Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted
Godzinę temu, mar.gajko napisał:

Co tam słychać u połamańców? Dziewczynki?

ooo myślałam, zę wszyscy zapomnieli o nas :)

Modiś se pojechał we wtorek na kontrolę do Bohumina i...został - bo my lubimy w te i nazad jeździć :p no cóż...nie wiem, kiedy odbiór - może EwaB wie

A jutro moze napiszę  "nadejszła wielkopomna chwila" - trzymać kciuki z Belmonda ;)

Posted
3 godziny temu, yolanovi napisał:

 

Andziu, a co z tą bidą?

z ta bidą sytuacja jest..skomplikowana :P

tzn. ja kurna coraz mniej rozumiem ludzi :(

Napisałam do założycielki wydarzenia o psach: https://www.facebook.com/events/1771508339744901/

" Hej. Marta - czy mogę załozyć wydarzenie Murzynowi osobno? Nie wiem, czy czytałaś co pisalam o dt/operacji itd. Wydaje mi się, że najlepszym rozwiązaniem będzie założenie mu osobnego wydarzenia, żeby ew. zebrac deklaracje ile kto może dac i zobaczyć, czy by się udało. Jak myślisz? "

odpisała mi tak:

" Anitko wysłałam klisze do Anety do Warszawy ma sie konsultowac z ortopedą w sprawie Murzynka ! Kochana Murzynek sie tak urodził i nie wiem czy jest sens operacji ,bo nie były jeszcze te łapki z nikim konsultowane ! Ale moim zdaniem to on sobie bardzo świetnie radzi ,czy potrzebna była by tu operacja i dostarczenie psu dodatkowego bólu ! co innego jak by to było złamanie i żle zrośniete ! Ale nie moge sie wypowiadac póki nie skonultowane bedzie to z lekarzem ! "

ja:

" a kiedy będzie coś wiedziała? on moze i sobie świetnie radzi, ale dla większości ludzi to kaleka - ja wklaiłam odp, od lekarza ortopedy tam na watku. "

" Po świetach ma się z nim konsultowac ! kochana to nie jest na już ! Piorytetem jest je odkarmienie ,odrobaczenie i zaszczepienie a pózniej na spokojnie mozemy rozważac rózne opcje jak mu pomóc ! "

 

a na wydarzeniu napisałam, ze mam weta, ktry się podejmie operacji i po 15.04 mam dt płatny, który się nim zajmie...no ale jak grochem o ścianę - priorytetem jest odkarmienie !!!! ręce mi opadły :( no przecież nie będę kopać się z koniem, tylko psa mi strasznie żal, a one jak oszołomy swoje...i wstawiały 1 dzień karmienia, 2,3...fafnasty :( szkoda gadać. i jak na razie nie widzę, zeby się "skonsultowaly" :(

 

Posted
9 minut temu, andzia69 napisał:

z ta bidą sytuacja jest..skomplikowana :P

tzn. ja kurna coraz mniej rozumiem ludzi :(

Napisałam do założycielki wydarzenia o psach: https://www.facebook.com/events/1771508339744901/

" Hej. Marta - czy mogę załozyć wydarzenie Murzynowi osobno? Nie wiem, czy czytałaś co pisalam o dt/operacji itd. Wydaje mi się, że najlepszym rozwiązaniem będzie założenie mu osobnego wydarzenia, żeby ew. zebrac deklaracje ile kto może dac i zobaczyć, czy by się udało. Jak myślisz? "

odpisała mi tak:

" Anitko wysłałam klisze do Anety do Warszawy ma sie konsultowac z ortopedą w sprawie Murzynka ! Kochana Murzynek sie tak urodził i nie wiem czy jest sens operacji ,bo nie były jeszcze te łapki z nikim konsultowane ! Ale moim zdaniem to on sobie bardzo świetnie radzi ,czy potrzebna była by tu operacja i dostarczenie psu dodatkowego bólu ! co innego jak by to było złamanie i żle zrośniete ! Ale nie moge sie wypowiadac póki nie skonultowane bedzie to z lekarzem ! "

ja:

" a kiedy będzie coś wiedziała? on moze i sobie świetnie radzi, ale dla większości ludzi to kaleka - ja wklaiłam odp, od lekarza ortopedy tam na watku. "

" Po świetach ma się z nim konsultowac ! kochana to nie jest na już ! Piorytetem jest je odkarmienie ,odrobaczenie i zaszczepienie a pózniej na spokojnie mozemy rozważac rózne opcje jak mu pomóc ! "

 

a na wydarzeniu napisałam, ze mam weta, ktry się podejmie operacji i po 15.04 mam dt płatny, który się nim zajmie...no ale jak grochem o ścianę - priorytetem jest odkarmienie !!!! ręce mi opadły :( no przecież nie będę kopać się z koniem, tylko psa mi strasznie żal, a one jak oszołomy swoje...i wstawiały 1 dzień karmienia, 2,3...fafnasty :( szkoda gadać. i jak na razie nie widzę, zeby się "skonsultowaly" :(

