było co czekać. Teraz Władek czuje się świetnie, wygląda znów jak szczenior, taki ogolony i malutki ;) Zrobię mu w najbliższych dniach zdjęcia i Wam pokażę. A jako rekompensatę za przeżyte stresy Władek dostał wielką, piękną nową budę, bardzo ciepłą i wygodną budę. Niedługo zapoznam go też z nowym kolegą i mam nadzieję, że się chłopcy zaprzyjaźnią - przywiozłam właśnie nowego psiaczka, bardzo miłego i sympatycznego malca, w średnim wieku. Póki co bardzo przyjaźnie odnosi się do innych psów, ale muszę go jeszcze poobserwować zanim będę mogła powiedzieć więcej. Ale szansa na towarzysza jest ;) Quote
Ghanima Posted September 6, 2011 Posted September 6, 2011 o, to Władysław zmienił fryzurę :lol: nie mogę doczekać się na foty :) Quote
Bjuta Posted September 6, 2011 Posted September 6, 2011 Wow!!! Gratulacje! Władziuchna, ależ byłeś dzielny! Jesteśmy z Ciebie bardzo dumni!!! (No z Wiosny i Patryka, oczywiście też!) :) Quote
ALMA2 Posted September 9, 2011 Posted September 9, 2011 Dzielny Władzio, bardzo się pewnie cieszy z nowego mieszkanka - budy. Chetnie zobaczę Władzia odmłodzonego. No i ciekawa jestem nowego kolegi Władzia.:p Quote
Divi Posted September 9, 2011 Posted September 9, 2011 Super bardzo się cieszę zmiany są dobre :) ważne że Władka nie swędzi :) Quote
Bjuta Posted September 9, 2011 Posted September 9, 2011 Uzupełniłam rozliczenia. Jak miło zobaczyć taki ładny plusik u Władzia! :) Quote
wiosna Posted September 10, 2011 Posted September 10, 2011 Kolega Władziowy to Maxio - chociaż imię mu raczej zmieniamy, jakoś mi nijak Maxy nie pasują ;) Oto on: [URL="http://greyanimals.org/index.php?option=com_content&view=article&id=246"][IMG]http://greyanimals.org/img_zwierzeta/psy/max/IMG_2246.jpg[/IMG][/URL] (obrazek jest linkiem do większej galerii) Dziś zrobiłam wstępne zapoznanie, bardzo ugodowo sobie chłopcy łażą koło siebie, mam nadzieję, że rozkwitnie z tego taka fajna przyjaźń jak z Rodzikiem czy później Mieciem. Władek jest ostrożny i bardziej obserwuje, niż życzy sobie przytulania od razu, ale to dobrze, tak spokojnie. Tylko jak na złość zrobiło się zimno, cholera, Właduś ogolony, łyse placki a tu chłód ;( Dostał milusi kocyk, chociaż w dzień nie chce leżeć w budzie, woli ułożyć się gdzieś na piasku. Mam nadzieję, że mu nie zimno - jakby marzł, to by się pewnie schował, albo chociaż w kulkę zwinął, tak myślę.. Quote
Bjuta Posted September 13, 2011 Posted September 13, 2011 Wisenko Droga - zrób mu koniecznie fotkę w nowej fryzurce! Bardzo jesteśmy ciekawi jak Władzio się prezentuje jako podstarzałe szczenię! :) Maksio wygląda bardzo poczciwie! :) Dziękujemy Ghanimie, Jolancie08 i Certusowej za ostatnie wpłaty! :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.