Ziutka Posted May 27, 2016 Posted May 27, 2016 Dostałyśmy po pięknym zdjęciu Pipi i Moli, wstawię później jak mi się tel naładuje :) Quote
UlaFeta Posted May 27, 2016 Posted May 27, 2016 2 godziny temu, Kejciu napisał: Zgadnijcie kto to ?:) Ja wiem:))))))))))))))))))))) Quote
Kejciu Posted May 28, 2016 Posted May 28, 2016 CD oswajania glutka spod stacji w trakcie... o tyle jest to trudne że glutek nie pojawia się tam codziennie - Ziutka jest tam i rano i po południu ale ostatnich kilka dni go wogóle nie było - wczoraj się pojawił ale nadal do ręki nie podchodzi...mimo że do miseczki tak blisko Quote
Marysia R. Posted May 28, 2016 Posted May 28, 2016 A może, skoro tak znika na kilka dni a potem znowu się pojawia, to jest domy tylko taki z niego Jaś Wędrowniczek co się lubi dożywić cudzym kosztem? Quote
Kejciu Posted May 28, 2016 Posted May 28, 2016 2 minuty temu, Marysia O. napisał: A może, skoro tak znika na kilka dni a potem znowu się pojawia, to jest domy tylko taki z niego Jaś Wędrowniczek co się lubi dożywić cudzym kosztem? też tak myślałyśmy ale pani która pracuje na zmiany na stacji mówiła że ewidentnie go ktoś wyrzucił na stacji... może zaczął się poprostu odważniej dalej wypuszczać bo na początku siedział tam non stop :( Quote
Kejciu Posted May 28, 2016 Posted May 28, 2016 Zamówilam dla Hery kolejne opakowanie Hepatil i niedługo badania powtarzamy. Wstawiam zalegle zdjęcia uzębienia - Hera będzie miała robiony porządek razem ze sterylizacją i rozkminiamy z Ziutką czy nie zrobić tego jakoś u naszego weta bo tylko naszym ufamy... Ze względu na wiek nie wskazane są dwie oddzielne operacje a w buzi widać za ciekawie nie jest - " najlepszego " nie widać na zdjęciach bo na końcu. Ciężko jej zrobić zdjęcie bo Ola mówi że jak ją woła to zanim jej aparat się nastori to Hery już nie ma - co widać na załączonych poniżej obrazkach :D Podejrzewamy że Hera nie słyszy albo słyszy bardzo słabo - to też do zbadania.. i mega mega strasznie lnieje :):):) 1 Quote
Marysia R. Posted May 28, 2016 Posted May 28, 2016 6 minut temu, Kejciu napisał: też tak myślałyśmy ale pani która pracuje na zmiany na stacji mówiła że ewidentnie go ktoś wyrzucił na stacji... może zaczął się poprostu odważniej dalej wypuszczać bo na początku siedział tam non stop :( No tak, czyli jednak raczej bezdomny. W takim układzie to wcale nie dobrze, że zaczął chodzić na wycieczki - oby mu się nic nie stało :( Quote
Kejciu Posted May 28, 2016 Posted May 28, 2016 2 minuty temu, Marysia O. napisał: No tak, czyli jednak raczej bezdomny. W takim układzie to wcale nie dobrze, że zaczął chodzić na wycieczki - oby mu się nic nie stało :( niestety złapać się nie daje :( nawet jakby się dał nie mamy gdzie chłopaka" umieścić " :( 1 Quote
Marysia R. Posted May 28, 2016 Posted May 28, 2016 7 minut temu, Kejciu napisał: niestety złapać się nie daje :( nawet jakby się dał nie mamy gdzie chłopaka" umieścić " :( Wiem, wiem... Z takimi co się nie dadzą złapać najgorzej - nawet jak człowiek chce im pomóc to nie ma jak :/ On jest taki trochę w typie shih tzu czy tylko na zdjęciach tak wyszedł? Quote
Ziutka Posted May 28, 2016 Posted May 28, 2016 31 minut temu, Marysia O. napisał: Wiem, wiem... Z takimi co się nie dadzą złapać najgorzej - nawet jak człowiek chce im pomóc to nie ma jak :/ On jest taki trochę w typie shih tzu czy tylko na zdjęciach tak wyszedł? Z wyglądu tak, ale jest wiekszy od shih tzu zdecydowanie Quote
jola_li Posted May 31, 2016 Posted May 31, 2016 Wróciłam z Mazur i psinka mi się bardzo rozchorowała, więc na razie tylko mówię, że jestem i pamiętam. Quote
Marysia R. Posted June 1, 2016 Posted June 1, 2016 45 minut temu, jola_li napisał: Trzymajcie kciuki za moją Kofi :( :( :(.... Jejku, co się stało Jolu, coś poważnego? :( Oczywiście trzymam kciuki i przesyłam ciepłe myśli w Waszym kierunku. Quote
Kejciu Posted June 1, 2016 Posted June 1, 2016 42 minut temu, jola_li napisał: Trzymajcie kciuki za moją Kofi :( :( :(.... Joluś co się stało ? czyżby kleszcz ? Quote
Ziutka Posted June 1, 2016 Posted June 1, 2016 Jolu - trzymamy...napisz co się dzieje :( bo mazury kojarzą mi się z kleszczami i też od razu pomyślałam, że babeszja :( Quote
Kejciu Posted June 1, 2016 Posted June 1, 2016 Godzinę temu, Ziutka napisał: Jolu - trzymamy...napisz co się dzieje :( bo mazury kojarzą mi się z kleszczami i też od razu pomyślałam, że babeszja :( mi też zawsze mazury kojarzyły się z kleszczami :) ale odkąd jeździmy do pewnego magicznego miejsca na " CH " to też mi się to kojarzy....brrr swoją drogą wyczytałam na FB że jakiś piesek przegrał tam z babeszją... ale co się dziwić... Quote
domtymczasowykasandra Posted June 1, 2016 Author Posted June 1, 2016 Bardzo dziękujemy za wpłatę od Babci RudyKaś :* Quote
Anula Posted June 2, 2016 Posted June 2, 2016 Czy to prawda jest o Chrycynie? http://www.wykop.pl/artykul/2648123/polska-psia-rzeznia-za-pieniadze-podatnikow/ Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.