 

szkoda psiny.... niekiedy ludzie coś zaczynają, a potem się okazuje, że wszelka, oferowana pomoc jest niepotrzebna, wręcz niepożądana. Ja takiego postępowania też nie rozumiem

Posted
15 minut temu, yolanovi napisał:

szkoda psiny.... niekiedy ludzie coś zaczynają, a potem się okazuje, że wszelka, oferowana pomoc jest niepotrzebna, wręcz niepożądana. Ja takiego postępowania też nie rozumiem

no ja też nie rozumiem :( moze jak nie będzie go nikt chcial to otworzą im się oczy...moze

  • Upvote 1
Posted
22 godzin temu, andzia69 napisał:

A jutro moze napiszę  "nadejszła wielkopomna chwila" - trzymać kciuki z Belmonda ;)

Nadejszła. Belmondo w nowym domku :)

25 minut temu, mar.gajko napisał:

Może panience nogi powykręcać ;) i odkarmić. No i piesek medialny, wzruszający, to i po co operować.

Kiedyś na naszych ulicach pełno było żebrających południowców. Jeden z powykręcanymi nogami, jeszcze dzieciak. Chwycił za serce doktora, który dojrzał go jak siedział na ulicy. Był gotów podjąć się operacji, pomimo, że dzieciak nie miał żadnego ubezpieczenia. Rodzina się nie zgodziła. "Jak go zoperujemy, to jak będzie na życie zarabiał?"

Modiś siedzi w klinice. Pobrali mu wymaz z rany, bo podobno zrost nie jest taki jakiego się spodziewali. Zastanawiają się czy opóźnienie spowodowane jest infekcją czy uczuleniem na druty. Wynik wymazu ma być po pięciu dniach, czyli w poniedziałek. Wtedy będzie wiadomo coś więcej.

Tak wygląda łapa naszego robocopa
12439171_1129838623716710_91770209976213

  • Upvote 1
Posted

Kto dostał najmilszego pekina świętokrzyskiego?

A Modiś wdał się we mnie ;) właśnie mi wyłażą rozpuszczalne szwy przez skórę. Gwoździe tez mi "szkodziły" w ręce, jak miałam ;)

Każde obce ciało to wróg.

Posted

Chyba się obrażę. Pekin świętokrzyski to najmilszy, a Modiś nie? :P

Pekin ostał się w Kielcach w rodzinie znajomy ze znajomych Andzi. Fotorelacja obiecana.

  • Upvote 1
Posted
3 minuty temu, ewab napisał:

Chyba się obrażę. Pekin świętokrzyski to najmilszy, a Modiś nie? :P

Pekin ostał się w Kielcach w rodzinie znajomy ze znajomych Andzi. Fotorelacja obiecana.

Pekin jest najpiękniejszy :) Jakoś na starość mnie słabość nachodzi na takie kurduple z oczyskami.

Ale Modiś też niczego sobie.

  • Upvote 1
Posted

Modiś to pies niemal bezobsługowy. Grzeczny niczym pluszak. Mama przez całe święta nie zauważyła, że mamy kolejnego psa w domu :)

  • Upvote 1
Posted
 

Modig zostaje na kolejny tydzień w klinice. Wymaz potwierdził, że jest bakteria. Dostaje celowany antybiotyk. Aż się boje myśleć ile kasy trzeba znowu naszykować :(

Belmondo :)

 

12966126_1267941203233886_1281019497_n.jpg

  • Upvote 1
Posted
22 minut temu, mar.gajko napisał:

Andzia, z bazareczku jest 113 zł. Na "Zwierzakowe" konto?

Marny pieniądz, ale pieniądz.

Mariolka grosz do grosza...jesteśmy bardzo wdzięczne za pomoc.

 

Posted
2 godziny temu, devoner napisał:

Mariolka grosz do grosza...jesteśmy bardzo wdzięczne za pomoc.

 

 

2 minuty temu, andzia69 napisał:

na zwierzakowe :) dzięki kochana! :)

Ja jeszcze się wybazarkuje, na Was, SBM i Katarzynę. Zacznę w weekend. Tzn. postaram się ;)

Posted
4 godziny temu, black sheep napisał:

Poszła wpłata z mojego bazarku, 36 zł, zawsze coś ;)

ziarnko do ziarnka a zbierze się kupa - w sensie dużo :)

a patrząc na Modisia to az się boję ile jeszcze będzie brakować  :( skoro on se wczasy w  lecznicy uskutecznia

Posted
56 minut temu, mar.gajko napisał:

A jakąś inną formę wypoczynku proponowałyście Modisiowi? Widocznie nie, i sam się wczasuje. Jakoś sobie radzić musi.

taaa all inklusive :) :) normalnie ciepłe kraje by były :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...